Autor |
Wiadomość |
Lilla
Człowiek
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 50 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 21:57, 06 Lut 2010 |
|
KWN jak Edward zostawiał Bellę tylko raz się popłakałam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
DAGA1234
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 40 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Nie 12:23, 07 Lut 2010 |
|
ja płakałam jak edward zostawial belle w KwN (choc czytalam te ksiazke chyba 6 razy ciągle płacze)
kiedy wiedzialam ze saga sie skonczyla i kiedy jacob pocałowal belle |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
dzast15
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Śro 10:22, 10 Lut 2010 |
|
Ja nie, ale czasem było mi bardzo smutno. Ogólnie nie płacze czytając ksiązki :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
hałka95
Nowonarodzony
Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 19:35, 22 Lut 2010 |
|
Po pierwsze wyłam jak wilk, kiedy Bella w KWN ratowała Edwarda przed śmiercią. Przyznam, bez bicia, że to było takie... romantyczne, ale i trzymało w napięciu.
Drugi, kiedy Edward opuścił Bellę. Może i nie płakałam, ale myślałam, że zaraz rozerwie mi serce ze smutku na strzępy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Destino_17
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Transylwania ;)
|
Wysłany:
Pon 20:26, 22 Lut 2010 |
|
Przy książce nie płakałam, ale przy filmie dwa razy:
1. (Zmierzch) Kiedy Bella krzyczy do Charliego, że wyjeżdża z Forks itd. Było mi bardzo żal komendandta Swana
2. (KwN) Kiedy Jake i Bella żegnali się tam w lesie po tym jak Edward wrócił. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
rainbows
Wilkołak
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 243 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: tam gdzie Oliver J.,Chad M.,Sean F. tam i ja xD
|
Wysłany:
Pon 20:34, 22 Lut 2010 |
|
w ksiązce jak Edward żegnał się z Bellą
nie jestem pewna,ale wydaje mi sie,że tak jak Destino ,gdy Bella pakowała sie i zostawiła Charliego
ja ogólnie bardzo płaczliwa jestem xD baardzo często płacze przy ksiazkach (przyklad-Brudny Świat,epilog i troche przed i jak chce sobie 'popsuc humor' to właśnie włączam i zjezzam pod koniec ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kar_
Nowonarodzony
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Polska/Irlandia
|
Wysłany:
Wto 0:51, 23 Lut 2010 |
|
Oczywiście że płakalam xD
jAK EDWARD zostawil Belle
I na końcu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alice.!
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Lut 2010
Posty: 8 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 11:12, 24 Lut 2010 |
|
Przyznam się, że zabardzo nie lubie KwN, bo jest w nim mało Edwarda, ale ryczałam przy filmie. Najbardziej kiedy Edward zostawiał Bellę i jej depresja, pisanie listów, które najprawdopodobniej do Alice nie doszły...
Niech ktoś rzuci temat czy ktoś się bał podczas oglądania, czy czytania książek o Belli i Edwardzie skoro to podopno horror. Ja przyznam się, że troszkę bałam się po raz pierwszy oglądając KwN, gdzie pokazana była scena na łące. Bella vs Laurent. Xd |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
rainbows
Wilkołak
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 243 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: tam gdzie Oliver J.,Chad M.,Sean F. tam i ja xD
|
Wysłany:
Śro 11:21, 24 Lut 2010 |
|
ja nie poszłam do kina bo w internecie pisało,że to horror (ja chodze do kina przede wszystkim na komedie romantyczne;P). A jak zaczełam oglądac Zmierzch to śmieszył mnie fakt,że film został nazwany 'horrorem' ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Angie2
Nowonarodzony
Dołączył: 23 Lut 2010
Posty: 35 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 12:09, 24 Lut 2010 |
|
Ja na filmie i jak czytałam książkę płakałam przy momencie, gdy Edward opuszczał Bellę . Ale tak to jeszcze jedną emocją u mnie przy Sadze była wściekłość na Jacoba ;d |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Blackx3
Wilkołak
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 191 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 13:38, 27 Lut 2010 |
|
W "Księżycu..." płakałam kiedy Edward zostawił Bellę.
"Bello, nie chcę cię brać ze sobą" to mnie rozwaliło...
Pod koniec ta ich rozmowa, kiedy wszystko sobie wyjaśniali, jak Bella nie
mogła uwierzyć, że nie śni i Ed przekonywał ją o swojej miłości.
Podczas skoku z klifu łezka mi się w oku zakręciła.
W "Zaćmieniu" ? Hmm. Mokre oczy mi się zrobiły (ale tylko troszkę xd) kiedy
po tym jak Bella pocałowała Jake'a, Edward z nią rozmawiał, a ona chciała
żeby on o nią walczył...
No i "Przed świtem". Ta rozmowa Edwarda i Jacoba, "Moja wina" "Tak, to ją zabija" ;(
I rozmowa Jake'a i Belli po tych namowach Edwarda, jak wilk próbował ją przekonać żeby spróbowała jeszcze raz.
Chwila narodzin, kiedy Jake myślał, że Bella odeszła. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
elfsagi
Wilkołak
Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 17:53, 27 Lut 2010 |
|
Ja wypłakałam hektolitry łez. Podczas czytania KwN nie było ani strony, ani literki, która nie sprawiłaby żebym nie płakała, i nawet jeśli nie poleciała mi łza to płakałam w środku, tak że czasem się martwiłam o swoje zdrowie psychiczne:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tara
Nowonarodzony
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 23 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 18:06, 27 Lut 2010 |
|
Płakałam jak bóbr gdy Belle żegnaa się z Nessie przed bitwą |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vanette
Człowiek
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małopolska
|
Wysłany:
Pon 22:35, 01 Mar 2010 |
|
Ależ oczywiście , że płakałam. Płakałam bardzo dużo ; )
W Zmierzchu , scena na łące gdy Edward powiedział po raz pierwszy , że kocha Bellę - lecz to były łzy szczęścia.
Księżyc w Nowiu - płakałam jak Edward zostawił Bellę, podczas skoku z klifu . A także jak Bella ratowała Edwarda w Volterze.
Zaćmienie - płakałam, szlochałam jak Bella stwierdziła , że kocha Jacoba. Nie mogłam w to uwierzyć !
Przed Świtem - podczas choroby Belli i scena pożegnania przed bitwą.
Uroniłam bardzo wiele łez. Niektóre były to łzy szczęścia, ale większość smutku ; ( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Laurin
Wilkołak
Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 134 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 9:40, 07 Mar 2010 |
|
To może ja opiszę tylko gdzie płakałam na filmie :) (Bo w książce za dużo tego było, mogłabym coś ominąć )
Mianowicie płakałam na scenie kiedy Edward gra dla Belli kołysankę (to było jakieś takie wzruszające) a w KwN płakałam wtedy jak jej powiedział, że już jej nie chce oraz na tej scenie w pokoju kiedy ona mówi co pisze do Alice o tym jak się czuje po ich odejściu i chyba wtedy jak skoczyła z klifu to także, ale tu już mniej.
Odnoszę wrażenie, że na filmie płaczę ponieważ dużo do powiedzenia ma muzyka... Na muzykę jestem bardzo wrażliwa szczególnie jak jest połączona z wypowiedzią i obie rzeczy są poruszającej treści |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marionetka
Zły wampir
Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 281 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka Kajusza
|
Wysłany:
Nie 20:17, 07 Mar 2010 |
|
Cóż... Łkam, szlocham i wykrzykuję swój żal bardzo, ale to bardzo rzadko. Pani Meyer nie poruszyła mego serca na tyle, żebym musiała wylewać wiadra łez i moczyć poduszki. Niemniej było kilka fragmentów, które złapały mnie za serducho. Nie mogę ich konkretnie wymienić, ponieważ zdążyłam już zapomnieć, nie zawracam sobie głowy takimi rzeczami, niemniej było parę wzruszających scen. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lacrimosa
Zły wampir
Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.
|
Wysłany:
Pon 21:29, 08 Mar 2010 |
|
Były łzy,oj były, było dużo łez ;/
- w NM ryczałam całą noc jak Edzio se poszedł w cholere ;(
- w Twilight się "wzruszyłam", gdy Bells myślała, że Ed jest aniołem
- w Eclipse łkałam, gdy Edzio jej tak kurde wszystko wybaczał ("Dlaczego tacy faceci nie istnieją...")
- w BD na ostatnich dwóch stronach ryczałam jak porąbana, były cudowne poprostu xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Pustułka
Nowonarodzony
Dołączył: 08 Kwi 2010
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubelskie
|
Wysłany:
Czw 22:00, 08 Kwi 2010 |
|
Ja płakałam. Raz. Tyle, ze to dość nietypowy fragment był. Gdy czytałam BD rozpłakałam się na samym końcu, a dokładniej na słowie:
"Koniec" :P
Smutno mi się zrobiło, gdy uświadomiłam sobie, ze już więcej nic nowego w tym świecie mnie nie czeka, mogę najwyżej przeczytać wszystko ponownie.
A tak poza tym, to jakoś obojętnie przechodziłam te wzruszające dla większości sceny. Np. gdy Ed zostawił Bells męczyło mnie jej użalanie się, bo jakoś mnie to nie interesowało. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
edulka123
Wilkołak
Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 139 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z daaaaleka ;D
|
Wysłany:
Pią 17:59, 09 Kwi 2010 |
|
Tak chyba pierwszy raz popłakałam się, gdy czytałam książkę. A było to w Przed Świtem na tej polanie gdy Cullenowie walczyli na Volturi i ja nie widziałam dla nich żadnego ratunku ! I już na końcu jak wszystko dobrze się skończyło ! ;D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
eyes
Zły wampir
Dołączył: 11 Maj 2009
Posty: 304 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 21:19, 12 Kwi 2010 |
|
Nie płakałam, jedynie smutno mi się zrobiło gdy Edward opuścił Bellę w NM i było kilka momentów w BD. Saga Zmierzch, nie należy,według mnie do ksiżek, które wyciskaja łzy, fakt nie zawsze było kolorowo, ale nie też znowu tak tragiczne. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|