Kogo "nawróciliście" na Zmierzch?

Hehe, AshNight, moja mama podobnie xD! Sama się 'nawróciła'. Kiedy widziała, jak nie mogę oderwać się od książki, do tego przeczytałam ją w 2 dni (a nie miałam czasu) postanowiła, że też ją przeczyta. Tylko że bezczelnie wpadła do mojego pokoju i sobie sama wzięła z półki *-*

Juliann napisał:

moja mama podobnie xD! Sama się 'nawróciła'. Kiedy widziała, jak nie mogę oderwać się od książki, do tego przeczytałam ją w 2 dni (a nie miałam czasu) postanowiła, że też ją przeczyta. Tylko że bezczelnie wpadła do mojego pokoju i sobie sama wzięła z półki *-*

hej to teraz kolejny krok!!!
zaproś mamę na to forum lub zostaw otwartą stronę z jakimś ciekawym wątkiem Laughing

Nas "mam" myślę, że nie jest tu zbyt dużo a byłoby nam raźniej :D

Moja mama też się sama nawróciła i dokładnie jest na 355 stronie KwN (a czyta od wczoraj) :D .

Ja nawróciłam moją nauczycielkę z francuskiego oraz koleżankę ze szkoły, która żałuje teraz, że najpierw obejrzała film a później wzięła się za książkę.

Mama film już także obejrzała, aktualnie czyta Zaćmienie. Tyle że cały czas 'stoi' w jednym miejscu co mnie nieco irytuje, ale jeszcze dzisiaj się zapytam czemu nie czyta dalej;> a z tym forum to niezły pomysł, zostawię przeglądarkę otwartą na stronie;D...

Juliann napisał:

z tym forum to niezły pomysł, zostawię przeglądarkę otwartą na stronie;D...

o tak

mamusiom się też spodoba
a ja właśnie nawróciłam następną przyjaciółkę też już od dobrych paru lat nie nastolatkę - na razie przeczytała zmierzch w przeciągu jednego dnia i dopytuje o kwn Wink

Moja mama w środę czytała Księżyc w Nowiu a już wczoraj skończyła BD.Dzisiaj wstałam,wchodzę do pokoju a tu mama ogląda Zmierzch :D (szok normalnie).

hehehe dawaj mamę na forum :D

Ja na razie nie dużo ale nad tym pracuję :D Na pewno będzie tak: moja koleżanka- teraz z nią to prawie tylko o Zmierzchu gadam, moja siostra cioteczna i jeszcze 3 kolezanki :) I nie długo mam nadzieje że koleżanka z klasy, ale na razie czeka w kolejce po książke ^^ Ale jak jej się spodoba, to liczę jeszcze na jakieś przynajmniej 3 osoby :D

magdalina napisał:

hehehe dawaj mamę na forum :D

Spróbuję,tym bardziej,że dzisiaj postanowiła iść ze mną i siostrą na premierę New Moon Laughing

.

Na Zmierzch "nawróciłam" moją najlepszą
koleżankę. Idziemy w listopadzie na
"Księżyc w Nowiu". :)

Ja natomiast, całą mase koleżanek moje dwie trzydziestoletnie siostry, i ich koleżanki również połknęły sagę jednym tchem. Pare klientek z pracy również (wcale nie takie młode kobitki). I wiele wiele innych. Teraz moja mama czeka w kolejce na książki.
Ja i moja kumpela z pracy jedziemy na premiere KwN prawie 100 kilometrów bo u nas w mieście niestety nie będzie 20.11.2009!

Ja nawróciłam moją kuzynkę(mężatka z 2 dzieci)...oszalała na punkcie sagi...biedny Damian(jej mąż)ciągle musi wysłuchiwac jaki to Edward jest cudowny;)
I moją koleżankę która wręcz niecierpiała całego tego zamieszania wokół zmierzchu i sagi i wogóle wszystkiego co z nią zwiazane...ale wystarczyło ją grzecznie poprosić czyt.wcisnąc jej siłą książke a później film,aby przeczytała i zobaczyła, a później sie wypowiadała sie na temat sagi...i cóż...teraz nie schodzimy z tematów Twilghtowych ani na chwilę...razem się wybieramy na premiere KwN;)
No i oczywiście moją kochaną, zwariowaną mamusie która również dzięki mnie ma hopla na punkcie Zmierzchu i juz nie może doczekac sie premiery New moon;)

Ja nawróciłam mamę mojej kumpeli i tą kumpelę również :D moją siostrę cioteczną. Próbowałam również mojego brata lat 18 ale niestety stwierzdził iż nie jest idiotą i nie czyta romansów (bez komentarza) ale nadal próbuję go namówić. Oglądał film i stwierdził że nie jest najgorszy i że ta dziewczyna (Bella) która została ukąszona przez tego skaczącego downa (czytaj Jamesa) zachowywała się jakby dostała orgazmu. Ale dalej twierdzę że przeczyta Zmierzch :D

Mnie przekonała kumpelka z klasy, ja przekonałam starszą siostrę(20lat), siostrę cioteczną i przyjaciółkę.

ja nie 'nawracam' ludzi na siłę .
kto naprawdę i sam z siebie polubi zmierzch to polubi . :)

Ja przekonałam do Zmierzchu koleżankę z klasy czyta teraz Zaćmienie i już nie może doczekać się następnej części. pożyczyłam jej książkę i musiała złożyć przysięgę żeby jej nie zniszczyła xdd I idziemy na premierę KwN ;DD

Jak na razie to nikogo, bo wszyscy czytali w moim otoczeniu przede mną. Tylko ja taka zacofana przez pół roku byłam.

moja siostra (25 lat) łaziła i mi jęczała że jej się nudzi to jej wepchnęłam Zmierzch do ręki i kazałam iść czytać ;d może to nie było nawrócenie ale zarażenie na pewno xd

Ja również zostałam "nawrócona" przez koleżankę, która pierw siłą posadziła mnie przed telewizorem i kazała oglądnąć film Zmierzch Wink

Z ciekawości kupiłam książkę, ponieważ z reguły bywa, że książka jest lepsza niż film. I tym razem się nie myliłam.
A ja "nawróciłam" Ciocię, siostrę, koleżankę i wciąż usilnie próbuję Mamę :)