FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Jak sobie radzicie z tym, że wszystko przeczytaliście? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
Emilly_Van
Wilkołak



Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 217
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 13:10, 15 Mar 2010 Powrót do góry

Jak przeczytałam całą sagę, to szczerze mówiąc zaczęłam czytać jeszcze raz, ale po ponownym przeczytaniu oglądałam po prostu kilka razy film. W dodatku zaczęłam kupować książki o podobnej tematyce i jest ok Wink
Myślę sporo o szadze, wyczekuję Eclipse i od czasu do czasu czytam wszystko jeszcze raz. Da się tak żyć Laughing


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Emilly_Van dnia Pon 13:11, 15 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
elfsagi
Wilkołak



Dołączył: 27 Lut 2010
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 19:09, 17 Mar 2010 Powrót do góry

Ja również czułam ogromną pustkę po przeczytaniu całej Sagi, bardzo pomaga mi to forum, to jakaś namiastka tego co się już skończyło. Moim zdaniem ponowne czytanie nie przynosi już takiej satysfakcji, no ale zawsze to coś.
A kiedy czytałam Sage to zawsze, kiedy zostawało mi ok. 50 stron do końca czytałam po 5-10s. dziennie żeby jak najbardziej to przeciągnąć!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
lila lila
Nowonarodzony



Dołączył: 18 Mar 2010
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 10:47, 18 Mar 2010 Powrót do góry

Bała się skończyć,ale ciekawość była silniejsza.Przez pewien czas nie mogłam znaleźć sobie zajęcia,ale zaczęłam czytać inne książki i tak jakoś wyszłam z żałoby.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
OliwiaCullen
Wilkołak



Dołączył: 26 Sty 2010
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kalisz

PostWysłany: Pią 0:28, 19 Mar 2010 Powrót do góry

Ja czytam książkę po raz setnych ..
Macie rację. Ta ponura rzeczywistość.
W końcu trzeba przestać się łudzić ,iż przebywasz w skórze idealnie ustatkowanej Belli ,a w swej najnormalniejszej ,owianej prozą i śmiertelnością skórze człowieka.
Czasem fikcja literacka jest niebezpieczna. ;/ xDD
Łell, pozostaje wciąż się łudzić ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Arviart
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Jelenia Góra

PostWysłany: Pią 16:49, 19 Mar 2010 Powrót do góry

Ja jestem świeżo po zakończeniu sagi. Czuje się fatalnie... poważnie, nie ma co sie śmiać ;P
M.S. też na wiele sie nie zdało, jedyne co osiągnęłam to przygniatający niedosyt. Rany jak sięgałam po serie po raz pierwszy nawet nie sądziłam ze tak mną zawładnie.
Jak sobie radze? Czepiam się wszystkiego( fanfic, film, może nie długo manga) co związane z sagą aby tylko dotrwać do kontynuacji( żywię nadzieje na takową).


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
alice1995
Wilkołak



Dołączył: 08 Lut 2010
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 19:25, 19 Mar 2010 Powrót do góry

Radzę sobie, bo muszę. czytam co jakiś czas jeszcze raz wszystkie części, ale to już nie to samo. Chciałabym móc wymazać sobie pamięć i od nowa zacząć czytać z takimi samymi wypiekami, ehhh...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Cavik
Człowiek



Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 50
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:10, 22 Mar 2010 Powrót do góry

Mam tak samo...czytam Sagę w koło...:) Często bywa tak, że czytam jakąś książkę, ale oprócz niej mam pod ręką jeszcze którąś z części Sagi, kiedy przeczytałam "Przed Świtem" rzeczywiście poczułam pustkę i rozczarowanie, że to już koniec, ale mam tak po przeczytaniu każdej książki, która jakoś szczególnie mi się spodoba, więc nic nowego...;-)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
magd
Nowonarodzony



Dołączył: 08 Mar 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: piernikowa chatka

PostWysłany: Śro 20:18, 24 Mar 2010 Powrót do góry

We mnie ciągle pozostał jakiś niedosyt, smutek, że coś się skończyło. Dlatego też ratuję się czytaniem co jakieś dwa, trzy miesiące całej serii od początku, pisałam opowiadania i cały czas szukam nowych historii i blogów.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Diii
Wilkołak



Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: śląskie

PostWysłany: Śro 20:46, 24 Mar 2010 Powrót do góry

A ja po prostu jestem tutaj Wink

Co jakiś czas funduję sobie twilightowy maraton, niecierpliwie czekam na 'Eclipse', co jakiś czas przeglądam sobie Sagę dla smaczku. Póki co nie zamierzam jej czytać od nowa.

Po wejściu Eclipse pewnie emocje opadną, skupię się na filmie, będę czekać na BD, a w między czasie wrócę do starych książek i sag, które czytałam przed twilightomanią.

Ach, i od października znów będę studentką, więc problem 'Co z sobą zrobić?', się rozwiąże... :)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
amika
Nowonarodzony



Dołączył: 21 Lip 2009
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: myślenice

PostWysłany: Czw 19:07, 25 Mar 2010 Powrót do góry

Przed Twilight do czytania nie zmusiłaby mnie nawet cała armia demonów, ale jak obejrzałam mnie film postanowiłam jednak troszkę poczytać. Jak skończyłam całą sagę, byłam strasznie zrozpaczona. Chodziłam po domu jak psychicznie chora. Tak się w to wciągnęłam, że przeczytałam każdą książkę z co najmniej 2x, oglądnęłam Zmierzch 10x, przyszłam tutaj na forum (Tu i tak jest świetnie, więc nie mam niczego żałować Razz ) miałam cały pokój w plakatach, a nawet brałam się do tłumaczenia języka angielskiego. (Czego nienawidzę ) Po 2 latach trochę mi przeszło i już jest cacy. Very Happy Mój pierwszy krok to było ściągnięcie plakatów. (Sprawiło mi to ogromny ból i płakałam przy każdym moim plakacie, który zawisnął na ścianie.) Później czytanie innych książek o podobnej tematyce i częste odwiedzanie biblioteki. No, i otrzymaliśmy mój obecny stan. Radzę sobie całkiem nieźle, choć lubię wrócić do ulubionych cytatów, czekam na Eclipse (odliczam dni), MS (mam nadzieję, że będzie). Dalej lubię sobie poczytać ff, choć nie siedzę już na kompie po 6 godzin jak dawniej, tylko z godzinę, dwie. A... mam jeszcze pytanko. Czy osoba zdrowa psychicznie, może wypożyczyć w ciągu lutego 39 grubych książek i wszystkie je przeczytać? xd


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez amika dnia Czw 19:09, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 4 razy
Zobacz profil autora
pingwinek=]
Wilkołak



Dołączył: 28 Paź 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 1/3

PostWysłany: Pią 20:24, 30 Kwi 2010 Powrót do góry

nie Amika nie moze :D

ja sie podpisuje rekoma i nogami, jak skonczylam czytac sage mialam niezla depresje, na dodatek wyjechalam na zielona szkole gdzie nie mialam dostepu do neta i nie moglam nijak zlagodzic cierpienia, po obejrzeniu NM bylo lepiej, zycie sie potoczylo i zlapalam dystans, teraz po raz kolejny przeczytalam zacmienie i kawalki przed switem i tak sie blakam, myslami gdzie indziej, meyer stworzyla mezczyzne marzen skazujac nas na miesiace cierpienia. nigdy az tak ksiazka mna nie zawladnela, ani nic nie wywarlo na mnie tak silnego wrazenia ze moje mysli ciagle kraza wokol tego i tak lubie do tego wracac.

tymczasem chcialam sie spytac jakie ksiazki polecacie aby oderwac sie od swiata ed i belli ale pozostac w magicznym swiecie gdzie glownym tematem jest milosc?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mariolek
Wilkołak



Dołączył: 23 Mar 2010
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Fangtasia

PostWysłany: Sob 8:50, 01 Maj 2010 Powrót do góry

Ja tam jakoś tego tak bardzo nie przeżyłam Wink Aczkolwiek smutno mi się zrobiło kiedy skończyłam czytać... Później obejrzałam sobie filmy i było lepiej Smile
Pingwinku co do polecania książek to poszukaj czegoś w tym temacie http://www.twilightseries.fora.pl/ksiazki,22/polec-ksiazke,3144.html tutaj na pewno znajdziesz coś ciekawego co pomoże Ci się oderwać od świata Eda i Belli Smile


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zóó
Nowonarodzony



Dołączył: 28 Kwi 2010
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grodzisk Wielkopolski

PostWysłany: Sob 9:08, 01 Maj 2010 Powrót do góry

Gdy skończyłam czytać całą Sage, zrobiło mi się smutno. Nie wiedziałam, co teraz będę robić, ale miałam nadzieję, że Meyer jeszcze coś napisze. I wiem na pewno, że jeszcze nie raz przeczytam przygody Edwarda i Belli.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
edulka123
Wilkołak



Dołączył: 05 Kwi 2010
Posty: 139
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z daaaaleka ;D

PostWysłany: Nie 13:23, 02 Maj 2010 Powrót do góry

Ja z przeczytaniem ostatniej części bardzo się ociągałam, bo nie chciałam, żeby saga się skończyła. Ale teraz, gdy już wszystko przeczytałam wracam do książek od początku, a także oglądam filmy sagi. Chociaż wolę czytać, bo w filmach pominęli wiele świetnych scen. Teraz nie mogę doczekać się filmu `Zaćmienie`, aby mieć następny do kolekcji i oglądać go kiedy będę mieć na to ochotę ;D.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
wampajer
Nowonarodzony



Dołączył: 09 Maj 2010
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z serc mysli i dusz wielu

PostWysłany: Nie 11:46, 09 Maj 2010 Powrót do góry

ja przeczytalam sage pare razy i mi minal stres a nie moglam spac bo skonczylam czytac taka depresje mialam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Larysa
Dobry wampir



Dołączył: 25 Lip 2009
Posty: 2354
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 81 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...Dębno...i tam gdzie mnie poniesie..

PostWysłany: Wto 17:53, 11 Maj 2010 Powrót do góry

Na początku kiedy pierwszy raz sięgnęłam po sage to była istna tragedia kiedy dochodziłam do końca...ale stwierdziłam że i tak będę mogła do niej wracać kiedy będę chciała mimo że będę już wiedzieć co się wydarzy itp.Ale ile bym razy nie przeczytała to i tak jest ta myśle że to już koniec,a szkoda,a bo to bo tamto:P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Courtney
Człowiek



Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 81
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń

PostWysłany: Pon 18:57, 17 Maj 2010 Powrót do góry

Hmm ... raczej radzenie sobie z tym nie jest moją mocną stroną Wink Zagłębiłam się za to w twórczości Fanfiction, w której dobre jest to, że czytasz o postaciach ze Zmierzchu, które lubisz, a nie o Belli i Edwardzie. Osobiście kocham przygody Rosalie i Emmetta, wyłącznie dla których przeczytałam serię. Te Fanficki bardzo podtrzymują moje uwielbienie do Zmierzchu, bo mamy takie wspaniałe autorki Wink Szczególnie polecam Magdolińską ;P


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Pujcia
Nowonarodzony



Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 2:30, 19 Maj 2010 Powrót do góry

Gdy pierwszy raz zetknęłam się z sagą twilight, od razu ją pokochałam. a uczucie, że wkrótce się skończy mnie zabijało. Teraz, kiedy mam to już za sobą kilkanaście razy, czekam tylko na filmy... BD przeczytałam stosunkowo szybko, za bardzo mnie ciągneło do tego jak to wszystko się potoczy i to był mój wielki błąd. ;/ Teraz gdy o tym myśle wiem, że mogłam zrobić to wolniej. Lecz pocieszam się myślą, że i tak nic by mi to nie dało, że i tak by się skończyło.
Teraz moge czytać całą serie kiedy chcę, ale to już nie będzie to samo, tak jak za pierwszym razem. Crying or Very sad


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
nessie87
Nowonarodzony



Dołączył: 15 Mar 2010
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 17:12, 22 Maj 2010 Powrót do góry

no i znowu mnie zlapalo...
goraczka zwiazana z promocja Eclipse sprawila ze na nowo zaczelam czytac cala sage po raz nie wiem juz ktory :)
i znowu nie moge myslec o niczym innym
kiedy robie przerwy w czytaniu (nie ukrywam ze wcale mi sie to nie usmiecha ale mam dwoje malych dzieci wiec trzeba) dzialam jak automat,zrobic wszystko jak najszybciej aby zatracic sie w swiecie Belli i Edwarda... :)
jak dla mnie ogromnie przyjemna odskocznia od szarej rzeczywistosci...


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Sardynka
Zły wampir



Dołączył: 14 Kwi 2010
Posty: 266
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 20:01, 26 Maj 2010 Powrót do góry

A mnie się wcale nie zrobiło smutno.
Saga to żadne arcydzieło, prawdę mówiąc zalicza się do kategorii "bardzo kiepskie" i "uwaga, cukier", przynajmniej w mojej osobistej biblioteczce. Jako bezwzględny mól książkowy przeczytałam już książek naprawdę dużo i po skończeniu wielu (np Atramentowej Śmierci) odczuwałam znacznie większy smuteczek. Poza tym uważam, że obsesyjne życie Zmierzchem jest niezdrowe i nieco dziwaczne. Gdybyście dziewczyny z takim uporem nie czepiały się tylko tej jednej książki i Przeboskiego Edwarda mogłybyście zerknąć na to nieco bardziej trzeżwym okiem, Jest naprawdę wiele sympatycznych i inteligentnych książek, a jak nie jesteście przekonane to podjedżcie kursorem trochę wyżej i kliknijcie linka w poście mariolek. Polecam.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin