|
Autor |
Wiadomość |
Masquerade
Dobry wampir
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1880 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 128 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pokój Życzeń
|
Wysłany:
Pon 17:10, 27 Lip 2009 |
|
Płakałam tyle razy, że ciężko byłoby zliczyć :P I ile razy bym nie czytała sagi, tyle razy zawsze wyję w momencie, kiedy Edward zostawia Bellę. To chyba tak, jak wszystkie z Was :P Płakałam z radości, kiedy się zeszli. I nie wstydzę się tego mimo swoich 19 lat :P Pamiętam, jak z koleżanką z klasy czytałyśmy NM i pisałyśmy sobie smsy z naszymi przezyciami i o tym, jakim Edward okazał się ch**** :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
I_am_not_afraid
Nowonarodzony
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pon 19:06, 27 Lip 2009 |
|
Wiec tak przepłakałam prawie na wszystkich częsciach sagi choćby jakiś fragment. nie wpsomne juz o drugiej czesci czyli KwN. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
andziulaa
Nowonarodzony
Dołączył: 27 Lip 2009
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Ruda Śląska
|
Wysłany:
Pon 21:03, 27 Lip 2009 |
|
co ja płakałam.. matko.. jak Bella mówiła do Jacoba "Kocham Cię, ale nie jestem w Tobie zakochana" płakałam jak głupia.. albo jak Edward oświadczył się Belli... co płakałam ;d i przy wpojeniu też płakałam a co ;d uczuciowa jestem chyba nawt za bardzo ;( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Masquerade
Dobry wampir
Dołączył: 13 Lip 2009
Posty: 1880 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 128 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Pokój Życzeń
|
Wysłany:
Pon 22:13, 27 Lip 2009 |
|
no jak Bella powiedziała Jake'owi, że jednak NIE, to płakałam, na początku ze smutku, a potem się cieszyłam, bo Bella jest głupa, a Jake jest zaje***** i zasługuje na kogoś lepszego. Wiele momentów było, w których łezka się w oku zakręciła, każda z Was sama przyzna |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Masquerade dnia Pon 22:15, 27 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 17:40, 28 Lip 2009 |
|
Ja poryczałam się wtedy kiedy Bella wyznała Jacobowi, że go kocha i tak jak koleżanka z góry gdy skończyłam całą sagę :D |
|
|
|
|
Emika
Wilkołak
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 22:55, 28 Lip 2009 |
|
Ja popłakałam się bodajże w dwóch momentach na całą sagę:
- pierwsze w NM gdy Edward zostawił Bellę- czułam wręcz to szorstkośc w jego głosie gdy mówił że jej nie chce
- i drugi raz w BD gdy Bella i Edwrad żegnali się pod koniec z Jacobem- ta scena była po prostu piękna |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sumiko
Nowonarodzony
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koszalin
|
Wysłany:
Śro 21:14, 29 Lip 2009 |
|
1.Kiedy Edward opuścił Bellę
2.Męczarnia Belli i jej śmierć.
3.Kiedy skończyłam czytać wszystkie cz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Olik_21
Człowiek
Dołączył: 06 Lut 2009
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Sanok
|
Wysłany:
Czw 11:31, 30 Lip 2009 |
|
Ja popłakałam się w dwóch momentach:
- wtedy kiedy Edward oświadczał się Belli i dał jej pierścionek w "Zaćmieniu",
- wtedy kiedy Edward powiedział Belli, że Renesmee lubi jej głos, kocha ją i będzie starała się nie przysparzać jej cierpienia wykonując delikatniejsze ruchy w "Przed świtem" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Monika W
Wilkołak
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 127 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Czw 14:37, 30 Lip 2009 |
|
Ja płakałam na końcu BD - jak się wszyscy ze sobą żegnali. I powiem nie przy Edwardzie i Belli, ale przy Rosalie i Emmecie. Odniosłam takie wrażenie, ze jak już oni się żegnają, to już jest koniec... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ahawa
Wilkołak
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 132 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Czw 14:53, 30 Lip 2009 |
|
ja tez ryczałam, jak szalona!
Po pierwsze, kiedy oglądałam fil, to chyba ze szczęścia, że wreszcie go oglądam!! :D
W pierwszej części płakałam ze szczęścia i ze śmiechu. W drugiej, kiedy Edward odchodził, a potem gdy Bella próbowała go uratować, pod wierzą zegarową.
W trzeciej kiedy jackob pocałował Bellę, to płakałam ze złości!!
A w czwartej to, co chwilkę!
-przy ślubie
-przy narodzinach Nessie
-kiedy Bella stała się wampirem
-kiedy nie było Alice xD
- i przede wszystkim kiedy skończyłam czytac :(
:P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Puszka
Zły wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: 1505 10th Street, Santa Monica, CA 90401
|
Wysłany:
Czw 15:17, 30 Lip 2009 |
|
Nie powiem - zdarzały mi się momenty wzruszenia, ale nigdy nie płakałam "jak bóbr" :)
Czasem zdarzyło mi się zapłakać, ale to raczej z rozgorzyczenia i złości :> chodzi mi dokładnie o momenty kiedy B. w Zaćmieniu przed bitwą zaczęła bez opamiętania całować Jacoba. Byłam wtedy niemożliwie wręcz wkurzona na nią, za to, co robi, bo to wg mnie nie tak powinno wyglądać. ;]
Ale w sumie kiedy teraz to piszę, to dziwie się sama sobie, że nie "wyłam jak wilk", jak to ktoś w tym temacie powiedział, bo ja przy książkach wiecznie płacze, gdy są jakieś romantyczne/dramatyczne sceny. :o
Ale odbiegłam od tematu - tak płakałam, ale z zupełnie innych pobudek niż większość osób w tym temacie.
Pozdrawiam, Lutz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Czw 18:10, 30 Lip 2009 |
|
płakałam tylko na filmie.
Za to zemdlałam kilka razy;D za każdym razem gdy czytam w PŚ moment w ktorym Edward wstrzykuje Belli swój jad. ehh. Słabe nerwy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Puszka
Zły wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: 1505 10th Street, Santa Monica, CA 90401
|
Wysłany:
Czw 18:36, 30 Lip 2009 |
|
Love_Edward napisał: |
...
Za to zemdlałam kilka razy;D za każdym razem gdy czytam w PŚ moment w ktorym Edward wstrzykuje Belli swój jad. ehh. Słabe nerwy. |
o matko, dziewczyno! ;> nic Ci się nie stało? :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Natalka xD
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swietokrzyskie
|
Wysłany:
Czw 18:37, 30 Lip 2009 |
|
Love_Edward napisał: |
płakałam tylko na filmie.
Za to zemdlałam kilka razy;D za każdym razem gdy czytam w PŚ moment w ktorym Edward wstrzykuje Belli swój jad. ehh. Słabe nerwy. |
WoW! Jeszcze nigdy nie zemdlalam, na filmie, czy na ksiazce. Rzeczywiscie, slabe nerwy
Za to ja plakalam jak Edward zostawil Belle (jakby to byla dla was nowosc XD) o tak normalnie ksiazka cala mokra. Dobrze, ze byla moja, bo chyba kolezanka, ktora pozyczyla mi twilight, by mnie zabila, zadzgala i spalila! No, ale kupilam druga :)
A no i jak jej sie oswiadczyl, no, ale tym razem ze szczescia. Plakalam, jak Jacob wpoil sie w Nessie, normalnie myslalam, ze kundla udusze, jak on mogl!!! Chcial byc mezem, a zostal zieciem. Hmmm... juz widze mine mojego bylego, jak za kilkanascie lat jestem dziewczyna jego syna... haha No, ale schodze na inne tory. Saga twilghtu, byla druga ksiazka na ktorej sie polakalam, pierwsz HP i Ksiaze polkrwi-umiera Dumbledore (dzieki ), o bosh, plakalam wtedy, za az zal mi siebie bylo... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Natalka xD dnia Czw 18:45, 30 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Puszka
Zły wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 305 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: 1505 10th Street, Santa Monica, CA 90401
|
Wysłany:
Czw 18:41, 30 Lip 2009 |
|
Natalka xD napisał: |
...
Saga twilghtu, byla druga ksiazka na ktorej sie polakalam, pierwsz HP i Ksiaze polkrwi-umiera Daumbledore (nie pamiemtam jak sie pisze... dawno czytalam HP, z poltorej roku?), o bosh, plakalam wtedy, za az zal mi siebie bylo... |
też płakałam w tym momencie HP6 :)
Dumbledore :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
.Isabella.
Nowonarodzony
Dołączył: 20 Lip 2009
Posty: 34 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 20:02, 31 Lip 2009 |
|
Ja się popłakałam, jak Edward opuścił Bellę, a szczególnie w momentach, kidy powiedział, że już jej nie kocha i że "Będzie tak, jakbyśmy nigdy się nie poznali". Wzruszyłam się też na śłubie oraz, kiedy Edward powedział, że słyszy myśli Renesmee i że ta kocha Bellę. Na filmie zawsze chce mi się płakać w momencie, gdy Carlisle mówi Edwardowi, żeby przestał, że krew jest już czysta i już ją zabija - to mnie rozwala... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 23:38, 31 Lip 2009 |
|
Ja płakałam wiele razy przy czytaniu serii. jak Edek opuszczał Bellę, jak ona skoczyła z klifu... Ale oczywiście nie mogę sobie przypomnieć tego momentu, przy którym ryczałam jak głupia. Pamiętam tylko, że Edward coś mówił i było to coś tak pięknego, że aż się popłakałam i się uspokoić nie mogłam. |
|
|
|
|
yelyah
Nowonarodzony
Dołączył: 30 Lip 2009
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 19:35, 01 Sie 2009 |
|
Za pierwszym razem na końcu Zmierzchu, potem przy rozstaniu Belli i Edwarda i na końcu KwN, potem już raczej nie ;O |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Veronique
Nowonarodzony
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 13 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 20:44, 01 Sie 2009 |
|
Nie będę, oryginalna . Zawsze płaczę w momencie kiedy to Edward zostawia Bellę xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
pinaaa87
Nowonarodzony
Dołączył: 08 Sie 2009
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 13:55, 09 Sie 2009 |
|
ja się popłakałam jak Bella leżała w lesie w krzakach po tym jak Edward z nią zerwał... nic ją nie interesowało, nawet zimne krople deszczu.. przeżyłam coś podobnego, w takim momencie nic nie jest dla człowieka ważne..chłód, deszcz... Podziwiam ją że dała rade,że chodziła do szkoły,gotowała obiady... ja po czymś takim załamałam się, zamknęłam się na 2 tyg w domu,przestałam chodzić do pracy, szkoły.... Podziwiam Cie Bello:p |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|