|
Autor |
Wiadomość |
decode
Człowiek
Dołączył: 28 Paź 2008
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: ..gdzie wiecznej nocy zaległy cienie..
|
Wysłany:
Czw 17:23, 07 Maj 2009 |
|
ciesze sie xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
talkshit
Nowonarodzony
Dołączył: 05 Maj 2009
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Czw 20:27, 07 Maj 2009 |
|
czytam od nowa ;D i pocieszam sie ze zaraz wakacje to sie bedzie siedzialo na dworze , imprezy itp i nie bedzie zbyrt duzo czasu zeby o tym myslec xd |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
minevra
Wilkołak
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 142 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: City of Vampire [Miastko]
|
Wysłany:
Pią 16:35, 08 Maj 2009 |
|
Żeby wrócić do normalności proponuję przeczytać sagę po raz dziesiąty :D
A co do tego jak się czuję? Czegoś mi na końcu zabrakło. Jakieś rozczarowanie, że to tak szybko się skończyło. Mówię o książkach. Jak dla mnie zdecydowanie za krótkie. Minimym 1000 str. każda :) Ciągle mi brakuje tej całej historii Belli i Edwarda. Na początku dałam się temu ''zwariować'', więc potem trudno się z tego tzw. otrząsnąć :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
maruda
Gość
|
Wysłany:
Pią 17:04, 08 Maj 2009 |
|
Ja radzę sobie dobrze, jak nachodzi mnie ochota to czytam wybraną część :)
Zresztą, nie ma co się załamywać już nie długo będzie ' new moon' w kinach ( u nas podejrzewam też w tym okresie co pierwsza, cholera -.- ) ale jakoś to przeżyję :D |
|
|
|
|
IlonaM
Dobry wampir
Dołączył: 11 Kwi 2009
Posty: 519 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Jordanów/Forks
|
Wysłany:
Sob 16:40, 09 Maj 2009 |
|
Mimo, że od zapoczątkowania mojej miłości do sagi już minęły prawie 3 miesiące, to w zasadzie nie zmieniło się nic... kocham, kocham, kocham... rozmawiam z kumpelami na temat sagi, automatycznie odszukuję różne związki z sagą w codziennym życiu, czytam newsy, wybrane fragmenty, słucham muzyki z filmu, oglądam fragmenty filmu itd. itp. etc. A także mam większy dystans do wszystkiego, więcej energii i uśmiechu, a od momentu, gdy zakochałam się w Twilight unoszę się trochę nad ziemią :D
Pewnie, że wolałabym czekać na kolejne części albo część, bo w moim przypadku wszystko było tak nagle - po kolei wszystkie książki; film, midnight sun; "nadrabianie" zaległości w szukaniu newsów itd. a teraz tylko (może aż) zwykłe życie, ale pełne odniesień do sagi
Więc może jakaś tam pustka po sadze jest, ale jej wpływ na mnie był i jest tak duży, że wciąż jest obecny w moim życiu :D brzmi to wręcz melodramatycznie, ale np. takie forum pomaga czy kumpele-twilightomaniaczki w radzeniu sobie z "samotnością" po skończeniu sagi |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
paranormal
Zły wampir
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 258 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: polskie Forks
|
Wysłany:
Sob 21:17, 09 Maj 2009 |
|
Dokładnie moja imienniczko^^
Dobrze ze mozna pogadac z kims kto równiez kocha sie w sadze.
Hmm ja moge jedynie pogadac z moją wfistką i chłopakiem który jest w trakcie Zacmienia;D Moje kolezanki nie maja zamiaru tego czytac:( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
malaczarna55
Zły wampir
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 409 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z domu Cullenów :)
|
Wysłany:
Nie 8:46, 10 Maj 2009 |
|
Ja ciągle wracam do książek.Po przeczytaniu Zmierzchu od razu porwałam KwN,później Zaćmienie...:) W trakcie czekania na PŚ zaczęłam czytać od początku ->Zmierzch,KwN,Zaćmienie :)I bym tak czytała w koło bo kocham ta sagę :)
No i wreszcie miałam w rękach PŚ :)Jednak po przeczytaniu poczułam taką pustkę...:(
Jak czytałam trzy pierwsze części to wiedziałam,że jak skończę jedną to czeka na mnie już kolejna,a tu po przeczytaniu PŚ...the end...
Ale tak jak właśnie tu piszecie,zawsze do książek można wrócić :) tak jak ja to robię :)
No i jest jeszcze film,rozdziały MS :) to nasze kochane forum :)
no i teraz to niesamowite czekanie na ekranizację KwN! :) :) :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Paula_Cullen
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Kwi 2009
Posty: 28 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Cracovia
|
Wysłany:
Nie 22:30, 10 Maj 2009 |
|
Ja pochłonełam wszystkie książki, film i wszelkie dodatki w 3 dni. to zdecydowanie za szybko :P
no coz, przeczytałam juz po 2 razy książki, czuję ogromny niedosyt.
trzeba czekac na new moon,a to jeszcze tyle czasu :( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zoomexa
Człowiek
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 11:24, 11 Maj 2009 |
|
Recepta jak sobie poradzić z tym, że wszystko się już przeczytało jest bardzo prosta: zacząć czytać jeszcze raz (a potem kolejny i kolejny aż do "znudzenia":D) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
paranormal
Zły wampir
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 258 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: polskie Forks
|
Wysłany:
Wto 8:14, 12 Maj 2009 |
|
swoja droga ciekawe czy mozna sie tym, kiedys zanudzic ;D
Komus sie udalo? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
agathika
Człowiek
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 14:53, 12 Maj 2009 |
|
Zdecydowanie zbyt szybko wszystko przeczytałam.
Teraz czuję taką... pustkę.
Może nie aż tak dużą jak podczas tygodnia po przeczytaniu "Przed Świtem", ale nadal... Żyję nadzieją, że Stephenie dokończy "Midnight Sun". Na film "KwN" już nawet nie czekam. Wolę myśleć, że się na nim zawiodę, niż się nim ekscytować, by potem spotkało mnie rozczarowanie.
Obiecuję sobie, że niedługo przeczytam całą serię od nowa. Który to już raz? Trzeci? Czwarty? ;P
Szczerze mówiąc, nie mogę się doczekać, kiedy wreszcie uporam się z innymi książkami i będę znów mogła dorwać mój kochany "Zmierzch". :) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez agathika dnia Wto 14:55, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Bella.S
Gość
|
Wysłany:
Wto 19:36, 12 Maj 2009 |
|
Też mam wrażenie, że za szybko przeczytałam sagę. Teraz czekam tylko na dokończenie Midnight sun. Ale oczywiście jedynym lekarstwem na tą "pustkę" jest przeczytanie książek od nowa ; ). Ja Zmierzch przeczytałam już 4, albo 5 razy. Jednak teraz, kiedy na prawdę dobrze go znam, nie czuję chęci na przeczytanie go od nowa. Nie to, żeby mnie znudził, tylko po prostu nie czuję potrzeby. I nie czuję też, jakby mi czegoś brakowało. To na prawdę działa, polecam ; ]]. |
|
|
|
|
Swan
Zły wampir
Dołączył: 20 Lut 2009
Posty: 406 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks, Phoenix... ok no... Śląsk :P
|
Wysłany:
Wto 19:52, 12 Maj 2009 |
|
Zbyyt szybko przeczytałam wszystko Mimo, że czytałam po dwa, czasami trzy razy... Denerwujące jest to, że to tak szybko mija |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CzarciChichot
Człowiek
Dołączył: 01 Kwi 2009
Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: opolskie
|
Wysłany:
Wto 20:36, 12 Maj 2009 |
|
Sagę przeczytałam, podobnie jak Wy, dosyć szybko. Mam nawet wrażenie, że niedokładnie. Jak sobie z tym radzę? Hmmm... szczerze oderwanie się od Sagi wymusiła ode mnie sytuacja - całe cztery tomy pragnęłam chłonąć 24 na dobę - ale szkoła, dom, zadania, szkoła, obiad, nauka... Jedynie znalazłam czas na przeczytanie MS. Codziennie odwiedzam forum. I - chociaż wiem, co się stanie, jak się wszystko kończy - po zakupie książek [tak, przydusiłam portfel i kupiłam] stwierdziłam, że dam sobie trochę spokoju. PŚ skończyłam czytać jakoś w połowie marca [? - w każdym bądź razie: dawno]. Niedawno [tydzień temu] w kółko powtarzałam sobie: Czytasz to po raz pierwszy, czytasz to po raz pierwszy.... Szczerze? Pomogło. Ale teraz było trochę inaczej: nie ogarnęłam pierwszego tomu w dwa dni. Chciałam przedłużyć te wszelkie uczucia, które wzbudza we mnie Saga, dla przykładu: skończyłam czytać dwunasty rozdział, aby "łąkę" zostawić na następny dzień, ochłonąć. Sprawdziło się, efekt stuprocentowy: znów czułam dreszczyki, ciepło w dołku itp. Teraz znów robię sobie przerwę przed KwN-em, czytając Klub Dumas. Teraz patrzę tylko na ten mój cudowny zbiorek z myślą, że nie wiem, co tam jest.
A tak nawiasem, już nie wyobrażam sobie Pattisona ani Stewart jako Edwarda i Belli, sama nie wiem, jak mi się to udało [siła woli?] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fanatic
Nowonarodzony
Dołączył: 14 Maj 2009
Posty: 46 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 12:12, 15 Maj 2009 |
|
Mam zawsze ochote na więcej. Czytałem już po cztery razy i ciągle mi mało. Jak nie moge wytrzymać oglądam film. Filmiki na youtube, przegląda forum, oglądam fotki aktorów |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Chochlik
Wilkołak
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 20:27, 17 Maj 2009 |
|
Sęk w tym, że sobie NIE radzę. Wieczorami kompletnie nie mam co robić (tak to czytałam), a jak już wezmę jakąś książkę to szybko mi się ona nudzi. Nie wiem na czym to polega. Choć jak teraz czytam "Rozważną i romantyczną" to już lepiej ;> Przynajmniej mnie ciekawi.
Jedynym lekiem dla mnie na to jest bieganie (odrywam myśli od wszystkiego, uspokajam się) lub ponowne przeczytanie Sagi lub przynajmniej ulubionych fragmentów. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
paranormal
Zły wampir
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 258 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: polskie Forks
|
Wysłany:
Nie 20:38, 17 Maj 2009 |
|
Ja sie boje co bedzie jak każą mi przeczytac jakas lekture^^
Na razie nie jestem w stanie ruszyc innej ksiazki.
Próbowalam ale jakos mi nie idzie:( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
gdybatka
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 20:54, 17 Maj 2009 |
|
Hmm jak sobie radzę?- Czytam od nowa. Kiedy skończę zaczynam od nowa i tak w kółko tłumaczę to sobie tym, że mogę przeanalizować to dokładnie. Już 7 raz czytam całą sagę włącznie z MS.
A oprócz tego sama piszę rozdziały z punktu widzenia Edwarda (niedługo pojawią się w ff). Po za tym sama sobie wymyślam rozwinięcia rozdziałów i trwa to dłużej. Oprócz tego analizuję wszystko każde słowo- rozkładam na czynniki pierwsze. Chociaż ciężko to robić, bo jak się czyta sagę słowa wlatują do głowy w zawrotnym tempie. Jednak mimo wszystko radzę sobie jakoś |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
gabi1013
Nowonarodzony
Dołączył: 17 Maj 2009
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 15:27, 19 Maj 2009 |
|
Trudno jest sobie poradzić
kiedy skończyłam wszystkie części poczułam jakąś wielką pustkę i nienasycenie . I z tego powodu zaczęłam czytać całą sagę od początku;d
zapewne jeszcze nie raz ją przeczytam ale tymczasowo czekam na film |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
NiemyKrzyk
Człowiek
Dołączył: 20 Maj 2009
Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 22:36, 20 Maj 2009 |
|
Właśnie jak niektóre z Was-NIE radzę sobie,posmutniałam,wegetuję,mało jem , ta cała historia książek spowodowała że nawet nie mam ochoty wychodzić do ludzi,żałuję że jest lato,sesja nad którą powinnam sie skupić ale nie potrafie, będzie co ma być... Wyjeżdżam ale podstawową rzeczą jaką ze soba zabiorę będą ksiązki i piosenki z filmu i Roberta P. bo bez tego już całkiem zniknę.:(( |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|