Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Wto 18:31, 23 Wrz 2008 |
 |
A z moich bliskich znajomych tylko ja jestem Twilighterem i mam takie zainteresowania... tylko się załamać... dobrze że mam was :) |
|
|
|
 |
|
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 18:34, 23 Wrz 2008 |
 |
A ja sobie nie radzę z tym wszystkim, za każdym razem gdy pomyśle o jakimkolwiek bohaterze, czuję mrowienie w żołądku, a nawet potrafię się rozryczeć, bo to taka piękna historia, aż za piękna, żeby mogła być prawdziwa. Ale to jest przejściowe, w końcu kiedyś to minie, tak sądzę :D |
|
|
|
 |
Maddie
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio
|
Wysłany:
Wto 18:36, 23 Wrz 2008 |
 |
Ja mam tak samo, Agnes. No, może moja przyjaciółka lubi czytać Twilight, ale nie ma na tym punkcie takiej obsesji jak ja, więc w moim środowisku czuję się wyobcowana. A z Wami naprawdę świetnie radzę sobie z moja obsesją. :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
martini.
Zły wampir
Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 18:44, 23 Wrz 2008 |
 |
ja też mam niby 2 przyjaciółki, które tez czytają Twilight, ale ja czytam Twilight po kilkanaście razy, one możę 2..
Cały czas myślę o Twilight! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 19:18, 23 Wrz 2008 |
 |
Moje w ogóle nie czytają... co gorsze nie lubią czytać !! a raczej nie chce im się :(
A ja je zachęcam i zachęcam... straszne...
Ja we wakacje przeczytałam wszystkie powieści Jane Austen, Wichrowe Wzgórza i cały Cykl Zmierzchu ze 3 raz-y (na więcej nie starczyło mi czasu - broniłam się :P) i było super... a teraz nie mam już co czytać xD
A one nawet do kina nie chcą ze mną iść  |
|
|
|
 |
martini.
Zły wampir
Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 19:25, 23 Wrz 2008 |
 |
U mnie też większośc znajomych nie lubi czytac i im się nie chce! Ja po prostu pochłaniam książki!
Ale do kina ze mną pójdą.. xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Maddie
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio
|
Wysłany:
Wto 19:34, 23 Wrz 2008 |
 |
Cytat: |
A one nawet do kina nie chcą ze mną iść |
Moja na szczęście ze mną idzie...
Czyli reasumując, najlepsze lekarstwo na Twilightyzm to czekanie na film i ciągłe czytanie książek. :D |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maddie dnia Wto 19:35, 23 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Wto 19:37, 23 Wrz 2008 |
 |
Pozazdrościć tylko :)
Moja koleżanka mówi... wiesz przecież że za takimi rzeczami nie przepadam...byłam Na "WP i Powrót Króla" i spałam... wampiry?? |
|
|
|
 |
Maddie
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio
|
Wysłany:
Wto 20:42, 23 Wrz 2008 |
 |
Musisz ją namówić. Powiedz jej, że to nie jest taka zwykła historia o wampirach, że tysiące ludzi uwielbia tą książkę, więc film nie może być gorszy (mam nadzieję). Jakoś musi dać się przekonać. :D Film to jedyne co nam pozostało. ;p |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Luthien
Dobry wampir
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 1528 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 113 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dark Blue Tennessee
|
Wysłany:
Śro 10:06, 24 Wrz 2008 |
 |
Agnes Cullen napisał: |
Pozazdrościć tylko :)
Moja koleżanka mówi... wiesz przecież że za takimi rzeczami nie przepadam...byłam Na "WP i Powrót Króla" i spałam... wampiry?? |
Spać na Powrocie Króla? Profanacja...
Tak serio to już się przyzwyczaiłam, że jak czytam jakąś książkę to się na mnie patrzą jak na idiotkę. na szczęście mam przyjaciółkę, która też jest molem książkowym, więc większość rzeczy czytamy razem, tylko że ona niestety nie wpadła w taką obsesję na punkcie Twilight jak ja.
Ja ostatnio czuję trochę przesyt sagą, w końcu skończyłam czytanie synchroniczne MS i Zmierzchu, więc muszę zabrać się za coś innego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
dahna
Dobry wampir
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 676 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 11:47, 24 Wrz 2008 |
 |
Mi się udało zarazić trzy koleżanki sagą i tylko jedna nie wpadła w obsesję, co jednak nie zmienia faktu, że książka jej się podobała. Chciałyśmy jeszcze namówić jedną naszą kumpelę, ale ona widząc co się z nami stało po tej lekturze boi się o siebie. Nie chce wpaść w podobną manię, ale już ja się postaram, żeby przeczytała te książki
Co do przesytu sagą, to ja jeszcze go nie czuję, choć tylko w ciągu ostatnich dwóch miesięcy przeczytałam całą serię trzy razy no i MS. I ciągle mi mało :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
dahna
Dobry wampir
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 676 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 12:06, 24 Wrz 2008 |
 |
Ja tam Harrego to czytałam góra dwa razy i więcej mi się nie chce, choć bardzo lubię te książki. A co do Zmierzchu to cały czas czuję niedosyt. Może dlatego, że jest to książka o miłości, a ja jestem niepoprawną romantyczką :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
skipi4444
Wilkołak
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: od Cullenów
|
Wysłany:
Śro 13:02, 24 Wrz 2008 |
 |
wszyscy chorujemy na twilightizm i cullenizm. nie ma juz dla nas ratunku prócz tego forum :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
dahna
Dobry wampir
Dołączył: 05 Sie 2008
Posty: 676 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 13:27, 24 Wrz 2008 |
 |
Ja nawet nie szukam ratunku. Wolę chorować do końca życia niż się z tego leczyć. :D Mam nawet wrażenie, że mój stan się pogorszył odkąd dołączyłam na to forum, ale nie narzekam  |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Maddie
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 1990 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Z Tokio
|
Wysłany:
Śro 14:46, 24 Wrz 2008 |
 |
Mi się chyba raczej poprawiło...
Ale nadal mam ciągotki. :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
VampireGirl
Zły wampir
Dołączył: 31 Lip 2008
Posty: 370 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Skierniewice
|
Wysłany:
Śro 16:25, 24 Wrz 2008 |
 |
Dziwnie się czuje gdy to wszystko przeczytałam ! dobrze że będzie film :D ja swoje najbliższe koleżanki zaraziłam "Twilight'em" i mam z kim gadać w szkole :D mamy takiego bzika że wymyślamy jak różne sceny będą pokazywane w filmie !!! :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Manika
Człowiek
Dołączył: 18 Sie 2008
Posty: 56 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Śro 17:10, 24 Wrz 2008 |
 |
jak sobie radzę?
odkładam na półeczkę.
to jest całość. jestem tak zniesmaczona całym bd, że nie mam zamiaru do tej serii już wracać. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
martini.
Zły wampir
Dołączył: 04 Sie 2008
Posty: 286 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 17:54, 25 Wrz 2008 |
 |
Manika napisał: |
jak sobie radzę?
odkładam na półeczkę.
to jest całość. jestem tak zniesmaczona całym bd, że nie mam zamiaru do tej serii już wracać. |
A ja po BD wręcz przeciwnie. Cały czas wracam do całej serii, a BD przeczytałam juz 3 razy. I nie poprzestane na tym! xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Like Esme
Wilkołak
Dołączył: 24 Sie 2008
Posty: 135 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z miejsca, gdzie wolą Kinderbueno od Jacoba :)
|
Wysłany:
Czw 22:18, 25 Wrz 2008 |
 |
Jak sobie radzimy? Właściwie zastanawiam się, czy pisać za siebie czy za Lullę też?
Dobra, <ostrzy pióro> ogólnie nie jest żle, bo w tym naprawdę totalnym szaleństwie jesteśmy razem. Po przeczytaniu BD każda z nas miała kilkudniową chandrę total i chlipała w dziwnych momentach- ale cały czas twilightyzm towarzyszy nam w codzienności. Nie wiem, czy mnie zrozumiecie- np. jeśli pytam o coś Lullaby a ona nie wie- mówi " Zapytam Alice!" Tekst " I'll play you for it. Rock, paper, scissors" stało się absolutnie kultowe!!!
Po prostu patrzymy na świat i postrzegamy go przez twilightowe okulary- wtedy nawet zwykłe sprawy nabierają innego wymiaru. I, nic już nie będzie takie, jak przed poznaniem Serii... |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Like Esme dnia Czw 22:24, 25 Wrz 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
 |
 |
Gość
|
Wysłany:
Pią 17:34, 10 Paź 2008 |
 |
jejciu czuje dokladnie to samo co wy... z tym ze jak narazie zakonczylam na zacmieniu i troche czytam MS... ale nie chce przeczytac BD i MS do konca bo wiem ze wtedy ta cala niesamowita przygoda z saga sie skonczy... a z drugiej strony jestem strrasznie ciekawa co jest dalej... chociaz wiem ze nie bede mogla sie z nia rozstac... zyje ta ksiazka... poprostu to uwielbiam... to straszne ze na MS wszystko ma sie skonczyc... a moze stephenie napisze kolejne czesci??? chyba ze wydarzylo sie cos w BD o czym nie wiem i prosze abyscie mi o tym nie mowily... |
|
|
|
 |
|