|
Autor |
Wiadomość |
Bets
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Lip 2009
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Śro 11:52, 22 Lip 2009 |
|
Ja przekonałam do Zmierzchu moją starszą siostrę(25 lat żona i matka więc łatwo nie było ale się udało) kuzynkę, dziewczynę kuzyna i najlepszą koleżankę
A wy? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
bella_
Zły wampir
Dołączył: 13 Lut 2009
Posty: 368 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Gdańsk
|
Wysłany:
Śro 11:58, 22 Lip 2009 |
|
Ja na razie kuzynkę, jest straszną dyslektyczką, przeczytanie Zmierzchu zajęło jej tydzień, ale nie poddała się i już kupiła sobie NM. Jestem z niej dumna;). A teraz próbuję przekonać mamę, reszta koleżanek czytała Sagę, ale twilightomania już im przeszła:(. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Natalka xD
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 18 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Swietokrzyskie
|
Wysłany:
Śro 13:18, 22 Lip 2009 |
|
Staralam sie "nawrocic" mame, ale jeste niestety twarda i sie niedaje, preteks-po prostu jak widzi moje reakcji, mowi "jak mam przeczytac TA ksiazke i drzec sie na widok kazdego volvo, to ja dziekuje!". Chociaz, film ze mna zobaczyla-dla swietego spokoju, zebym juz sie odczepila. Kolezanka "chce", tylko jeszcze o tym nie wie... Jutro sie z nia zobacze, ale najpierw ma mi dac WSZYTSKIE twilightowe plakaty, to po jakims tygodniu, sporobuje ja nawrocic-jak zampomni o plakatach... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Annie.
Zły wampir
Dołączył: 11 Cze 2009
Posty: 311 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Hawaii.
|
Wysłany:
Śro 14:37, 22 Lip 2009 |
|
kiedyś poprosiłam moją Bellę, by mi narysowała portret Edwarda, bo dziewczyna naprawdę genialnie rysuje i się zapytała, czy w zamian za to mogłaby pożyczyć sobie pierwszą część.
i wiecie co?
pożyczenie jej tej książki było najlepszą rzeczą, jaką udało mi się zrobić w ostatnim czasie.
później tak ją nawróciłam, że również zainteresowała się innymi wampirami...
potem jeszcze również ze trzy koleżanki nawróciłam, jednej pożyczyłam książkę i sama się "przestawiła"...
jestem z siebie dumna, naprawdę. nie dość, że Twilight zyskał nowych fanów, to również ja zyskałam nowych przyjaciół. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Annie. dnia Śro 14:41, 22 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Free31
Zły wampir
Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 457 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Łódż
|
Wysłany:
Śro 14:53, 22 Lip 2009 |
|
U mnie nie trzeba raczej nawracać przyjaciół, bo "zmierzch" w mojej sql jest bardzo popularny. Nawróciłam moją przyjaciółkę(,,A"- dam oznakowania żeby można było się połapać :P), teraz jest maniaczką jak ja. Potem razem z nią nawróciłyśmy kolejną przyjaciółkę(,,B"), ale myślę, że i bez tego by przeczytała sagę. Potem jeszcze z pomocą ,,B" nawróciłam jej przyjaciółkę, która książek nie czyta, a jak słuchała naszych pogawędek o wampirach z sagi Meyer to nie mogła powstrzymać śmiechu(oczywiście wtedy bardzo ją potępiałyśmy). A udało się komuś nakłonić jakiegoś kumpla do przeczytania? W mojej klasie jak jakiś chłopak widzi "zmierzch" to jest: "O Boże, kolejna opętana" itp. itd. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Joelle
Wilkołak
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push
|
Wysłany:
Śro 18:41, 22 Lip 2009 |
|
Hmm tak naprawdę nikogo nie nawróciłam. Może trochę pod innym kątem na Sagę spojrzała moja mama. Najpierw jak jej proponowałam przeczytanie Zmierzchu, ona twierdziła, że to książka dla małolat. Dopiero jak obejrzała ilustrowany przewodnik po filmie, stwierdziła, że ekranizacja jest prawdopodobnie super i żebym jej kiedyś włączyła film, to z wielką chęcią obejrzy :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Eunika
Gość
|
Wysłany:
Śro 19:46, 22 Lip 2009 |
|
Najpierw "nawróciłam" moją koleżankę, później przyjaciółkę, i to było, jak reakcja łańcuchowa, dzięki mnie zostały nawrócone jej siostrzenica i mama.
A teraz staram się zarazić sagą przyjaciółkę, ciocie, mamę i siostrę, z mamą idzie mi najciężej. :P |
|
|
|
|
Blooddrunk
Wilkołak
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 157 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Ludzi Lodu xD
|
Wysłany:
Śro 20:42, 22 Lip 2009 |
|
U moim przypadku możnaby to dwojako rozważać.
Nie starałam się nawracać nikogo - nie miałabym nawet nic przeciwko, gdyby nikt z moich znajomych nie znał Sagi, gdyby była w moim gronie czymś unikalnym. Raczej nie zachęcałam do niej innych osób niż te, które ją znają, nie namawiałam do czytania. Ale to tylko teoria, lub jedna strona medalu.
W praktyce wiele moich znajomych spotkało się z Sagą i pożyczało ode mnie książki. A z racji tego, iż nie potrafię powiedzieć 'nie', zwykle się godziłam. I tak oto trafiły one do rąk mojego katechety, jego żony, kilku koleżanek, a nawet babci jednej z nich.
Innymi słowy, nikogo nie zachęcałam, ale kiedy sam ktoś chciał, przybliżałam mu treść Sagi. Także możnaby uznać, że kilka osób za moim udziałem zostało 'nawróconych'. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Blooddrunk dnia Śro 20:47, 22 Lip 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
malaczarna55
Zły wampir
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 409 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ...z domu Cullenów :)
|
Wysłany:
Śro 22:08, 22 Lip 2009 |
|
Namówiłam do przeczytania sagi moją najlepsza przyjaciółkę.Było ciężko bo to straszny krytyk...ale zachwyciła się Zmierzchem i resztą sagi:) więc już miałam z kim gawędzić na temat sagi:)
Namówiłam mamę do obejrzenia filmu:) Oglądała go z wielkim zaciekawieniem i ciągle tylko słyszałam:"Edward ją ugryzie?Kiedy ją ugryzie?..." :) :) :)
No i 'nawróciłam' mojego chłopaka :)Już dwa razy oglądał ze mną Zmierzch :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lizzy
Wilkołak
Dołączył: 28 Wrz 2008
Posty: 205 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z zadupia xD
|
Wysłany:
Czw 6:54, 23 Lip 2009 |
|
Nawróciłam na zmierzch moje dwie przyjaciółki :D :D mrocznegoaniołka i Holly Ta druga na początku nie była za bardzo przekonana, ale gdy wgłębiła się bardziej w lekturę oczarowało ją tak samo jak mnie :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Martynuś
Nowonarodzony
Dołączył: 29 Maj 2009
Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 7:33, 23 Lip 2009 |
|
Jak narazie udało mi się 2 razy namówić mamę do obejrzenia filmu. Namówiłam też tatę, który z nami raz oglądał, ale mama bardziej się wciągnęła i zawsze z chęcią słucha moich opowieści o tym co wydarzyło się w książce i zadaje mi przy tym pełno pytań.
Mój kuzyn, który pewnego dnia wchodzi do babci z Zaćmieniem, został przeze mnie prawie zmuszony do obejrzenia filmu. Ostatnio moja ciocia pożyczyła ode mnie książkę , ale przeczytał ją też jej siostrzeniec, bo spodobał im się film.
Teraz pracuje nad tym, żeby moja koleżanka wreszcie obejrzała film, a potem przeczytała sagę. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Susan
Administrator
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 732 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 8:30, 23 Lip 2009 |
|
Nikogo nie nawróciłam na Zmierzch bo niby po co? Co mi to da? Jak ktoś będzie chciał przeczytać/obejrzeć to, to zrobi. Jak nie to nie
U mnie w domu ciągle wszyscy widzieli, że coś zawzięcie czytam. Moja siostra przeczytała z własnej, nieprzymuszonej woli trzy pierwsze części i stwierdziła, że jest to beznadzieja kompletna, że wszystko jest naciągane, bohaterowie są płytcy, język jest kiepski... według niej to tandeta napisana dla rozwrzeszczanych nastolatek... Więc cóż... Ja nawet nie wchodzę z nią w dyskusje...
Za to moja mama bardzo chętnie wzięła się za sagę i bardzo się jej spodobała :) czytała z zapartym tchem... Przy lekturze targały nią emocje - tak samo jak mnie - od śmiechu, przez strach i płacz podobało się jej, naprawdę :) pokochała Edwarda i Jake'a :D
Moja babcia również zainteresowała się sagą :P chciała nawet przeczytać, po tym jak streściłam jej o czym to jest, ale w końcu wybiłam jej to z głowy :P lepiej by się za to nie zabierała :P
Co do rówieśników... nie chodziłam rok do szkoły, więc nie miałam z nimi ciągłego kontaktu, ale osoby, z którymi się spotykałam miały awersje do sagi, których nie dało się zepchnąć na dalszy plan, by móc przez chwilę normalnie porozmawiać... Nie czytając nawet strony sagi wyrabiały sobie na jej temat kiepskie zdanie... Nie cierpię takiego zachowania..
Co do filmu... Film podobał się i siostrze i mamie i oczywiście mi :)
Ale "nawracanie" kogoś nie jest w moim guście :) nic na siłę... jak kogoś najdzie ochota, to pozna sagę, a jak nie... jego strata nie muszę z nimi o tym rozmawiać :) od tego mam forum :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zwierciadło
Nowonarodzony
Dołączył: 14 Kwi 2009
Posty: 25 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kraina wieczności
|
Wysłany:
Czw 12:13, 23 Lip 2009 |
|
O rany... ja namówiłam moją sis (23 lata ;d która nie zbyt lubi czytac ;p wiec łatwo nie było ^^ ) moje koleżanki ze szkoły ( 12 ) ;D i moich 3 kolegów ;D z chłopakami posżło mi najgorzej ale byli zadowoleni że to przeczytali a generalnie mnie zaraził tym mój brat (24 lata) . wiedział ze lubi romansidła z dreszczykiem wiec powiedział zebym to sobie przeczytała ;D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Emaleth
Człowiek
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze
|
Wysłany:
Czw 12:43, 23 Lip 2009 |
|
Tak długo gadałam o Zmierzchu, że moje dwie koleżanki przeczytały i polubiły sage. Moja mama najpierw się ze mnie śmiała, a teraz sama chce przeczytać jak się okazało, że jej koleżanka z pracy czyta :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jama
Wilkołak
Dołączył: 07 Lip 2009
Posty: 141 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 15:31, 23 Lip 2009 |
|
Ja nikogo nie starałam się nawrócic na "Zmierzch", jednak moje zdziwnie było niemałe, gdy zastałam moją mamę z książką w ręku. Było to trochę dziwne, bo w moim domu tylko ja mam zamiłowanie do książek i nigdy nie widziałam nikogo z rodziny z jakąkolwiek powieścią xD. Nie sądziłam, że kiedy już dojdzie do tego dnia, będzie to moja mama. Miałam nadzieję, że ktoś wreszcie zrozumie moje zamiłowanie do Twilight, ale zawiodłam się. Po dwunastu stronach moja rodzicielka stwierdziła, że książka jej "nie wciągnęła". Ech, a miało byc tak pięknie... xd. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Maruda
Dobry wampir
Dołączył: 30 Cze 2009
Posty: 932 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 44 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 16:36, 23 Lip 2009 |
|
Ja powiem tak: Mnie nawróciła koleżanka, mocno się starała, żeby mnie przekonać.
W końcu udało jej się.
Ja natomiast "zasugerowałam" Zmierzch mojej mamie, która w tym momencie jest gorsza ode mnie. Chociaż ona uważa, że i tak ja jestem chora na tym punkcie
Przeczytała wszystkie 4 książki szybko a film ogląda niemalże każdego wieczoru aż do znudzenia... no ile można :D
Ale cieszę się, że jest z kim porozmawiać o sadze poza ludźmi z forum |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
zmijuchna
Nowonarodzony
Dołączył: 16 Lip 2009
Posty: 6 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tarnów
|
Wysłany:
Czw 16:42, 23 Lip 2009 |
|
Hmm...na "Zmierzch" nakierowałam moją mamę, która pochłonęła wszystkie cztery części,oglądnęła film i z rumieńcami na twarzy przyznała się, że podoba jej się Pattinson ^^
Również w 'zmierzchomanię' został zaangażowany mój chłopiec, sąsiadka i znaczna damska część akademika, w którym mieszkam :D
Jednym słowem zmierzchomania trwa |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vickyliv
Dobry wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case
|
Wysłany:
Sob 13:57, 25 Lip 2009 |
|
Najpierw przyjaciółkę. Pod wpływem moich ochów i achów, wzdychania, narastającej obsesji i uzależnienia złamała się i przeczytała. Później pięćdziesięcioletnią sąsiadkę, koleżankę z klasy, mamę, ostatnio moja ciocia przeczytała Zmierzch i teraz zabiera się za KwN.
Film oglądałam z mamą, spodobał jej się. Następna w kolejce do filmu jest ciocia, która zainteresowała się ekranizacją po przeglądnięciu mojego Ilustrowanego przewodnika po filmie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kirke
Dobry wampir
Dołączył: 18 Lip 2009
Posty: 1848 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 169 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z obsydianowych tęczówek najmroczniejszego z Czarnych Magów
|
Wysłany:
Sob 19:55, 25 Lip 2009 |
|
dziewczynę brata mojego chłopaka- jakkolwiek niezrozumiale to brzmi- prawie się udało... ma taką ochotę przeczytać Zmierzch, że tylko czekam kiedy wybuchnie...
no i kuzynkę, ale ona czyta wszystko, co jej wpadnie w ręce, więc się nie liczy |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
xTwilightx
Wilkołak
Dołączył: 24 Cze 2009
Posty: 225 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Volterra xD
|
Wysłany:
Nie 12:25, 26 Lip 2009 |
|
wszyskie dziewczyny z klasy , 4 przyjaciółki , rok młodszą koleżanke , 2 kuzynki , byłą dziewczyne kuzyna - ogólnie jest dużo tego , że już straciłam rachubę :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|