 |
|
 |
|
Autor |
Wiadomość |
Charlotta
Wilkołak
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
|
Wysłany:
Czw 14:28, 16 Kwi 2009 |
 |
Zeuko napisał: |
Ja powiem tak: wisi mi to, dlaczego ktoś przeczytał/obejrzał Zmierzch i ile o nim wie. Ważne jest to, co dla mnie cała saga znaczy. Rozumiem, że zachowanie nie których jak to nazywacie pseudo-fanek może być wkurzające czy irytujące, ale myślę że najlepsza radą na to jest po prostu olać to i fascynować się książką na swój sposób :) |
Po długiej dyskusji chyba większość osób dochodzi właśnie do tego wniosku.
Olać całe pseudo-fanki i ich zachowanie.
Narazie gdy już minęła faza po pierwszej części filmu, jest trochę spokóju.
Pierwsze ataki PF się zakończyły itp. - Zobaczymy czy utrzyma się do drugiego filmu.
Pozostaje nam spokojne fascynowanie się sagą i poznawanie jej wciąż od nowa :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Swallow
Dobry wampir
Dołączył: 14 Paź 2008
Posty: 843 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin
|
Wysłany:
Czw 16:21, 16 Kwi 2009 |
 |
Wiecie co, ja też mam do tego obojętny stosunek. Czasem mnie zirytuje czyjeś zachowanie, ale na tym sie kończy. Jestem krytyczna wobec sagi, mam odwagę (?) skrytykować Edward itp ale to ja. Mam swoje zdanie. Chyba to najważniejsze.
Wiele dziewczyn z mojej szkoły po obejrzeniu filmu miały opisy na gg 'Twilight <3333' a nie przeczytały książki. Jednakże mówily, że to zrobią, nie zaniedbując przy tym ochania i achania na temat sagi. Po miesiącu zapytałam jednej z nich czy kupiła wszystkie tomy, jak mówiła. A ona że nie. a robiła się na wielką fanką.
To właśnie irytuje, ale da się przezyć. Czasem muszę odpocząc od sagi, ale to trwa jakieś kilka dni. Potem znów wracam. Prawdziwa fanka to nie taka co śni, mówi, myśli, pisze, żyje, oddycha Twilightem. Raczej to wtedy fanatyczka
Noo takie moje zdanie : ) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
transfuzja.
Zły wampir
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia.
|
Wysłany:
Czw 18:17, 16 Kwi 2009 |
 |
Swallow, wydaje mi się, że można być fanką sagi, ale krytykować jej mankamenty. Jeśli ktoś nie dostrzega jej wad, to dla mnie jest fanatykiem... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Miss Juliet
Wilkołak
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 20:29, 16 Kwi 2009 |
 |
transfuzja. napisał: |
SwallowJeśli ktoś nie dostrzega jej wad, to dla mnie jest fanatykiem... |
Zgadzam się z tobą po części. To właśnie dla mnie może być definicja pseudo fanki. Taka która jest za bardzo subiektywna. Pewnie każda z nas na samym początku to przechodziła: ślepo zakochana w "Zmierzchu", Edwardzie itp. Nie przyjmująca żadnych słów krytyki. Jednak to mija.
Nawet fan czy, w przypadku większości z nas, fanatyk powinien podejść do sagi obiektywnie. Można jednocześnie kochać ją i być świadomym jej wad. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Edelajne
Nowonarodzony
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Volterra
|
Wysłany:
Pią 6:43, 17 Kwi 2009 |
 |
Miss Juliet napisał: |
Nawet fan czy, w przypadku większości z nas, fanatyk powinien podejść do sagi obiektywnie. Można jednocześnie kochać ją i być świadomym jej wad. |
To prawda.. nawet fanatyk powinien odrobinę przystopować! ale to jest trochę takie uzależnienie, na które już nie masz wpływu.. A zresztą każda postać w książce ma jakieś wady to poprostu kolej rzeczy. Żeby krytycy mogli się doczepić. :) (generalnie oni zawsze coś znajdą) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Alisasi
Wilkołak
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 128 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Pią 7:18, 17 Kwi 2009 |
 |
Ja stwierdziłam "kochanie, poczekaj 2 tygodnie to mi przejdzie".
Minął ponad miesiąc a tu nic... Związku nie ma a Zmierzch jest...
I to nie jest fanatyzm, bieganie z wrzaskiem EDWARD! VOLVO! przeszło po tygodniu ale nie mogę ograniczyć sobie czytania Sagi (chociaż 20 stron jakiejś części dziennie...). Ale to chyba taki zdrowy fanatyzm... Lepsze to niż oklejanie całego pokoju plakatami, obcałowywanie ich i wyobrażanie sobie że pewnego dnia przyjedzie po mnie Edward w srebrnym Volvo... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Alice<3
Zły wampir
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Poznań miasto know-how^^
|
Wysłany:
Pią 14:54, 17 Kwi 2009 |
 |
Hmm. Ja sobie posumowałam ilość przeczytanych stron i poedzieliłam je przez ilość dni, od kiedy znam Zmierzch. Wyszło mi że czytam około 120 stron dziennie bez przerwy.
Ale czasem mam tak że przez szkołę nie czytam nic, a czaasem czytam całą część w jeden dzień.
Ludzie w szkole mówią mi że jestem chora, że głupia. Nie rozumieją jak mogę czytać książkę po 5 razy. Np jak nie ćwiczę na wf, albo kiedy skończe wcześniej sprawdzian i żeby się nie nudzić wyciągam którąś z części zaraz słyszę że jestem chora ;/
No może coś w tym jest.
Ale na pewno widzę niedoskonałości tej książki i wiem że niejes ona najlepsza. Chociaż czasem jak toś ją obraża to zaczynam ssssyczeć ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
IlonaM
Dobry wampir
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 519 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Jordanów/Forks
|
Wysłany:
Pią 15:39, 17 Kwi 2009 |
 |
Od czasów HP czytam ukochane książki wiele razy, ale przy sadze zdecydowanie częściej czytam jeszcze tylko wybrane fragmenty, np. same dialogi albo ulubiony rozdział :P czasami wychodzi z tego około 40 stron pod rząd a czasem prawie pół książki, czytając tylko te naj naj najlepsze :D czasem rzeczywiście jest kilka takich dni, że nie czytam...
Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że saga nie jest jakimś wybitnie ambitnym i arcygenialnym dziełem, ale gdy ktoś ją krytykuje, to ja podaję oczywiście argumenty "za". Choć najbardziej wkurzają mnie takie stwierdzenia: "Jak wy to możecie czytać?" kierowane do klasowych fanek Zmierzchu (w tym i mnie :P ), ale po naszych racjonalnych argumentach związanych z tym, że nie powinno się wypowiadać na temat czegoś, o czym nie ma się pojęcia, a ocenianie książki na podstawie filmu też nie jest zbyt mądre itd. dyskusja się kończy
Wierność książkom i racjonalna obrona sagi to - według mnie - wyznaczniki tego prawdziwego, "normalnego", świadomego fanatyzmu :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
transfuzja.
Zły wampir
Dołączył: 06 Kwi 2009
Posty: 276 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nibylandia.
|
Wysłany:
Pią 15:56, 17 Kwi 2009 |
 |
Ooo, czyli nie tylko ja czytam fragmenty.
Teraz znów wzięłam się za całość, ale najczęściej sięgam tylko po ulubiony rozdział czy zdarzenie...
Największe zamiłowanie mam do sceny pocałunku Belli i Jake'a w 'Zaćmieniu'.
Dziś też oczywiście nie mogłam sobie odmówić...
Ale później biorę się za KwN. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Pią 16:28, 17 Kwi 2009 |
 |
Takiej pseudo-fanki chyba nikt nie 'pobije'. Dziewczyna o imieniu Patrycja, z mojej klasy-osoba ktora uczy sie... hmm... srednia ponizej 3.0, na polrocze z 5 kapci... a dzisiaj patrze na jej tapete na fonie a tu kto ? "EDWARD" . xd pytam sie "Kto to?" a ona "No ten EDŁARD z tego filmu Zmierzch czy jakos tak, on jest taki ladny ze masakra". "Patka, czytalas ksiazke?" "A to jest taka ksiazka?"
_____
Nooooo comment. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
kasiek303
Wilkołak
Dołączył: 10 Lut 2009
Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: CK<3
|
Wysłany:
Pią 16:44, 17 Kwi 2009 |
 |
Ja mam lepszą:
Wchodzę sobie spokojnie na naszą-klasę a tu patrzę Monika dodała zdjęcie. Edward koło samochodu i podpis: "Ah, ajć, oj (czy jakoś tak) to mój chłopak!" *. No nic. Moja sceptyczna mina, ale nieważne. Patzrę dalej. Zdjęcie Pattisona i podpis: " Spotkałam go w kinie. Bosh jak on świetnie całuje"** Pytam się jej,
- A wiesz kto to jest.
- Yyy... no... ten... Koleżanka mi mówiła, że takiego pokazują w kinie.
No szczena mi upadła z hukiem do ziemi.
- Czytałaś Zmierzch - pytam znów.
- No tak - odpowiedziała
- No i Pattinson gra w ekranizacji.
- Aaaaaaaaaaaaaa
No i z mojej szczęki nic nie zostało, bo i zęby się wysypały.
Dwa tygodnie później zdjęcia znikają.
Pytam się jej:
- Dlaczego?
- A idź mi. Przejadło mi się. Już go nie ma w kinach.
Szoken!
* i ** - przetłumaczone na polski, bo byście mogły nie zrozumieć. BlOOOg@$$KoWOo. Sama miałam niemałe problemy.
:P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Alice<3
Zły wampir
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Poznań miasto know-how^^
|
Wysłany:
Pią 16:45, 17 Kwi 2009 |
 |
Love_Edward napisał: |
Takiej pseudo-fanki chyba nikt nie 'pobije'. Dziewczyna o imieniu Patrycja, z mojej klasy-osoba ktora uczy sie... hmm... srednia ponizej 3.0, na polrocze z 5 kapci... a dzisiaj patrze na jej tapete na fonie a tu kto ? "EDWARD" . xd pytam sie "Kto to?" a ona "No ten EDŁARD z tego filmu Zmierzch czy jakos tak, on jest taki ladny ze masakra". "Patka, czytalas ksiazke?" "A to jest taka ksiazka?"
_____
Nooooo comment. |
hahahaha świetne |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Charlotta
Wilkołak
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
|
Wysłany:
Pią 17:16, 17 Kwi 2009 |
 |
A jak myślicie, czy na pseudo-fanów wpływa ich tok myślenia bądź poziom inteligencji? W sensie, że np. ludzie mniej rozgarnięci są bardziej podatni na bycie PF, niż ludzie uczący się na poziomie?
Nie mówię, że tak uważam - jestem ciekawa waszego zdania.
Mam w szkole dziewczynę, która startowała do mojego kolegi.
Chciała mu się przypodobać mówiąc coś w stylu:
-Karol, a wiesz, że ludzie bogaci lepiej się uczą? - on odpowiedział jej milczeniem, więc ciągnęła swój wywód dalej, zmieniając temat:
-Bo wiesz, ja to się bardzo dobrze uczę. - Bałam się, że kumpel zabije ją śmiechem.
To tylko taki przykład jak ludzie potrafią oceniać innych i wywyższać się. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Pią 18:57, 17 Kwi 2009 |
 |
Nie oceniam czlowieka na podstawie jego wyglądu, finansów i poziomu intelektualnego, bo jesli nie ma zadnych z tych trzech cech nie znaczy ze jest zlym czlowiekiem prawda ?
Ale skoro ktos cale zycie nie czytal ksiazek, z polskiego ma dwóje, zachowuje sie jak prostaczka i nie wyróżnia się zbytnią inteligencją, a tu nagle sie dowiadujesz ze przeczytała Zmierzch to przyjmujesz 'zonka' prawda ? xD Bo jak ktos na takim poziomie intelektualnym moglby zrozumiec sens ksiazki i w ogole nie mowie tutaj tylko o Zmierzchu, ale takich przypadków jest najwiecej.
Pozdrawiam.
A.  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
vickyliv
Dobry wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case
|
Wysłany:
Pią 20:01, 17 Kwi 2009 |
 |
Coś w tym jest. Sama zdziwiłabym się gdyby osoba ledwo czytająca, wagarująca, paląca papierosy, pijąca, wulgarnie się zachowująca i niezdająca z polskiego nagle nawróciła się i przeprosiła z literaturą oraz kulturą. Nie, żebym wkładała wszystkich do jednej półki, ale na podstawie otoczenia wyrobiłam sobie opinię, że prosta młodzież raczej woli zajmować się chodzeniem na dyskoteki i wracaniem nad ranem, pakowaniem w swoje ciało itp. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Pią 20:10, 17 Kwi 2009 |
 |
W 99% się zgadzam z tobą Vicky Oliv.
Masz racje z tym ze w dzisiejszych czasach dziewczyny stały sie troche 'inne', czyli dyskoteki, narkotyki, sex, imprezy itp.
<dla mnie osobiscie takie osoby sa marginesem spolecznym>. I jak taka za przeproszeniem pusta<doslownie> dziewczyna moze zrozumiec cos z jakiejkolwiek ksiazki, czy nawet filmu.... ? A do tego moze uwazac sie za fankę.
Ten 1% z ktorym sie nie zgadzam to papierosy . One jakos nie wplywaja na myslenie, na zachowanie... wiec to nie ma nic wspolnego z tym o czym wspomnialysmy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Charlotta
Wilkołak
Dołączył: 23 Lut 2009
Posty: 227 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wawa
|
Wysłany:
Pią 20:10, 17 Kwi 2009 |
 |
Vicky Oliv napisał: |
Coś w tym jest. Sama zdziwiłabym się gdyby osoba ledwo czytająca, wagarująca, paląca papierosy, pijąca, wulgarnie się zachowująca i niezdająca z polskiego nagle nawróciła się i przeprosiła z literaturą oraz kulturą. Nie, żebym wkładała wszystkich do jednej półki, ale na podstawie otoczenia wyrobiłam sobie opinię, że prosta młodzież raczej woli zajmować się chodzeniem na dyskoteki i wracaniem nad ranem, pakowaniem w swoje ciało itp. |
Właśnie takie zachowanie można zaobserwować coraz częściej. Mowa oczywiście o szkole, ulicy, pracy. Takie osoby nie siedzą raczej na forach tego typu, nie mają własnych zainteresowań poza piciem itp. Czasem sobie myślę, że życie polegające na tego typu zabawach, jest strasznie puste. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
vickyliv
Dobry wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case
|
Wysłany:
Pią 20:14, 17 Kwi 2009 |
 |
Love_Edward, niby nie, ale z reguły to właśnie osoby z tej kategorii sięgają po papierosy w młodym wieku. Rzadziej młodzież z dobrych domów, dobrze się ucząca, ale oczywiście NIE MA reguły i grzechem jest uogólniać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Amiya
Dobry wampir
Dołączył: 10 Lis 2008
Posty: 2317 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Stąd ;)
|
Wysłany:
Pią 20:22, 17 Kwi 2009 |
 |
No wlasnie;)
Ale rzeczywiscie mlodzież się teraz zepsuła i stąd tyle tych pseudo-fanek. Gdyby ludzie od dziecka czytali ksiazki i byliby dobrze wychowywani, to potem nie byloby takich 'puszczalskich' dziewczynek ktore mają pstro w glowie i jak obejrzą film, mowie tutaj na podstawie Zmierzchu, to od razu uwazaja sie za niewiadomo co. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Alice<3
Zły wampir
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Poznań miasto know-how^^
|
Wysłany:
Pią 20:33, 17 Kwi 2009 |
 |
Wiecie jakie jest moje zdanie?
Świat zszedł na psy. Wkur*ia mnie to, że coraz więcej mamy w Polsce takich "lasek" (a propos nie nawidzę tego określenia. Jak można określać kobietę mianem kawałka drewna? O.o).
Kobiety są traktowane przedmiotowo i w większości im się to podoba. Jestem dość feministycznie nastawiona, wiele osób mnie nie lubi za takie poglądy ale uważam że wszystkiemu winne są komercjalizacja i tzw 'rządza pieniądza'
Bo nie byłoby pustych blachar bez: Dody, BRAVO, VIVY, MTV, Popcornu, Joli Rutowicz, Majdana.
To są tylko przykłady nie żebym ich obwiniała za zło naszego świata, bo to my sami je tworzymy, le to są właśnie NIESTETY ideały współczesności i to mnie boli.
PF zazwyczaj wywodzą się z tych mniej rozgarniętych lub bogatych i rozpuszczonych. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
 |
|
 |
|