|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Pon 13:54, 16 Lut 2009 |
|
Ale widzisz w dzisiejszych czasach lyudzie traca rzeczywistosc ;/ Ile jest przypadkow, ze ludzie wierza iz np. Jackob to Jackob a nie Tayler?
Ja nie lubie czytac a na 'Twilight' wpadlam przypadkiem i nie zaluje. Film obejrzalam po przeczytaniu dwoch tomow. Dlatego nie potepiam tego ze ktos woli obejrzec film niz ksiazke. Ale czasem jest to wnerwiajace iz ktos nie ma pojecia ze sa tez inne barwne postacie w ksiazce. |
|
|
|
|
|
|
klaudynnkaaa
Człowiek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Działdowo
|
Wysłany:
Pon 18:50, 16 Lut 2009 |
|
Wiecie? Mi dzisiaj szczena opadła. Wchodzę do szkoły po feriach,idę do klasy i podchodzi do mnie koleżanka. Mówi do mnie "Wiesz?Ostatnio ja też świruję na punkcie zmierzchu". To ja zaczęłam z nią gadac na temat książek i opowiadam a ona do mnie " O co chodzi?" i wylatuje z tekstem "A ja to nie mogłam jak ten cały Sam rzucił się na Bellę na jej przyjęciu urodzinowym,myslałam,że się posikam ze śmiechu". Ja do niej,że to był Jasper a ona,że Jasper to w 1części Belli szukał! Takk...a ja myślałam,że zawału dostanę jak to usłyszałam. Poszłam dalej i nie miałam już zamiaru z nią gadac na ten temat,bo jeszcze jeden taki tekst i najechałabym na nią!No nie ma to jak pseudo-plastiki się odezwą ;O i jeszcze to SAM! Albo nie Jasper to w 1cz jej szukał |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
anusia17
Wilkołak
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Pon 22:01, 16 Lut 2009 |
|
Szczerze współczuje takich koleżanek... A pseudo fanki dla mnie to takie dziewczyny co włąśnie ogłaszają, że film Zmierch jest super a książka kiepska choć nawet jej nie czytały osz |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
...:innocence:...
Człowiek
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pon 22:03, 16 Lut 2009 |
|
ja mam podobne przeżycia co osoba powyzej. jest pon, po weekendzie i nagle wszystkie osoby chcą iść z klasą na zmierzch. chłopaki- bo dziewczyny powiedzialy ze to film o wampirach<albo gorzej powiedziały że to horror> a dziewczyny bo im sie PODOBAŁ(chociaż moim zdaniem film był do kitu, gdyby nie sama historia i aktorzy, moja bliska kolezanka ktora byla ze mną na pokazie przedpremierowym kiedy JESZCZE nie przeczytała książki to powiedziala ze film jest taki sobie a teraz PO przeczytaniu ma taką samą obsesje na punkcie filmu i książek co ja) wracając do ty dziweczyn to cytuję rozmowę:
Ja: ewelina, na jakiej podst. uwazasz ze jasper i alice nie są parą?
E: oni są rodzenstwem wiec no raczej nie mogą być co nie??, oglądałam film.
I JAK TU SIE NIE WKURZYĆ, KIeDY KTOŚ W OGÓLE NIE ZWRÓCIŁ UWAGI NA MIŁOŚĆ ALICE I JASPERA? cały czas nie lubie tej eweliny i sie do niej nie odzywam.
Już pominę że niektóre dziewczyny mają powypisywane na rękach "Edward"- ja tam wole sie fascynowac postaciami realnymi na przyklad Jacksonem Rathbone'em (ale przyznam się też czasami napisałam na ręku "Jasper" ale nie zrobiłam z tego malowidła na całą rękę!)
Czsami choćby z takich powodów żałuję że ten film został zrealizowany. Może powinno się robić wczesniej sprawdziany kto czytał i wtedy wpuszczać? ale wtedy nie zarobią kasy...
Życze, abyście miały mocne nerwy, bo przed nami new moon i moze bedziemy przezywac podobne katusze pseudofanek.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lea
Zły wampir
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 365 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z pod chucka bassa.
|
Wysłany:
Pon 22:21, 16 Lut 2009 |
|
o tak. świetny pomysł.
dyskryminujmy osoby, ktore sagi nie czytaly.
nie mozemy dopuscic do tego zeby owe osoby wpuszczano do sal kinowych.
albo nie. napiszmy petycje z prosba o zakonczenie ekranizacji sagi.
bo na film chodza osoby, ktore ksiazek nie czytaly i po obejrzeniu filmu nie pamietaja nawet imion bohaterow. i maja obsesje na punkcie edwarda ( pattinsona), a tak nie moze byc. tylko my zagorzale fanki twajlajtu mamy do tego swiete prawo.
dziewczyny po jaka cholere sie tak bulwersujecie tym wszystkim?
zlosc pieknosci szkodzi, a z tego co tu czytam wynika, ze wiekszosc z was nie powinna wychodzic na swiatlo dzienne bo odstrasza.
no to teraz ladnie drogie panie. wdech i wydech. wdech i wydech. i tak dziesiec razy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Amaranthine
Zły wampir
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 414 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dreamland
|
Wysłany:
Pon 22:43, 16 Lut 2009 |
|
Przecież fakt, że osoba, która nie czytała książek najpierw obejrzy film też ma swoje plusy - jest szansa, że pod jego wpływem właśnie po nie sięgnie.
Sama mam koleżankę, która najpierw zobaczyła film (z ciekawości po tym, jak co nieco jej o sadze opowiedziałam :)), po czym po seansie przeczytała sagę jednym tchem, w kilka dni i stała się kolejną jej fanką (a ja zyskałam osobę, z którą mogę na ten temat dyskutować :D). |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amaranthine dnia Pon 22:43, 16 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
CoCo
Zły wampir
Dołączył: 14 Sty 2009
Posty: 263 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TomStu's bed.
|
Wysłany:
Pon 22:52, 16 Lut 2009 |
|
Cytat: |
I JAK TU SIE NIE WKURZYĆ, KIeDY KTOŚ W OGÓLE NIE ZWRÓCIŁ UWAGI NA MIŁOŚĆ ALICE I JASPERA? cały czas nie lubie tej eweliny i sie do niej nie odzywam. |
To brzmi strasznie dziecinnie i nie jest adekwatne do tematu. Jeśli kogoś nie lubisz, to po prostu napisz mu to na priv, a nie tu. Nikogo nie interesuje kogo lubisz, a kogo nie (przynajmniej nie w tym temacie).
Co do samych fanek i pseudo fanek: zgadzam się z Amaranthine. Sama mam taką kumpelę i dzięki filmowi sięgnęła po tę książkę, choć za fantastyką nie przepada. Polubiła ją bardzo, przeczytała jednym tchem i nie uważam, aby była pseudo fanką.
Pseudo fan to po prostu ktoś, kto nigdy nie czytał książki a pokazuje wszem i wobec, że zna ją dokładnie ze wszystkimi szczegółami, kupuje multum gadżetów z tym związanych itp. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kittokira
Wilkołak
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lębork
|
Wysłany:
Pon 23:25, 16 Lut 2009 |
|
Witam dziewczyny ^^ również u mnie się pojawiła ta nacja.
Dziś w klasie czytam zaćmienie a tu nagle zaczynają dwie koleżanki rozmawiać o zmierzchu.
-No boski film,najlepsze fragmenty w zwiastunie z edwardem
Ja na to że niepotrzebnie dodali Emmeta skoro i tak tej sceny w filmie nie było
-Kogo? dobra mniejsza z tym-zaczęła jedna z drugą nawijać
-Uaaa to ten film co w zwiastunie ten sexowny facet był co tak latał? musisz mi wysłać!!!
a potem jak zobaczyła jedna co czytam i jej powiedziałam to od razu do mnie :
-Julciu pożycz mi proszę,film był super,chce jeszcze przeczytać *__*
Heh....i tak coraz gorzej rozmawiały.Nie pożyczę im,niech idą w końcu do biblioteki a nie dla szpanu pożyczać od kogoś chcą.Tacy ludzie są irytujący,ale pocieszam się tym że kiedyś im minie ta cała moda,a prawdziwi fani będą dalej mogli się delektować (: |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lea
Zły wampir
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 365 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z pod chucka bassa.
|
Wysłany:
Pon 23:39, 16 Lut 2009 |
|
*wzdycham*.
a rece mi opadaja.
co bylo irytującego w tych dziewczynach?
ze nie przeczytaly ksiazki? obejrzaly tylko film lub tam jedna z nich obejrzala i dyskutowaly na temat filmu?
ze po obejrzeniu filmu jedna z nich nabrala ochoty na przeczytanie ksiazki?
*wali glowa w sciane*
z bezsilnosci. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Oldź
Dobry wampir
Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 552 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 23:58, 16 Lut 2009 |
|
Lea nie ma sensu się denerwować w końcu każdy ma swoje teorie i przekonania. Ten temat między innymi powstał żeby sobie pomarudzić, a każdy ma inne spojrzenie na to kto jest fanem,a kto pseudo. Po części w tym temacie można sobie podyskutować nad ogólnym szałem i "pomysłowością" dziewczyn i wyrzucić to z siebie jeżeli kogoś denerwuje. Zawsze lżej jak tak się przeczyta, że nie jest się jedynym kogo spotkało coś takiego.
Jak już wcześniej się wypowiadałam dla mnie prawdziwym fanem jest ten kto polubił film, sagę, książki... nie dlatego, że jest modne/że jest szał/że każdy to widział... tylko dlatego, że znalazł tam coś dla siebie i nie ważne czy wzdycha to Roba (bo przecież przystojny jest) tylko dlatego, że saga jakoś dotrze do niego, polubi ją bez względu czy modne czy nie.
Pseudofan to ogólnie dziwne określenie. Można powiedzieć, że są dziewczyny, które też są fankami, ale tylko na określony czas, aż pojawi się coś nowego, zazwyczaj są to osoby, na które otoczenie ma duży wpływ (wszyscy lubią to one też). Myślę, że po części też są fankami chociaż w krótszym czasie, a że czasem zachowują się dziwnie to przecież każdy jest jaki jest i czasem trzeba przymknąć na to oko. W końcu możemy się cieszyć, że ktoś Zmierzch traktuje jako modną nowinkę, a dla nas jest czymś więcej. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
deathless
Wilkołak
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 201 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Wto 13:29, 17 Lut 2009 |
|
Cytat: |
Ten temat między innymi powstał żeby sobie pomarudzić, a każdy ma inne spojrzenie na to kto jest fanem,a kto pseudo. |
dokładnie. zgadzam się z tobą, sama powtarzałam to już kilkakrotnie. każdy ma swoje definicje na dane tematy i choćby nie wiem co to zawsze będzie jakieś 'ale' i ktoś się nie będzie się z nami zgadzał..
Cytat: |
Jak już wcześniej się wypowiadałam dla mnie prawdziwym fanem jest ten kto polubił film, sagę, książki... nie dlatego, że jest modne/że jest szał/że każdy to widział... tylko dlatego, że znalazł tam coś dla siebie |
I naprawdę nie ważne kto co pierwsze zrobił. Czy czytał czy oglądał. Ważne jest to jak się do tego odnosi i to czy nie robi wokół siebie szumu żeby pokazać,że on też to zna, 'bo taka moda'.
Ale takie dyskusje jak w tym temacie są rzeczą normalną. Po prostu wymieniamy tutaj swoje poglądy,piszemy co nas męczy,to co myślimy..
I nie ma sensu się denerwować Lea,bo choćby nie wiem jak bardzo byś chciała przekonać tu osoby do swojej racji, ci się to nie uda.
Ja na szczęście mam spokój z takimi przypadkami tzw 'pseudo'. Na razie. Ale widzę,że szał na zmierzch cichnie. Mogę to wywnioskować chociażby po zachowaniu niektórych dziewczyn w klasie. Na początku stycznia była istna masakra. Teraz zachowują się jak gdyby nigdy nic. Bo po prostu skończyli pisać o zmierzchu w bravo i twiście. No, tak myślę. ; ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
syntia
Dobry wampir
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 690 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Charming.
|
Wysłany:
Wto 14:12, 17 Lut 2009 |
|
Naprawdę nic tutaj nie wskórasz, Lea
Ja też nie. Mam nadzieję, że kiedyś zrozumiecie, co to umiar, empatia, zrozumienie. Ustawicie sobie właściwe priorytety w życiu.
Gwarantuję Wam, że pseudo-fanki szybciej otrzeźwieją od Was. Jeżeli już teraz nie są "bardzej trzeźwe" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Zmierzchowa
Nowonarodzony
Dołączył: 17 Lut 2009
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks / Chrzanów
|
Wysłany:
Wto 14:42, 17 Lut 2009 |
|
Nienawidze ich grrr ... Pseudo - fanki nie mają pojęcia o sadze Zmierzchu a wypowiadają się . Mam parę w klasie i cały czas gadają " Jaki ten aktor Edward jest przystojny .. ah .. oh " ; / Aktor Edward ?! Jezu ..
Dla mnie prawdziwym fanem jest ten co uwielbia wręcz kocha film i sagę nie z tego względu , że to jest modne . |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zmierzchowa dnia Wto 14:50, 17 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Nevya
Wilkołak
Dołączył: 13 Lis 2008
Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 18:02, 17 Lut 2009 |
|
Cytat: |
Ale widzę,że szał na zmierzch cichnie. |
Zależy, co weźmiemy pod uwagę, mówiąc o 'szale na Zmierzch'
Ja mogę powiedzieć, że dla mnie on wciąż przybiera na sile. Przed klasową wycieczką dużo osób chce przeczytać Zmierzch, toteż nie mam obecnie ani jednej części w domu, które z resztą są w dość opłakanym stanie. Angielskiej wersji, jak ją już będę miała, chyba nie pożyczę
Na szkolnym korytarzu co i rusz widać kogoś ze Zmierzchem/KwN/Zaćmieniem w dłoni.
To, co mnie dziś dobiło, to wypowiedź pewnej "pseudofanki" z mojej klasy.
<właśnie pożyczam KwN kolejnej osobie.><XX - imię i nazwisko>
P-F: Ej, Angie... Pożyczyłabyś mi po XX?
Ja: Ee.. Księżyc w nowiu?
P-F: No tak.
Ja: A czytałaś już Zmierzch?
P-F: No nie, ale przecież na filmie byłam i mi wystarczy.
Co poskutkowało krótkim wykładem na temat "Dziewczyno, opamiętaj się, książka lepsza!" |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
madelinee
Zły wampir
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 268 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław może niedługo gdzieś w stanie Waszyngton ;D maybe Forks;)
|
Wysłany:
Wto 18:43, 17 Lut 2009 |
|
Oldź napisał: |
Lea nie ma sensu się denerwować w końcu każdy ma swoje teorie i przekonania. Ten temat między innymi powstał żeby sobie pomarudzić, a każdy ma inne spojrzenie na to kto jest fanem,a kto pseudo. Po części w tym temacie można sobie podyskutować nad ogólnym szałem i "pomysłowością" dziewczyn i wyrzucić to z siebie jeżeli kogoś denerwuje. Zawsze lżej jak tak się przeczyta, że nie jest się jedynym kogo spotkało coś takiego.
Jak już wcześniej się wypowiadałam dla mnie prawdziwym fanem jest ten kto polubił film, sagę, książki... nie dlatego, że jest modne/że jest szał/że każdy to widział... tylko dlatego, że znalazł tam coś dla siebie i nie ważne czy wzdycha to Roba (bo przecież przystojny jest) tylko dlatego, że saga jakoś dotrze do niego, polubi ją bez względu czy modne czy nie.
Pseudofan to ogólnie dziwne określenie. Można powiedzieć, że są dziewczyny, które też są fankami, ale tylko na określony czas, aż pojawi się coś nowego, zazwyczaj są to osoby, na które otoczenie ma duży wpływ (wszyscy lubią to one też). Myślę, że po części też są fankami chociaż w krótszym czasie, a że czasem zachowują się dziwnie to przecież każdy jest jaki jest i czasem trzeba przymknąć na to oko. W końcu możemy się cieszyć, że ktoś Zmierzch traktuje jako modną nowinkę, a dla nas jest czymś więcej. |
Lepiej bym tego nie określila
Zgadzam sie calkowicie :)
W koncu komu sie ma pozalić o pseudo-fankach jak nie na tym forum, w tym temacie...
W ogole forum jest od wypowiadania sie, ale przeciez nie kazdy musi sie z kazdym zgadzac, a im dluzej sie tak przygladam to widze, ze niektorzy nie wiem probuja przekonać do swoich racji. Jasne, jest to naturalne, ze czlowiek lubi jak mu sie przyznaje racje, ale pytam sie: Po co?:P i tak kazdy ma swoje zdanie i nikt ani nic mu nie przemowi...
Ja np. mam w tej sprawie takie zdanie i nie zamierzam przekonywac niektorych osob, bo one i tak stoja twardo przy swoim.
Uh, to tyle :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lea
Zły wampir
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 365 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z pod chucka bassa.
|
Wysłany:
Wto 18:53, 17 Lut 2009 |
|
ok.
ja bynajmniej nie staram sie nikogo przekonac do swoich racji.
natomiast staralam sie co po niektorym uswiadomic, ze swiat nie kreci sie tylko i wylacznie wokol nich.
i kazdy ma takie samo prawo do zmierzchu.
edit : z reszta to co ja przedstawialam w swoich wypowiedziach to nie byly zadne pieprzone racje, ale tylko i wylacznie zdrowe podejscie do sprawy.
o. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Lea dnia Wto 19:02, 17 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
klaudynnkaaa
Człowiek
Dołączył: 21 Sty 2009
Posty: 87 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Działdowo
|
Wysłany:
Wto 19:08, 17 Lut 2009 |
|
Tak każdy ma takie samo prawo. Więc: Po co chcecie pisac o wycofanie filmu z kin? ;O
Jak dla mnie niech sobie oglądają nawet ci ,którzy nie przeczytali książki... ;D
Ale wkurzają mnie osoby,które mówią,że przeczytały książki,a nie znają nawet imion wazniejszych bohaterów... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
moniqa
Zły wampir
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 327 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: nie z tego świata :]
|
Wysłany:
Wto 19:16, 17 Lut 2009 |
|
Bo można czytać i nie pamiętać (broń Boże nie mówię, że ja tak mam)... Tylko jak się wtedy można podpinać pod określenie fanki tego już nie rozumiem...
Lea spokojnie! Trochę dystansu bo się zmarszczek nabawisz (choć ja też czytając ten temat czasem się bardziej na forumowiczki denerwuję niż na te pseudofanki )
Chyba wszyscy musimy się troszkę zdystansować do tego wszystkiego, bo gra jest niewarta świeczki!
Nie wiem jak was, ale mnie ta seria nie skłąnia do agresji jaką tu widzę! Naprawdę mamy się łączyć, a nie dzielić |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez moniqa dnia Wto 19:17, 17 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Mary Sue
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 486 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Wto 19:18, 17 Lut 2009 |
|
O kurczę, piszcie do kin, u mnie w Cinema City Zmierzch leci tylko o 10 rano. ;o
Paranoja.
Ostatnio byłam na imprezie, gdzie dziewczyna stwierdziła, że Midnight Sun to piąta część sagi. Ja jej wytłumaczyłam, że to jest tylko Zmierzch oczami Edwarda, nic więcej. Okej, wszystko w porządku było...
Dla mnie takie rzeczy to codzienność - kiedyś mnie to irytowało, teraz jestem na to całkowicie obojętna, bo w życiu jest zbyt wiele kwestii o wiele bardziej ważniejszych i wkurzających, niż 'pseudo' czy inne temu podobne. Jestem ciekawa, kiedy do tego dojrzejecie i spojrzycie na to przez pryzmat własnych doświadczeń; przecież ważne jest to, co wy myślicie, nieprawdaż?
Pozdrawiam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lea
Zły wampir
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 365 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z pod chucka bassa.
|
Wysłany:
Wto 19:26, 17 Lut 2009 |
|
klaudynnkaaa napisał: |
Tak każdy ma takie samo prawo. Więc: Po co chcecie pisac o wycofanie filmu z kin? ;O
Jak dla mnie niech sobie oglądają nawet ci ,którzy nie przeczytali książki... ;D
Ale wkurzają mnie osoby,które mówią,że przeczytały książki,a nie znają nawet imion wazniejszych bohaterów... |
nie wiem ty myslalas, ze z tym wycofaniem filmu z kin to tak na serio?
no to gratuluje. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|