|
Autor |
Wiadomość |
be_mine
Nowonarodzony
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 22:19, 16 Sty 2009 |
 |
Dokładnie DarcSide OC, zgadzam się z tobą w 100% |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Pią 22:20, 16 Sty 2009 |
 |
Moja przyjaciółka z Polski stwierdziła, że najbardziej ją denerwuje to, w całej sadze że w okół tego wszystkiego zrobił się wielki szum i tłok. Nie potrzebne zbiorowisko ale tak jak powiedziałam jej, tak mówię wam [wiecie to same dobrze i tak]; miesiąc, dwa góra trzy i minie.. na ekrany wejdzie New Moon i znów zrobi się chwilowe zamieszanie na kilka miesięcy, znów minie i tak w kółko..
Mimo wszystko, wg. mnie w każdym fanie jest ziarenko/szczypta pseudo-fana.
I to jest potwierdzone.  |
|
|
|
 |
DarkSide OC
Dobry wampir
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from your dream...
|
Wysłany:
Pią 22:22, 16 Sty 2009 |
 |
Jak potwierdzone? czysta ciekawość Uważam się za fankę, ale mogę się mylić- jestem tylko człekiem xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pią 22:25, 16 Sty 2009 |
 |
Nie chodzi, że ktoś nie jest i że jesteście w błędzie.. ale o to, że w każdej jest odrobina pseudo fanki, jak nazywamy resztę dziewcząt [w większej skali], które zachwycają się ODGRYWCĄ roli Edwarda, Roberta który i jednocześnie jest brany za Edwarda.
Skomplikowane?
Wybaczcie.
Potwierdzone wieloma komenatarzami.
I np. spójrz na swój banner - podpis.  |
|
|
|
 |
DarkSide OC
Dobry wampir
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from your dream...
|
Wysłany:
Pią 22:27, 16 Sty 2009 |
 |
Wiem, wiem... Masz rację. On jest po prostu jego ucieleśnieniem xD i mogę go jakoś pokazać... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pią 22:30, 16 Sty 2009 |
 |
Czasami martwię się, żebyśmy my nie stali się takimi bardziej pseuo-fanami, niż jeżeli tymi stojącymi murem za książką.  |
|
|
|
 |
DarkSide OC
Dobry wampir
Dołączył: 19 Gru 2008
Posty: 592 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 36 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: from your dream...
|
Wysłany:
Pią 22:33, 16 Sty 2009 |
 |
Ja książkę polecam komu się da i to z nią się identyfikuję, nie z filmem xD
Ale taka obawa jest, więc musimy się wzajemnie strzec  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pią 22:44, 16 Sty 2009 |
 |
Brendy napisał: |
Prawdziwe fanki? Hmm... Liczą się głównie z faktem, że pokochały książki nie film. Że Pattinson, Stewart, Greene to tylko bardzo ładne uzupełnienie miłosnej opowiastki Meyer. Prawdziwe fanki wiedzą jaki kolor oczu miał Edward zanim stał się wampirem i obudzone w środku nocy potrafią bez wahania wymienić głównych bohaterów serii oraz kolejne jej części. Zajadacie te pytania koleżanką, które zachwycają się tylko Edwardem-Robertem. |
Brendy, zgadzam się w 100%. Strasznie mnie wnerwiają sytuacje typu - znajoma wiedziała, że od długiego czasu Twilight jest moją najukochańszą książką etc. Nagle jakiś miesiąc przed premierą zaczęła biegać po szkole z książką, piszcząc, wydzierając się na całe gardło "Edward mnie kocha!" i domagając się streszczenia kolejnych części -.- Poprostu żal mi takich ludzi. Dla mnie film - ok, pokazali w nim ogólny zarys historii, trochę ważnych momentów, ale kurcze, przecież to co najpiękniejsze jest w książce :)
Szczerze mówiąc, ta sytuacja zaczyna mnie przerażać, kiedy 11letnie dziecko (które nawet nie czyta streszczeń lektur, bo woli obejrzeć film) chce byś pożyczyła mu "Zmierzch" - coś tu jest nie tak. Miejmy nadzieję, że jak szybko się podnieciły tematem, tak szybko ich słomiany zapał zgaśnie. O prawdziwe fanki się nie martwię
Pzdr,
Kaśka |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:45, 16 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
 |
Maddie
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio
|
Wysłany:
Pią 22:45, 16 Sty 2009 |
 |
Ostatnio koleżanka z klasy zapytała mnie, czy czytałam Zmierzch.
Powiedziałam, że tak i że jest boski (teraz żałuję, że nie użyłam słowa beznadziejny!)
Ona mówi, że koleżanka chce z nią iść na ten film i jeśli jest fajny, to pójdzie. Ja na to, że książka jest jeszcze lepsza i niech przeczyta, a ona rozdziawia mordę, śmieje się i mówi "Nie chce mi się". No myślałam, że trzasnę jej w paszczę.
To z mojej strony trochę głupie, ale z natury jestem raczej samolubna i nie chciałabym się z nią dzielić np. Edwardem czy miłością do Zmierzchu. xD |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maddie dnia Pią 22:46, 16 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
 |
 |
madelinee
Zły wampir
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 268 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław może niedługo gdzieś w stanie Waszyngton ;D maybe Forks;)
|
Wysłany:
Pią 22:51, 16 Sty 2009 |
 |
Hahah Maddie twoj tekst "trzasne jej w paszcze"- genialny xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pią 22:53, 16 Sty 2009 |
 |
Eee.. nie ma co się bulwersować.
Ja polecam książkę tylko tym, co wiem, co byli by zainteresowani i tyle.
Dziś przesłałam koleżanką ebooki.
Chcą to przeczytają jak je zainteresuje, nie to nie. |
|
|
|
 |
Kitty
Wilkołak
Dołączył: 29 Gru 2008
Posty: 173 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pią 22:53, 16 Sty 2009 |
 |
ojojoj chociaz czytalam cala sage 2 razy postanowilam sobie zrobic test czy aby nie jestem pseudo fanka :D
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pią 23:00, 16 Sty 2009 |
 |
"Gdzie i dlaczego Laurent chciał zabić Bellę?
- w jej domu, aby pomścić Jamesa
- w jej domu, na rozkaz Viktorii
- na polanie, z głodu"
No to było na rozkaz Viktorii, czyż nie tak, ale nie w jej domu, na polanie.
Dla mnie to jest błąd ale i tak miałam 66/66.  |
|
|
|
 |
be_mine
Nowonarodzony
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 30 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 18:50, 17 Sty 2009 |
 |
Nieprawda. To nie było na rozkaz Victorii, on powiedział, że Victoria wysłała go na zwiady i że Bella powinna się cieszyć, że to on ją szybko zabije, bo Victoria miała w planach ją torturować. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
PewnaPani
Zły wampir
Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 436 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Sob 19:25, 17 Sty 2009 |
 |
Dla mnie pseudo-fanka to ktoś kto nie miał styczności z książką (jedynie z filmem) i nazywa się fanem.
Czy mi one przeszkadzają? Skądże. Dlaczego? Bo wiem, że w końcu moda na Zmierzch minie i zostaną tylko ci, którzy naprawdę lubią Zmierzch.
Tak zawsze jest z modą i tak będzie, kolei rzeczy nie da się zmienić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Martyna
Człowiek
Dołączył: 02 Sty 2009
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Radom
|
Wysłany:
Sob 20:29, 17 Sty 2009 |
 |
Ja jestem poczatkujaca fanka Twilight, dopiero 2 tygodnie.
Przyznam sie szczerze, ze zaczelo sie od filmu, zakochalam sie w nim. I to dzieki niemu siegnelam po ksiazke. Jest oczywiscie o niebo lepsza od ekranizacji, ktorej brakuje bardzo duzo momentow. Powiem takze szczerze, ze aktorze bardzo mi sie podobaja, w tym Robert grajacy Edwarda i chetnie gdy wyobrazam sobie Edzia to wlasnie takiego jak w filmie. Jednak nie jestem typem osoby, ktora sie podnieca i ma ''kisiel w majtkach'' jak go zobaczy.
Pseudo-fanki, bo sa to raczej dziewczyny, to glownie osoby (wg.mnie) uwielbiajace filmy pokroju HSM i seriale typu Hannah Montana.... I sliniace sie na widok Zaca Efrona i Vanessy Hudgens. Takie bezsensowne uwielbienie kogos za jego wyglad...
Fan Twilight powinien przede wszystkim znac ksiazke- uwielbiac ja, chwalic, polecac, jednak prawdziwy, oddany fan wg mnie powinien takze widziec jej slabsze strony i moc w pewien sposob wypowiedziec sie obiektywnie, a nie tylko ochy achy i inne takie, a film traktowac jako jej obraz, uzupelnienie a nie jako obiekt wzdychan i wzruszen. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Angie.
Człowiek
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Sob 21:35, 17 Sty 2009 |
 |
be_mine napisał: |
Także więc nie rozumiem, dlaczego "I <3 Edward" tak Cię Angie.(lub was również- innych obecnych na forum) przeraża ?
Ale teraz z drugiej strony zgadzam się, że osoby, któe obejrzały tylko i film, i nawet nie wiedzą ile części ma saga, wyrażające opinie: "O Boszzz, jaki on jest cudny !! Koffam Zmierzch !!" są po prostu żenujące. Zachwycają się tym filmem, bo można powiedzieć, że jest on teraz "modny". Na szczęście, jak wiadomo, każda moda kiedyś mija. |
Pisząc 'I <3 Edward' miałam na myśli, dokładnie coś w stylu tego co ty napisałaś. I utożsamianie Roberta z Edwardem, i krzyczenie na ulicy/gdziekolwiek do Rob'a- Edward
Owszem, przyznam się bez bicia,że taki typ faceta jak Edward pasuje mi jak najbardziej,ale wątpię w to że taki ideał chodzi po naszej ziemi. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Angie. dnia Sob 21:39, 17 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Negri
Wilkołak
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Sob 23:21, 17 Sty 2009 |
 |
Lol. Straciłam 3 punkty :( ale to pewnie dlatego, że BD nie czytałam i w tych pytaniach strzelałam...
Cóż, krzyczenie 'Edward' wg. mnie nie ma w sobie nic z pseudo-fanek. jestem fanką od maja 2008 i też podniecałam się Edwardem na ulicy. Przez dobre 3 jak nie 4 miesiące jedynym tematem do rozmów ze mną był Edward, Edward i tylko Edward. A pseudo fanką nie jestem -.- |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
ChibiKaku
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Paź 2008
Posty: 37 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Silesia.
|
Wysłany:
Nie 10:44, 18 Sty 2009 |
 |
W mojej szkole też latają z książką ;/
I żeby wszyscy widzieli, że 'już' czytają ..
Albo idą do kina tylko dlatego, że jest modne, idą wszyscy, a one nawet książki nie widziały . |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Sweetheart
Nowonarodzony
Dołączył: 10 Sty 2009
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Nie 11:09, 18 Sty 2009 |
 |
ChibiKaku napisał: |
W mojej szkole też latają z książką ;/
I żeby wszyscy widzieli, że 'już' czytają ..
Albo idą do kina tylko dlatego, że jest modne, idą wszyscy, a one nawet książki nie widziały . |
Taaa... U mnie tak samo! A jeśli chodzi o Roba, to mam nadzieję, że się kiedyś uwolni od tego utożsamiania Go z Edwardem. Oczywiście, jeśli będzie chciał być prawdziwym aktorem, a nie maskotką rozemocjonowanych nastolatek
Moim zdaniem nie jestem TEGO TYPU fanką, ale chyba nikt tak naprawdę nie bę dzie się za TEN TYP uważał... Jestem fanką książki, zawartej w niej historii :) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sweetheart dnia Nie 11:10, 18 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|