Chciałbyś być wampirem?

ja bym chciała być wampirem... i poznałabym taką rodzinę cullenów xDD i potem takiego Edwarda xDD i już chyba nawet wiem jaki miała bym dar xDD byłabym tarczą... na wiedzę xDD ale tak serio to bym chciała xDd

gdybym miała Edwarda u swojego boku to czemu nie . Wink

ja bym mogła być wampirem be Edwarda... Edward znalazłby się w czasie xDd

Larissa napisał:

[...]
Byłabym tylko maszyną do zabijania.

dokładnie. za nic nie chciałabym. No bo nie dość, że musiałabym polować na jedzenie i zabijać biedne zwierzątka, ukrywać się przed słońcem (chociaż nie. to ostatnie nie byłoby takie złe!), wykręcać się, wiecznie mieć tajemnice, żyć wiecznie i wiecznie mieć poczucie, że nie pasuję do świata (w sumie, teraz też nie pasuję, ale wiecie o co mi chodzi Wink

)! Nie nie nie, dziękuję. Wolę być ludziem :D

Gdybym miała możliwość to tak. Chciałabym uczynić z młodości zmierzch swojego życia. :D Być wiecznie młodym, pięknym, inteligentnym (inteligencja by mi się przydała xD) i jak biegasz... Ach ten wiatr we włosach... Miałabym swoje tajemnice... I git. Kiedyś napewno znalazłabym drógą połówkę. Przecież miałabym przed sobą życie wieczne. xD A co do zabijania... Biedne zwierzątka.

właśnie tylkote zwierzątka... z moim wegetarianizmem byłoby trudno zabic zwierze żeby je zjeść, ale lepiej zwierze niż człowieka

Hmm... Trudne pytanie. Myślę, że tak. Ale to zależy od wielu rzeczy. Gdyby taki Edzio był również koło mnie. Gdybym była taką Bellą, to czemu nie? :D Ale wiadomo, pomarzyć można, co nie? :P

pomarzyć... czemu tylko pomarzyć?? wystarczy się uważnie rozglądać, "zdziwiłabyś się, ile nagłośnionych przez media morderstw to sprawka moich pobratymców. Jak się wie, czego się szuka, łatwo domyślić się prawdy" xDD można znaleśvc jakiegoś wamipirka i poprosić o przysługę xD

ja bym chciała , cos mnie ciągnie do wiecznej młodości . :)

Ja bym chciała nie to że być wampirem ,ale mieć swojego Edwarda.

ewelincia, no właśnie! O to mi chodzi. :D

Oo , tak . Chciałabym być ale musiałabym mieć takiego Edwarda ; ) No chyba , że wiedziałabym , że znajdę go potem. Moim zdaniem to by było wspaniałe ... uroda , zwinność , szybkość , siła , inteligencja i co najważniejsze , wieczna młodość i nieśmiertelność ; ) To tak kusi ! A co do zabijania zwierząt ... ech , nie miałabym oporów , bo teraz też nie jestem wegetarianką , więc co za różnica ( wiem , wiem jestem okrutna ).

hm, to dość trudne pytanie. bo raczej bym nie chciała; nie chciałabym żyć wiecznie, to brzmi dla mnie jak koszmar. z drugiej strony pociąga mnie możliwość ciągłego kształcenia, właściwie miałabym czas na naukę wszystkiego, czego tylko chcę.no i ta wrażliwość na dotyk - kuszące.

Antonina napisał:

A ja z wielką chęcią stałabym się wampirem - możliwości z tym związane są według mnie warte paru dni bólu - a potem cała wieczność stoi otworem... Mogłabym zobczyć i przeżyć rzeczy, których zwykli ludzie nie są wstanie.
To byłoby niesamowite.

Zgadzam się, byłoby super!!

Gdybym była jak Bella i znalazła sobie wampirka jak bym była człowiekiem i miałabym z nim dziecko to czemu nie? Taka nieśmiertelna rodzinka byłaby całkiem fajna. Ale to w przyszłości. Na razie uważam, że jestem trochę za młoda i nie chciałabym pozostać w swoim wieku na wieczność.

ciekawie jakie byśmy-i o ile- dostały nadprzyrodzone zdolości

Hm... ja chyba irytowanie. ;D

ja pewnie... potrafiłabym się dzielić na 15 róznych osób i robić wiele rzeczy na raz xDD

Szczerze mówiąc to bez namysłu zgodziłabym się na bycie wampirem.Nieśmiertelność,uroda,siła i inne nadprzyrodzone zdolności to bardzo kusząca propozycja...
Na wakacjach gdy moja ciocia przeczytała Zmierzch zaczęła mówić jak to Bells źle i nierozsądnie postępuje chcąc być wampirem,powiedziała też coś tam o grzechu i jakieś inne bzdury.Wolałam się nie przyznawać,że postąpiłabym tak samo jak Bella...

ja bym się przyznała xDD