|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
...:innocence:...
Człowiek
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Śro 19:44, 01 Kwi 2009 |
|
hmm. ci najmłodsi fani to zapewne ci, którzy byli na filmie,a książki nie przeczytali, bo rodzice im nie pozwolili, kiedy przeczytali podpis: romans z wampirem.
moja babcia, jak się dowiedziała o czym jest książka to zabroniłą mi czytać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Charlotta
Wilkołak
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
|
Wysłany:
Śro 21:22, 01 Kwi 2009 |
|
Hah :) Czy przyczepili się już do sagi Zmierzchu, tak jak do HP?
Czekam aż media zaczną nadawać na ten temat... Może przy okazji następnego filmu? ;> |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kittokira
Wilkołak
Dołączył: 07 Lut 2009
Posty: 117 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lębork
|
Wysłany:
Śro 21:32, 01 Kwi 2009 |
|
Heh zawsze wszystko kręci się wokół kościółka-nic nie poradzimy .Kościół wpływa na ludzi tak że zaczyna się coś takiego jak w przypadku HP,podobnie może stać się ze Zmierzchem. I dlatego uważam że jesteśmy zacofanym krajem i jeszcze dłuuugo się nie otworzymy na inne kultury,obyczaje itp. -_-
Alice<3 nie martw się,era dzieci Neo kiedyś przeminie :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vickyliv
Dobry wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case
|
Wysłany:
Śro 21:59, 01 Kwi 2009 |
|
New Moon na pewno spotęguje cały ten blichtr, którym pokryty jest Zmierzch.
kittokira, tylko kiedy? Każde pokolenie ponoć rodzi się mądrzejsze, ale póki co jest wręcz przeciwnie Takie uroki doby komputerów. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 12:06, 02 Kwi 2009 |
|
Być może tej "ery" nie dożyjemy. |
|
|
|
|
Alice<3
Zły wampir
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Poznań miasto know-how^^
|
Wysłany:
Czw 13:35, 02 Kwi 2009 |
|
Moim zdaniem z biegiem czasu to się coraz bardziej rozplemia... fotka.pl ma coraz więcej zwolenników :P
Paszczury są wszędzie xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
...:innocence:...
Człowiek
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Czw 16:31, 02 Kwi 2009 |
|
a możecie mi powiedzieć, co było z HP? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Atomówcia
Wilkołak
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myślibórz
|
Wysłany:
Pią 19:04, 03 Kwi 2009 |
|
Kościół obwołał to dziełem Szatana. Potteromaniacy to sataniści, Rowling odciąga ludzi od Kościoła itd.
Moja katechetka, którą bardzo lubiłam i nawet podziwiałam za jej filozofię życiową i poglądy, kiedyś powiedziała na lekcji, że się z tym zgadza. Myślałam, że zwariuję. No bo faktycznie, przecież ja każdej nocy biegam na cmentarz mordować koty...
A pseudofanki? Po prostu je ubóstwiam. 'Kocham Edziaczka, bo przecież Rob jest taaaaki piękny!'. Wrrr... Nie rozróżniają aktora i postaci z powieści, ich koronnym argumentem jest 'bo Jackob to zapchlony kundel' (najczęściej piszą z błędem), mylą kolejność zdarzeń i mieszają akcję książki oraz filmu... Nie znoszę czytać ich wpisów na forum. Całkiem ciekawa rozmowa, na poziomie, a taka nagle wpada i wrzuca posta 'Jake to kundel i go nie znoszę, bo się wpoił w Renesmee i w ogóle jest głupi i śmierdzi, a poza tym brzydki i biedny, a nawet mdły' - wtedy po prostu dostaję apopleksji. I po raz kolejny trzeba tłumaczyć, że wpojenie nie jest zależne od woli, Jacob nie był mdły, tylko miał osobowość itd. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
...:innocence:...
Człowiek
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pią 19:20, 03 Kwi 2009 |
|
jeśli chodzi o pana wilkołaka to:
Pseudofanki mają zazwyczaj wszystko prosto zakodowane w umyśle. Kogoś loffają(przepraszam za takie pismo, ale ja tylko cytuję) lub nienawidzą. Tak mają to zaszufladkowane.
Widać to na przykładzie Edward-Jacob.Edward-loffany, Jacob(wróg Edzia)- znienawidzony.
Prawdziwe fanki powinny go chociaż tolerować. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 19:33, 03 Kwi 2009 |
|
Nie koniecznie. Ja Jacoba bardzo lubię, jestem jego wielką fanką i czasami wolę go sto razy bardziej, niż chodzący ideał Edwarda Cullena. Z ksiażek go znamy, niestety jeszcze z filmu nie za bardzo, aczkolwiek jestem ciekawa jego postaci i wtedy, komentarzy naszych faneczek. |
|
|
|
|
...:innocence:...
Człowiek
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Pią 19:40, 03 Kwi 2009 |
|
chodziło mi o to jakie spojrzenie na książkę mają pseudofanki. dla nich wszystko jest jasne. Edward chodzący ideał, a Jacob chce mu odebrać dziewczynę. <- wynika to z moich obserwacji. Fanki czytają książkę "pomiędzy wierszami" starają się zrozumieć bohaterów. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Frantii.
Wilkołak
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany:
Pią 19:45, 03 Kwi 2009 |
|
Zdarzają się też przypadki oszalałych fanek Taylora, które tylko krzyczą; `aj lofff Jackob, on jest taki słit ;-* oh, ah, eh.` przecież to oszaleć idzie. Nie dość, że nie potrafią poprawnie napisać imienia, no cóż nie zajrzało się
do książki, to jeszcze mylą aktora z graną przez niego postacią. Takich to nawet fankami Taylora nie można nazwać, bo zaraz będą kochać kogoś innego ==` |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Charlotta
Wilkołak
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
|
Wysłany:
Pią 20:05, 03 Kwi 2009 |
|
Myślę, że jeśli w drugiej części filmu będzie więcej Taylora od Pattisona, to faneczki zaczną piszczeć na punkcie tego pierwszego. Ciekawa jestem co się dzieje w umyśle takiej osoby. Czy np. podczas oglądania filmu pare razy, w zależności od scen i akcji, zmienia jej się upodobanie co to "idola".
Myślę, że nie dożyjemy ery bez dzieci Neo. Jedynym lekarstwem jest omijanie różnych stron itp. z ich masówkami. Dam wam ciekawego linka.
[link widoczny dla zalogowanych] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Frantii.
Wilkołak
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany:
Pią 20:10, 03 Kwi 2009 |
|
Charlotta napisał: |
Myślę, że jeśli w drugiej części filmu będzie więcej Taylora od Pattisona, to faneczki zaczną piszczeć na punkcie tego pierwszego. Ciekawa jestem co się dzieje w umyśle takiej osoby. Czy np. podczas oglądania filmu pare razy, w zależności od scen i akcji, zmienia jej się upodobanie co to "idola".
Myślę, że nie dożyjemy ery bez dzieci Neo. Jedynym lekarstwem jest omijanie różnych stron itp. z ich masówkami. Dam wam ciekawego linka.
[link widoczny dla zalogowanych] |
O, Mój Boże! Co to jest?! Jakiś zbiór pokemonów? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
<RUDA>
Zły wampir
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 317 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 20:22, 03 Kwi 2009 |
|
Charlotta napisał: |
Myślę, że jeśli w drugiej części filmu będzie więcej Taylora od Pattisona, to faneczki zaczną piszczeć na punkcie tego pierwszego. Ciekawa jestem co się dzieje w umyśle takiej osoby. Czy np. podczas oglądania filmu pare razy, w zależności od scen i akcji, zmienia jej się upodobanie co to "idola".
|
Tak to jest prawdopodobne. Edwarda nie będzie ale za to Jacob jest. Edwarda kochamy Jacoba nie. Ed rzuca Belle to teraz on jest be a Jacob kochany bo Belli pomógł.Każda dobra fanka powinna w takich sytuacjach docenić jednego i drugiego. Edward zostawił Bellę bo nie chciał jej narażać na niebezpieczeństwo a nie dla tego że już znalazł sobie inną[czytając NM każda fanka powinna zwrócić uwagę na zachowanie Eda po przyjęciu było widać że waha się co do podjęcia decyzji] a co do Jacoba to to że Edward go nie lubił to nie znaczy że i my mamy go nie lubić. Ja np chociaż nie przepadam za Jacobem to uważam że to w jakiś sposób on najbardziej wspierał Edwarda w BD i to on sprawił że BD jakoś się podniosło humorystycznie :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 21:46, 03 Kwi 2009 |
|
Oczywiście macie rację z przyszłą ekranizacją NM oraz Taylorem, za którym pseudo-fanki zaczną latać. Tak, rzeczywiście to bardzo prawdopodobne a przy tym, tragiczne. Biedak, będzie go czekać niedługo to, co wciąż dotyka Roberta. ; p |
|
|
|
|
vickyliv
Dobry wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case
|
Wysłany:
Pią 22:36, 03 Kwi 2009 |
|
Tak, z Lautnerem to tylko kwestia czasu. Po premierze [bo żadna faneczka teraz nawet nie wie, że kręcą NM, dopiero po premierze będzie: Łał, to ci z Tłajlajtu! Loffciam!] będzie szau ciau na niego, ale cóż, wszystko trzeba przeżyć.
Charlotta, widziałam już ten link na innym forum. W trosce o swoje oczy po minucie wyłączyłam. Masakra, można się nieźle uśmiać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Vicky
Dobry wampir
Dołączył: 22 Lut 2009
Posty: 630 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Skc
|
Wysłany:
Sob 1:48, 04 Kwi 2009 |
|
...:innocence:... napisał: |
chodziło mi o to jakie spojrzenie na książkę mają pseudofanki. dla nich wszystko jest jasne. Edward chodzący ideał, a Jacob chce mu odebrać dziewczynę. <- wynika to z moich obserwacji. Fanki czytają książkę "pomiędzy wierszami" starają się zrozumieć bohaterów. |
No nie powiedziałabym, że to jest rozróżnienie fanka vs pseudo fanka. Raczej człowiek myślący vs głupie dziewczątko otumanione Edziaczkiem-słodziaczkiem. Jesteś już chwilę na tym forum, powinnaś wiedzieć ile jest takich opisanych przez ciebie. I wcale nie podpadają pod kategorię pseudo fanek.
A czytanie między wierszami często kończy się wyciąganiem z kosmosu wziętych oskarżeń i rzucaniem ich w ... cóż za niespodzianka! ... tak, w Jake'a oczywiście.
Ale masz rację, tzw pseudo fanki mają o książce tylko takie pojęcie, jak napisałaś, bo do tego można streścić fabułę w jednym zdaniu i upchnąć gdzieś pod tysiącem fotek patisona. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 10:20, 04 Kwi 2009 |
|
Właściwie Vicky do kogo się twój post dotyczył?
Po za tym sądzę, że w większości przypadków mamy "problem" z fanatyczkami, a nie pseudo-fankami. Cóż, lepsze określenie.. |
|
|
|
|
...:innocence:...
Człowiek
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Sob 12:54, 04 Kwi 2009 |
|
Vicky napisał: |
...:innocence:... napisał: |
chodziło mi o to jakie spojrzenie na książkę mają pseudofanki. dla nich wszystko jest jasne. Edward chodzący ideał, a Jacob chce mu odebrać dziewczynę. <- wynika to z moich obserwacji. Fanki czytają książkę "pomiędzy wierszami" starają się zrozumieć bohaterów. |
No nie powiedziałabym, że to jest rozróżnienie fanka vs pseudo fanka. Raczej człowiek myślący vs głupie dziewczątko otumanione Edziaczkiem-słodziaczkiem. Jesteś już chwilę na tym forum, powinnaś wiedzieć ile jest takich opisanych przez ciebie. I wcale nie podpadają pod kategorię pseudo fanek.
A czytanie między wierszami często kończy się wyciąganiem z kosmosu wziętych oskarżeń i rzucaniem ich w ... cóż za niespodzianka! ... tak, w Jake'a oczywiście.
Ale masz rację, tzw pseudo fanki mają o książce tylko takie pojęcie, jak napisałaś, bo do tego można streścić fabułę w jednym zdaniu i upchnąć gdzieś pod tysiącem fotek patisona. |
odnosząc sie do twojej wypowiedzi musze przyznać, że jest w tym trochę prawdy. ale to nie znaczy, że moja teoria jest błędna. może rzeczywiście źle określiłam moje porównanie jako pseudofanki i fanki a nie jako człowiek myślący a jak to powiedziałaś głupie dziewczątko. jeśli chodzi o to "czytanie pomiędzy wierszami" to sama powiedziałaś słówko "często" a nie "zawsze" to znaczy, że jednak nie każdy tak myśli. podejrzewam, ze ten post był atakiem na osoby nie przepadające za Jacobem(nie mówię, że na jakieś konkretne osoby, na mnie chociaż go b. lubię, czy kogoś innego) bardziej skoncentrowałaś się na nich przy pisaniu swojej wypowiedzi. oczywiście nie jestem pewna czy to prawda, to tylko moje podejrzenia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|