|
Autor |
Wiadomość |
ilovevampires!
Nowonarodzony
Dołączył: 21 Lut 2009
Posty: 42 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Śro 14:42, 25 Lut 2009 |
|
"- no i te co nocne sny o wampirach mmmm...
- ciągłe myśle ''co by było gdybym spotkała wampira...? ''
- ogólnie zachowuje się jak zombi i często mam zawiechy [min w szkole] gdy mysle o zmierzchu "
taaak dokladnie jak ja c do tych pnkt. co do tych zawiech.. moje kolezanki maja juz mnie dosc xD |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez ilovevampires! dnia Śro 14:47, 25 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
Twilightka
Wilkołak
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: ze świata wyobraźni...
|
Wysłany:
Śro 15:24, 25 Lut 2009 |
|
Co saga zmieniła w moim zyciu? Oh, wszystko.
- Zmierzch jest w telefonie, kompie, pokoju, na zeszytach itd.
- słońce? beee.... chmury i deszcz? Tak, tak, tak!
- nawet dziewczyna, którą spotyka wielka miłość nie jest idealna. Przyzwyczaiłam się, że nie mam ładnego tego, czy tamtego.
- wszytskie ksiązki, które zaczyma czytac są nudne i je odkładam, zaczynając poraz enty Zmierzch
- zawieszanie się w każdym możliwym momencie, gdy tylko wsponi mi się Zmierzch
- ileż to cyctaów z tych książek zebrałam. Nie odzywam się już po ludzku
- codzienne czynność, w ludzkim tempie są nudne - robie wszytsko super szybko, czasami zachowuje się trochę jak hardcorowiec, nie sypiam po nocach (bo myśle o Zmierzchu)
- wszystkie myśli kręcą się w okół sagi i wampirów - ciekawe, czy tutaj aby nie mieszka przypadkowo wampir, ciekawe, czy ten facet to nie krwiopijca, a jakby Edzio zrobił na moim miejscu itp.
- nie szukam miłości, z dwóch powodów - każdy facet wydaje mi się nie taki, bo nie jest Edziem i dlatego, że wiem, iż miłość sama mnie znajdzie
- zaczynam dostrzegać w sobie cechy wampira XD (wiem, głupie, ale tak już jest) - blada cera, często zimne ciało, wory pod oczami, takie dziwne spojrzenie, brązowe oczy
- zaczynam się zachowywac jak wampir (to nieetyczne, ale nie dla mnie) - po co mam iść normalnym tempem, jak mogę iść szybciej, po co mam wszystko o sobie wszytskim mówić, troche tajemniczości, nie musze byc wcale taka towarzyska, juz miałam przypadek, że się to nie zawsze dobrze kończy
A poza tym, to oczywiście jestem nieszczęśliwa, że to się już skończyło. Zaczynam wymyślać miliony kontynuacji itd. Jak czytałam BD to sie normalnie popłakałam.
Jest jeszcze jedna istotna rzecz - zaczęłam się uczyć PILNIE i PONADPROGRAMOWO języka angielskiego. Czemu? Aby móc kiedyś przeczytać sagę po angielsku, przeczytać scenariusz, poczytać wywiady, po premierze KwN w USA móc obejrzeć to jak najszybciej. Teraz zauważam, że to jest dobre. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 15:30, 25 Lut 2009 |
|
Saga książek zmieniła w moim życiu bardzo wiele !!
Patrze teraz na świat jakoś inaczej z większym dystansem nie ciągnie mnie TV czy piżama party w kumpelami.
Ciągle myślę o Edwardzie i Belli cytuje moim koleżanką ich zdania ,kiedy myślę sobie ze muszę przestać myśleć o sadze a zabrać się do nauki do robi mi się aż nie dobrze.
Wiem co czujecie i nawet boje się ze nie wytrzymam tej deprechy !!
Co robić jeżeli nie być w świecie wampirów???? :( :?: |
|
|
|
|
_Alice_
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Lut 2009
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Śro 18:34, 25 Lut 2009 |
|
-codziennie przed snem przywołuje w myślach ulubione chwile z sagi "Zmierzch",
-kiedy pierwszy raz czytałam książkę "Harry..." nie zwracałam uwagi na słowa "zmierzch", "wampir", itp. a teraz zawsze zatrzymuję się na dłużej i dokładnie analizuję takie fragmenty :)
-na lekcjach jestem ciągle rozkojarzona
-jak nie mam dłuższego kontaktu ze "Zmierzchem" wariuję i jestem smutna
-jak dochodzę do fragmentu w którym jest coś smutnego to i ja jestem smutna, a jak jest cos wesołego to tryskam energią
-dawniej rzadko sięgałam po książki a teraz doszłam do wniosku że dzień bez książki jest stracony-więcej czytam
-jestem bardziej wrażliwa
-miewam sny z udziałem Belli i Edwarda |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:31, 25 Lut 2009 |
|
Alice_415 napisał: |
Saga na pewno sprawiła, że zaczełam czytać więcej książek :D |
A ja mam na odwrót. Nic nie mogę przeczytać. Wszystko mi się wydajnie mniej ciekawe niż Zmierzch i mnie kusi żeby może jednak rzucić lekturę w kąt i znowu przeczytać coś z sagi? :D |
|
|
|
|
asioonia
Człowiek
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 70 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Inowrocław
|
Wysłany:
Pią 23:04, 27 Lut 2009 |
|
hmmm
1.Częściej zastanawiam się nad moim życiem
2.Mysle o przyszłosci
3.Patrząc w oczy mojego chłopaka w myślach mam nagle ,, nie są koleru płynnego złota''
4.Jestem nieszczesliwa , że mieszkam w Polsce
5.Nie chce mi się uczyc ...a taki zapieprz w szkole |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 0:10, 28 Lut 2009 |
|
Ciesze się jak czytam wasze posty, bo widzę, że nie jestem sama !!
Podpisuje się pod każdym zdaniem w tym dziale.
Jednak jednym z najważniejszych odczuć jakie mam po przeczytaniu tej książki, jest niesamowicie dziwna potrzeba takiej miłości jaka połączyła tych dwojga - A JA MAM TYLKO 15 LAT !!! Włóczę się po domu i marzę o takim uczuciu...
Mam taką jakby dziwną depresje - bo przecież mnie to nigdy nie spotka !! to wymyślona historia !! Nie trafię na kogoś takiego idealnego jak Edward i nigdy nie zatonę w jego oczach ..... A to przecież się nam tak podoba no nie ?? To np. , że on chce dotknąć Bellę, ale nie może.... to, że tak ładnie pachnie.....i ma taką siłę...to pożądanie, ryzyko, pasja i jego łobuzerski uśmiech .... ach..... |
|
|
|
|
Miss.Cullen:)
Człowiek
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Sob 13:38, 28 Lut 2009 |
|
Wszystko. Moje życie wywróciło się do góry nogami.
a). Wszyscy faceci którzy mi się podobali zanim przeczytałam twilight.. cóż... teraz wymiotować mi się chce jak o nich pomyślę ;p
b). Codzienne czynności stały się bez sensu
c). Moje wymagania co do chłopaków stukrotnie się zwiększyły.
I wiele, wiele, wieeele więcej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
...:innocence:...
Człowiek
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Sob 13:54, 28 Lut 2009 |
|
Cytat: |
Wszystko. Moje życie wywróciło się do góry nogami. |
hah, mam tak samo.
Co się zmieniło?
1. Teraz, będąc sama w ciemnościach nie boję się duchów.- tylko głodnego Jamesa
2. Zamiast się uczyć, czytam ulubione fragmenty z książek
3. zamiast słuchać Avril Lavigne(już nie przepadam za tym dziecinnym głosikiem) słucham Paramore, Muse itp.
4. Zakochałam się w Jacksonie R. (odtwórca Jaspera)
5. i również żałuję, że mieszkam akurat w Polsce, gdzie nikt nie chce przyjeżdżać :(
6. i wiele, wiele więcej |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
cytryna
Człowiek
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Wto 13:01, 03 Mar 2009 |
|
... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez cytryna dnia Czw 22:43, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 15:31, 04 Mar 2009 |
|
- Zaczęłam się interesować inteligentnymi, czułymi, o ciekawym wnętrzu chłopakami, a nie imprezowiczami :D.
- Zrozumiałam, że w życiu nie jest najważniejsze to, by być w centrum uwagi.
- Myślę jeszcze więcej o przyszłości.
- Korzystam z życia, jak tylko mogę.
- Zaakceptowałam mój wygląd i to, że nie wyróżniam się z tłumu.
I tak w ogóle, dużo się zmieniło w moim, jakże monotonnym, życiu ; d |
|
|
|
|
kittokira
Wilkołak
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lębork
|
Wysłany:
Śro 15:40, 04 Mar 2009 |
|
Moje odczucia zmieniły się nieco.Dokładność oceny ludzi,To że mieszkam w takim miejscu.Stwierdziłam nawet że otacza mnie więcej nieciekawych ludzi,znowu się trochę separuje i podchodzę do wszystkiego z dystansem.
Mogę nawet powiedzieć że odczuwam od lat to co Bella podczas rozłąki z Edwardem-Dziwnie mi było o tym czytać i inaczej odbieram to uczucie.A najważniejsze że chyba zostanę sama bo przez sagę trudno mi polubić płeć przeciwną i chyba nie znajdę partnera nigdy ^^
A co najważniejsze ta seria jest teraz nieodzownym elementem mojego żywota :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Allie
Zły wampir
Dołączył: 02 Mar 2009
Posty: 252 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Śro 16:44, 04 Mar 2009 |
|
Dzięki książce, spojrzałam nie co inaczej na mój problem klasowy (klasa liczy 27 osób w tym dwie dziewczyn) Zdystansowałam się, gdy nie ma przy mnie przyjaciół biorę książkę i czytam ulubione fragmenty. Zaczęłam mówić dziwnymi wyrazami (według moich wspaniałych przyjaciół). Mam dziwne poczucie humoru... Do tego zrozumiałam, że gdy ma się minimum, każdy drobiazg który się dostaje jest jak skarb... (Kiedyś uporczywie narzekałam, że czegoś nie mam) To chyba te bardziej widoczne zmiany we mnie.
No cóż dodajmy, że zawsze gdy czekam na autobus do szkoły czy do domu, wypatruję tylko dwóch modeli volvo i to w kolorze srebrnym Ach! I dzięki Zmierzchowi mam inspirację na filmik na technologię informacyjną... Takich szczegółów jest pełno ^^. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Frantii.
Wilkołak
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany:
Nie 18:09, 15 Mar 2009 |
|
Przede wszystkim często popadam w otępienie.
Chlipię w poduszkę lub wręcz przeciwnie mam
ataki euforii. Albo potocznie mówiąc `zawieszam` się
(przypomniał mi się któryś rozdział książki i recytuję
go w pamięci. ^^). Ale książka niesamowicie przełamała
mój lęk. Miałam taki uraz, fobie na temat zjawisk paranormalnych
(duchów, potworów itp.). Ja bałam się zgasić światło aby
nie zaatakował mnie zombie.! (tak, wydaje się śmieszne
ale ja miałam obsesję xD) Kiedy przeczytałam zmierzch
oswoiłam się z tym wszystkim. Nie wiem czy to cud, ale
teraz nawet chciałabym dotknąć zimnej skóry wampira. ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vickyliv
Dobry wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case
|
Wysłany:
Nie 19:13, 15 Mar 2009 |
|
Zarywam noce. Lubię siedzieć do rana ze słuchawkami w uszach słuchając soundtrack'u i oczywiście czytając sagę, odtwarzając fragmenty i sceny w pamięci. Zrozumiałam jak płytkie były moje dotychczasowe 'uczucia'. Tak naprawdę nigdy nikogo nie kochałam. Wszystko było jedynie zauroczeniem i prymitywnym pociągiem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
xxagus93xx
Nowonarodzony
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 38 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Pon 13:10, 16 Mar 2009 |
|
Moje zycie Saga tez zmieniła, zeswirowałam bo inaczej tego nazwac nie można :D potrafie w czasie jakiejs czynności np mycia zębów gadać ulubione fragmenty filmu, jak mam czas to oglądam Zmierzch, kupuje wszystkie gazety z plakatami wywiadami itd, nawet wycinki zbieram i kolekcjonuje. Oczywiście patrze teraz na ludzi jakos tak dziwnie, irytuja mnie. W klasie oczywiście smieją sie ze mnie z tego że lubie Zmierzch i wg. I cały czas prawie słucham muzyki z filmu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Karolina14
Nowonarodzony
Dołączył: 16 Mar 2009
Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Bytom
|
Wysłany:
Pon 14:42, 16 Mar 2009 |
|
Jak tak czytam Wasze wypowiedzi to mi sie odrazu lepiej robi. Bo wiem...że nie tylko ja zostałam "opętana" i wciągnięta w świat "Zmierzchu". Jeśli o mnie chodzi... to także wiele się zmieniło w moim życiu. Począwszy od zainteresowań, skończywszy na ocenach w szkole.=P Muszę przyznać, że nawet inni faceci zaczęli mnie kręcić...;p |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 22:42, 16 Mar 2009 |
|
a mi poniekąd wyszło dobrze przeczytanie tej sagi ponieważ czuje się już 16-latką a nie 14 która cale życie by tylko na śmiechu budowała mam chęć się uczyć bo uświadomiłam sobie ze przedemna testy które bardzo wiele zadecydują o moim życiu. A te negatywy to to że nie umiem przestać myśleć o książce ....a ostatnio nawet w szkole podczas lekcji zbiera mi sie na płacz że to juz koniec ..że Edward zostawił Belle (choc dobrze wiem że będą razem na zawsze 4EVER) i to by było na tyle..;D |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 9:48, 17 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Kailani
Zły wampir
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: nie sięgniesz tam wzrokiem
|
Wysłany:
Wto 17:44, 17 Mar 2009 |
|
U mnie zmieniała się w sumie jedna,ale jakże ważna rzecz. Zaczęłam trochę inaczej patrzeć na miłość i sama jej chcieć. Wcześniej jakoś nie myślałam i nie marzyłam o prawdziwej wiecznej miłości,a dzięki Sadze,uwierzyłam w nią i chciałabym poprowadzić swoje życie tak,aby i w moim przypadku trwała ona wiecznie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
agulina
Człowiek
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Wto 19:08, 17 Mar 2009 |
|
Zawdzięczam przede wszystkim to, że od dłuższego czasu nie miałam weny twórczej do szkicowania,nie rysowałam już przez długi czas a dzięki tym książkom wszystko się zmieniło na lepsze :D i teraz to co chwilę mam jakieś fajne pomysły na szkice i tak oto natchnienie do mnie powróciło dzięki Twilight :D |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agulina dnia Wto 19:14, 17 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|