FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Jak dowiedzieliście się o sadze Twilight? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Soniya^^
Człowiek



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:51, 24 Kwi 2009 Powrót do góry

Zgadzam się. Choćby nie wiem na co by była "moda", a mi się to nie spodoba to na siłę nie będę się tym zachwycała. Lubię "Zmierzch", a że teraz tak głośno o tym to trudno Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Landrynka1987
Nowonarodzony



Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 13:50, 24 Kwi 2009 Powrót do góry

W moim wypadku było to tak że natknęłam się na wzmianki o Zmierzchu - filmie w necie, ale przez bardzo długi czas nie chciałam tego oglądać - uważałam to za bardzo komercyjne i przereklamowane. Skusiłam się na film w Poniedziałek Wielkanocny bo nie miałam nic lepszego do roboty. Byłam zaskoczona, spodziewałam się kiczu, jakiegoś taniego romansidła, a jednak... ta historia mną wstrząsnęła. Do tej pory mam 2 może 3 trzy takie ksiązki... Może nawet nie w tak dużym stopniu...
Po obejrzeniu filmu zaczęłam szukać więcej na ten temat w internecie, znalazłam ebooki, tego samego dnia przeczytałam pierwszą cześć sagi... Potem kolejną.... Teraz już skończyłam wszystkie, łącznie z MS... I "Zmierzch" na dobre trafi na moją półkę z ulubionymi książeczkami :D...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
cywilny
Nowonarodzony



Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Pią 13:55, 24 Kwi 2009 Powrót do góry

Moja historia z Zmierzchem miała długi i bolesny początek ale szybkie i miłe zakończenie. Pierwsze moje spotkanie z Zmierzchem było na ścianie Kina jako poster, potem słyszałam że to jeden z najgorszych filmów 2008 roku i że dostał złotą malinę czy coś tam. Potem koleżanka na studiach coś mi wspomniała, że się strasznie jakimś Zmierzchem zafascynowała. Olałam to, jakoś nie mogłam się do tej książki przekonać, więc pogrzebałam w necie i tam znalazłam dużo bardzo rozbieżnych opinii zarówno jak i o filmie jaki i o książce. Na jakimś blogu poznałam "skarbka", który przesłał mi mailem wszystkie 4 części. Wydrukowałam Zmierzch i zabrałam do domciu to był piątek. Do czytania zabrałam się w sobotę o 11 rano i skończyłam o 23. Pozostałe części nawet nie wiem kiedy przeczytałam - tak byłam zafascynowana. W między czasie oczywiście filmek. Potem trafiłam na 12 rozdziałów MS. Cóż zakochałam się w tej całej historii aż mi się gardło zacisnęło gdy skończyłam czytać. Wracam teraz do wybranych fragmentów ale to już nie to samo. A może ktoś wie coś na temat Intruza czy warto wczytywać się w tą książkę.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Chochlik
Wilkołak



Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 14:49, 25 Kwi 2009 Powrót do góry

Moja historia poznania sagi. Dokładnie to jakiś rok temu, to był kwiecień bodajże. Moja przyjaciółka przyleciała do mnie cała podekscytowana, że zaczęła czytać super książkę. Na początku byłam sceptycznie nastawiona- wampiry? To nie dla mnie.
Ale potem za jej namową zaczęłam czytać. I zakochałam się w sadze <3 miłość ta istnieje do dzisiaj i będzie jeszcze istniała chyba długo długo xD
Zaczęłam od ebooków, teraz na mojej półce na centralnym miejscu widnieją wszystkie cztery tomy ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Raira
Człowiek



Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Mroku...

PostWysłany: Nie 8:48, 26 Kwi 2009 Powrót do góry

A ja chyba byłam z was najorginalniejsza Wink. Założyłam z koleżanką koło ,,wyłapujące'' wszystkie książki o wampirach i się zaczeło... Najpierw wampiraci, ,,wywiad z wampirem'', i ,,księżniczki'' (i kontynłacje). A potem wypożyczyłam ,,Zmierzch'' i kolejne części, wcisnełam dziewczynom (mam teraz koło w większym składzie :) ) książkę na próbę, i się zaraziły (ha, ha, ha), potem kino (lub odwrotna kolejność...)....


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Raira dnia Nie 8:50, 26 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
madzia6030
Nowonarodzony



Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:21, 27 Kwi 2009 Powrót do góry

u mnie to jest tak moja kuzynka pożyczyła od swojej koleżanki "zmierzch" i czytała go akurat kiedy do niej przyjechałam, później zaczęłam się interesować tą książką o poprosiłam tą koleżankę mojej kuzynki o pożyczenie mi tej książki i tak czytam już teraz Zaćmienie Wink


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez madzia6030 dnia Pon 21:21, 27 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Kalafina
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Katowice

PostWysłany: Pon 22:00, 27 Kwi 2009 Powrót do góry

Trochę w sumie śmieszne okoliczności. Pewna popularna, polska pisarka napisała na swoim blogu, co sądzi o "Twilight" i raczej nie przebierała w słowach. Zainteresowani aż tak agresywną krytyką moi znajomi zaczęli się tym interesować i w końcu sama musiałam się przekonać, czy to faktycznie jest aż tak złe.
Zaczęłam od filmu, który niestety jest aż tak zły, ale potem dorwałam się do książki i chociaż nie będzie to moja ulubiona powieść, nie będzie nawet w top50, nie mogę jej odmówić pewnego uroku. Po prawdzie wolę, kiedy wampiry nie błyszczą się na brokatowo w słońcu, ale udaję, że tego nie dostrzegam w sadze.
Nie podoba mi się, że osoby, które przeczytały "Twilight" dzielą się na fanów i osoby skrajnie nienawidzące tę książkę, bo i tak źle i tak niedobrze. W tej pierwszej grupie, często ortodoksyjnej, źle się odezwać krytyczniej, a grupa nienawidzących anty-fanów nie dostrzega żadnych zalet sagi. A jak tak stanąć po środku, to obrywa się i od jednych i od drugich ;)


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kalafina dnia Pon 22:02, 27 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Lamia86
Człowiek



Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Nie 23:23, 03 Maj 2009 Powrót do góry

W sumie to na Twilight natknęłam się dzięki Peterowi Facinelli :) Uwielbiam tego aktora i siłą rzeczy musiałam zainteresować się kolejnym filmem w jakim będzie grał. Dopiero później, gdy powiedziałam znajomej, że wybieram się na Zmierzch, ta uświadomiła mnie o istnieniu książek. W mig pochłonęłam trzy części i w dzień premiery poleciałam do Empiku po kupienie czwartej. Wytrwałam i od lutego nie dowiedziałam się jak saga się kończy. Jestem z siebie dumna, że mogłam to przeczytać, a nie dowiedzieć się gdzieś z netu :D

Cytat:
Nie podoba mi się, że osoby, które przeczytały "Twilight" dzielą się na fanów i osoby skrajnie nienawidzące tę książkę, bo i tak źle i tak niedobrze. W tej pierwszej grupie, często ortodoksyjnej, źle się odezwać krytyczniej, a grupa nienawidzących anty-fanów nie dostrzega żadnych zalet sagi. A jak tak stanąć po środku, to obrywa się i od jednych i od drugich Wink


Popieram. Co prawda jestem fanką Sagi, wciągnęła mnie niemożebnie, ale fanatyczką zwać się nie będę, to jest niezdrowe Wink Przesadny krytycyzm z resztą też.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Oldź
Dobry wampir



Dołączył: 27 Sie 2008
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:50, 03 Maj 2009 Powrót do góry

O sadze dowiedziałam się jakiś rok temu. Od zawsze byłam zafascynowana wampirami. Pisałam wtedy z koleżanką opowiadanie o wampirach, które z jednoodcinkowca przemieniło się w kilkusetstronową powieść. Gdy byłyśmy już prawie przy końcu znalazłyśmy właśnie "Zmierzch" i zainteresowane zaczęłyśmy czytać. Tak nam się spodobało, że chciałyśmy wiedzieć więcej, czy są jakieś dalsze części. Gdy je znalazłyśmy znowu czytałyśmy dniami i nocami. Znalazłyśmy nawet mnóstwo podobieństw między naszą pisaniną, a sagą.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nevia
Nowonarodzony



Dołączył: 07 Kwi 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:02, 05 Maj 2009 Powrót do góry

A ja trafiłam na Zmierzch w Realu Smile Już tak mam, że nawet w hipermarkecie rzucam się do działu z książkami. Nigdy wcześniej nie słyszałam o tej książce ale o kupieniu zdecydował napis "romans z wampirem" bo uwielbiałam wampiry jeszcze przed sagą. I do teraz nie mogę się oderwać Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
paranormal
Zły wampir



Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: polskie Forks

PostWysłany: Czw 15:05, 07 Maj 2009 Powrót do góry

Ja dowiedzialam sie z fotobloga pewnej dziewczyny ktora strasznie zachwycała sie ksiazka. Postanowiłam ze najpierw przeczytam a pozniej obejrze film. i tak tez zrobiłąm:)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pią 18:35, 08 Maj 2009 Powrót do góry

SŁyszałam że film wyszedł, ale wdizę że horror od 12 lat, to jakieś dziadostwo.
A jak się myliłam!
potem jakiś tydzień po tym widziałam jak koleżanka czyta, potem druga, a ja zostałam ta 3 , która przeczytała wszystkie częsci i się w nich zakochała...Wink
agathika
Człowiek



Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 57
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 10:03, 10 Maj 2009 Powrót do góry

Ach. Naprawdę, bardzo głupio mi z tym, że poznałam "Zmierzch" akurat wtedy, gdy zrobiło się o nim głośno. Wolałabym, żeby był mniej znany a miał więcej takich "prawdziwych" fanów. Tzn. żeby nie było tych zakochanych w filmie i w Pattinsonie dziewczynek, które uważają się za wielkie fanki, a nawet książki nie przeczytały... Przez to czasem ludzie mnie źle postrzegają, bo mam przecież trzynaście lat (a trzynastolatki uważane są za "głupie" itd ;/) i często muszę się tłumaczyć...

No dobra. "Zmierzch" poznałam w styczniu, dzięki filmowi, bo wcześniej wcale o nim nie słyszałam. Akurat chodziłam sobie po filmwebie i ponieważ byłam świeżo po oglądnięciu "Harry'ego Pottera i Czary Ognia", postanowiłam zobaczyć co tam się dzieje z aktorami grającymi w HP. Właśnie miałam zobaczyć, co tam z Pattinsonem, gdy nagle wyskoczył mi w reklamie taki wieeelki plakat "Zmierzchu". Przez chwilę patrzyłam się na niego, ogłupiała. - To chyba Pattinson!
No więc okazało się, że to rzeczywiście on. Przeczytałam, o czym jest film, spodobało mi się, zobaczyłam trailer... A ponieważ musiałam siedzieć w domu z powodu choroby i nudziłam się, ściągnęłam sobie e-booki wszystkich części, przeczytałam i... zakochałam się :) Dopiero parę tygodni później oglądnęłam film, nie zachwycił mnie... Ale to już zupełnie inna sprawa ;P


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez agathika dnia Nie 10:05, 10 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Amer
Człowiek



Dołączył: 21 Kwi 2009
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:08, 12 Maj 2009 Powrót do góry

koleżanka powiedziała mi o tej książce że ją przeczytała i że jest świetna a potem razem poszłyśmy na film xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Bella.S
Gość






PostWysłany: Wto 19:13, 12 Maj 2009 Powrót do góry

Pod koniec stycznia tego roku koleżanka powiedziała, że idziemy do kina z paroma innymi dziewczynami. A, ponieważ nie było dużego wyboru, poszłyśmy na zmierzch. Z początku myślałyśmy wogóle, że to jakiś horror, albo cos takiego. No bo takie mroczne plakaty wisiały i tak dalej. A po obejrzeniu filmu zwariowałyśmy na punkcie sagi. Od razu kupiłam pierwszy tom. No, a później wszystkie pozostałe książki. ; )
KaRoLkA
Człowiek



Dołączył: 08 Lut 2009
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Zielęcice (kolo Brzegu opolskiego)

PostWysłany: Śro 15:10, 13 Maj 2009 Powrót do góry

Moja Historia z sagą rozpoczęła się w kinie, a mianowicie byłam z koleżanką na jakimś filmie w kinie ( już teraz nie pamiętam na jakim, ale to mało istotne) i zobaczyłam zwiastun Zmierzchu. Stwierdziłyśmy z koleżanką, że warto będzie go obejrzeć.
Później od koleżanki ze studiów dowiedziałam się że ten film jest nakręcony na podstawie książki. Pomyślałam sobie że warto przeczytać książkę za nim pójdę na film.
Wcieliłam swój plan w życie i dwa dniu później zaczęłam czytać, tak mnie ta książka wciągnęłam że czytałam ja do 6 rano :)
Po protu się w niej zakochała i jakoś nie mogę się odkochać :) a tak na marginesie to nawet nie mam zamiaru Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Fanatic
Nowonarodzony



Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 12:01, 15 Maj 2009 Powrót do góry

Była sobota. Zimno, pochmurnie. Jechałem na wykłady. Pierwsza godzina wykładu mijała tak powoli że miałem wrażenie że siedze już ze cztery. Nudy. Obok mnie siedział mój dobry kumpel i zaproponował żebyśmy sie wyrwali do kina. Zgodziłem się bez wachania. Dołączyły do nas trzy koleżanki. Po wykładzie poszliśmy do kina. Oczywiście dziewczyny uparły się na Zmierzch :D (za co teraz jestem im wdzięczny). Po filmie powiedziały mi że jest on na podstawie książki i tak się zaczeło.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Chochlik
Wilkołak



Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 14:45, 17 Maj 2009 Powrót do góry

Przyjaciółka wyciągnęła mnie do kina. Oczywiście na co? Na zmierzch :D Na początku byłam sceptycznie nastawiona na ten pomysł ale dałam się namówić (dzięki Bogu). I tak wtopiłyśmy obie. Zaczęłyśmy czytać ebooki i cały czas gadać o Cullenach i Sadze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
impossiblistka
Wilkołak



Dołączył: 06 Mar 2009
Posty: 219
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 18:52, 17 Maj 2009 Powrót do góry

Przeczytałam recenzję książki w gazecie, a potem pojechałam do Anglii i tam już o niej trąbili. Kupiłam i pokochałam :P <3


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
melcia
Wilkołak



Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z zakładu psychiatrycznego

PostWysłany: Pon 16:53, 18 Maj 2009 Powrót do góry

Ja buszowałam po księgarni w poszukiwaniu ciekawej ksiazki i natrafiłam na Zmierzch okładka mi sie spodobała więc przeczytałąm tył okładki i mnie zaciekawił wiec poszłam ją kupić :) a mówią zeby nie sądzić ksiązki po okładce :P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin