Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Pią 21:44, 27 Lut 2009 |
|
Ja płaczę przy scenach:
1. Kiedy Edward wysysa jad Belli. (Zmierzch)
2. Kiedy Edawrd zostawia Bellę i wyjeżdża z Forks. (Księżyc w Nowiu)
3. Kiedy Edward nie chce się kochać z Bellą, a ona tak dramatycznie przedstawia całą sytuację. xD (Zaćmienie)
4. Kiedy Bella płacze przez Jacoba w namiocie i u siebie w domu. (Zaćmienie)
Jest jeszcze parę scen z BD, ale nie będe pisała bo nie chcę popsuć przyjemności z czytania osobom, które jeszcze jej nie przeczytały. :) |
|
|
|
|
|
|
Twilightka
Wilkołak
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 122 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: ze świata wyobraźni...
|
Wysłany:
Pią 22:45, 27 Lut 2009 |
|
Zazwyczaj nie płacze - i w życiu, i na filmach (no... płakałam na Tytanicu i Mieście Aniołów). Saga jest wyjątkiem. Oczywiście poryczałam się wiel razy:
1. Scena na łące.
2. Jak uciekali przed Jamsem.
3. Gdy Edward ratował Bellę w sali baletowej.
4. Kiedy Edward zostawił Bellę.
5. Gdy Bella słyszy głosy.
6. Kiedy skacze na niego i zakazuje mu wyjścia z tego zaułka na słońce w Volterze.
7. Kiedy Edward oznajmia, że wraca - tu ze szczęścia.
8. Płakałam przez całe Zacmienie - to ze szcześcia, to ze smutku.
[SPOILER!!!!]
9. Na ślubie.
10. Gdy Bella cierpiał podczas ciąży.
11. Teksty Jacoba i Rose - ze smiechu.
12. Jak Bella poświęcała się dla Renesmee.
13. kiedy przyszli Volturi i jak wszyscy się żegnali,
14. Pod koniec, gdy sie okazało, że zagrożenie minęło - ze szczęścia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Madziorsko
Człowiek
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 23:46, 27 Lut 2009 |
|
Jako, że nie należę do ludzi, którzy przy smutnych scenach płaczą, zauważyłam, że ten odruch występuje u mnie w zupełnie innym momencie, a mianowicie:
- Kiedy Edward mówi o miłości do Belli. Tak, wiem, jestem dziwna, ale ten romantyzm załamywał moje serce ^^ Za piękne |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
toyota
Wilkołak
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 246 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Sob 0:08, 28 Lut 2009 |
|
Ja ryczałam podczas:
1.Rozmowy w lesie gdzie Edward zostawia Belle (KwN)
2.Przy wszystkich scenach gdy Bella słyszała jego głos (KwN)
3.Gdy Alice przyjechała do Belli (KwN)
4.Gdy Bella zobaczyła Edwarda na placu w Volterze (KwN)
5.Gdy Bella pocałowałą Jacoba, ponieważ ogarneła mnie bezsilość straszna. Byłąm strasznie na nia zła. (Zaćmienie) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Joyce
Wilkołak
Dołączył: 27 Lut 2009
Posty: 119 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 15:57, 28 Lut 2009 |
|
płakałam tylko dwa razy, raz, jak Bella opuszczała Charliego w Zmierzchu, no i oczywiście jak Edzio ją zostawił w KwN ;( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
AlmostAngel
Człowiek
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: My own world
|
Wysłany:
Sob 17:07, 28 Lut 2009 |
|
Ja płakałam:
1. Scena na łące [Zmierzch]
2. "-Nie... chcesz... mnie?
(...)- Nie - potwierdził bezlitośnie" ;( [KwN]
3. Przez część 'Zaćmienia'
SPOILER!!
4. na ślubie... :P a ze śmiechu: wszelkie wypowiedzi Emetta, no i oczywiście teksty Rose i Jacoba- nigdy tych scen nie zapomnę xD [BD] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 10:53, 01 Mar 2009 |
|
Wzruszam się przy każdym wyznaniu miłości, a ryczałam jak oczywiście Edward zostawił Belle...wtedy z rozpaczy, a jak wrócił to ze szczęścia.
Scena filmowa kiedy płakałam to ta w szpitalu kiedy edward mówi Belli że ma pojechać do mamy żeby on już nie mógł jej skrzywdzić i reakcja Belli...oni po prostu nie mogą żyć osobno... :) |
|
|
|
|
Miss.Cullen:)
Człowiek
Dołączył: 14 Lut 2009
Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Nie 11:42, 01 Mar 2009 |
|
Janvier napisał: |
Płakałam w KWN jak Edward odszedł od Belli.
Tak samo kiedy skakała z klifu i jak toneła powiedziała do "Edwarda" kocham cię.
W Zaćmieniu kiedy całowała się z Jacobem.
Było mi tak strasznie żal Edzia i byłam taka zła na Belle, że się
popłakałam z tego żalu i złości. |
Dokładnie. Jak Bella się śliniła z tym kundlem to myślałam że podrę książkę ;P A potem cały dzień chodziłam wkurzona. Biedny Edzio :( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marcia993
Dobry wampir
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 997 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 104 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: who cares?
|
Wysłany:
Nie 12:07, 01 Mar 2009 |
|
Miss.Cullen:) napisał: |
Janvier napisał: |
Płakałam w KWN jak Edward odszedł od Belli.
Tak samo kiedy skakała z klifu i jak toneła powiedziała do "Edwarda" kocham cię.
W Zaćmieniu kiedy całowała się z Jacobem.
Było mi tak strasznie żal Edzia i byłam taka zła na Belle, że się
popłakałam z tego żalu i złości. |
Dokładnie. Jak Bella się śliniła z tym kundlem to myślałam że podrę książkę ;P A potem cały dzień chodziłam wkurzona. Biedny Edzio :( |
Miałam podobnie :(
Płakałam przez to, że Edward tak strasznie przez Bellę cierpiał i nie mogłam zrozumieć jak ona mogła mu to zrobić :( Strasznie mi go żal wtedy było :( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
toyota
Wilkołak
Dołączył: 26 Sie 2008
Posty: 246 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Nie 14:23, 01 Mar 2009 |
|
Alice_415 napisał: |
Miss.Cullen:) napisał: |
Janvier napisał: |
Płakałam w KWN jak Edward odszedł od Belli.
Tak samo kiedy skakała z klifu i jak toneła powiedziała do "Edwarda" kocham cię.
W Zaćmieniu kiedy całowała się z Jacobem.
Było mi tak strasznie żal Edzia i byłam taka zła na Belle, że się
popłakałam z tego żalu i złości. |
Dokładnie. Jak Bella się śliniła z tym kundlem to myślałam że podrę książkę ;P A potem cały dzień chodziłam wkurzona. Biedny Edzio :( |
Miałam podobnie :(
Płakałam przez to, że Edward tak strasznie przez Bellę cierpiał i nie mogłam zrozumieć jak ona mogła mu to zrobić :( Strasznie mi go żal wtedy było :( |
Jak dobrze, że ktos myśli tak jak ja. Było mi też przykro, że Edward na nią nie nawrzeszczał (wiem, okropna jestem), ale cóż... to nie w stylu Edka.
Czułam taką bezsilność gdy Bella pocałowała Jacoba. A w ogóle, kto chciałby pocałować tego wilka? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
love4ever
Nowonarodzony
Dołączył: 19 Lut 2009
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3city
|
Wysłany:
Czw 10:42, 05 Mar 2009 |
|
mi się łza zakręciła w oku wiele razy w KwN, szczególnie, gdy Edward zostawił Bellę... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 11:03, 05 Mar 2009 |
|
o płakałam i to dużo:).....
i dlatego nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie kiedy |
|
|
|
|
Aninuskaa
Wilkołak
Dołączył: 04 Mar 2009
Posty: 115 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 15:48, 05 Mar 2009 |
|
Nie jestem wylewna [fakt, czasami tego żałuje] ale łezka zakręciła mi się w oku ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Arwen
Nowonarodzony
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 16:04, 05 Mar 2009 |
|
no cóz napewno było dużo takich momentów , gdzie czasem płakałam , a za chwilę cos mnie rozśmieszyło , ale jeden moment , przy którym sie chyba najbardzie poryczałam to kiedy Edward zostawił Bellę ... ;( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 18:30, 05 Mar 2009 |
|
O tak scena kiedy Edward zostawia Belle doprowadziła mnie do łez... nie jestem osobą, która często sie wzrusza..a ta scena bardzo zapadła mi w pamięć.
Ten ból, który ona potem opisywała, to było straszne.
Napewno były jeszcze jakieś sceny, ale już nie pamietam, ktore dokladnie. :) |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 14:52, 09 Mar 2009 |
|
Ja najczęściej płakałam przy końcu każdej książki :)Ale oczywiście nie tylko ale zapomniałam ;p |
|
|
|
|
Blooddrunk
Wilkołak
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ludzi Lodu xD
|
Wysłany:
Pon 17:52, 09 Mar 2009 |
|
Ryczałam, kiedy Edward zostawiał Bellę w 'Księżycu w Nowiu'.
To było coś strasznego; jak on mógł! Ale nie było tak źle - tylko kilka łez ^^'
Póki co, to jedyny taki moment. Narazie... ;P |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blooddrunk dnia Pon 17:54, 09 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 18:54, 09 Mar 2009 |
|
Ja akurat nie ryczałam jak Edward zostawił Bellę, ale ryczałam od momentu, kiedy Bella pojechała do niego do Włoch i zobaczyła go po raz pierwszy od ich rozłąki. Od tego momentu do końca książki płakałam nieustannie. Czyli przez około 100 stron :D |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 19:57, 10 Mar 2009 |
|
Nie tyle płakałam, co zrobiło mi się przykro gdy czytałam rozmowę Belli i Edwarda w KwN. Oczywiście chodzi mi o ich rozstanie |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 20:27, 10 Mar 2009 |
|
Oj bardzo dużo płakałam gdy czytałam Księżyc w nowiu, zwłaszcza kiedy Edward zostawił Bellę, później kiedy ona Go słyszała i przypominała sobie jego słowa "Będzie tak, jakbyśmy nigdy się nie poznali", pierwszy raz tak się popłakałam przy książce hehe :) |
|
|
|
|
|