Autor |
Wiadomość |
dzast15
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pon 13:24, 08 Lut 2010 |
|
No to by była trudna decyzja. I nieodwracalna. No i gdyby miało się jeszcze pewność że będzie się dobrym wampirem jak CUllenowie a nie jak np. Victoria czy James. No ale myślę że żadna dziewczyna nie oparła by się takiemu cudownemu Edwardowi, i każda postąpiła by tak jak Bella :-]
No i ja chyba też. Ale może dobrze że to jest niemożliwe ;] Przynajmniej nie trzeba sie zastawiać nad tym :-]] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
0704magda
Człowiek
Dołączył: 17 Sty 2010
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 15:08, 08 Lut 2010 |
|
dziwna sprawa....trudna decyzja...dzasta15 ma racje-dobrze,że to nie jest mozliwe,więc kłopot z głowy,ale gdyby...jest kilka plusów,ale tez minusy-chęć krwi,głód-co by było gdyby dopadło to nowego wampira przy kims z jego bliskich=ludzi?Nie chciałabym mieć takie kłopotu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marionetka
Zły wampir
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka Kajusza
|
Wysłany:
Nie 20:34, 21 Lut 2010 |
|
Jakbym miała być przemieniona przez jakiegoś przystojnego wampira-wegetarianina... To tak. Ale ogólnie to nie. Nie wyobrażam sobie życia przez tyle wieków (o ile by mnie ktoś wcześniej nie zabił) i pozbawienia siebie przyjemności jedzenia zwykłych potraw. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Marionetka dnia Wto 10:31, 06 Kwi 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Alessia
Zły wampir
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 405 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Zakłady Mięsne KAWIKS, Łódź.
|
Wysłany:
Pon 4:47, 22 Lut 2010 |
|
Szczerze? Nie.
Wampira życie nie jest takie usłane różami jak to poniekąd się wydaje. Na pewno nie chciałabym żyć przez wieczność, zwariowałabym z pewnością
Nigdy nie spożyłabym Spaghetti, Frytek, Pulpetów, wody mineralnej za 59 gr. z biedronki.. itd itd xD
Przede wszystkim nie byłabym już sobą, straciłabym kontakt z rodziną i przyjaciółmi, byłabym zdatna na siebie,
wieczna tułaczka po świecie chyba spowodowałaby u mnie, że zmasakrowałabym pół świata x DDDD .
Stanowczo odmawiam, chodź mam zamiar długo żyć.
Nie lubię tematu "śmierci", bo to zawsze mnie przytłacza i powoduje u mnie zły nastrój. Nie przepadam też za tekstami typu "Dzień, po dniu i coraz bliżej śmierci". Co za głupota ; /
Hmm, ale jeśli chodzi o atuty i zalety jakie posiada wampir, typu: uroda, umiejętności i dary itd itd, to śmiem stwierdzić i że bez tego człowiek jest cudowną istotą.
Każda istota ludzka piękno ma ukryte wewnątrz swego serca, tylko musi potrafić je okazać a uroda przemija.. niestety |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Angie2
Nowonarodzony
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 12:12, 24 Lut 2010 |
|
zależy . Jeśli miałabym to zrobić po to by być z kimś albo żeby kogoś uratować to tak ,ale jeśli tak po prostu to nie wiem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sassenka
Wilkołak
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 10:27, 28 Lut 2010 |
|
Jakbym spotkała na swojej drodze Edwarda oraz jego rodzinę to pewnie bym chciała zostać wampirkiem....no i wiedzieć co tam u nich słychać, jak ich losy potoczyły się dalej ( tak wiem, to tylko bohaterowie książki )
a tak bez nich... nie chciałabym żyć samotnie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
karolaaa96
Nowonarodzony
Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka..
|
Wysłany:
Nie 11:36, 28 Lut 2010 |
|
a ja bym chciała niezależnie od tego czy bym miała tego 'Edwarda' czy nie.. warunek jest jeden chociaz taka rodzina jaka mial Edward... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Margie
Nowonarodzony
Dołączył: 25 Lut 2010
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: prosto z Forks
|
Wysłany:
Nie 17:47, 28 Lut 2010 |
|
Mi tam jest dobrze w ciele śmiertelnika. Myślę, że gdybym była nieśmiertelna nie cieszyłabym się tak z życia, nie czerpała go pełnymi garściami. Chociaż... Jeśli spotkałabym takiego Edwarda, w którym bym się szczerze zakochała i nie mogła bez niego żyć, to może i zrobiłabym to dla niego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Damian
Nowonarodzony
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 19:21, 28 Lut 2010 |
|
Wierzcie mi, że nie nikt niechciałby być wampirem...
Gdyby przyszło
Podjąć tą nieodwracalną decyzję
Ostatnio wampiryzm jest popularny
Nie jest to dobre, najlepiej, gdyby sprawa przycichła... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
pantomima
Człowiek
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 19:43, 28 Lut 2010 |
|
Ja bym nie chciała męczy mnie myśl, że muszę dożyć wnuków (a jeszcze własnych dzieci nie mam) a co dopiero jakbym miała żyć wieczność, idzie zwariować. Zresztą z moim wybuchowym charakterem w ciągu doby zabiłabym pół ludności takiego Forks, a później zżerałyby mnie wyrzuty sumienia, także lepiej w moim przypadku nie mieć takiej siły... :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vanette
Człowiek
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
|
Wysłany:
Nie 21:58, 28 Lut 2010 |
|
Nie wiem. Jest to na prawdę trudne .. Zawsze są jakieś za i przeciw . ; ) Podoba mi się w tym wszystkim to : uroda , szybkość , siła , zwinność ( której mi brakuje XD ) , życie wieczne , to że się nie starzeje. Ale są też minusy : picie krwii - nie przeszkadza mi to, że miałabym zabijać zwierzęta , ale jeżeli nabrałabym ochoty na krew ludzi ? to by było straszne ; ( . Kwestia wiary ... a jeżeli byłoby się przez to potępionym ? Wierzę w Boga , więc dla mnie byłoby to straszne. Ale jeżeli miałabym Edwarda ... i jeżeli bym go kochała , a on kochał mnie sądzę , że bym się nawet nie zawahała. Dla miłości robi się różne rzeczy . ; )) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Monika11
Nowonarodzony
Dołączył: 28 Lut 2010
Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z moją MP3 ! :*
|
Wysłany:
Pon 20:38, 01 Mar 2010 |
|
Ja bardzo chcę być wampirem.Kto by nie chciał?;p
Ja nie wiem,nie mam pojęcia jak można zostać wampirem,ale może ktoś wie?Jeśli ktoś wie,to niech mi zacytuje posta.Chcę również na waszym forum być Wampirem,albo chociać złym wampirem.Będę musiała pisać dużo postów,kiedy będę Wilkołakiem,bo nie nawidzę ich.!
Nie wiem jak można lubić zmiennokształtnych i wilkołaki!No jak |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
rainbows
Wilkołak
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 243 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: tam gdzie Oliver J.,Chad M.,Sean F. tam i ja xD
|
Wysłany:
Pon 21:25, 01 Mar 2010 |
|
hm w sumie nie..tak jak większości podoba mi sie w byciu wampirem uroda,szybkość,zwinność. Ale picie zwierzęcej krwi,unikanie słonca (a ja koocham słońce...),przeżycie wszystkich swoich znajomych,rodziny. Unikanie kontaktu z 'nie wampirami'. Poza tym nie kręci mnie blada cera ;P Brakowałoby mi smaku normalnego jedzenia itp itp |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tara
Nowonarodzony
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 10:43, 02 Mar 2010 |
|
Nie! Ja chcę być wilkołakiem.
Mieszkać w stadzie i czuć oparcie w tym ze mamy wszyscy wspólną tajemnicę |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lacrimosa
Zły wampir
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.
|
Wysłany:
Wto 15:08, 09 Mar 2010 |
|
Ja wolałabym pozostać człowiekiem i mieć ludzkiego Edwarda. No bo podoba mi się bycie wampirem, wszystkie te supermoce, wygląd i nawet picie krwi (zwierzęcej!!) bym zniosła. Ale nie chcę być nieśmiertelna. Nie chcę dożyć czasów, gdy ludzie na dobre poddadzą się autodestrukcji i sami siebie wyniszczą. Poza tym obserwowanie śmierci wszystkich swoich najbliższych...;( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
OliwiaCullen
Wilkołak
Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kalisz
|
Wysłany:
Pią 16:00, 19 Mar 2010 |
|
Chciałabym być wampirem ,lecz jedynie mając u boku swoją nie śmiertelną rodzoną rodzinę. Jeżeli miałabym przeżywać śmierć matki .. nie ,wolę nawet o tym nie myśleć.
Obowiązkowo ,do stania się jednym z wampirów powinien zmotywować mnie jakiś Edward xDD
ale nie żałowałabym również gdyby zainteresował się mną taki słodki indianin ,który potrafi zmieniać się w psa xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
alice1995
Wilkołak
Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 161 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pią 19:15, 19 Mar 2010 |
|
Chciałabym zostać wampirem, takim co nie zabija wszystkiego po kolei. Tylko musiałabym znaleźć sobie kogoś, kto zostałby z nim. Nie musiałaby być to moja druga połówka, ale na przykład ukochana przyjaciółka, albo jakaś fanka Twilight. Wtedy to byśmy zaszalały xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
edulka123
Wilkołak
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z daaaaleka ;D
|
Wysłany:
Pon 18:08, 05 Kwi 2010 |
|
Tak, chciałabym być. Miałabym dzień dwa razy dłuższy !. Miałabym tyle czasu ! xd. Jakbym jeszcze miała mieć jakąś magiczną moc to już wgl byłoby świetnie ! ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
babka
Wilkołak
Dołączył: 13 Cze 2009
Posty: 217 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce
|
Wysłany:
Pon 21:37, 05 Kwi 2010 |
|
Ja również chciałabym być wampirem. Zawsze to jakaś odmiana
A tak bardziej serio to myślę, że byłoby to dość ciekawe doświadczenie. Być niesamowicie doskonałym i żyć wieczność... Chociaż z drugiej strony po kilku stuleciach, gdybym już zwiedziła wszystkie zakątki świata, była po kilku(nastu) interesujących kierunkach studiów itd. to chyba zaczęłoby mi się już troszkę nudzić. Chyba, że miałabym swojego kochanego wampira u boku, to byłoby już całkiem inaczej |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mariolek
Wilkołak
Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 163 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fangtasia
|
Wysłany:
Wto 12:10, 06 Kwi 2010 |
|
Hmmm czy bym chciała i tak i nie, ale jednak więcej argumentów przemawia na NIE :
1. Brzydzę się krwią... ble w życiu nie żywiłabym się nią, ani zwierzęcą ani tym bardziej ludzką.
2. Nie chciałabym być blada i zimna jak lód. To okropne by było, gdyby znikły moje śliczne rumieńce
3. Wieczne życie wcale nie jest takie fajne jak się wydaje... Wtedy życie nie ma sensu, nie ma żadnego końca - a po tym końcu jak już by nadszedł to nie ma nic. Smutne :(
4. Za dużo czasu wolnego... Brrr zwiedziłabym cały świat i miałabym świadomość, że już nic mnie nie spotka, że nic już fajnego nie zobaczę...? Okropnością by było żyć z tą świadomością.
5. Wyczulone zmysły - utrudniało by życie wszystko czuć na duże odległości, zwariować by można było. Widzieć wszystko aż za dobrze - też bez rewelacji.
6. Kocham słońce!!! A ukrywanie się w cieniu nie należy do moich ulubionych czynności.
7. Kocham pyszne jedzonko. Nie wyobrażam sobie by ich później nie jeść |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|