Autor |
Wiadomość |
Ibex
Wilkołak
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 19:58, 28 Sty 2009 |
|
wiecznie - samotnie nie brzmi fajnie, ale kusi.. mnie by skusiło... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
sisunflower
Nowonarodzony
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Ireland
|
Wysłany:
Śro 20:07, 28 Sty 2009 |
|
Ooo tak, ja bym chciała, żyć nie umierać |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ibex
Wilkołak
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 20:12, 28 Sty 2009 |
|
Hahaha ^^ tylko była by potrzebna kasa na początek :D a co tam.. obrabować banki jedn, czy dwa phi.. dla wampira ^^ <joke>
Wieczność - lepiej nie marzyć. Ale tylko dla tego bym mogła zostać wampirem ! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lea
Zły wampir
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 365 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z pod chucka bassa.
|
Wysłany:
Śro 20:49, 28 Sty 2009 |
|
nie widze nic fajnego w zyciu wiecznym. nasze jakze krotkie zycie jest wystarczajaco ciezkie.
dla mnie wieczne zycie byloby kara, cierpieniem
a jesli w tej wiecznosci pojawilby sie edward lub tez emmet. to ktorys z nich bylby lekarstwem na to wszystko. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 21:06, 28 Sty 2009 |
|
Życie wieczne pociągające a zarazem odpychające. Z jednej strony czas, który nie ogranicza, czas na naukę, poznawanie. Z drugiej strony pustka, pojawiająca się po paru stuleciach nuda i samotność wobec przemijających pokoleń.
Generalnie mógłbym być wampirem gdyby osoby mi najbliższe także nimi były. Oczywiście "wampirem-wegetarianinem" polowałbym wtedy na wilki... albo wilkołaki |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 21:07, 28 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 22:33, 28 Sty 2009 |
|
Osobiście nigdy przenigdy nie chciałabym być wampirem. Żyć wiecznie - patrzeć jak inni umierają, jak ludzie wyniszczają świat i samych siebie to coś strasznego. Poza tym to ukrywanie się przed ludźmi, niemożność stworzenia własnej rodziny, brak szans na jakikolwiek odpoczynek od życia, które po paru stuleciach na pewno byłoby nie do wytrzymania.. nawet brak snu... Bezustanne bycie przytomnym i świadomym wszystkich problemów.. Jedyne plusy to chyba brak bólu fizycznego.. |
|
|
|
|
Madeline_Cullen
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wichrowych wzgórz :)
|
Wysłany:
Śro 22:49, 28 Sty 2009 |
|
Hmm.. Jest sporo pozytywów płynących z takiego życia. Przedewszystkim czas. Można zrobić wszystko. Ukończyć każdy możliwy kierunek studiów i pracować we wszystkich zawodach. Nieograniczone możliwości poznawcze są kuszące, ale chyba nie aż tak.
Brak snu jest chyba największym problemem, bo nie ma żadnej możliwości na ucieczkę przed problemami. Jest się cały czas aż zbyt świadomym wszystkiego. Po za tym można się zaprzyjaźniać wyłącznie z wampirami, bo ludzie umierają, a taki ból nie byłby do wytrzymania.
Nie bycie wampirem nie jest kuszące :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
EmiliA
Dobry wampir
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 695 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Śro 23:01, 28 Sty 2009 |
|
Madeline_Cullen napisał: |
Hmm.. Jest sporo pozytywów płynących z takiego życia. Przedewszystkim czas. Można zrobić wszystko. Ukończyć każdy możliwy kierunek studiów i pracować we wszystkich zawodach. Nieograniczone możliwości poznawcze są kuszące, ale chyba nie aż tak.
|
Tego nie byłabym taka pewna. Wampiry maja pewne ograniczenia, nie zapominajmy o słońcu które tak a nie inaczej na nich działa. Nie moga się wszędzie pokazywać. No ale dla mnie nawet i to nie byłoby problemem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Madeline_Cullen
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wichrowych wzgórz :)
|
Wysłany:
Śro 23:53, 28 Sty 2009 |
|
No to rzeczywiście jest potencjalny problem, ale gdyby spojrzeć na takiego Edwarda, w czasie 'przed Bellą' przeczytał prawie tyle książek , co Carlise, rozwinął niesamowicie swój talent muzyczny, 2 razy ukończył medycynę i w ogóle mógł zrobić wszystko. Tylko pytanie brzmi.. ile można? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ibex
Wilkołak
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 9:51, 29 Sty 2009 |
|
Jeżeli by się znudziło egzystować jako wampir zapewne bym pojechała do Volturi i poprosiła o zakończenie cierpień. Nie me sytuacji bez wyjścia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Madeline_Cullen
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wichrowych wzgórz :)
|
Wysłany:
Czw 10:54, 29 Sty 2009 |
|
A z tyłu głowy taki cichy głosik 'a może jeszcze troche?' :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 14:24, 29 Sty 2009 |
|
Hmm aj chcialabym byc wampirkiem, jest wiele plusow ale tez są minusy.
Ale i tak bym zaryzykowala. :) |
|
|
|
|
Ibex
Wilkołak
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 14:33, 29 Sty 2009 |
|
Madeline_Cullen - hehe zapewne by sie pojewił, i zapewne bym mu uległa ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Madeline_Cullen
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wichrowych wzgórz :)
|
Wysłany:
Czw 14:46, 29 Sty 2009 |
|
Nie tak łatwo skończyć ze sobą ze świadomością, że jako wampir generalnie powinno się być spisanym na wieczne potępienie z zasady :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ibex
Wilkołak
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 15:20, 29 Sty 2009 |
|
Ale jeżeli wampir jest dobry? Bóg jest miłosierny więc napewno bierze to pod uwagę^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
pauzi007
Nowonarodzony
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Z Ziemi, a może z kosmosu :]
|
Wysłany:
Czw 16:41, 29 Sty 2009 |
|
Wampierm mogłabym zostać, gdyby po kres wieczności był ze mną ktos taki jak Edward (Marzenie...) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 17:15, 29 Sty 2009 |
|
No właśnie, na pewno też nie chciałabym być nim sama ale z kimś, z bliskimi. o za tym ... krew... obecnie nie potrafię na nią patrzyć... być może (raczej na pewno!) gdybym się przemieniła to by się zmieniło.. (a jak nie to umarłabym z głodu :P ) i chyba tego będąc wampirem bardzo bym się brzydziła.. i zabijania, nawet zwierząt, obecnie bardzo je kocham i mrówki boję się zabić co dopiero jakiegoś futrzaka (omijam rozwścieczone grizzly :D ) ... nieśmiertelność, siła itp jest bardzo kusząca ... nie znam się na wampirach, zanim zaczęłam interesować się zmierzchem miałam chyba do czynienia głównie z Underworld więc trudno mi tu mówić o wampirzych cechach ... nie wiem jak to sobie znawcy postrzegają, ale wzorując się na Zmierzchu ... bycie wampirem jest kuszące ... |
|
|
|
|
Patrycja87
Dobry wampir
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 786 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z Tarnowa
|
Wysłany:
Czw 17:23, 29 Sty 2009 |
|
Dobrze to ujęłaś Lady In Red... Jeżeli wzorujemy się na "Zmierzchu", to perspektywa bycia wampirem nieodparcie przyciąga.
Natomiast w wydaniu "Wywiadu z wampirem" czy "Underworld", nie jest już tak wesoło. Jakoś nie wyobrażam sobie wiecznego życia w ciemności, chociaż za przywilej wiecznego życia... Kto wie...? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ibex
Wilkołak
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 18:37, 29 Sty 2009 |
|
W sumie macie racje - życie wiecznie, ale samotnie nie jest aż takie fajne. W końcu przyjaźń liczy się w życiu najbardziej i wampir też jej zapewne potrzebuje. Zawsze można zaprzyjaźnić się z innym "dobrym wampirem" i starać się być "dobrym" jak Edward. Gdybym miała wybór bym została człowiekiem jednak, ale gdybym została wampirem napewno bym nie narzekała |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Madeline_Cullen
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wichrowych wzgórz :)
|
Wysłany:
Czw 19:11, 29 Sty 2009 |
|
Ibex napisał: |
Ale jeżeli wampir jest dobry? Bóg jest miłosierny więc napewno bierze to pod uwagę^^ |
A jak ktoś nie jest chrześcijaninem? Nie we wszystkich wierzeniach Bóg jest miłosierny :P
A, co do życia wiecznego.. w sumie nie wiem czy potrafiłabym sobie wyobrazić życie bez jakiegoś określonego końca, celu, do którego się dąży. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|