Autor |
Wiadomość |
Catalina
Nowonarodzony
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Wto 16:53, 04 Mar 2008 |
|
Ja tak samo jak Kinia. Chciałabym być vampirkiem ale tylko wtedy jak znalazłabym swojego Edwarda :D |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 19:29, 04 Mar 2008 |
|
I bardzo dobrze xD przybij zolwika :D no bo to przawda po co byc vampirem bez takiego kogos jak edzio |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 10:41, 22 Kwi 2008 |
|
noo całą wieczność by się nudziło... z takim Edwardem u boku.... mhmm |
|
|
|
|
vampire_lover
Dobry wampir
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 696 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 13:39, 22 Kwi 2008 |
|
Nawet jakby mi się nudziło to nie szybciej niż po upłynięciu jakiś 300 lat co najmniej Poza tym gdybym miała do wyboru wszystkie znane nam vampirki to wcale nie wiem czy wybrałabym Edwarda |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 13:41, 22 Kwi 2008 |
|
w sumie... Edwarda na pewno ale jeszcze mogłabym spędzać wieczność z Alice^^ |
|
|
|
|
vampire_lover
Dobry wampir
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 696 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 13:43, 22 Kwi 2008 |
|
Chodziło mi tylko o facetów :) Ale Alice też jest spoko, jako przyjaciólka oczywiście |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 13:44, 22 Kwi 2008 |
|
a z facetów... hm.. prawdopodobie Emmet a Ty?? |
|
|
|
|
vampire_lover
Dobry wampir
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 696 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 13:45, 22 Kwi 2008 |
|
Zastanawiam się pomiędzy Jaspere albo Carlislem, ale raczej Carlisle :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 13:46, 22 Kwi 2008 |
|
z tych dwóch też bym wolała Carlisle'a :) |
|
|
|
|
vampire_lover
Dobry wampir
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 696 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 15:14, 22 Kwi 2008 |
|
Ja tam lubię ich oboje Chociaż Carlisla chyba troszeczkę bardziej. A do Emmeta jestem nastawiona neutralnie, odczuwam do niego co prawda sympatię, ale nic więcej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Hooker
Nowonarodzony
Dołączył: 18 Kwi 2008
Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 17:31, 22 Kwi 2008 |
|
Nie chciałabym być wampirem, z Edwardem czy bez. Życie wieczne wydaje mi się strasznie męczące. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ladybug
Zły wampir
Dołączył: 18 Mar 2008
Posty: 291 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Wto 20:02, 22 Kwi 2008 |
|
Cytat: |
Nie chciałabym być wampirem, z Edwardem czy bez. Życie wieczne wydaje mi się strasznie męczące. |
Ja też. Jak się ma do dyspozycji wieczność, życie traci urok. Kiedy nie wiemy, ile zostało nam jeszcze czasu doceniamy każdy dzień, każdą chwilę odczuwamy dwa razy silniej. Brakowałoby mi tego szaleństwa, nowych doznań. Zresztą, gdybym po kilkudziesięciu latach straciła wszystkich bliskich ludzi, dla kogo bym żyła?
Chociaż dla ukochanego poświęciłabym, gdybym musiała, to moje marne życie .
Upewniłam się w tym po przeczytaniu pierwszego rozdziału Midnight Sun, są w nim opisane uczucia Edwarda - marazm, znudzenie, brak jakiegokolwiek celu i sensu. Przeżywa ten sam etap w życiu kolejny raz. Aż mi się go żal zrobiło. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
iskra
Zły wampir
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 20:18, 22 Kwi 2008 |
|
A mnie męczy to, że gonię za życiem, że czas ucieka jak woda przez palce, że nie zawsze mogę robić to co chcę, że za dużo planuję i rzadko się wyrabiam ze wszystkim. I chcę jeszcze zrobić masę rzeczy, na które mi pewnie nie starczy czasu. W takich warunkach wieczność wydaje się bardzo kusząca ;>
Ach i Ladybug jeżeli się odnosisz do wypowiedzi nad sobą to nie ma sensu cytować. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 10:55, 23 Kwi 2008 |
|
a mi tam wieczność wydaję sie szalenie pociągająca.... wieczne mieć 16 lat ^^ no ale może Edward wczesniej tak myślał bo był samotny a po poznaniu Belli wszystko się zmieniło... (tak mi sie wydaje) |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 9:53, 27 Kwi 2008 |
|
niesmiertelnosc moim zdaniem super sprawa, chciałabym byc wampirem (zawsze mnie interesowały wampiry i wierzyłam, że są dobre :D i prosze bardzo Edward good vampire) |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 17:43, 27 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
vampire_lover
Dobry wampir
Dołączył: 16 Lut 2008
Posty: 696 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 41 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Nie 10:18, 27 Kwi 2008 |
|
Widzę Aniko, że mamy podobne zainteresowania - ja zawsze wyszukiwałam w teoretycznie złych istotach dobre cechy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 17:44, 27 Kwi 2008 |
|
vampire_lover napisał: |
Widzę Aniko, że mamy podobne zainteresowania - ja zawsze wyszukiwałam w teoretycznie złych istotach dobre cechy |
to się ciesze że nie jestem jedyna :D |
|
|
|
|
Marta1
Dobry wampir
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 967 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wroocław
|
Wysłany:
Nie 17:46, 27 Kwi 2008 |
|
Kochana. Tutaj nikt nie jest jedyny. Można się dobierać grupkami. Parę osób lubi JAcoba, a parę nie. Pare to, a inne tamto. Tutaj nikt nie jets sam. No i całe to forum szaleje za Zmierzchem ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 20:21, 27 Kwi 2008 |
|
marto a jeszcze pare KOCHa jacoba (ja) :D po przeczytanmiu zacmienia nie chce byc vampirkiem nawet z edziem |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 21:46, 27 Kwi 2008 |
|
trudny orzech do zgryzienia z jednej stroby ciekawe bo nigdy się cżłowiek nie zestarzeje , jest silny i ma różne ciekawe moce oraz można zobaczyć jak rozwija się świat dalej. A z drugiej strony żyć bez bliskich chyba bym nie potrafiła. |
|
|
|
|
|