Najlepsza część

A mi się to nie podoba i tyle.Kropka.

Co do Belli i Jacoba. Ja ją rozumiem. Nie wiedziała, że Edward nadal ją kocha, że wróci i wogóle. Ja też chciałabym sobie ułożyć życie na nowo z kimś innym. A z tą nadzieją. To gdyby ona zrobiła sobie nadzieję po przyjściu Alice to później jeszcze bardziej by cierpiała gdyby Edward jednak się nie zjawił.

Ja może bym ją rozumiała przed przyjazdem Alice..ale tak to nie..a w elipse to już całkiem..ehm

hmm moim zdaniem zbyt łatwo uszło płazem edwardowi , to co jej zrobił, jak ją potraktował, mógł o tym wszystkim pomyśleś wcześniej , przecież miał na to sporo czasu , zmienia zdanie co 5 min. to trochę nie fer z jego strony.Wiem że to niby dla jej dobra ... ale troszkę za późno...

Niw, no chciał ją chronić. To w sumie bardzo szlachetne, tylko mu trochę nie wyszło.

zgadza się , przecież ni wie od wczoraj że jest wampirem i że jest dla niej zagrożeniem ...

myślał, że jak nie będzie z nią przebywał to znajdzie sobie kogoś normalnego...
dlatego ją opuścił...nawet w książce było napisane, że trudno mu było jak się rozstawali..

Yhym..a w dodatku on sam twierdził, że zasłuzył sobie na gorsze traktowanie i wogule..

wtedy jak charle(czy jak tam się jego imię pisze ) wszedł do pokoju i razmawiał z Bellą :)

Nie tylko w tedy...Charlie ;*

nie tylko, ale w tedy też.....dzięki już bede wiedzieć:*

Służe pomocą :*

och...dziękuje:*

Cie nabijaj postów xP

Hmm..po polskim wydaniu Breaking Down choć wiem, ze to jeszcze dłuuuuugo..to chyba by się przydało odświezyc głosowanie..bo jeśli byłby tam Happy End to mogłabym zmienić zdanie ^^
Nie trzeba ale myśle, że wiele osób by jednak chciało głosować na nowo..

hm.. racja źle ją potraktował ale także siebie źle potraktował
hmm... to jego zachowanie gdy wyjechał.. gdy to opisywał ..

:)

no ale żeby w taką depresje wpadać?

Bella bardzo Edwarda kochała, więc po jego odejściu nie mogła się z tym pogodzić...

Za to z powrotem aż za szybko...

co z powrotem??