Nie będzie Midnight Sun?

Moim zdaniem MS na pewno będzie ponieważ Saga Zmierzch jest najbardziej dla niej opłacalna i u większości osób kiedy już mają dużo pieniędzy to i tak jest im za mało. Kiedyś na pewno doczytamy MS

Tutaj widzę część przeczytała, a część nie, bo chce poczekać. Widzę zróżnicowanie, a to dobrze :D
Ja osobiście, czytam te 12 rozdziałów MS w kółko i na okrągło, więc praktycznie znam je na pamięć Laughing

Coś takiego mam też z Breaking Dawn :P Ale to offtop, więc nie kończę xd
To świetnie, że SM napisze MS ( khym... nie zauważyłam tego wcześniej :P ) i już nie mogę się doczekać! :D

Na pewno SM nam tego nie zrobi! Pewnie już kończy Midnight Sun... tylkpo niechce nikomu powiedziec. a takie teksty w stylu " nie napisze do konca" to tylko dobra reklama i straszenie fanów!

Mam nadzieje że faktycznie wyda :) i że bedzie kontynuacja całej sagi jego oczami, choc najbardziej interesuje mnie BD . A jeszcze lepiej byloby gdyby powstala 5 czesc, gdyz w BD pozostawila wiele otwartych furtek, które moze kontynuowac.

Wielka szkoda

natulka123 napisał:

Mam nadzieje że faktycznie wyda :) i że bedzie kontynuacja całej sagi jego oczami, choc najbardziej interesuje mnie BD . A jeszcze lepiej byloby gdyby powstala 5 czesc, gdyz w BD pozostawila wiele otwartych furtek, które moze kontynuowac.

kontynuacji całej sagi oczami Edwarda, ani piątej części sagi (?) nie będzie :)
jedynie możemy spodziewać się dokończenia przez Stephenie Meyer Midnight Sun, chociaż w to też wątpię.. ale mam nadzieję :(

kurcze,a ja chciałam polecieć do księgarni i kupic..:(
na jakims forum czytalam ze jest..
ehh szkoda..

Wysłany: Nie 15:51, 20 Mar 2011

Ja znalazłam na wielu forach informacje o tym, że Stephenie ma zamiar przerobić Midnight sun ponieważ jej agenci doradzili jej że ta książka mogłaby nie przynieść oczekiwanego zysku z powodu wycieku do internetu...i z tego powodu Meyer chce przerobić Midnight sun...i ponoć miałaby to być kontynuacja sagi...mówiąca nie tylko o losach Belli i Edwarda ale także ich córki Renesmee....sama nie wiem co mam o tym myśleć...być może są to plotki...ale ja osobiście wolałabym żeby Stephenie napisała tą książkę...

Wysłany: Pon 14:37, 21 Mar 2011

Megg19 napisał:

Ja znalazłam na wielu forach informacje o tym, że Stephenie ma zamiar przerobić Midnight sun ponieważ jej agenci doradzili jej że ta książka mogłaby nie przynieść oczekiwanego zysku z powodu wycieku do internetu...i z tego powodu Meyer chce przerobić Midnight sun...i ponoć miałaby to być kontynuacja sagi...mówiąca nie tylko o losach Belli i Edwarda ale także ich córki Renesmee....sama nie wiem co mam o tym myśleć...być może są to plotki...ale ja osobiście wolałabym żeby Stephenie napisała tą książkę...

Przerobić? Ale jak to? Jak Stephenie może przerobić Midnight Sun na kontynuację sagi? Saga składa się z czterech części i to się raczej nie zmieni, a Midnight Sun to pierwsza część - <i>Zmierzch</i> tyle, że w narracji Edwarda. Nie za bardzo rozumiem. Wink

Wysłany: Pon 21:07, 21 Mar 2011

ja może zacytuje bo może jednak niezrozumiale to przekazałam Very Happy

"ponieważ fragmenty książki Stephenie
Meyer przeciekły do internetu autorka wstrzymała dalsze prace nad książką.Jej
agenci marketingowi doradzili jej,aby nie wydawała tej książki,ponieważ jej
sprzedaż może nie być zadowalająca.Pani Meyer zgodziła się z ich zdaniem i
postanowiła nie wydawać Midnight Sun,tylko…napisać jego nową wersję całkowicie
od początku!Początkowo książka miała opowiadać o Zmierzchu oczami
Edwarda,jednak nowa wersja ma być kontynuacją przygód Edwarda i Belli już
razem z Renesmee!Tak pisało w amerykańskim OK"

co o tym sądzicie?

Wysłany: Pon 22:25, 21 Mar 2011

szkoda że w takim razie nie będzie dwóch xD
Midnight Sun i dalszej kontynuacji.

Wysłany: Wto 6:40, 22 Mar 2011

Nie wiem czy kontynuacja to dobry pomysł. Nie zrozumcie mnie źle, ale obawiam się, że nie chodzi tu już o rozwijanie ciekawej historii i jej fabuły a o... pieniądze. Czytałam 12 rozdziałów Midnight Sun i uważam, że pisanie z perspektywy mężczyzny idzie Meyer świetnie. Jakoś trudno mi sobie wyobrazić jak można by napisać nową wersję w kontekście tego co już mamy. No chyba, że z Midnight Sun zostanie tylko tytuł, co uważam byłoby stratą dla fanów, bo przemyślenie Edwarda są mądre, ciekawe i fajnie napisane. Zresztą nie wiem jak Wy, ale ja stęskniona za Edwardem z pewnością kupiłabym MS, nawet mimo przeczytania tych 12 rozdziałów w necie. Ogólnie cieszy mnie fakt, że Meyer nie zarzuciła zupełnie prac w temacie Sagi, ale zastanawiam się czy te rewelacje są prawdziwe, bo "OK" to brukowiec, który lubi wymyślać sobie różne afery, żeby podnieść sprzedaż.

Poza tym ciągle szukam w necie tego artykułu z OK w oryginale i nie mogę znaleźć. Ma ktoś link do niego, widział ktoś ten artykuł na własne oczy?

Wysłany: Wto 17:54, 22 Mar 2011

Nie widziałam go na własne oczy, ale tak jak wyżej napisałam widziałam tą informację na kilku forach...i nawet zagranicznych..też słyszałam że OK to brukowiec..i niekoniecznie to co jest w nim napisane jest prawdą...dlatego chciałam się podzielić z Wami tą informacją...pomyślałam, że może ktoś z was słyszał/czytał coś podobnego? Jeśli chodzi o historię z punktu widzenia Edwarda to na pewno byłaby to świetna sprawa..bardzo interesują mnie przemyślenia Edwarda...ale z drugiej strony bardzo bym chciała poznać dalsze losy Renesmee i Jacoba...w ich życiu może się też wiele ciekawych rzeczy wydarzyć..wydaję mi się,że jeśli chodzi o Bellę i Edwarda to wszystko zostało już powiedziane...mogliby wtedy zostać postaciami drugoplanowymi..a książka będzie pewnie z punktu widzenia Renesmee....Może Meyer napisze osobno Midnight Sun...i osobno książkę oczami Renesmee...chyba, że przerobi Midnight Sun? Zna ktoś z was dobrze angielski? może poszukacie na ten temat jakiś informacji? aha i jeszcze przeczytałam na pewnym forum, że podczas czatu/spotkania (już nie pamiętam dokładnie) Meyer powiedziała, że planuje jakieś wielkie zmiany w Midnight....hmm ciekawe czy to prawda czy same plotki....

Według mnie ta część zapowiada się na najciekawszą.
I raczej autorka skończy w końcu ją pisać, bo na pewno nie chce zawieść tylu fanów i zniechęcić ich do siebie.
Osobiście: przeczytanie książki z tzw."przecieku" nie powstrzyma mnie przed kupieniem jej i ponownym przeczytaniem.

bedzie film z tej czesci ksiazki??

Nie, bo jest to zmierzch tylko z perspektywy Edwarda a nie Belli.

omg jak to możliwe aż płakać się chce

Co to ma być??? Ostrzegam, zaraz posypią się osty. Może byście poczytały regulamin? Wpisuję sobie wasze nicki na listę. Tym razem wam daruję, ale jak jeszcze gdzieś dostrzegę takie jednolinijkowce w waszym wykonaniu, natychmiast wlepię osta. Judka, dla ciebie będzie to znaczyło usunięcie konta. Naprawdę nie chcę tego robić, ale widać do ciebie ostrzeżenia nie trafiają.1309basia - kiepski początek na forum. Należy zacząć od przeczytania regulaminu, a nie pisania jednolinijkowców.

Cytat:

Będzie Zmierzch 5?!

Fani sagi o wampirach zastanawiają się, czy i kiedy będzie "Zmierzch 5". Na razie znana jest odpowiedź na pierwsze pytanie.

Plany producentów zdradził sam Robert Pattinson. Idol nastolatek w jednym z wywiadów stwierdził: Wiem, że kiedyś znowu będę musiał nałożyć szkła kontaktowe i makijaż. Nie wiem jednak kiedy. Już słyszymy pisk podekscytowanych fanek przystojnego aktora.

Saga “Zmierzch” została oparta na czterech tomach powieści Stephenie Meyer. Losy miłości i związku śmiertelniczki Belli (Kristen Stewart) i wampira Edwarda (Robert Pattinson) zafascynowały producentów filmowych, którzy postanowili przenieść powieść na ekran (przy czym ostatnią część podzielili na dwa osobne filmy). Po ogromnym sukcesie, jaki odniosła filmowa opowieść o wampirach, Stephenie Meyer dopisała kolejne powieści z cyklu “Zmierzch”, z tą różnicą, że głównymi bohaterami uczyniła inne osoby. Czy to właśnie na podstawie tej prozy powstanie film, o którym mówił Pattinson?

źródło [link widoczny dla zalogowanych]

Ja na razie tego nie skomentuję. Jeśli to prawda, to mieć nadzieję tylko o to, że SMeyer najpierw wypuści książkę, a nie Summit będzie robił, co się Mu żywnie podoba.

ale jak to możliwe że taki przeciek miał miejsce? takich rzeczy trzeba pilnować, zwłaszcza, że zarówno książka jak i film zbijają grube miliony