|
Autor |
Wiadomość |
madzia112221
Dobry wampir
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 722 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: od Edwarda
|
Wysłany:
Wto 22:56, 17 Lis 2009 |
|
Hmm... Ja nie zostałam "nawrócona" przez nikogo. Sama się "nawróciłam", że tak powiem Ja pierwsza z mojego otoczenia wykryłam to cudo. Myślałam, że tylko ja to znam, a tu się okazało na początku roku szkolnego, że wszyscy nagle huczą o Zmierzchu. Normalnie szok. Teraz z moją koleżanką bez przerwy gadamy o Zmierzchu, zachwycamy się jaki to Edward Cullen jest boski.
Ja nawróciłam tatę - o dziwo nawet nie musiałam go namawiać bardzo. Powiedziałam mu:
"Słuchaj widzę, że się plątasz po domu, nie masz co robić. No to ja już mam dla ciebie zajęcie. Oglądamy Zmierzch!". Na początku się wściekał co za shit mu wciskam, ale gdzieś po piętnastu minutach powiedział: "Sory, myliłem się, to jest świetne". Z książkami poszło trochę gorzej, ale tak na niego naciskałam, że przeczytał cała Sagę! Jaka byłam z siebie dumna.
"Nawróciłam" też mamę, która pewnego dnia oznajmiła mi, że gdyby nie miała męża chętnie wzięła by się za Edwarda, no bo według niej Pattinson jest taaaaaaki boski. No, zakochała się biedaczka. Mój tata powinien być zazdrosny |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez madzia112221 dnia Wto 22:58, 17 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
|
natalieelie cullen
Człowiek
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 84 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: nie z tego świata
|
Wysłany:
Nie 21:29, 13 Gru 2009 |
|
Jak narazie tylko siostrę nawróciłam i próbuję mamę, ale jest nieugięta wszyscy przedemna juz czytali, więc nie ma kogo nawracać |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
sweeper
Wilkołak
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 128 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubliniec
|
Wysłany:
Nie 22:04, 13 Gru 2009 |
|
Moja przyjaciółka po moich mailach, w których zachwalam sagę postanowiła ją jak najszybciej przeczytać. Mam nadzieję, że zachwyci ją w równym stopniu co mnie to będę miała kompana do rozmowy :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Doris89
Nowonarodzony
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 45 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Grudziądz
|
Wysłany:
Nie 22:20, 13 Gru 2009 |
|
Na Zmierzch "nawróciłam" moją kochaną przyjaciółkę:) w sumie nie musiałam za bardzo się statrać po prostu tylko zmusiłam ją do przeczytania książki i potem samo się potoczyło.hehe |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tukan
Człowiek
Dołączył: 30 Lis 2009
Posty: 70 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Żory
|
Wysłany:
Pon 8:31, 14 Gru 2009 |
|
ja aktualnie staram się uzależnić swoją dziewczynę od Zmierzchu... :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alsatian
Wilkołak
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany:
Pon 19:58, 14 Gru 2009 |
|
Co do filmu to praktycznie całą moją klasę. A do książki to jedną. Oni się do książek nie palą Ale czasami żałuję, że nawróciłam to moją koleżankę ona się zachowuje jak pseudo fanka i często mnie denerwuje oraz uważa się za największą fankę świata. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Aline
Człowiek
Dołączył: 24 Paź 2009
Posty: 55 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 21:03, 14 Gru 2009 |
|
magdalina napisał: |
Juliann napisał: |
moja mama podobnie xD! Sama się 'nawróciła'. Kiedy widziała, jak nie mogę oderwać się od książki, do tego przeczytałam ją w 2 dni (a nie miałam czasu) postanowiła, że też ją przeczyta. Tylko że bezczelnie wpadła do mojego pokoju i sobie sama wzięła z półki *-* |
hej to teraz kolejny krok!!!
zaproś mamę na to forum lub zostaw otwartą stronę z jakimś ciekawym wątkiem
Nas "mam" myślę, że nie jest tu zbyt dużo a byłoby nam raźniej :D |
Moja mama została zarażona zaraz po tym jak zamówiłam sobie 4 części sagi, a co do forum, to jeszcze się nie zalogowała, ale wchodzę do niej wczoraj do pokoju i co widzę?... avatar sobie robi :D (muszę ją pilnować tylko, bo powiedziała, że jak jej podpadnę to mnie na forum obsmaruje... xD)
Oprócz mamy to nawróciłam jeszcze siostrę i o dziwo tatę (uwielbiam patrzeć jak czyta w salonie Zaćmienie :))))) ). Jest tylko jeden kłopot... wtedy kiedy chcę poczytać jakąś część, akurat ta jest przez kogoś używana |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
xxpaolaxx
Wilkołak
Dołączył: 09 Lut 2009
Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Rzeszów
|
Wysłany:
Pon 21:30, 14 Gru 2009 |
|
A ja się pochwale że nawróciłam kolege z byłej klasy :D Koleś czytał sage na lekcjach na komie i nie mógł się oderwać od niej, jeśli ktoś mu przeszkodził to warczał na daną osobę, tylko ja mogłam bo na początku nie mógł załapać kto jest kim ale i tak jestem z niego dumna :* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sanemma
Zły wampir
Dołączył: 18 Paź 2009
Posty: 416 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Poznania
|
Wysłany:
Wto 18:37, 15 Gru 2009 |
|
Moja mama jest nieugięta. Nawet na Zmierzch nie spojrzy. Chciałam ją zabrać na New Moon, ale powiedziała że tato pojedzie ;p
"Nawróciłam" trzy kuzynki(10, 14 i 15 lat) ;] Jedna również dostała "chopla" na punkcie Twilight. I tak pozostało jej do dziś.
Do przeczytania książek namówiłam jeszcze trzy przyjaciółki. Jedna zapierała się, ze nie przeczyta tych książek, bo to taki szał teraz jest. Niestety po przeczytaniu..bum..trafiło ją... poszła ma "Twilight" do kina i na "New Moon", książki przeczytała dwa razy. Przeczytały książki i wydziały filmy, jednak nie są "tak wierne" jak my.
(pod pewnym względem musiały przeczytać książki, żeby wiedzieć o czym mówię) hehe |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
no_name
Nowonarodzony
Dołączył: 14 Sie 2009
Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 18:06, 17 Gru 2009 |
|
ja 'nawrocilam' dwie kolezanki z klasy. na poczatku bylo tylko, ze nie przeczytaja, bo to jest teraz takie popularne, a one jako nieugiete nonkonformistki nie beda czytac tego co wszyscy. ale jak poszlysmy we 3 na maraton Zmierzch i Ksiezyc w Nowiu, to jadna z nich tak polubila Zmierzch, ze juz dwa dni po zamowila ksiazke i w kolko mowi tylko o tym. czesto slysze 'jaka szkoda ze Edward nie jest prawdziwy' i tego typu teksty :) no coz nie moge sie z nia nie zgodzic :) poki co ja podsycam ich ciekawosc, bo na kazde pytanie odpowiadam 'przeczytaj ksiazke, to sie dowiesz, a warto, bo to o co pytasz ma baardzo zaskakujace zakonczenie!'. moja mama natomiast juz w swieta moze sie spodziewac senasu Zmierzchu pewnego wieczoru :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Renesmee7
Nowonarodzony
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 49 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 14:18, 18 Gru 2009 |
|
hehe fajne sformułowannie ;D "nawrócić na 'Zmierzch' " :D no OK.
ja nawróciłam [nie smiac sie!] moją mame :D:D tzn ona chyba sama [z ciekawosci] chciala (wy byscie nie chcieli jakby wasza corka przez caly tydzien [przeczytalam cala sage w tydzien] od rana do nocy czytała jakaś sage, nie wychodzac z pokoju i nie mając kontaktu ze światem [oprocz szkoly, ale w niej też nie kontaktowalam za bardzo ;p] ??? ) no to moja mama była ciekawa co ja tak czytam etc., więc ją uswiadomilam i zaczelam zachecac do przeczytania, a ze miala dzien wolny to dala sie namowic i się wciągnela :) - obecnie juz wszystkie czesci przeczytala :) ehhh jestem dumna ze swojej mamci :D:D
pozdrawiam, Renesmee ;>
PS: potem mi powiedziala, ze też miewa sny o Zmierzchu (tak jak ja) i jak czytala ostatnia czesc to specjalnie tak wolno czytala i mniej, bo nie chciala skonczyc czytac i sie rozstac ze Zmierzchem (badz co bądz BD to ostatnia czesc [jak narazie] Zmierzchu :P ) :D:D:D ajj ta moja mamcia ;> |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Renesmee7 dnia Pią 14:21, 18 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
wampirka
Gość
|
Wysłany:
Pią 19:44, 18 Gru 2009 |
|
hmm kiedy zaczęłam czytać Zmierz większość z moich koleżanek przeczytało już całą sagę, ale dopiero ja się wkręciłam na maxa.
A pierwszą osobą którą 'nawróciłam' była moja mama, chociaż ona zrobiła to sama :D
A poza tym to jedną koleżankę, która jest na etapie KwN, i drugą która ma zamiar przeczytać sagę w wakacje. |
|
|
|
|
Dellmaria
Nowonarodzony
Dołączył: 07 Gru 2009
Posty: 21 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 19:33, 20 Gru 2009 |
|
W moim przypadku to ja zostałam nawrócona (przez koleżankę i kuzynki ;p) i co najlepsze pomimo mojej całokowitej ignoracji "Twilight" teraz nie żałuję że pomimo moich fochów dałam się przestawić ;p
Podobnie jak moja przedmówczyni ja również zachęciam mamę (w prawdzie tylko do filmu ale zawsze coś;p). Po prostu z ciekawości zasiadła ze mną przed DVD i się "wciągła" ;p
Poza tym jestem na etapie przekonywania mojej kumpeli, ale patrzy na mnie jak na kosmitę i mówi że to do mnie nie podobne, żebym ja raptem zaczęła przepadać za jakimś romansidłem...
No cóż, kwestia gustu, ja się jakoś przkonałam... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alsatian
Wilkołak
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 106 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany:
Pon 18:55, 21 Gru 2009 |
|
Ja przeżyłam szok wczoraj.
Mój kuzyn był nastawiony negatywnie na New Moon, ale dostałam wczoraj od niego wiadomość, że był na tym w kinie i mu się bardzo podobało i mówił, że obejrzy pierwszą część. To chyba było największe nawrócenie, bo ja byłam u niego to nawijałam o tym jak najęta no i poszedł
[dzisiaj równiutki miesiąc mija od obejrzenia NM w kinie :P ] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Waka
Nowonarodzony
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: biorą się dzieci?
|
Wysłany:
Sob 19:50, 26 Gru 2009 |
|
Ja nawróciłam jedną dziewczynę z klasy. Co prawda zmierzchomania minęła jej dwa tygodnie po premierze NM, ale i tak dobrze poszło, bo nie myślałam, że jej obsesja będzie trwała, aż tak długo - heh, ponad dziewięć miesięcy. ;3
W obecnym czasie nawracam brata, ale jak na razie strasznie wolno mi to idzie... Um. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Moon
Człowiek
Dołączył: 21 Gru 2009
Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław
|
Wysłany:
Pon 1:42, 28 Gru 2009 |
|
Poprosiłam koleżankę, zeby mi ściągnęła 'Zmierzch'. Potem ona go sobie z nudów obejrzała. I spytała się czy pozyczę jej książkę. Ja już zaciech i mówie, że tak. :D Mam nadzieję, że się jej spodoba. Oczywiście ona nie powie tego otwarcie, ale ja i tak się domyślę. Poczekamy, zobaczymy. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
agathika
Człowiek
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 57 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 11:24, 28 Gru 2009 |
|
Ja nawróciłam parę koleżanek <liczy> sześć, w sumie, haha. xD A cztery z nich są prawie tak zakochane w Zmierzchu jak ja.^^ Pozostała dwójka niby przeczytała, obejrzała filmy, ale na tym się skończyło.
I nakłoniłam starszego brata do obejrzenia filmów, które mu się nie podobały (gdy zaproponowałam mu, żeby przeczytał książki, wyśmiał mnie! no, jak tak można?! ;PP). Teraz próbuję przekonać mamę do przeczytania książek, ale coś słabo mi idzie... ;D
I jeszcze prawdopodobnie moją polonistkę z podstawówki, ale nie wiem, czy w końcu przeczytała. Pod koniec szóstej klasy (pół roku temu) mówiła, że to zrobi. xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Khamira
Wilkołak
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrota Nocy Głębokiej
|
Wysłany:
Pon 14:47, 28 Gru 2009 |
|
Ja nawróciłam 7 kolegów, 2 kuzynów, mamę, tatę, 3 kuzynki, ciocię, 2 wujków, szwagra, nauczycielkę angielskiego, dyrektorkę i mamę koleżanki :)
Niewiarygodnie brzmi, wiem. Powiedziałam im, ze to smutna książka.
No bo dla mnie wesoła książka to taka, w której zabija się mnóstwo osób. Po prostu skłamałam, przeczytali i się przekonali. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zoomexa
Człowiek
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 65 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 19:59, 28 Gru 2009 |
|
Najśmieszniejsze jest to, że to ja zostałam nawrócona. Do przeczytania pierwszej części namówiła mnie... moja MAMA (Ona czytała tą książkę zanim jeszcze w Polsce było o niej głośno...). Kiedy przeczytałam pierwszą część, do reszty "nawróciłam" się sama:D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Chiquita
Dobry wampir
Dołączył: 29 Gru 2009
Posty: 603 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 322 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 9:31, 30 Gru 2009 |
|
Moja kuzynka początkowo była takim sceptykiem jak ja, lecz obie postanowiłyśmy, że zaczniemy czytać książkę jednocześnie i podzielimy się spostrzeżeniami i refleksjami. Co się okazało ? obie nas ta historia totalnie zaczarowała i wciągnęła :)
Oprócz tego Mój chłopak (który nienawidzi książek) troszkę się podedukował, bo czytał mi troszkę przez ramię ;p |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|