Jakie są wasze ulubione fragmenty?

ja ubóstwiem całą sagę ^^ ale mocny jest fragment w którym Bella łamie sobie rękę o Jacoba jak mu wymyśla i potem on chwali się Charliemu a ona skarży Edwardowi. Oczywiście to jak Jacob drażni się Edwardowi, a Edward Jacobowi i oświadczyny - - - -> wiem nie jestem orginalna xD

A ja uwielbiam rozdział Anioł.

Gość

a ja uwielbiam rozdział teoria i komplikacje xD
podoba mi się taka scenka:
- A więc to jest oficjalne? *Mike Newton do Belli*
- Co takiego?
- No wiesz, ty i Cullen
- Nic ci do tego
- Ten facet mi się nie podoba
- I nie musi
- Patrzy na ciebie...tak..tak - ciągnąął - jakbyś była czymś do zjedzenia xD

Czymś do zjedzenia... :) nawet nie wie jak bardzo :D

Gość

noo

albo podobał mi się też ten fragment:
-Zamierzasz zmienić się w nietoperza?
-I co jeszcze? Może w batmana?
-Tak się pytam. Skąd mam wiedzieć?
-No dobra, tchórzu, koniec dyskusji. Wskakuj mi na plecy.

Wskakuj mi na plecy? Biedna Bella :) co ona musiała sobie pomyśleć?
:P

mi ze zmierzchu ten się podobał, taki śmieszny...

"-Drzwi były otwarte?
-Nie, użyłem klucza spod okapu.
(...)-Byłem cikawy, jaka jesteś-usprawiedliwił sie.
-Podglądałeś mnie? - Jakoś nie umiałam należycie sie oburzyć. Pochlebiało mi jego zainteresowanie.
-Co innego zostaje do roboty po nocy? - odparł bez cienia skruchy.
(...)-Jak często?
-Co, co? - Musiał właśnie rozmyślać o czym innym.
-Jak często tu przychodzisz? - (...)
-Niemal każdej nocy.
Zaskoczona odwróciłam sie.
-Dlaczego?
-Jesteś interesującym obiektem obserwacji - powiedział zupełnie poważnie. - Mówisz przez sen.
-O nie! - jęknełam"

trochę wyciełam ale chyba nie szkodzi.

Karolcia955 napisał:

a ja uwielbiam rozdział teoria i komplikacje xD
podoba mi się taka scenka:
- A więc to jest oficjalne? *Mike Newton do Belli*
- Co takiego?
- No wiesz, ty i Cullen
- Nic ci do tego
- Ten facet mi się nie podoba
- I nie musi
- Patrzy na ciebie...tak..tak - ciągnąął - jakbyś była czymś do zjedzenia xD

Czymś do zjedzenia... :) nawet nie wie jak bardzo :D

buahaha, ciekawe co sobie Bella pomyślała. Ja na jej miejscu wybuchłabym śmiechem Laughing

Chyba pisało, że stłumiła w sobie histeryczny śmiech :D

W Zaćmieniu... Na pewno cały rozdział 'Anioł' poza tym zwierzenia na polanie (banały, wiem :P ), " -Oj - szepnęłam przepraszająco. - "Oj" to za mało powiedziane" (parafrazuję), "byłam gotowa mdleć z zachwytu" (ten cytat już zdążyłam sobie przysposobić) no i absolutny fav: Edward pracujący nad wspomnieniami Belli :D

W Księżycu ryczałam równo 40 stron... od 68 do 108... w ogóle to przy tej książce więcej ryczałam niż zwracałam uwagę na konkretne fragmenty... :P No ale niech będzie, że mam ulubione: te parę zdań o podłamanym Jasperze na samym początku (za bardzo go lubię żeby mu nie współczuć bardziej niż Belli czy Edwardowi w związku z tą sytuacją...), wieczór po tych nieszczesnych urodzinach (za drugim razem jak czytałam, to postanowiłam się w tym momencie wczuć w Edwarda... i znowu o mało co się nie popłakałam... omg Laughing

), scena skoku z klifu "Słucham, Edwardzie. Co masz mi do powiedzenia?" (czy jakoś tak), przekonywanie Belli, że żyje i nie śpi... a najbardziej lubię ten z końca (acz nie mam pewności dlaczego... pewnie przez Alice):
" Emmet zaśmiał się i wyciągnął ku bratu dłoń.
- Superplan.
Przybili piątkę.
- Wcale nie - syknęła Rosalie.
- Wcale nie - powtórzyłam.
- A mi się podoba - wyznał Jasper.
- Co za idioci - mruknęła Alice."
To się raczej nie kwalifikuje do tematu ale bardzo podoba mi się cały ten fragment na stronie SM w którym Rose powiadamia Edwarda o śmierci Belli (choć tu o dziwo nie ryczałam... O.o)

W Zaćmieniu chyba najwięcej mam ulubionych... Właściwie prawie cała książkę :P
uwodzenie wampira rządzi. Zwłaszcza w wykonaniu Belli. Laughing

poza tym... porwanie Belli i rozmowa z Jacobem "Wiesz, że nawet mnie torturowali? Alice pomalowała mi siłą paznokcie u stóp.", rozmowa Edwarda z Jacobem po tym jak ten drugi pocałował Bellę, rozmowa tychże samych panów w namiocie... i wiele innych :)

Cytat:

rozmowa tychże samych panów w namiocie...

O tak, to było świetne :D Oni tak zabawnie sobie dogryzali :D Chociaż to była tylko taka powłoczka bo tak naprawdę to myśleli tylko jakby tu skoczyć sobie do gardeł :D W ogóle cała sytuacja taka dziwna i dramatyczna na swój sposób. I co dopiero wtedy musiał czuć biedny Edward :D

mi najbardziej podoba się to jak są na polanie, a jego skóra iskrzy się w słońcu ;]
nooormalnie maarzeeenie :)

Mój ulubiony fragment? Każdy gdzie jest Edward i Bella. Poza tym sen Belli kiedy idzie za Edwardem a Jacob zamienia się w wilka. Ona ma jakieś prorocze sny :D

mi się bardzo podoba ten fragment w 'zaćmieniu', kiedy Bella leży z Edwardem na tym łożu i chce z nim się w końcu przespać, a on do niej z tekstem 'Bello przestań próbować się rozebrać' czy coś w tym stylu xD lałam z tego cały dzień xD

A mi się jeszcze podoba jeden jedyny fragment w którym występuję Jacob
"dam radę chmurom ale nie mogę walczyć z Zacmieniem"
Az sobie wyobraziłam jakim smutnym wzrokiem musiał na nią popatrzeć.

KwN - Prawda ( najbardziej ) ale ogolnie wszystkie rozdzialy od przyjazdu alice
Zacmienie - cala xD ale chyba Ogien i Lod
Zmierzch - Polana i pierwsza noc edzia z bella... Aniol...

A mnie się podobał fragment jak wrócili do samochodu z "ich łąki" (gdy Belli kręciło się w głowie)
Wtedy Edward pierwszy raz ją pocałował :D

ja najbardziej lubię rozmowę Edwarda z Jacobem w namiocie. :D

Moje ulubione fragmenty.
1. Edward z Bellą na polanie w Zmierzchu, gasz, tą scenę mogę czytać milion razy, kocham ją. Uzależniłam się od niej. :D
2. Edward oświadcza się Belli. Wyjdziesz za mnie? Tak. Dziękuję. - Awww.
3. Ed und Bella pod koniec Księżyca w Nowiu. Chwile jak sobie wszystko wyjaśniają, ech, kocham to.
4. Edward i Jacob w namiocie. Podoba mi się to, że E. się otworzył przed Jake'm.
5. Bella uratowana przez Edwarda w Port Angeles, a następnie chwila w restauracji samochodzie. Uwielbiam.
6. I uwielbiam moment jak Bella krzyczy na Jake'a, bo złamała przez niego dłoń. Laughing

7. Momenty gdy Bella słyszy głos Edwarda.

Jeszcze coś by się znalazło zapewnie, ale te chwile są najbardziej zapamietane. Wink

teraz na gorąco to powiem tak
Twilight - całość książki to mój ulubiony fragment :D
KwN - od strony 310 kiedy to Bella zdaje sobie sprawę, że przyjechała Alice i aż do końća książki
Zaćmienie - wszystkie za wyjątkiem scen z Jacobem

uwaga spoiler, proszę tych co nie chcą nie czytać

no i Braeking Dawn - ubóstwiam tą książkę, najlepsza ze wszystkich - rywalizować może tylko Zmierzch

i mam tutaj dwa fragmenty na których ryczę:
1. Bella uświadamia sobie ze musi się rozstać z córką i w myślach się z nią żegna
2. Edward na polanie dowiaduje się od Belli ze Reneesme musi odejść, ze są przygotowane dokumenty a on ma zaledwie kilka minut na pożegnanie
ryczę jak bóbr nawet teraz jak pisze to łezka mi się kręci

a taką śmieszą ulubioną przeze mnie scena to oczywiście Breaking Dawn kiedy Bella budzi się jako wampir - jest naprawdę świetnie napisana, no i polowanie też jest ekstra :D

wampirek radzę ci to usunąć :) Myślę, że panie moderatorki drugą i trzecią część twojej wypowiedzi uznają jako spoiler i wtedy nie będzie ciekawie. O Breaking Dawn będziesz mogła napisać po premierze książki, a przynajmniej po tym, jak przetłumaczą ją dziewczyny z forum.

A żeby nie było tak całkowicie nie na temat, to mam jeszcze jeden z moich wielu ulubionych fragmentów:
Jacob
Wysyłając ci to, łamię dane jej słowo. Bała się, że cię zrani i nie chciała, żebyś czuł się do czegokolwiek zobowiązany. Wiem jednak, że gdybym był na twoim miejscu, wolałbym mieć wybór.
Obiecuję, że będę się nią opiekował. Dziękuję - za nią - za wszystko.
Edward
Uważam, że ten fragment jest piękny, bo pokolejny raz ukazuje, jak wiele Edward ma w sobie człowieczeństwa.
Pozdrawiam
PS. To tak tylko z ludzkiej życzyliwości Wink

moje ulubione (kolejność przypadkowa):
- gra w szachy xD Alice kontra Eddie oczywiście Wink

- oświadczyny, ale te pierwsze, jeszcze w Księżycu W Nowiu. rozczulające ^^
- zakończenie Zaćmienia, kiedy Ed zrywa umowę i...zaczyna się dobierać do Belli;
- (a teraz dowód na to, że mam w sobie coś z potwora) przyjęcie urodzinowe Belli, kiedy Jasper chce ją zjeść. przepraszam, ale naprawdę mi się podoba!

mnie się jeszcze podoba fragment Księżyc w Nowiu kiedy to Bella budzi się rano, po wyzycie we Włoszech i sądzi ze to jej się śniło :D