Autor |
Wiadomość |
Ibex
Wilkołak
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 19:14, 29 Sty 2009 |
|
Hymm.. no to zawsze zostaje siła "persfazji" czy jakos tak ;D Ale wiesz ja zawsze myślę, że dobro zawsze dojdzie do dobra.. wiec moim zdanim taki dobry wampir nie ma chyba czego sie bac
Hymm.. moim celem by było " poznać miłośc", a potem robić tak aby było dobrze. Ale jesteśmy tylko ludzmi i tego sie trzymajmy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
xehtia
Zły wampir
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 262 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Czw 20:06, 29 Sty 2009 |
|
Ja nie chcę być wampirem.
One wcale nie są fajne, słodkie i w ogóle.
Chociaż jakbym znalazła jakiś sens swego egzystowania i miałabym dla kogo to robić to pewnie zmieniłabym zdanie.
Jednak w tej chili to ja podziękuję. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Madeline_Cullen
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wichrowych wzgórz :)
|
Wysłany:
Czw 20:39, 29 Sty 2009 |
|
Ibex napisał: |
Hymm.. no to zawsze zostaje siła "persfazji" czy jakos tak ;D Ale wiesz ja zawsze myślę, że dobro zawsze dojdzie do dobra.. wiec moim zdanim taki dobry wampir nie ma chyba czego sie bac
Hymm.. moim celem by było " poznać miłośc", a potem robić tak aby było dobrze. Ale jesteśmy tylko ludzmi i tego sie trzymajmy |
Dobry wampir, który został zmieniony bez swojej zgody zapewne nie ma się czego bać :P Ale sądzę, że Edwardowi by się dostało za to, że zmienił Bellę, a jej, bo chciała igrać z naturą. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 20:47, 29 Sty 2009 |
|
Być wampirem czy nie być? Oto jest pytanie...
Gdyby Shakespear żył to podejrzewam, że ten tekst przetrwałby wieki. Co do faktu bycia wampirem. Pociągające, nie? Silniej odczuwać wszelakie bodźcie, słyszeć co się dzieje kilka kilometrów dalej... Ale... to palące w uczucie w gardle, gdy poczuje się ludzką krew. Niby da się przyzwyczaić, jednak na początku są to katusze. Nie wiem czy dałabym radę to stłamsić w sobie, gdyż oczywistym jest, że nigdy wampirem nie byłam ;] Jednak mimo wszystko takowym wampirem zostać bym chciała. Tak w wieku o 18 lat xD Uroda, zwinność... Niby idealność. NIBY No cóż, przynajmniej z mojego punktu widzenia nie byłoby to takie straszne. Mimo wszystko jednak jestem tylko głupiutkim czytelnikiem omamionym przez wizję wampirów Stephenie Meyer. Taaa... chciałoby się spotkać wampira xD |
|
|
|
|
alexia
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Gru 2008
Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Środa Śląska/Wrocław.
|
Wysłany:
Pią 9:55, 30 Sty 2009 |
|
Nie, nie chciałabym być wampirem.
Jest parę udogodnień jako wampir, jednak za duże ryzyko bym brała na siebie, otaczających mnie ludzi.
Jednak co jest niedostępne to nas pociąga tym bardziej, więc cośtam mnie kusiłoby na pewno. Jednak nie, na pewno nie chciałabym być wampirem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Madeline_Cullen
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wichrowych wzgórz :)
|
Wysłany:
Pią 10:00, 30 Sty 2009 |
|
Dziś stwierdziłam, że najbardziej kusząca w byciu wampirem byłaby wieczna młodość. I ta perspektywa, że nigdy nie doświadczę starzenia się, nie zobaczę zmarszczek na swojej twarzy, nie osiwieję etc. To musiałoby być piękne :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Dark
Człowiek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 11:28, 30 Sty 2009 |
|
Właśnie - wieczna młodość. A do tego jeszcze mnóstwo czasu na pogłębianie wiedzy i przebywanie z ukochanym (w wypadku braku - cała wieczność na szukanie). Praktycznie same pozytywy :P.
Oczywiście z drugiej strony opuszczenie bliskich to trudna sprawa, ale skoro to tylko czyste gdybanie - chciałabym być wampirem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ibex
Wilkołak
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 12:46, 30 Sty 2009 |
|
Madeline_Cullen - zgadzam sie w 100% !!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Patrycja87
Dobry wampir
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 786 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z Tarnowa
|
Wysłany:
Pią 15:37, 30 Sty 2009 |
|
I coś nieco bardziej przyziemnego - wampira nikt świadomie nie zaatakuje, nie poniży, nie upokorzy...
Ja osobiście doświadczyłam w życiu tyle przykrości ze strony innych ludzi, że lepiej byłoby mi samej :(
Zdecydowanie chciałabym być wampirzycą. Nie po to, żeby się mścić, ale żeby więcej się nie dać... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 15:38, 30 Sty 2009 |
|
Mnie w byciu wampirem najbardziej kusiłaby szybkość , siła i wieczna młodość . Tzn. mógłbym szybko biegać , skakać po drzewach , przemieszczać się w ułamek sekundy , żyć wiecznie itd. To było by zaje***te . ;] |
|
|
|
|
lulu
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 15:41, 30 Sty 2009 |
|
A mnie, mimo ze to takie prozaiczne - to piękno. Każdy wampir jest piękny.
A w drugiej kolejności oczywiście siła, a może jakiś miły talencik na dokładkę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 16:20, 31 Sty 2009 |
|
Oj chciałabym zostać wampirem. Piękna, szybka, silna i nigdy się nie starzejąca :) |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 17:17, 31 Sty 2009 |
|
Ale pomyślcie też o tym, że nowonarodzeni wcale nie mają takiego łatwego życia. Te ciągłe pokusy, zachcianki, których nie mogą zaspokoić. Patrząc na to od tej strony nie wygląda to aż tak pięknie, nieprawdaż? ;P |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 19:51, 31 Sty 2009 |
|
Nie wygląda xD Ale przeciesz potem ta pokusa zaspokojenia się krwią w końcu by mineła :) |
|
|
|
|
lulu
Człowiek
Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 20:58, 31 Sty 2009 |
|
Nie wiem, myślę że zniosłabym ten rok. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
EmiliA
Dobry wampir
Dołączył: 16 Sty 2009
Posty: 695 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 21:34, 31 Sty 2009 |
|
Na pewno każdy by przeżył ten rok. Wampiry przecież nie umierają z głosu. Najlepiej by mieć wtedy przy sobie jakiegoś innego wampira, który pomagałby w tych momentach, takiego który już to wszytko przeszedł i wie jak to jest. I być jak najdalej od ludzi, a nie w jakieś metropolii , gdzie pełno świeżej krwi :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 21:42, 31 Sty 2009 |
|
Być wampirem?
Tylko po to, aby stać się nieśmiertelną. |
|
|
|
|
midnight_sun
Nowonarodzony
Dołączył: 31 Sty 2009
Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Sob 21:51, 31 Sty 2009 |
|
Hm... trudne pytanie ;d
To zależy od pobudek. Czy chciałabym stać się wampirem, gdybym miała tym samym dołączyć do świata mojego ukochanego ? Pewnie tak. Każdego dnia budzić się u Jego boku, na zawsze. No i kto by nie chciał być wiecznie młodym i pięknym?
Ale wieczność ma na pewno swoje wady. Trudno ogarnąć, że istnienie nie ma końca. Jest, jest jest, jest... To musi być trochę... frustrujące ^^
Sama nie wiem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 21:55, 31 Sty 2009 |
|
Sama nie wiem...jest wiele rzeczy, które mnie odpychaja, ale świadomośc posiadania niezwykłego wyglądu i jakichś tam zdoloności jest bardzo kusząca...a gdyby istaniała mozliwość spedzenia wiecznosci z Edwardem..czemu nie. |
|
|
|
|
Patrycja87
Dobry wampir
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 786 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z Tarnowa
|
Wysłany:
Nie 11:10, 01 Lut 2009 |
|
Wszystkie piszecie, że wieczność chciałybyście spędzić właśnie z Edwardem... A może z kimś innym? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|