FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Jak sobie radzicie z tym, że wszystko przeczytaliście? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Alfa
Dobry wampir



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 2712
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 51 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: pensjonat Salvatorów, Koźle

PostWysłany: Sob 10:08, 06 Lut 2010 Powrót do góry

Ja po przeczytaniu pierwszej czesci chodzilam jak otepiala przez cale Boze Narodzenie.Potem dzien przed Sylwestrem kupilam KwN,a w polowie stycznia Zacmienie.Na PS czekalam do premiery.
Przeczytalam-raz,drugi,trzeci.
Na samym poczatku czulam ogromny niedosyt,ze moze powstanie 5,6,7 tom.
Teraz juz dobrze sie czuje,czytam ksiazki roznotematyczne,ale jednak czasami czytam fragment sagi.Tak dla polepszenia humorku. Laughing
Przed premiera KwN przeczytalam 2 tom,tak jak przed Zacmieniem bede czytac 3 tom.

Siedze na tym forum,szukam nowinek z planu,nowego trailera.
Okres takiego odurzenia minal bezpowrotnie. xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
dzast15
Nowonarodzony



Dołączył: 03 Lut 2010
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 10:54, 06 Lut 2010 Powrót do góry

Najbardziej chciałabym cofnąć się w czasie i zacząć jeszcze raz czytac, ale tak abym nie wiedziala co bedzie dalej. Czytac drugi raz to juz nie to samo co za pierwszym razem, niestety. No ale myślę, ze jest wiele sposobów. Ja np. założyłam własnie bloga o Zmierzchu ;D (wiem, dziecinne) :D no ale co tam. czekam także na ekranizacje zaćmienia, i księżyc w nowiu aż ściągnę bo jeszcze nie oglądałam. :) Pzdr.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Andź.;3
Zły wampir



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PWR ;3

PostWysłany: Sob 11:02, 06 Lut 2010 Powrót do góry

Początki były najgorsze, czułam się jak narkoman na głodzie Laughing Gdy przeczytała Sagę pierwszy raz, to zaraz zaczęłam czytać ją na nowo. Do tej pory mam `odwyk`, zamiast czytać Sagę, to szukam ciekawych zdjęć, wiadomości o filmie, różnych ciekawostek byle czymś się zająć co ma związek z Zmierzchem. Po za tym czytam fanowskie opowiadania z naszego forum i jestem nimi zachwycona Wink Sama też próbuję pisać, mam rozpoczęte trzy opowiadania, ale raczej za szybko ich nie opublikuję, bo nie piszę rozdział za rozdziałem, tylko wyrywkowe sceny tak jak robią to filmowcy kręcąc film xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Kita.
Człowiek



Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Sob 14:23, 06 Lut 2010 Powrót do góry

Wiedziałam, że sobie nie poradzę dlatego odstawiłam na tydzień Zaćmienie.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ilikerain
Nowonarodzony



Dołączył: 25 Sie 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:46, 06 Lut 2010 Powrót do góry

Przeczytałam całą sagę w cztery dni po obejrzeniu pierwszego filmu. :)
Często wracam do ulubionych fragmentów książek i czytam ff. Poza tym oczywiście są jeszcze filmy.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pozytywka
Dobry wampir



Dołączył: 06 Lut 2010
Posty: 662
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Sob 18:49, 06 Lut 2010 Powrót do góry

Ilikerain napisał:
Przeczytałam całą sagę w cztery dni po obejrzeniu pierwszego filmu. :)
Często wracam do ulubionych fragmentów książek i czytam ff. Poza tym oczywiście są jeszcze filmy.


To w zasadzie tak jak ja Smile
Po sadze wyczytałam Midnight Sun - 12 rodziałów i te dopisane też Smile Powynajdywałam w internecie usunięte rozdziały, albo inne teksty Meyer związane z sagą. No a teraz wracam do ulubionych fragmentów książek czasem jak mam chwlę oglądam filmy i ... jeszcze jakoś żyję Smile Kiedy czytałam MS to porównywałam je od razu ze Zmierzchem według Belli - ciekawe wrażenie czytać w praktycznie w tym samym monecie ten sam tekst ale z innego punktu widzenia Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lilla
Człowiek



Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 21:41, 06 Lut 2010 Powrót do góry

Ulubione fragmenty czytam wiele razy, często znajduję w nich głębszy sens, coś czego za pierwszym razem nie dostrzegłam. :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Rikki
Dobry wampir



Dołączył: 16 Paź 2008
Posty: 547
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 47 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Ezoteryczny Poznań

PostWysłany: Nie 11:37, 07 Lut 2010 Powrót do góry

Pomyślałam sobie ,,Nareszcie koniec,, to już było dla mnie strasznie męczące serio ;p Nie podobało mi się zakończenie dla mnie powinni wszyscy zginąć z Renesmee na czele xdd żartuję ;pp
Ciesze się,że przebrnęłam przez wszystko xd


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
DAGA1234
Nowonarodzony



Dołączył: 12 Lis 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Nie 12:14, 07 Lut 2010 Powrót do góry

ja czytam od nowa i staram zapamietac najwspanialsze fragmenty. Ale tak jak inni nie radze sobie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
.DOT.
Wilkołak



Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 141
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 18:14, 02 Mar 2010 Powrót do góry

Szczerze mówiąc, to chwilę po zakończeniu serii nie wiedziałam co z sobą począć, czym się zająć, ale spokojnie dziewczyny to mija Wink ( chyba, że ktoś nie chce, to ja tam nic nie mówię xD ). Trzeba po prostu ochłonąć po tym wszystkim i już. Nie możemy żyć wiecznie w Forks przy Belli i Edwardzie ( hej, oni też potrzebują odrobiny prywatności, żarcik ). Wszystko ma swój początek i koniec. Czy chcemy czy nie, to musimy się z tym pogodzić. Sądzę, że Zmierzch trochę za nadto wpływa na psychikę. Nie mam tutaj na myśli tego, że po świecie chodzą zombie, nie, nie. Mam na myśli, to, że po Zmierzchu niektórzy ( bo znam takie osoby, lecz nie chcę wymieniać po nazwisku itd. ) nie potrafią wrócić do normalnego świata. Może nie tyle co nie potrafią, co nie chcą. W każdym chłopaku, bądź mężczyźnie widzą Edwarda, tudzież Jacoba. Nie powinno tak być. Należy odczuwać granicę pomiędzy książką, a światem rzeczywistym. Uważam to za jeden z minusów Zmierzchu. Niektórym się te granice zamazują i nie dziwota, że "fanki" biegają za Robertem krzycząc "Edward !". Bywały również sytuacje zagrożenia śmierci aktora, o czym już nie będę się rozpisywać.

Podsumowując. Można się zaczytać, zakochać w książce i w ogóle, ale nie można zgubić tej granicy. Jeśli wiemy, gdzie ją znaleźć, to super i w ogóle bum, cyk, cyk. Nie mówię, że nie można tęsknić za książką i wracać do niej nawet setki razy. Sama każdą część sagi, poza Księżycem w Nowiu przeczytałam po minimum 2 razy. Przyznam się nawet, że Przed Świtem przeczytałam 3 i pół raza, a Zmierzch 3.
Jest dużo sposobów, aby nie tęsknić Wink

Tylko nie bijcie Wink Nie miałam zamiaru nikogo oceniać, ani krytykować, broń Boże. Opisałam tylko sytuacje, którą spotykam na co dzień. Może raczej nie sytuację, co osobę. Więc dlatego chciałam to tutaj opisać Wink

Pozdrawiam Cool


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
bluelulu
Dobry wampir



Dołączył: 09 Cze 2009
Posty: 974
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 85 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hueco Mundo

PostWysłany: Wto 18:18, 02 Mar 2010 Powrót do góry

Jak sobie radzicie z tym, że wszystko przeczytaliście? myślałam że ten tytuł to jakiś żart . Bo ja generalnie nie mam żadnej depresji chociaż przecież powinnam co nie? ;D Edward jednak nie jest mój. Cool Po przeczytaniu zabrałam się za lekturę szkolną a całą Sagę poleciłam koleżance byśmy miały o czym dyskutować. Dzięki sadze mam przyjaciółkę w klasie chyba, więc nie straciłam nic po zakończeniu ostatniego rozdziału czwartego tomu. Teraz gadamy o pamiętnikach i TB, więc pamięć o wampirach zostaje wiecznie żywa ;D A bohaterzy. Pozostają przecież wiecznie żywi na stronach tego forum pod postacią różnych opowiadań, jak są ludźmi, wampirami , w szkole, w łóżku i rezerwacie. Nie ma co płakać ;D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez bluelulu dnia Wto 18:22, 02 Mar 2010, w całości zmieniany 2 razy
Zobacz profil autora
karolaaa96
Nowonarodzony



Dołączył: 26 Lip 2009
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z daleka..

PostWysłany: Wto 18:29, 02 Mar 2010 Powrót do góry

ja czytam od nowa. opuszczam niektore fragmenty, ale czytam ;p


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
KaSsiOolKa
Człowiek



Dołączył: 15 Lut 2010
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 12:01, 03 Mar 2010 Powrót do góry

Jak skończyłam to tak mi jakoś dziwnie było nie miałam co ze sobą zrobić xD po każdej częsci którą skończyłąm czytać wracałąm jeszcze raz do moich ulubionych fragmentów i dopiero brałam się za następną część. Jak mam chwilę to czytam ulubione fragmenty i mam plan poczytać to raz jeszcze całość jak się czyta coś juz pare razy to dosztrzega się coś czego nie widzialo sie wczesniej;) no i oczywiśćie jak juz nie mam wogole co ze soba zrobic to ogladam film;)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sylwunia
Zły wampir



Dołączył: 17 Lut 2010
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Czw 14:37, 04 Mar 2010 Powrót do góry

kiedy zaczelam buczec, ze przeczytalam juz cala sage, moj narzeczony powiedzial, ze jestem nienormalna Wink. milo wiedziec, ze sa osoby ktore czuja podobnie jak ja :) ps. co to sa fanficki?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Andź.;3
Zły wampir



Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 284
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: PWR ;3

PostWysłany: Czw 14:43, 04 Mar 2010 Powrót do góry

Mi już zaczyna na szczęście przechodzić, początki były trudne jak napisałam już wcześniej, ale na chwile obecną daje radę. Saga nadal wywiera na mnie duży wpływ ale nie jest to już taka mania Laughing


Sylwunia
Fan fiction (czasem używany skrót: ff) – tworzenie przez fanów (a niekiedy, przeciwnie, krytyków) istniejącego filmu, książki, serii komiksowej itp. opowiadań (zwanych fanfikami lub fanfiktami) nawiązujących do danego utworu, dotyczących dziejów postaci w wybranym przez autora czasie. Aby w pełni zrozumieć fanfik, trzeba znać pierwowzór.

No i ff też pomaga, zawsze można poczytać podobne historie z innego punktu widzenia Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marionetka
Zły wampir



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 281
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: spod łóżka Kajusza

PostWysłany: Nie 20:19, 07 Mar 2010 Powrót do góry

Radzę sobie normalnie. Szał przeszedł, więc żyję dalej, niemniej dobrze jest wrócić czasem do którejś z części i zerknąć na ulubione fragmenty. Wciąż zauważam innych chłopaków, wiem, że nie spotkam takiego Jacoba/Carlisle'a/Kajusza, więc nie odrzucam przedstawicieli płci brzydkiej dlatego, że nie są do nich podobni. Cóż, życie toczy się dalej.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Lacrimosa
Zły wampir



Dołączył: 02 Mar 2010
Posty: 320
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z New Jersey, spod łóżka Gerarda dokładnie.

PostWysłany: Pon 21:14, 08 Mar 2010 Powrót do góry

Ja sobie z tym wcale nie radzę!!! Po przeczytaniu całej sagi, gdy emocje opadły, czułam się jak Bella po tym, gdy Edward ją opuścił ;( Wieczorami zamiast w duchu rozmawiać z moim Edwardem, płakałam :(
No więc przeczytałam jeszcze raz całą sagę, po czym historia się powtórzyła, więc przeczytałam kolejny raz, i już nic nie bolało, nie płakałam, bo zadowoliłam się czymś innym: tym forum i fanfikami!!!! Teraz wiem, że istnieją ludzie tacy, jak ja i jestem happy xD


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Laurin
Wilkołak



Dołączył: 06 Mar 2010
Posty: 134
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 7:42, 09 Mar 2010 Powrót do góry

A ja to sobie tak radzę, że filmy obejrzałam już w sumie 4x, i jak tylko koleżanka odda mi książki to zaczynam czytać od początku i będę to robić dopóki mi się nie znudzi ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Beatka21
Nowonarodzony



Dołączył: 21 Lut 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 11:15, 12 Mar 2010 Powrót do góry

Po przeczytaniu wszystkich czesci czuje jakas pustke Neutral brakuje mi tego zatracenia sie :( jeszcze troche i zaczne chyba od nowa czytac


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nessie87
Nowonarodzony



Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 11:08, 15 Mar 2010 Powrót do góry

za kazdym razem kiedy koncze czytac cala sage czuje ogromna pustkejakby skonczylo sie cos waznego w zyciu
wtedy zaczynam czytac na nowo i za kazdym razem czytam z taka ciekawoscia jak za pierwszym razem
filmy ogladam...czasem bo to nie to samo co ksiazka ale zawsze cos na otarcie lez;(
nigdy zadna ksiazka czy film nie wywarl na mnie tylu emocji...
fajnie ze powstalo takie forum poniewaz jestem sama z cala swoja fascynacja Zmierzchem...maz twierdzi ze to glupie wkurza sie strasznie ale wie ze i tak nic nie zdziala heh
poprostu nie potrafie ot tak tego zostawic i zajac sie czyms innym
narazie czekam na Eclipse i oczywiscie mam wieka nadzieje na Midnight Sun...
i tak leci dzien po dniu........


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin