FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Jak dowiedzieliście się o sadze Twilight? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Claire
Nowonarodzony



Dołączył: 23 Gru 2010
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 15:06, 23 Gru 2010 Powrót do góry

Ja dowiedziałam się od kuzynki , która do mnie mówi że czyta genialną książkę Zmierzch. Poleciła mi ją i postanowiłam najpierw pożyczyć go od koleżanki. Jak przeczytałam byłam pod wrażneniem i zaczęłam sięgać po następny i następny tom. Potem obejrzałam filmy i sie zakochałam w tym totalnie. ;d


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lena.
Nowonarodzony



Dołączył: 26 Gru 2010
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 16:38, 29 Gru 2010 Powrót do góry

W gruncie rzeczy to o calej sadze dowiedzialam sie po tym jak filmy ogladnelam.
Wlasnie niedawno dokonalam zakupu calej serii na allegro i niecierpliwe czekam az w koncu bede sie mogla do nich dorwac :D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Izzy BELLA
Człowiek



Dołączył: 12 Mar 2010
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 19 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: okolice Bydgoszczy

PostWysłany: Pon 9:33, 03 Sty 2011 Powrót do góry

Moja historia jest zupełnie zakręcona Smile

Kiedy "Zmierzch" wchodził na ekrany kin postanowiłam go ściągnąć z Internetu. Nie byłam jakoś specjalnie zainteresowana, ale to co słyszałam na ten temat (naprewdę niewiele) sprawiło, że pokonując przeciwności losu (np.bardzo powolny Internet) ściągnęłam film. Niestety film był w wersji angielskiej, napisów dopasować nie mogłam, więc nie obejrzałam (mój angielski jast na poziomi, który można opisać trzema słowami: pożal się Boże Very Happy ). Zupełnie o nim zapomniałam. Dopiero w listopadzie zeszłego roku moja koleżanka kłóciła się na jakimś wykładzie z naszym kolegą i poprosiła mnie o rozstrzygnięcie sporu. Nie pomogłam, bo Sagi nie znałam. Opowiadziałam jej moją historię, a ona już na drugi dzień przyniosła mi płytkę ze "Zmierzchem". Obejrzałam tego samego wieczora i (tu Was zadziwię) dopiero na koniec filmu dowiedziałam się, że został nakręcony na podstawie "jakiejś" księżki. Jako że zakochałam się w filmie od pierszego wejrzenia natychmiast przeczesałam Internet w poszukiwaniu Sagi. Oczywiści znalazłam, ale z powodu braku kasy nie mogłam pozwolić sobie na zakup. Pozostawały e-booki. Czytałam jak szalona przyprawiając się o utratę wzroku,kradnąc sobie samej każdą minutę snu, zapominając o jedzeniu, wielkorotnie wybiegałam z domu niemal spóźniona na zajęcia. Koleżanka została moją "twilightową mamą" i oddtąd wymieniamy się wszelkimi nowinkami i zawsze razem uczestniczymy w premierze.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
zmierzchwione włosy
Nowonarodzony



Dołączył: 06 Sty 2011
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: plan filmowy

PostWysłany: Czw 21:14, 06 Sty 2011 Powrót do góry

Ja dopiero teraz. Oczywiście wcześniej już słyszałam o tym filmie, ale zupełnie się nie zainteresowałam. Dzięki koledze z pracy obejrzałam, tak z ciekawości i jestem pod ogromnym wrażeniem, nie ma dnia żebym sobie nie włączyła choć na chwilę :) Dostałam fioła na punkcie Zmierzchu


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kitsune
Dobry wampir



Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 552
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 22 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pon 0:50, 17 Sty 2011 Powrót do góry

Krótko mówiąc, Zmierzch obejrzałam na moim podniszczonym laptopie, a legenda jest taka, że książka o niebo lepsza od ekranizacji. To ściągnęłam e-booka i w ciągu 4-5 dni przeczytałam całą sagę ; )


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bela90
Człowiek



Dołączył: 21 Paź 2010
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Forks

PostWysłany: Pią 17:40, 28 Sty 2011 Powrót do góry

U mie to wogóle był jakiś cud że tak pokochałąm sage bo nie lubie czytać książek to sage przeczytałąm 2razy pod rząd a jak dla mnie to naprade wielkie osiągnięcie. kiedy wchodziłam do ksiegarni to wszedzie na półkach tylko ten zmierzch, nie wiedziałam o co chodzi i wszyscy tylko gadali że to takie fajne ale pomimo tego nie zainteresowałam sie tym. Dopiero długo po premierze filmu Zmierzch siostra pewnwgo dnia mnie zawołała żebym z nią obejrzała i szczerze nie byłam chętna ale sie zgodziłam chyba tak dla świętego spokoju. TO BYŁA NAJLEPSZA DECYZJA W MOIM ŻYCIU TAK JAKBY Shocked Jak zobaczylam Carlisle'a....Marze o nim każdej nocy Shocked

świrnęło mną porządnie, ale my tłajlajtomaniowiczki chyba tak mamy cnieeeeeeee?????


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
rosalie
Wilkołak



Dołączył: 29 Sty 2011
Posty: 231
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 19:00, 31 Sty 2011 Powrót do góry

nie interesowałam się zbytnio Zmierzchem podczas tego całego szału i zmierzchomanii, byłam całkowicie obojętna :)
można było o tym usłyszeć wszędzie, w telewizji, na plakatach, w internecie, od znajomych, z gazet..
jednak później dopiero coś mnie naszło, żeby to przeczytać :D:D


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mrs.Sun
Nowonarodzony



Dołączył: 18 Lut 2011
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsk Podlaski/Podlasie/Polska

PostWysłany: Sob 9:27, 19 Lut 2011 Powrót do góry

Praktycznie z internetu i księgarni, oraz od koleżanki. Dudniło o tym strasznie, ale ja się wystrzegałam jeszcze kilka miesięcy temu, że nie przeczytam żadnej książki o wampirach, mnie to nie weźmie. Ale uległam i obejrzałam 20 odcinków serialu Pamiętniki Wampirów na necie, później chciałam wybrać sobie w księgarni PW jako prezent na święta, ale tej książki nie było, więc niechętnie co prawda wzięłam Zmierzch i dodatkowo na urodziny Drugie Życie Bree Tanner. Najpierw przeczytałam "Bree", a później wzięłam się za cały Zmierzch i... spodobało mi się. Nawet bardzo. I dlatego też teraz tu jestem. Wiem, że jestem zacofana trochę, no bo przecież "Zmierzch" jest już na rynku od dobrych kilku lat, ale cóż ja zrobię...XD To tak mniej więcej moja historia. Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
agraffka
Człowiek



Dołączył: 26 Lut 2011
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 18:59, 26 Lut 2011 Powrót do góry

Ja o sadze dowiedziałam się stosunkowo późno, kiedy cała "moda na Zmierzch" już trwała, w bibliotece nie było szans dostać książki, a księgarni.. hmm wiadomo :D podręczniki rzecz ważniejsza :D

Nadszedł pierwszy film - pooglądałam, pomyślałam "Faaaaajny", nadszedł drugi film, pomyślałam "Eeee.. może byc". Nadeszło w końcu Zaćmienie, które spodobało mi się najbardziej, i cóż, stwierdziłam, że jestem bardzo ciekawa, co sie wydarzy w kolejnych częściach, i tak oto zamówiłam na allegro całą sagę, przeczytałam wszystko od deski do deski i zaczęłam sie powoli wciągać Kwadratowy


Szczerze mówiąc, to cała sagę obrzydziły mi hot-trzynastki, które "Loffffciają Edwarda" - na serio, bałam się, że to taki trochę chłam dla podlotków - jakże się myliłam Wink

Za to bardzo cieszę się, że nikt na siłę nie wciskał mi książek, że sama "dojrzałam" do tego, żeby po nie sięgnąć Wink bo gdyby to miało być wymuszone, to pewnie skończyłoby się, jak przy wszystkich szkolnych lekturach: "Przeczytane? Przeczytane. To teraz sie ode mnie odwal" Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
WikiAlice
Nowonarodzony



Dołączył: 27 Lut 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 17:32, 28 Lut 2011 Powrót do góry

Poniewaz wtedy byłam słodka fanką "Dodziuni" byłam sceptycznie nastawiona na "Zmierzch" ale przypadkiem ściągnęłam ebooka i tak jakoś zaczęłam czytać. Nie powiem bo pierwsze rozdziały były dla mnie trudne ( Doda) ale potem zmieniłam się o 180 stopni za co dziękuję tej książce.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Reiha
Nowonarodzony



Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 14:50, 21 Mar 2011 Powrót do góry

Ja o sadze dowiedziałam się od znajomej, która mnie strasznie namawiała na przeczytanie. Ale wtedy trwał już boom na film i aktorzy wychodzili z każdej gazety i to mnie zniechęciło. Książki przeczytałam dopiero dużo później, jak szał Pattinsofanek trochę opadł i już tak tego nachalnie nie reklamowali.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
eevi
Nowonarodzony



Dołączył: 20 Mar 2011
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:56, 22 Mar 2011 Powrót do góry

Parę lat temu były wakacje, pojechałam z przyjaciółmi nad morze i stało się tak, że nie mogłam bujać się na desce przez parę dni, a nie mieliśmy nic innego do czytania, a jakakolwiek księgarnia była zdecydowanie za daleko... No i stało się

A pomyśleć, że tyle się z tej książki i moich kumpelek wyśmiewałam XD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
tala4
Nowonarodzony



Dołączył: 15 Mar 2011
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PL

PostWysłany: Nie 13:18, 27 Mar 2011 Powrót do góry

aż wstyd mi się przyznać ale żyłam do tej pory w błogiej nieświadomości, że takie dzieło sztuki istnieje... nie jestem fanką sf i fantasy od zawsze więc myślałam, że ta książka to badziewie i śmiałam się z moich koleżanek :P do czasu kiedy puścili Zmierzch w TVN i nie mogłam oderwać wzroku od ekranu... jak ja mogłam żyć w nieświadomości że mój mężczyzna idealny istnieje?? choćby tylko na papierze czy w tv... no i oszalałam i tak trwam w tym szaleństwie od marca 2011 i staram się przekonać kogo się da... ludzie na prawdę nie doceniają książek i filmów przez zasłyszany przelotnie głupi komentarz - a szkoda...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Olencjaa
Gość






PostWysłany: Śro 11:50, 25 Kwi 2012 Powrót do góry

Moje dowiedzenie się o sadzę nastąpiło zdecydowanie w złej kolejności, bo najpierw obejrzałam film, a dopiero potem wzięłam się za czytanie książek. A o ich istnieniu dowiedziałam się dzięki mojej koleżance, która przyszła do mnie z Pendrive w ręce mówiąc, że chcę pokazać mi świetny film. No to ja sobie myślę; "Ok, możemy obejrzeć, ale jak to się okaże nic nie wartym romansidłem, to wyłączam komputer w trybie natychmiastowym. Muszę wspomnieć, że na początku byłam wielką fanką High school musical i każdy projekt, który wykraczał poza tą tematykę został przeze mnie skrytykowany (o sic!) Wiecie jak to wspaniale dojść do wniosku, że się najzwyczajniej w świecie pomyliło? i na tym przykładzie nauczyłam się, że nie należy oceniać filmu pochopnie, tylko obejrzeć go w całości, a dopiero później wyrażać swoje zdanie na jego temat. Oczywiście w trakcie oglądania miałam do swojej towarzyszki pełno pytań, bo wiele kwestii nie zostało wyjaśnionych. A chyba nie muszę wspominać, że dzięki temu dostałam obsesji na punkcie Pattinsona? i jego nieładu na głowie? love Laughing I w ogóle cała saga mnie zafascynowała. I również od tamtego momentu nie rozmawiałam z ludźmi o niczym innym jak o Zmierzchu Laughing Kiedy poznaje nowe osoby moje pierwsze pytanie jakie do nich kieruje, to: Czytałaś Zmierzch?/Jesteś Team Jacob czy Team Edward? Laughing


Ostatnio zmieniony przez Olencjaa dnia Śro 11:56, 25 Kwi 2012, w całości zmieniany 4 razy
Diego Cullen
Wilkołak



Dołączył: 14 Kwi 2012
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 17:56, 03 Maj 2012 Powrót do góry

Ja o Zmierzchu dowiedziałem się tak na prawdę od koleżanki. Oczywiście słyszałem o nim już wcześniej, ale jakoś nie byłem tym zainteresowany. Jednak to ona mnie nim zafascynowała i dzięki niej i w pewnym sensie dla niej zacząłem się wkręcać. A gdy już się wkręciłem na dobre, to trwa to do dziś :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Mircea
Nowonarodzony



Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pon 12:00, 02 Lip 2012 Powrót do góry

Ja po prostu, mówiąc prostacko, "wyczaiłem" pierwszy tom w księgarni przy Dworcu Głównym we Wrocławiu, jakieś pół roku przed amerykańską premierą filmu "Zmierzch" - zapewne właśnie dlatego moje wyobrażenie na temat Edwarda nieco odbiega od wersji filmowej


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mircea dnia Śro 8:17, 04 Lip 2012, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Silver6
Nowonarodzony



Dołączył: 14 Wrz 2012
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 9:32, 19 Wrz 2012 Powrót do góry

Ja się o tej sadze dowiedziałam wtedy gdy chodziłam do Technikum, ponieważ w klasie do której chodziłam była koleżanka, która się tym interesowała i stąd dowiedziałam się o tym.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
TomekPopek21
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 13:33, 03 Sty 2013 Powrót do góry

Ja o sadze dowiedziałem się dopiero po obejrzeniu pierwszej ekranizacji filmowej, chociaż książkę w księgarniach widziałem, ale nic nie słyszałem o niej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Akolitka
Nowonarodzony



Dołączył: 05 Lis 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Pią 6:51, 26 Kwi 2013 Powrót do góry

Od siostry. Przyniosła kiedyś pierwszą część z biblioteki i tak się zaczęło to całe szaleństwo:P Setki przeczytanych stron, dziesiątki napisanych fanfików... Cud, miód i orzeszki


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin