|
Autor |
Wiadomość |
karolyna
Zły wampir
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Fooorks ^^
|
Wysłany:
Wto 16:26, 13 Sty 2009 |
 |
Hm, mnie teraz, gdy czytam po raz trzeci Zaćmienie strasznie drażni postawa Edwarda.
On powie 'nie' - Bella musi sie dostosować. On powie 'tak' - Bella musi sie dostosować. I tak w ogóle co on chcę tak musi być.
Rozumiem, że to ze względu na jej bezpieczeństwo i w ogóle, ale nie popadajmy w paranoje. Zawsze tak się zarzeka, że daje jej pole do popisu pod względem decyzji i przekonań, a tak naprawdę on może mieć zdanie na tylko jeden temat: "Czy chce być z Edwardem czy nie..."
Co oczywiście nie zmienia faktu, że kocham sagę <3 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 20:21, 13 Sty 2009 |
 |
w sumie to większość na jego miejscu zachowałaby się tak samo
jeśli wiesz, że coś, co kochasz najbardziej na świecie jest największą sierotą bożą i w dodatku nie zawsze myśli racjonalnie to co innego Ci pozostaje ? tylko trzymać ją pod kluczem albo kontrolować tak jak on xP |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 20:27, 13 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
 |
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Wto 20:56, 13 Sty 2009 |
 |
karolyna, zgadzam się z tobą w 100%. Do tego dodac jeszcze moge to ze wkurzal mnie Edward... <Wiem wiem, moj nick jest jednoznaczny, kocham go, ale czasami i mnie serce pęka> . Im wiecej czytam KwN i Zaćmienie tym wiecej widze w nim wad. Zostawil ja jak jakas zabawkę. Pisząc Ją mam na mysli Bellę, a potem czego oczekiwal? Ze przestanie sie zadawac z JAcobem ot tak sobie? buahaha... xD niezly jest naprawde. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
matchgirl
Wilkołak
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Wto 21:33, 13 Sty 2009 |
 |
Co mnie drażni?
To, że pani Meyer uważa, że krew miesiączkowa to inny rodzaj krwi, niż ta z palca.
To, że Edward jest kompletnym zbezczeszczeniem starego, dobrego, kanonicznego krwiopijcy.
To, że Bella jest okropnie irytującą, marysueistyczną, Taką Zwykłą Lecz Niezwykłą nastoletnią kretynką.
To, że nasza droga Stephenie pisze, jakby prowadziła średniej jakości 'blogaska literackiego'.
To, że najmniej denerwujące osoby w sadze pojawiają się tak często, jak przebłyski rozumu w głowie Belli.
Przerysowany świat, przerysowane postacie, dialogi poniżej poziomu.
To między innymi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Julia
Zły wampir
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Wto 21:37, 13 Sty 2009 |
 |
matchgirl napisał: |
Co mnie drażni?
To, że pani Meyer uważa, że krew miesiączkowa to inny rodzaj krwi, niż ta z palca.
To, że Edward jest kompletnym zbezczeszczeniem starego, dobrego, kanonicznego krwiopijcy.
To, że Bella jest okropnie irytującą, marysueistyczną, Taką Zwykłą Lecz Niezwykłą nastoletnią kretynką.
To, że nasza droga Stephenie pisze, jakby prowadziła średniej jakości 'blogaska literackiego'.
To, że najmniej denerwujące osoby w sadze pojawiają się tak często, jak przebłyski rozumu w głowie Belli.
Przerysowany świat, przerysowane postacie, dialogi poniżej poziomu.
To między innymi. |
Skoro AŻ tak ci się nie podoba.... to co tu robisz? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 21:42, 13 Sty 2009 |
 |
Mnie to najbardziej w ksiażkach wkurza Jacob. Jestem na 3 czesci i mam juz go po dziurki w nosie. Jakos w 2 czesci byl bardzo fajny ale teraz jest taki uparty i pewny siebie co mi sie u niego nie podoba. I jest zbyt natarczywy dla Belli. Ona nie chce ale on to i tak robi.
To tyle. :D |
|
|
|
 |
karolyna
Zły wampir
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 272 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Fooorks ^^
|
Wysłany:
Wto 21:44, 13 Sty 2009 |
 |
Love_Edward jesteś genialna :D Tyle zastanawiałam się jak ująć dokładnie to co myślę - a Ty to zrobiłaś!
O to właśnie mi chodziło ^^
matchgirl, więc jakim cudem trafiłaś na forum miłośników sagi? :o |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez karolyna dnia Wto 21:45, 13 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
matchgirl
Wilkołak
Dołączył: 12 Sty 2009
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Śro 9:07, 14 Sty 2009 |
 |
karolyna napisał: |
matchgirl, więc jakim cudem trafiłaś na forum miłośników sagi? :o |
Łatwo, wystarczy wpisać w google 'forum zmierzch'. Trzeci wynik.
A zalogowałam się, ponieważ jestem bardzo wdzięczna pani Meyer: dzięki niej, na podstawie książki, powstały ładne i bardziej kompetentne fanfiction. Poza tym, napisałam, że choć jest ich mało, pozytywni bohaterowie są.
No i chciałam być dżezi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Śro 14:36, 14 Sty 2009 |
 |
Karolyna... dziekuje dziekuje, wiedzialam ze jestem mądra, a ty mnie w tym utwierdzasz. ;* Chwała ci bądz bo wsze czasy...!! ^^ hah.
Wkurza mnie w Belli pewna cecha. Otóż to ze cala wine zawsze zwala na Siebie.... i robi z siebie w pewnym sensie męczennice. Sama chciala zeby Jacob ją pocałował(wiedziala jakie bedą tego konsekwencje) a potem mowi Edwardowi zeby ją zbluzgał, a ona padnie mu do stóp i bedzie blagala zeby jej nie zostawial. No czy to dziecko jest mądre w ogole?:D:D:D xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Julia
Zły wampir
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Śro 14:49, 14 Sty 2009 |
 |
Bella jest po prostu głupia i tyle... a może powiem więcej... porąbana! Dlatego po przeczytaniu 3 cz. przez baaaaardzodługi okres ta historia straciła dla mnie, pewnego rodzaju magię. Miałam dość. Od zawsze nienawidziłam gdy takie sprawy dążyły w taki sposób. miłość Belli w tamtym momencie stała się dla mnie mniej przekonywująca i utwierdzało mnie to... że Edward miał rację (mam na myśli Zmierzch/Midnight Sun - o tym kto kogo bardziej :P). Ale po 4 części... trochę to się zmieniło... ale i tak Bella jest...walnieta , wiele osób to potwierdzi |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Asphyxia
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Zamku.
|
Wysłany:
Śro 17:08, 14 Sty 2009 |
 |
matchgirl napisał: |
A zalogowałam się, ponieważ jestem bardzo wdzięczna pani Meyer: dzięki niej, na podstawie książki, powstały ładne i bardziej kompetentne fanfiction. Poza tym, napisałam, że choć jest ich mało, pozytywni bohaterowie są. |
O, tak. Na przykład 'You've kept me waiting'; wspaniałe fanfiction. Posiadało wszystkie cechy, które zagwarantowałyby mu miejsce w 'Marzeniu fanfictionisty' [doskonale rozrysowani bohaterowie, AKCJA, opisy, realizm i nawiązania do poważnej literatury (niektóre rzeczy były zaczerpnięte z książek Anne Rice)], no ale nie o tym miałam.
Zapożyczone od Meyer było tylko to, w jakich okolicznościach Alice i Jasper się spotkali, nic więcej. I to w tym fanfiction było najpiękniejsze. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Śro 17:59, 14 Sty 2009 |
 |
Julia a BD czytalas?! JAk nie, to tam ja dopiero znienawidzisz;D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Julia
Zły wampir
Dołączył: 09 Gru 2007
Posty: 332 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Poznań
|
Wysłany:
Śro 19:33, 14 Sty 2009 |
 |
Czytałam tylko do jakiejś... 100-150 strony, aby być chociaż troszeczkęw temacie, co się wydarzy (I tak kilka spoilerów są mi znane :P), no i z czystej ciekawości... No i jeszcze, czytałam rozdziały od...
SPOILER!!!
Od czasu przemiany do momentu miłego spędzenia czasu z Edwardem :P w ich domku :P
KONIEC SPOILERA!
hehe.. nie mogłam się powstrzymać
Tak więc, NARAZIE , niczym mi nie podpadła
A co... mam się bać? |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Julia dnia Czw 17:34, 15 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
 |
 |
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Czw 12:16, 15 Sty 2009 |
 |
Nie, poprostu tak mnie wkurza tam zachowanie Belli wobec Edwarda ze masakra... ;/ No i w sumie (SPOLIER) moim zdaniem to nie jest szczesliwe zakonczenie, to ze ona sie stała tym kim sie stała... bo w przyrodzie tak byc nie moze;P Ale przynajmniej bedzie wiecznie z Edziem;] hah |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Sob 20:29, 17 Sty 2009 |
 |
No, to nie jest zgodne z naturą, ale dla tej pary to jest szczęśliwe zakończenie(tak myślę). |
|
|
|
 |
IGnAcy89
Dobry wampir
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Sob 23:43, 17 Sty 2009 |
 |
mnie przez całą serie na nerwach grał Jacob... No nie moge jak mnie on irytował z tym swoim wpierdzielaniem sie między Edwarda a Belle i ta jego dziecinna zagrywka kiedy wymusił na Belli pocałunek...... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 16:57, 20 Sty 2009 |
 |
Tak, zgadzam się. Jacob mnie denerwował tak samo. Probowal za wszelką cenę oddalić Belle od Edwarda a tym pocałunkiem rozwścieczył mnie, zreszta Bella też bo myslala ze dzieki temu go ochroni a wogole nie pomyslala jak sie czuje Edwad
Z poczatku nie lubilam tez Rosalie, ale kiedy sie zwierzyla Belli i moglam poznac blizej historie jej pochodzenia okazalam jej zrozumienie i wspolczucie. Polubilam ją myśle, no i jaki Bella ma do niej respekt  |
|
|
|
 |
IGnAcy89
Dobry wampir
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Wto 21:42, 20 Sty 2009 |
 |
mnie historia Rosalie też pomogła ja polubić :) i choć to głupie, to łzy mi w oczach staneły jak o czytałam. Ale pomimo to nadal uważam ze nasza królewna Rosalie to "pusta sadzawka z kilkoma tylko niespodziankami" :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Astrid11
Wilkołak
Dołączył: 17 Sty 2009
Posty: 121 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 13:25, 22 Sty 2009 |
 |
Jackob! Nie lubię tej postaci ani trochę! KwN strasznie mi się dłuuużył przez te opisy Jackob'a! Najchętniej wywaliłabym połowę tej książki (tam, gdzie był Jackob)!!!! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Patrycja87
Dobry wampir
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 786 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z Tarnowa
|
Wysłany:
Czw 15:10, 22 Sty 2009 |
 |
Mam tylko 3 zastrzeżenia do całej serii:
1) Jacob - za całokształt
2) rozstanie Belli i Edwarda w New Moon - niepotrzebne, moim zdaniem
3) opóźnianie przemiany Belli - wiem, że istnieją "okoliczności łagodzące", ale nie zmienia to mojego nastawienia  |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Patrycja87 dnia Czw 15:11, 22 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|