|
Autor |
Wiadomość |
Jennifer Dylan
Nowonarodzony
Dołączył: 06 Lip 2009
Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 18:41, 07 Lip 2009 |
|
Zdecydowanie nie chciałabym być wampirem, mimo że kocham sagę i nasze wampirki nad życie. Przeraża mnie wieczne życie i spędzanie tej wieczności w deszczu. Nie cieszyłabym się z wschodów słońca, ani nie mogła spęłnić marzeń które nieodłącznie są związane ze słonecznął Kalifornią. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Mimika
Nowonarodzony
Dołączył: 18 Cze 2009
Posty: 9 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 21:57, 07 Lip 2009 |
|
..::Charlotta::.. masz rację, ale ja bym się postała byc takim dobrym wampirem więc możliwe, że bym ich nie zjadła... :P ale chciałabym powiedziec ludziom, kórzy niszczą środowisko i kiedy to zrobia "a nie mówiam!!" Ale dla takiej osoby jak EDward chciałabym życ...wiecznie. Poza tym Jennifer Dylan dlaczego nie możesz patrzeć na wschody?? przeciecież tylko się błyszczysz..... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Aneczka
Wilkołak
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 138 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: LA PUSH ;)
|
Wysłany:
Śro 11:50, 08 Lip 2009 |
|
hmmm .... właściwie to zgadzam się z dziewczynami które mówią że zmieniły by się w wampira jeśli miałyby Edwarda
Gdybym miała taką możliwość i swojego Edwarda u boku...wahałabym się ale zdecydowała ... taka perspektywa życia była by dobra |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Martynuś
Nowonarodzony
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 15:55, 08 Lip 2009 |
|
Ze swoim Edwardem pewnie nie byłoby tak źle. Ale chyba bardzo bym się wahała, a zarazem bała tego, że po przemianie mogłoby być trudno nie zagryźć przebywających w pobliżu ludzi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AliceOgna
Wilkołak
Dołączył: 01 Lip 2009
Posty: 241 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Wto 0:09, 14 Lip 2009 |
|
Ja chciałabym zostac wampirem, praktycznie od zawsze . . . Kiedy przeczytałam Sagę Zmierzchu jeszcze bardziej tago pragnę ;D I jeszcze do tego z taką osobą jak Edward Tuż po przemianie byłoby trudno ale później już z górki :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kla_Kwi
Człowiek
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 88 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 9:25, 14 Lip 2009 |
|
Chciałabym zostać tym wampirem. Niekoniecznie mając Edwarda ale gdyby się pojawił nie narzekałabym.
Wampir zawsze kojarzył mi się z Drakula litrami krwi i agresą. Gdy przeczytałam "Zmierzch" przed moimi oczami ukazały się w zupełnie innym świetle. Jako opiekuńcze potwory(ale chyba dlatego że nie żywią się ludźmi)które posiadają nadprzyrodzoną moc :) i chyba z tego powodu chciałabym się stać jedną z nich :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Witness
Wilkołak
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 166 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Wto 9:34, 14 Lip 2009 |
|
Ja też chciałabym być wampirem, nawet nie mając Edwarda, wystarczyło by wsparcie innego wampira. ciekawi mnie ich doskonały wzrok, słuch, szybkość, wygląd. Chciałabym mieć niezwykłą moc, być raczej takim wampirem z książek Meyer. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Mushka
Zły wampir
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 344 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Wto 22:07, 14 Lip 2009 |
|
Ja bym chciała być wampirem ze względu na ich długowieczność...ponieważ panicznie boje sie śmierci... :((
..ale jakiś towarzysz też by się przydał ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jaspisowa
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Cze 2009
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 23:36, 14 Lip 2009 |
|
Hm. Mnie właściwie to przeraża ta ich nieśmiertelność. Gdy człowiek wie, że ma na Ziemi określony czas, bardziej przywiązuje wagę do lepszej organizacji swojego życia - do wykształcenia, do przyjaciół i rodziny, do dbania o swoje zdrowie. Śmierć to po prostu nieodwracalny element naszej ludzkiej egzystencji, i ,jak chyba u każdego, jest we mnie obawa przed końcem życia. Niemniej jednak, zanim to nastąpi, koniecznie chcę dożyć starości, stworzyć własną rodzinę ^^
Ośmieliłabym się nawet stwierdzić, że dzięki świadomości śmierci gdzieś tam w przyszłości, człowiek nie próżnuje, a przynajmniej głupotą z jego strony jest marnotrawstwo tego cennego daru życia. Dochodzę do wniosku, że przez wieczność wampiry muszą się strasznie nudzić :P U nich to egzystencja z dnia na dzień, nieskończenie długa. U nas to emocjonująca przygoda - ze wzlotami i upadkami.
No i głównie ten ciągły pociąg do krwi... oj, z pewnością taka presja byłaby ponad moje nerwy, z pewnością nie chciałabym wydać na siebie takiego nieodwracalnego wyroku. A te plusy człowieczeństwa... nie zapominajmy, że nawet piękna Rosalie pragnęła ponad wszystko znów stać się człowiekiem, Edward za nic nie chciał pozbawić ukochanej przywileju należenia do gatunku ludzkiego. Jednym słowem - jako ludzie - rządzimy
Jasne, niezwykłe umiejętności mogą kusić, ale jaką cenę za to przyszoby przypłacić...
Oczywiście, taka "wampirza", wiecznie mocna miłość to nielada kąsek i w przypadku odnalezienia właściwego partnera - wspaniała perspektywa. Ale póki co, nacieszmy się naszą, ludzką, często również niezwykle mocną
Wampiry są niezwykłe, interesujące, ale na stronach książek, na kadrach filmów - z pewnością nie chciałabym być rzeczywistą reprezentantką ich rodu ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Molly.
Nowonarodzony
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Śro 18:57, 15 Lip 2009 |
|
Oczywiście że tak .
Najbardziej dlatego że bym była bosko piękna xP
ale też dlatego że bym była nieśmiertelna .
Zastanawiam się tylko , gdybym była wampirem to czy bym była 'wegetarianinem' czy też nie xP |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Corvette
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Lip 2009
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 21:13, 15 Lip 2009 |
|
Rose nie zależało na powampirowym pieknie bo zawsze była piękna XD
i dlatego też może nie rozumiała Belli.......
ah nie wiem.
ja bym chciała, a nawet bardzo. i miec ojca takiego jak Carlise...złoty człowiek.
ciekawe jaką ja bym miała moc i czy w ogóle bym sie nadawała:))) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Sob 16:22, 18 Lip 2009 |
|
Zgadzam się z wypowiedzią Jaspisowej.
Nie wiem czy chcialabym byc nieśmiertelna.
Owszem miłoby było zyc dluzej niż reszta i to nigdy się nie starzeć ale... tak na dluzszą metę ? jeszcze jakby nie mialo sie kogos bliskiego tak jak Edward -Bellę czy Carlisle-Esme. ehh.
Ale wlasnie najbardziej zazdroszcze wampirom tego że się nie starzeją.
Ja nawet moglabym umrzec, nie chcialabym byc nieśmiertelna. Ale... chcialabym umrzec jako młoda-ciałem i duchem 60-latka. ;d Czyli np w wieku 60 lat miec cialo, skore, wlosy i sprawnosc taką jaką mam teraz w wieku 16 lat. xd
Dobrze ze wampiry nie istnieją(choc przez pewien czas wmawialam sobie ze istnieją) bo mialabym kompleksy, że w moim swiecie żyją tak piękne i niesmiertelne postaci. ;P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Wyjątkowa
Wilkołak
Dołączył: 12 Mar 2009
Posty: 154 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: wiecie, że Święty Mikołaj nie istnieje?
|
Wysłany:
Nie 14:19, 19 Lip 2009 |
|
Taa, pewnie. Ale wolałabym być elfem. :D Albo szczurkiem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Changeante
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KrK
|
Wysłany:
Śro 19:48, 22 Lip 2009 |
|
Perspektywa życia wiecznie jest przyznam bardzo kusząca. Jednak jak już ktoś powiedział w powieści S.M. są bardzo, nawet aż za bardzo uczłowieczone. Oczywiście piją krew mają nieludzką siłę, widzą, słyszą lepiej niż śmiertelnicy ale mogą poruszać się, za dnia po wschodzie słońca. Nawet trumien nie ma... Żadnego romantyzmu ani tajemnicy.
Dlatego tez wolę wampiry A.R.(; Dzieci Ciemności, Krwiożercze bestie śpiące w trumnach zabijające śmiertelników bez skrupułów, kochankowie nocy. Takim wampirem chciałabym być. Ale jeśli chodzi o bardziej uczłowieczone wampiry to tez nie pogardziłabym nim być jednak byłabym tym bardziej "złym wampirem" . Cullen'owie są słodcy w swej niewinności, godni podziwu. Nie chcą przerywać ludzkiej egzystencji co jednak powinno być na porządku dziennym <nocnym> u wampira, prawda?
Mimo wszystko nieśmiertelność i wszystkie te "dodatki" są warte zakończenia śmiertelnego życia więc najpewniej rzuciłabym się ramiona jakiegoś krwiopijcy w ciemnym zaułku by posmakować nieśmiertelności, z jej licznymi wadami i zaletami |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Changeante dnia Śro 19:52, 22 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
minka123
Człowiek
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 13:46, 26 Lip 2009 |
|
Chciałabym być wampirem, ale tylko wtedy gdybym miała mieć przy sobie kogoś takiego jak Bella - Edwarda czy też Alice- Jaspera, i dobrze by też było być pięknym, nigdy się nie zestarzeć itp, |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zmijuchna
Nowonarodzony
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
|
Wysłany:
Nie 15:23, 26 Lip 2009 |
|
Patrząc na wszystkie za i przeciw byciu wampirem, podjęłabym ryzyko i chciałabym nim być. Jednak tylko wtedy, gdy miałabym przy sobie swojego kochanego chłopca. Nie, nie Edwarda, bo on jest fikcyjny i ma już zresztą Bellę, której mu nie odbiorę, bo inaczej miałabym na karku wszystkich Cullenów
Mówimy tu oczywiście o byciu wampirem takim jakiego wizerunek był przedstawiony w Zmierzchu, bo tak jak przedmówczynie wcześniej pisały, w innych opowieściach to już takie piękne nie jest. Niemniej nieśmiertelność zawsze mnie pociągała, ale tylko gdy miałoby się kompana do wspólnego, nieśmiertelnego życia |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
rain
Dobry wampir
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 981 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 88 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Nie 17:32, 26 Lip 2009 |
|
Oj, chyba już od 9 roku życia chciałam zostać. Um, chętnie, gdybym miała jakiś zagwarantowanych towarzyszy na całą moją przyszłą nieśmiertelność, i miała już ok.17, 18 lat. Hm, ale co do tego towarzystwa - mogłambym stworzyć sobie towarzysza, ale nie, bardziej zależy mi na doświadczonym który by mi wyjawnił sekrety życia wampira, a jeżeli nie, no to google mi pozostają .. :D. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Puszka
Zły wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: 1505 10th Street, Santa Monica, CA 90401
|
Wysłany:
Nie 17:42, 26 Lip 2009 |
|
Hr. :> w sumie są dwie strony medalu : P biorąc pod uwagę to, że są niesamowite silne, to tak. : ) przemawia też to, że im nigdy nie jest zimno. ;]
Ale jeśli mam wziąć pod uwagę to, jak bardzo Cullen'owie musieli się starać, aby pozostać przy swojej "diecie" to jednak nie. I to nie z lenistwa, czy coś. :p JA po prostu wiem, że nie dałąbym sobie z tym rady i pozabijałabym pierwszych lepszych. ; o |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Joelle
Wilkołak
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push
|
Wysłany:
Pon 11:47, 27 Lip 2009 |
|
Jasne :) fajnie by było zostać wampirem. Mogłabym rozwijać swoje pasje caaaały czas, uczyć się nowych rzeczy i poznać nawet cały świat. Życie szybko mija, więc taki obrót sprawy by mi pasował. Jeszcze jakbym miała takiego Edwarda przy boku to już w ogóle.... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anetti
Człowiek
Dołączył: 17 Cze 2009
Posty: 85 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Pon 12:46, 27 Lip 2009 |
|
Plusy-Nieśmiertelność,Szybkość,Sił(chociaż tego to mi nie brakuje,ale przydałoby sę więcej ^^),Nieskazitelna uroda,Lepiej nie wychodzić na słońce(Nie znoszę słońca),Nie trzeba spać,Wieczna młodość.
Minusy-Samotność(chyba ,że bym miała przy sobie jakiegoś fajnego wampirka x) Bo Edward już zajęty a Belli go nie dobiorę xD),Umieranie bliskich ci osób(Ale i tak by kiedyś umarły,bo to musi przejść każdy człowiek).
Wampirzyca ale taka z sagi Meyer.Bo słońce nie spala a spać nie znoszę
Ale musiałabym być ,,wegetarianką",zresztą teraz też jestem xD
Dla wampira żywienie się krwią to normalka :D (więc nie narzekam^^)
Zmiana no nie wiem może w wieku 17/19 lat.
Szkoda ,że to tylko marzenia .Ale pomarzyć i pofantazjować zawsze można to jakiś plus. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|