Autor |
Wiadomość |
Mary Sue
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 486 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pon 19:59, 05 Sty 2009 |
|
Najwięcej błędów popełniono w druku, na przykład 'zjedzone' zostały niektóre ostatnie literki.
No i kasztanowy nie jest taki różny od rudawego, ma jakby ten sam "odcień" w słońcu (wiem co mówię, w swoim czasie miałam takie włosy). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Pon 20:06, 05 Sty 2009 |
|
NAwet w drukowanych ksiazkach zdarzaja sieeee... literowki;]] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 13:05, 06 Sty 2009 |
|
Literówek było sporo ww wszystkich częściach(wydanych w drukarni) i to mnie troszkę denerwowało... |
|
|
|
|
silver-vampire
Dobry wampir
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 853 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lubin
|
Wysłany:
Wto 14:07, 06 Sty 2009 |
|
Edward wiele razy robił coś podobnego do rumienienia się... A przecież to niemożliwe |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
karolyna
Zły wampir
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Fooorks ^^
|
Wysłany:
Wto 15:45, 06 Sty 2009 |
|
Heh, a mnie rozbroiło to:
str. 454
"- Szwetnie - wymamrotałam, mając nadzieję, że mówię dostatecznie wyraźnie. Nie było to łatwe w kleszczach palców Edwarda.
- Nie tak szybko - wycedził. - To nie musi stać się dziś.
- Nie muszy, ale mosze - odparowałam."
Przeprasza, ale co oni mając z tym "sz" zamiast "ś", "si" i "ż"? xP I to na jednej stronie aż trzy razy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Magdolińska
Wilkołak
Dołączył: 23 Lis 2008
Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 16 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Wto 18:13, 06 Sty 2009 |
|
:D
On ją trzymał za szczękę, zapewne dlatego nie mogła normalnie mówić. Tam to nawet jest. Akurat dzisiaj ten fragment czytałam. :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 12:42, 09 Sty 2009 |
|
Aha. Ale i a tak powinno być poprawnie napisane, ale nie tak. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 12:46, 09 Sty 2009 |
|
"- Szwetnie - wymamrotałam, mając nadzieję, że mówię dostatecznie wyraźnie. Nie było to łatwe w kleszczach palców Edwarda."
Edward ją mocno trzymał za szczęke.
Dlatego nie mówiła wyraźnie.
To było specjalnie tak napisane. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 16:12, 09 Sty 2009 |
|
Błąd może nie tako, jako błąd ale w Esclipse było, że Edward i Bella wyjechali do jej matki, do Renee. No dobrze, ale zostając tam na 3 dni to co, on w ogóle nie jadł?
Opisane jest to, jak "chował" się przed słonecznymi dniami, mówiąc, że musi nadrobić jakieś prace czy cuś.. a o jedzeniu jakby zapomnieli co wg. mnie, było istotną rzeczą w tym wszystkim.. |
|
|
|
|
megjestfajna
Człowiek
Dołączył: 22 Gru 2008
Posty: 54 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Pią 17:24, 09 Sty 2009 |
|
no skoro nigdzie nie wychodził to mógł mówić że jadł w między czasie gdy Belli i Rene nie było ; ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 19:40, 09 Sty 2009 |
|
Raz była opisana scena i powiedziane, że nie wyszedł.. hmm.. może o to właśnie chodziło, o tą niewiedzę i poruszenie wyobraźni na temat, co on mógł zrobić, powiedzieć? Cholera wie. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 15:33, 10 Sty 2009 |
|
Pewnie "jadł" jak ich nie było, albo w nocy :) |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 14:45, 18 Sty 2009 |
|
Ja się zastanawiam nad jedną rzeczą...
Jak Edward kontrolował się przy Belli, kiedy ta miała okres?
Przecież kiedy się poznali ta miała 17 lat, na pewno miesiączkowała.
Może Meyer zapomniała o tej naturalnej dla kobiet rzeczy...? |
|
|
|
|
So
Wilkołak
Dołączył: 01 Lip 2008
Posty: 166 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany:
Nie 16:20, 18 Sty 2009 |
|
to już było roztrząsane tysiące razy, wystarczy przejrzeć temat pytania.
Meyer w wywiadach tłumaczyła, że krew podczas okresu jest martwa i dla wampirów jest jak zepsuty serek. Poszukaj a znajdziesz dokładną jej wypowiedź. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kitty
Wilkołak
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pon 23:21, 19 Sty 2009 |
|
Ksiezyc w Nowiu SPOJLER
a mnie zastanawia to jak edward wyjechal , zostawil belle , wrocil po pol roku i jak gdyby nigdy nic zaczal chodzic do szkoly na zajecia, rozumiem gdyby przez czas nieobecnosci chodzil do innej szkoly , ale przez te pol roku jak sam mowil byl w ameryce poludniowej, ciekawe jak szkola w forks z powrotem go przyjela?? musialby miec jakies potwierdzenie , jakis dokument ze w tym czasie chodzil do innej szkoly i oceny itd. dziwne to zwazajac na to ze byla to ostatnia klasa liceum... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
karolyna
Zły wampir
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Fooorks ^^
|
Wysłany:
Pon 23:27, 19 Sty 2009 |
|
Też się nad tym zastanawiałam i myślę, że oni nie mieli problemu z podrobieniem takich dokumentów.
Poza tym taki uczeń jak Edward podnosił sporo statystyki szkoły pod względem nauki :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 16:30, 21 Sty 2009 |
|
zaraz zaraz, mi sie wydaje ze w zaćmieniu jest kawałek w ktorym jest wymienione ze Edward odwiózł belle ale do zskoly nie wrocil:P |
|
|
|
|
karolyna
Zły wampir
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Fooorks ^^
|
Wysłany:
Śro 16:48, 21 Sty 2009 |
|
Wrócił, wrócił :) Nawet siedzieli razem w ławce :p
W pierwszym rozdziale w Księżycu w Nowiu są nawet w szkole w trójkę. Edward, Alice i Bella. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Martishia
Dobry wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 959 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce/Warszawa
|
Wysłany:
Czw 1:31, 22 Sty 2009 |
|
Hello! Oni mieli sfałszowane tożsamości, więc zapewne akty urodzenia, prawa jazdy, numery ubezpieczeń. Carlisle musiał mieć sfałszowany dyplom, żeby móc pracować. Przy tym wszystkim sfałszowanie jakiegośtam zaświadczenia ze szkoły w LA to chyba pryszcz... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AngelsDream
Dobry wampir
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 591 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 108 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Czw 12:45, 22 Sty 2009 |
|
Inna sprawa, że wampiry potrafią być takie przekonujące... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|