Chciałbyś być wampirem?

Ja chcialbym być wampirem, mogłabym zobaczyć tyle rzeczy, odwiedziłabym każdy zakątek świata, ale musiałbym być z kimś, mieć jakieś partnera wampira inaczej sie na to nie pisze :P

jesli mialabym byc sama przez ta wiecznosc to nie chcialabym byc wampirem,
cullenowie mieli siebie, byli rodzina i tak naprawde cala wiecznosc beda zyli razem, ale jesli np moj chlopak tez bylby wapirem to czemu nie... moglabym zrezygnowac wtedy nawet z macierzynstwa i innych ludzkich cech na rzecz niesmiertelnosci! bo tak szczerze to przeraza mnie to ze sie starzeje...

Tak, chcę.
Dlaczego?
Zawsze fascynowała mnie nieśmiertelność. A mam tyle do zrobienia...
krew... to oczywiste.
Jeśli miałabym być sama nie zrezygnowałabym.

Chciałabym być wampirem ale nie sama.Gdybym spotkała kogoś takiego jak Bella nie wahałabym się.Sama bym się na to nie pisała.

w grupie zawsze raźniej :)

IGnAcy89 napisał:

w grupie zawsze raźniej :)

Taa, to ile nas tu już zagłosowało na TAK? No to się złączmy we wspólnotę (jeju, brzmi jakbyśmy były wyznawcami Nie Wiadomo Czego <Voldemorta :P>).

Ja tam najbardziej cieszyłabym się z braku okresu :P.

Pewnie, że Nie! Choć to zależy od wielu rzeczy. Jednak nie chciałabym żeby teraz nagle ktoś mnie zamienił w wampira. Zostałabym nagle sama, nie miałabym wsparcia w żadnych innych wampirach, pewno popadłabym w jakiś obłęd. Gdybym była nie miejscu Belli to już trochę inna sprawa. Aczkolwiek... nie zdecydowałabym się od razu. Cóż niby w imię miłości można zrobić wszystko..., ale Edward wcale nie był szczęśliwy odbierając Belli życie...
Nie nie mogę powiedzieć jak bym się zachowała na jej miejscu. Choć na pewno miałabym wątpliwości Wink

Gdybym spotkała takiego męzczyzne jak Edward, i gdybym go kochała tak mocno jak kochała go Bell, czemu nie :) ?

hhmm... gdybym miała oparcie w takiej rodzinie Edwardowej jak miała Bella.
SPOJLER.!!
gdybym mogła tak łatwo powstrzymywać sie jak Bella, to tak bardzo bym chciała no i gdybym miała takiego cudownego Edwarda przy sobie.
chociaż perspektywa życia wiecznosć wydaje się troche nudna. weź żyj 500 lat, troche przesada xD już by mi się chyba znudziło. ; )

Gość

Kto zagłosował na nie? Czy oni powariowali. Oddałabym wszystko by stać się takim nieziemskim stworzeniem. Ale to tylko złudne marzenia. ;/
Dlaczego wampiry nie istnieją naprawdę? Ech...

ja też dałabym wiele, aby stać się kimś takim Twisted Evil

zawsze doszukiwałam w sobie jakiś dziwnych cech, a bycie wampirem.. to już nie byłaby cecha tylko całe istnienie!
a poza tym perspektywa życia wiecznego na pewno nie jest taka zła xD

No nie wiem, czy chciałabym się stać. Ile wampiry by dały, by stać się z powrotem ludźmi? Cieszyć się tym, co wampirowi przyjemności nie sprawia? Spotykanie się z przyjaciółmi, jedzenie pizzy, opalanie się (czysto hipotetycznie), posiadanie dzieci... Ale medal ma dwie strony, człowiek by też chciał być silny, szybki, posiadać ewentualnie jakiś dodatkowy talent. (osobiście , gdybym była wampirem, chciałabym mieć zdolność telekinezy xd) Nie zafascynowało mnie tak strasznie, bardzo, okropnie bycie wampirem, po prostu mogę stwierdzić, że gdybym się nim stała, bym nim była. Nie prosiłabym się o to (nie jara mnie życie nieśmiertelne i patrzenie, jak moi bliscy się starzeją), no ale nie wszyscy mają prawo wyboru, prawda?

Chyba wolałabym być kobietą wampira albo wilkołaka. Osobiście lubię taki nieustanny dreszczyk emocji, że ktoś dybie na moje życie. xd

Prawdę mówiąc to jest jedno z większych moich marzeń od bardzo dawna, jeszcze na długo przed napisaniem "Twilight". A i Edwardem bym nie pogardziła Wink

Jeśli ktokolwiek by nie chciał.. Gdyby tylko była taka możliwość..

Madi napisał:

Prawdę mówiąc to jest jedno z większych moich marzeń od bardzo dawna, jeszcze na długo przed napisaniem "Twilight". A i Edwardem bym nie pogardziła Wink

Jeśli ktokolwiek by nie chciał.. Gdyby tylko była taka możliwość..

ja to samo.
po obejrzeniu filmu "wampirek" strasznie zapragnelam byc wampirem. strasznie mi sie to spodobalo.
a twilight tylko podsycil moje marzenia ^^

No jakby był ktoś taki jak Cullenowie, Edward itd. ;d to czemu by nje ;d

Nom :D Sama bym nie chciała być wampirem...ale z Wami z miłą chęcią :D

czasem sobie właśnie o tym myślałam! i myślę, że nie chciałabym być wampirem.

w zasadzie takie bycie wampirem musiałoby być w pewnym sensie wygodne, żeby nie powiedzieć interesujące. być jakoś nadludzko pięknym i silnym. nie zmieniać się (nie musiałabym przejmować się kaloriami, mwahahaha) i nie tracić czasu na sen. mieć wyostrzone zmysły.
ale pomimo wszystko nie chciałabym być wampirem. kiedyś myślałam sobie, że taki człowiek ma nudne życie, w porównaniu do takiego Edwarda, który może sobie hasać po lesie i łapać zwierzątka. w tym momencie wcale tak nie uważam. zakładam, że byłabym dobrym wampirem jak Cullenowie i mieszkała w jakimś miasteczku. nie potrafię wyobrazić sobie sobie chodzenia przez setki, tysiące, miliony lat do szkoły, do tych samych klas. bądź pracowania w szpitalu jako doktor. i nawet wszystkie języki świata miałabym w jednym palcu. w zasadzie nikt ani nic nie byłoby w stanie mnie zaskoczyć lub zdziwić. nic nie byłoby nowe.
a teraz taki człowiek, który się rodzi, dorasta, chodzi do szkoły, uczy się rzeczy nowych, kończy szkołę, jest już dorosły, pracuje, zakłada rodzinę... ciągle do przodu.

chociaż... ta piękność ciągle do mnie w jakiś sposób przemawia. Cool

Makrauchenia napisał:

Ja tam najbardziej cieszyłabym się z braku okresu :P.

też dobre! ;d

Cytat:

Makrauchenia napisał:
Ja tam najbardziej cieszyłabym się z braku okresu Razz.

też dobre! ;d

Cieszyłabyś się najbliższe kilka lat.
A potem byś za tym zatęskniła, a co za tym idzie, zachciałabyś mieć dzieci.
Tego 'przywileju' odmówiono wampirom. A ja bardzo bym chciała mieć dzieciaczki! Dlatego ja się wstrzymałam od głosu. Jest wiele 'za', ale sporo również 'przeciw'.

Jasne ! Nieśmiertelnośc, niesamowita siła, zwinnośc, szybkośc, wytrzymałośc zawsze była w cenie ;] Pięknośc mnie już tak nie pociąga - jak wszyscy są niesamowici to nikt nie jest ;P

gdybym miała taką rodzinę jak Cullenowie, to owszem. ;]
to pociągające; być nieśmiertlenym, niesamowicie pięknym, mieć nadludzką siłę, itp .. tylko czy ta nieśmiertelność nie byłaby męcząca ? ;q