|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Lea
Zły wampir
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 365 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z pod chucka bassa.
|
Wysłany:
Pią 15:12, 27 Lut 2009 |
|
ma byc romantycznie.
ale nie do obrzygania.
chiwlami tego slodzenia bylo za duzo.
zdarzalo sie, ze musialam skoczyc szybko do jakiegos kryminalu zeby sie nie przeslodzic. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 18:02, 27 Lut 2009 PRZENIESIONY Pią 18:26, 27 Lut 2009 |
|
W Zaćmieniu wkurzył mnie moment kiedy Bella całowała się z Jackob'em. Początkowo nie mogłam tego nawet czytać xD Dopiero później się przemogłam :p Chyba tylko to mnie odrzuca od tej części ;d Księżyc w nowiu ? Rozczarowałam się brakiem Edwarda prawdę mówiąc. No ale najważniejsze, że wrócił nie ? ;D Do czwartej części żadnych konkretnych zastrzeżeń ;] Nie wspominając już o tych 12 rozdziałach piątej części ;D Cudne ! |
|
|
|
|
Ulaczek
Człowiek
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 69 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wroclove ;*
|
Wysłany:
Pią 18:45, 27 Lut 2009 |
|
alexin napisał: |
Dzięki.
Właśnie dowiedziałam się co to spoiler. Serio.
Proszę, żeby inni użytkownicy nowych nie obsmarowywali tylko dawali info do moderatora.
Więcej błędu nie popełnię.
Czy ktoś przez to umarł? Jeśli tak - sorry.
Chyba nie jestem pierwszą osobą, ani ostatnią jak mi się wydaje.
PS. Dla kogo jest to forum wogóle?
Mi się wydaje, że dotyczy:"Forum fanów twórczości Stephenie Meyer".
Jest temat dotyczący Breaking Down i ja większości rzeczy z tej części tam dowiedziałam. Ten temat dotyczy całej serii, A ostatnia jest już wydana -tylko nie u nas. Więc nie rozumiem o co tyle krzyku. |
Właśnie o to chodzi, że jedynie w tym dziale o BD można spoilerować, a w innych nie! A nie wszyscy musieli czytać wersję angielską... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bella. <33
Człowiek
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Pią 20:47, 27 Lut 2009 |
|
Monika9013 napisał: |
Bella. <33 napisał: |
jakby nie wystarczylo ze zacmienie zakonczylo sie rozwazaniami Jacoba. ;/ |
Nie czytałam wcześniejszych wypowiedzi bo dotyczyły BD - a ja czekam na wersję książkową (Swoją drogą dziewczyny mogłybyście zaznaczać, że to spoiler...), ale mnie również zdenerwowało zakończenie Zaćmienia, które zostało napisane z perspektywy Jacoba Byłam zła po pierwsze przez to, że oczywiście scena ślubu miała być opisana w nast. części(a nie mogłam się już jej doczekać), to na dodatek miałam nadzieję, że chociaż SM pokaże jakieś przygotowania do niego właśnie w Epilogu! Nie mam w sumie nic do Jacoba dopóki trzyma się z boku, ale poświęcanie ostatniego rozdziału na jego rozważania? Masakra |
ja chcialam, aby w epilogu zacmienia bylo napisane jak Edward prosi Charliego o reke Belli, jak sie zachowywala Bella, Edward i Charlie. Czy pozwoli na ten slub, czy beda sie pobierali wbrew niemu. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 20:58, 27 Lut 2009 |
|
Co mnie drażniło w całej serii?
Hmm.. Niech pomyślę.
1. Podejście Charliego do Edwarda... Nie podobało mi się w ogóle.
2. Osoba Jacoba... Chyba za to, że tak mocno chciał rozwalić związek Belli i Edwarda.
3. Jessika, od razu widać, że inaczej myśli a inaczej mówi [Znam takie osoby w realu również]
4. Łatwowierność Belli kiedy zadzwonił do niej James i to, że się zgodziła na spotkanie.
Pewnie było więcej ale aktualnie nie pamiętam... |
|
|
|
|
Monika9013
Wilkołak
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pią 21:09, 27 Lut 2009 |
|
Bella. <33 napisał: |
Monika9013 napisał: |
Bella. <33 napisał: |
jakby nie wystarczylo ze zacmienie zakonczylo sie rozwazaniami Jacoba. ;/ |
Nie czytałam wcześniejszych wypowiedzi bo dotyczyły BD - a ja czekam na wersję książkową (Swoją drogą dziewczyny mogłybyście zaznaczać, że to spoiler...), ale mnie również zdenerwowało zakończenie Zaćmienia, które zostało napisane z perspektywy Jacoba Byłam zła po pierwsze przez to, że oczywiście scena ślubu miała być opisana w nast. części(a nie mogłam się już jej doczekać), to na dodatek miałam nadzieję, że chociaż SM pokaże jakieś przygotowania do niego właśnie w Epilogu! Nie mam w sumie nic do Jacoba dopóki trzyma się z boku, ale poświęcanie ostatniego rozdziału na jego rozważania? Masakra |
ja chcialam, aby w epilogu zacmienia bylo napisane jak Edward prosi Charliego o reke Belli, jak sie zachowywala Bella, Edward i Charlie. Czy pozwoli na ten slub, czy beda sie pobierali wbrew niemu. |
Również miałam taką nadzieję :) Tak naprawdę wszystko co dotyczyło by dalszego rozwoju wydarzeń odnośnie ślubu Belli i Edwarda byłoby sto razy lepsze niż rozmyślenie Jacoba... Strasznie żałuję, że właśnie tak zakończyła Zaćmienie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 23:03, 27 Lut 2009 |
|
mnie denerwowała cała ta 'miłość' Belli do Jacoba.. i jednocześnie kochała Edwarda ;/// |
|
|
|
|
gerla
Zły wampir
Dołączył: 03 Sie 2008
Posty: 356 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kalisz
|
Wysłany:
Pią 23:08, 27 Lut 2009 |
|
Co mnie drażniło?
te słodkie..., przesłodzone... już teksty Edwarda;
to, że cała seria opierała się tylko i wyłacznie na cudownej miłości E i B;
3/4 Księzycca w nowiu... <nie cierpię Jacoba! xD>;
hmm.. i ta cała Reneesme! nie wiem czemu??? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Madziorsko
Człowiek
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 23:44, 27 Lut 2009 |
|
W całej serii denerwowały mnie dwie znaczące rzeczy:
- Jacob (nie można go pominąć)- od pierwszej części wtykał nos w nie swoje sprawy
- niektóre słowa Edwarda. Były do przesady romantyczne :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Bella. <33
Człowiek
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks
|
Wysłany:
Sob 12:02, 28 Lut 2009 |
|
teksty Edwarda wedlug mnie nie były przesłodzone, bo on jest prawdziwym dżentelmenem, chciał pokazać Belli jak bardzo ją kocha. a co do Jacoba się zgadzam .) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 12:21, 28 Lut 2009 |
|
Jacob był drażniący.
A teksty Edwarda nie były aż tak złe. Hmm... Zastanawiałam się z koleżankami i doszłyśmy do wniosku, że żeby spotkać takiego chłopaka to trzeba z lupą szukać.. |
|
|
|
|
IGnAcy89
Dobry wampir
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Sob 12:29, 28 Lut 2009 |
|
mnie drazniło to, że Bella i Edward ani razu tak porządnie sie nie pokłócili, były chwile np kiedy Bella całowała się z Jakobem, że aż cała ta sytuacja prosiła o porządną "wymianę zdań" :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cull
Dobry wampir
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 1101 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 49 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z domu
|
Wysłany:
Sob 13:33, 28 Lut 2009 |
|
IGnAcy89 napisał: |
mnie drazniło to, że Bella i Edward ani razu tak porządnie sie nie pokłócili, były chwile np kiedy Bella całowała się z Jakobem, że aż cała ta sytuacja prosiła o porządną "wymianę zdań" :P |
tu się zgodze :P zero... kompletny brak jakiejkolwiek kłótni, która wywolalaby jakies minimalne napięcie
no tak Edward jest zbyt idealny i nie doprowadza do sytuacji, z której moglaby sie wywiązac kłótnia. a Belli nie mógł by zranic krzycząc na nią ^^
a własnie Bella powinna nawytykac niezle Edwardowi w KwN po jego powrocie :P to juz by było cos. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cull dnia Sob 13:35, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
marcia993
Dobry wampir
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 997 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 104 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: who cares?
|
Wysłany:
Sob 13:51, 28 Lut 2009 |
|
Hmmm... (poza Jacobem oczywiście ) wkurząło mnie to, że jak Jacob coś zrobił, albo był dla Belli niemiły to ona i tak mu zawsze wybaczała. Chociaż dużo razy ją ranił.
No i jeszcze tłumaczka Ach to zbijanie z pantałyku... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vicky
Dobry wampir
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skc
|
Wysłany:
Sob 21:54, 28 Lut 2009 |
|
Monika9013 napisał: |
Bella. <33 napisał: |
jakby nie wystarczylo ze zacmienie zakonczylo sie rozwazaniami Jacoba. ;/ |
Nie czytałam wcześniejszych wypowiedzi bo dotyczyły BD - a ja czekam na wersję książkową (Swoją drogą dziewczyny mogłybyście zaznaczać, że to spoiler...), ale mnie również zdenerwowało zakończenie Zaćmienia, które zostało napisane z perspektywy Jacoba Byłam zła po pierwsze przez to, że oczywiście scena ślubu miała być opisana w nast. części(a nie mogłam się już jej doczekać), to na dodatek miałam nadzieję, że chociaż SM pokaże jakieś przygotowania do niego właśnie w Epilogu! Nie mam w sumie nic do Jacoba dopóki trzyma się z boku, ale poświęcanie ostatniego rozdziału na jego rozważania? Masakra |
Jeśli lubicie opowieści o ckliwej, idealnej miłości na każdej stronie, polecam harlequiny. Meyer, jak każdy porządny pisarz wie, że przy odpowiednich staraniach można czytelnika zanudzić na śmierć i unika tego. Jacob jest jedną z kluczowych postaci fabuły i, jako taki, dostał należne mu miejsce w postaci fragmentów napisanych z jego perspektywy. Poza tym ten zabieg (zmiana narratora) podnosi wartość warsztatu Meyer- udowadnia, że potrafi spojrzeć na fabułę pod innym kątem niż tylko z perspektywy głównego wątku. Który jest najważniejszym, bo ciągnie wszystko do przodu, ale NIE jedynym. Jeśli chcecie jednowątkowców, polecam z kolei nowele. Powieść ma to do siebie, że jest wielowątkowa. Tak więc owszem, można nie lubić Jacoba czy innej postaci, ale żadnej nie powinno się odmawiać jej roli, jaką ma spełniać w książce. Przynajmniej jeśli ma być ona dobra literacko, a nie tylko zapychać półki z napisem 'bestseller' (co wcale nie świadczy o wartości). Jeśli nie potraficie docenić urozmaicenia, to jesteście mało dojrzałymi czytelnikami.
Alice_415 napisał: |
Hmmm... (poza Jacobem oczywiście ) wkurząło mnie to, że jak Jacob coś zrobił, albo był dla Belli niemiły to ona i tak mu zawsze wybaczała. Chociaż dużo razy ją ranił.
No i jeszcze tłumaczka Ach to zbijanie z pantałyku... |
Zupełnie tak samo ja Bella wiele razy raniła Edwarda. Mimo to wybaczałjej za każdym razem. Kiedy kochasz, to wybaczasz. To głupie, ale prawdziwe. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Vicky dnia Sob 22:09, 28 Lut 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
izkaaa88
Człowiek
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: bydgoszcz
|
Wysłany:
Sob 22:35, 28 Lut 2009 |
|
IGnAcy89 napisał: |
mnie drazniło to, że Bella i Edward ani razu tak porządnie sie nie pokłócili, były chwile np kiedy Bella całowała się z Jakobem, że aż cała ta sytuacja prosiła o porządną "wymianę zdań" :P |
jak sie ciesze ze nie jestem sama ;D
jak mnie pobieralo kiedy on zaczal jej we wszytskim ustepowac i ciagle wine bral na siebie... ehhh |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ewelik
Wilkołak
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 218 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom
|
Wysłany:
Sob 23:26, 28 Lut 2009 |
|
Dokładnie - powinien jej zrobic karczemną awanturę tak dla oczyszczenia sytuacji |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 13:13, 01 Mar 2009 |
|
Mnie denerwuje Jacob i to jak zarywa do Belli. Podpuszcza ją, przytula itp. Jak wie, że ma już faceta, to po kiego chce zniszczyć jej miłość?? Potem ona zaczyna ulegać, aż w końcu waha się czy wybrać Edzia cudownego, czy tego, tego... Jacoba grr. Na szczęście Edward pokonał podstępnego wilkołaka <haha> i wszystko się dobrze kończy :) |
|
|
|
|
Charlotta
Wilkołak
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
|
Wysłany:
Nie 14:23, 01 Mar 2009 |
|
izkaaa88 napisał: |
IGnAcy89 napisał: |
mnie drazniło to, że Bella i Edward ani razu tak porządnie sie nie pokłócili, były chwile np kiedy Bella całowała się z Jakobem, że aż cała ta sytuacja prosiła o porządną "wymianę zdań" :P |
jak sie ciesze ze nie jestem sama ;D
jak mnie pobieralo kiedy on zaczal jej we wszytskim ustepowac i ciagle wine bral na siebie... ehhh |
Raz mieli taką większą sprzeczkę, gdy Bella chciała jechać do Jakoba do La Push, a Edward wyjął jej jakąś część z samochodu (chyba silnik, nie pamiętam). Wtedy Edward powiedział, że jeśli Bella nie chce, aby przychodził do niej tej nocy, niech zamknie okno. Bells wróciwszy do domu trzasnęła oknem aż zatrzęsły się szyby... poczym otworzyła je jak najszerzej ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Joyce
Wilkołak
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 16:22, 01 Mar 2009 |
|
a mnie denerwowało wszystko co miało wspólnego z Jacobem, ogólnie nie cierpię tej sfory (no oprócz Setha :D) i jeszcze to, jak Bella nazywała Edwarda 'młody bóg' ugh! do szału mnie laska doprowadzała. i te jej 'kocham Edwarda..chociaż nie, ja kocham Jacoba! nie, nie, chcę do Edwarda..chociaż? nie, ja kocham Jacoba! ale nie, chcę do Edwarda!' Boż..ni może się biedactwo zdecydować ;/ |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Joyce dnia Nie 16:23, 01 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|