Autor |
Wiadomość |
Lana
Zły wampir
Dołączył: 01 Wrz 2008
Posty: 341 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Gdynia
|
Wysłany:
Czw 17:32, 23 Paź 2008 |
|
NAjbardziej podoba mi się Twilight (to dzięki niemu przeczytałam resztę) oraz Zacmienie (coś w tej części jest takiego, że...) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Drozdu
Człowiek
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 17:55, 23 Paź 2008 |
|
Mi najbardziej się podoba Zaćmienie.Jacob jest w nim rewelacyjny (pomijając tą jego nachalność względem Belli xP). Poza tym było w nim dużo Edwarda czego brakowało w 2 części xD i fabuła była niezła czekam teraz tylko na część 4 xP |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 20:29, 23 Paź 2008 |
|
Twilight jest najlepszy. Finałowa scena z Jamesem naprawdę super. Najbardziej wciągająca, nawet na biologii nie mogłam się powstrzymać :) |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 21:09, 23 Paź 2008 |
|
Moja koleżanka raz sie na mnie obraziła bo gdy poszłam do niej w odwiedziny nie mogłam się powstrzymać i wyciągnęłam z plecaka zaćmienie i zaczęłam czytać |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 17:49, 24 Paź 2008 |
|
Heh ja raz poszłam do Pizzy Hut z przyjaciółką, i gdy ona coś trajkotała zaczęłam sobie czytać pod stolikiem ,heh :) Dopiero po jakimś czasie się skapnęła :D |
|
|
|
|
Lelien
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Paź 2008
Posty: 32 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gorzów Wlkp.
|
Wysłany:
Pią 17:55, 24 Paź 2008 |
|
misia111 napisał: |
Moja koleżanka raz sie na mnie obraziła bo gdy poszłam do niej w odwiedziny nie mogłam się powstrzymać i wyciągnęłam z plecaka zaćmienie i zaczęłam czytać :wink: |
To już naprawdę nałóg. xD
Ale wszyscy go tu prawię mają.
Ja np. w tym tygodniu zamiast się uczyć to czytałam kolejne rozdziały "Breaking Dawn". I takim sposobem skończyłam prawie dwie księgi.
Teraz nareszcie weekend więc można się naczytać bez obawy dostania jedynki w szkole. ;) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 18:09, 24 Paź 2008 |
|
Miałam podobnie jak czytałam MS - wieczorami zamiast uczyć się, wolałam czytać :D Musiałam sobie "dawkować" rozdziały, aby nie zawalać lekcji ;D |
|
|
|
|
Emika
Wilkołak
Dołączył: 21 Sie 2008
Posty: 214 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 21:16, 25 Paź 2008 |
|
Ja uwielbiam każdą częśc z osobna. Dlatego też musiałam sie chwilę zastanowic zanim wybrałam w ankiecie moja ulubioną częśc. Dosłownie ubóstwiam każdą z 4 książek(plus do połowy MS), ale jednak wybrałam podobnie jak większośc Zmierzch bo ma on w sobie więcej tajemniczości i tej chemii pomiędzy Bellą i Edwardem. Najlepsza książka pod słońcem!!! :D :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 18:23, 02 Lis 2008 |
|
Zmierzch - lubię za najwięcej napięcia, akcji.
Księżyc w nowiu - bo go bardzo przeżywałam, i przypomina mi smutną historię Romea i Julii.
Zaćmienie - bo jest najzabawniejszy z 3 pierwszych części jak dla mnie :)
Midnight sun - jakoś perspektywa Edwarda bardziej mi odpowiada
Breaking Dawn - nie czytałam jeszcze, ale wiem że jest świetny bo koleżanka mi dużo opowiadała, no i nie które cytaty, które mi powiedziała są zabójcze XD |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 18:42, 02 Lis 2008 |
|
Zmierzch - pierwsze ZAWSZE najlepsze ^^ |
|
|
|
|
PaulinaK
Człowiek
Dołączył: 11 Paź 2008
Posty: 81 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa
|
Wysłany:
Wto 18:52, 04 Lis 2008 |
|
Oczywiście, że Twilight jest dla mnie najlepsza częścią. Zaraz za nią Eclipse. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Drozdu
Człowiek
Dołączył: 22 Paź 2008
Posty: 93 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 20:10, 04 Lis 2008 |
|
Pisałem już, że najafniejsza część to dla mnie Zaćmienie xP, a teraz ranking, czyli które częśći są dla mnie fajne i po kolei od najlepszej do najgorszej dla mnie xP
1.Zaćmienie - pisałem czemu już w tym temacie więc się nie powtarzam :D
2.Zmierzch - bo wszystko się zaczyna i ogólnie fabuła jest chyba najlepsza.
3.Księżyc w nowiu - bo ciekawie napisane były przygody Belli z Jacobem np. jazda na motorach i jej depresja z powodu odejścia Edwarda.
4.Świt - Pomysł dziecka był dla mnie nieciekawy, final książki był lekko nudny i jedyne co mi się podobało to sceny z Aro i wątek nowej sfory i ogólnie wilkołaków xP |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Drozdu dnia Wto 20:25, 04 Lis 2008, w całości zmieniany 4 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 20:32, 04 Lis 2008 |
|
Mnie się podobał księżyc w nowiu, bardzo podobały mi się fragmenty, gdy głosik Edwarda ją strofował i mówił co ma robić w poszczególnych momentach :D zaćmienie i zmierzch też były świetne;] Świt na początku mi przypominał telenowelę, ale później jak dla mnie się rozkręciło, jednak zrobiło się za swojsko z tym dzieckiem jak dla mnie ;p pozdrawiam:D |
|
|
|
|
new life
Zły wampir
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 489 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany:
Czw 16:31, 06 Lis 2008 |
|
mi sie najbardziej podoba Zmierzch i BD
moze dlatego ze jestem romantyczka :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
silver-vampire
Dobry wampir
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 853 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Lubin
|
Wysłany:
Czw 17:59, 06 Lis 2008 |
|
maagda535 napisał: |
Mnie się podobał księżyc w nowiu, bardzo podobały mi się fragmenty, gdy głosik Edwarda ją strofował i mówił co ma robić w poszczególnych momentach zaćmienie i zmierzch też były świetne;] Świt na początku mi przypominał telenowelę, ale później jak dla mnie się rozkręciło, jednak zrobiło się za swojsko z tym dzieckiem jak dla mnie ;p pozdrawiam:D |
Mi też się podobało to w KwN. Cóz, prawie jedynarzecz, która mi się w nim podobała. new life - ja też jestem romantyczką :P ale chyba najbardziej lubię Zmierzch, bo w Zaćmieniu za duzo zastanawiania się kogo bardziej kocha, a w KwN za dużo rozpaczy. Świt ogólnie też może być, ale nie jest już tak bardzo emocjonujący |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Martishia
Dobry wampir
Dołączył: 07 Wrz 2008
Posty: 959 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 21 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce/Warszawa
|
Wysłany:
Pon 14:17, 10 Lis 2008 |
|
Gdybym miała powiedzieć, która część najbardziej lubię, to bez cienia wątpliwości odpowiadam, tak jak większość, że Twilight. Jest najbardziej 'zaczarowana' i subtelna z nich wszystkich.
Natomiast jeżeli mam zdecydować która jest najlepsza, to odpowiadam New moon. Po wstępnym szoku i powtórnym czytaniu, uważam, że odejście Edwarda to najlepszy i najistotniejszy plot twist w całej historii. A to jak Meyer opisała depresję Belli, to jest mistrzostwo świata. Nie ma banalnego lania łez, nie ma histerii. Wszystko dzieje się w środku, a to cierpienie czytelnik czuje sam. No i Meyer stawia bardzo ważne pytanie. Jak żyć dalej, ze świadomością, że to co najlepsze w życiu już nas spotkało i się skończyło? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 16:38, 18 Lis 2008 |
|
Cóż, może nie jestem orginalna ale mi też najbardziej podobał się zmierzch... Ta książka ma w sobie to "coś" o co naprawdę dzisiaj trudno. Natomiast BD na początku średnio mi sie podobało. Czułam się jakbym czytała jakiś fanfick. Z upływem czasu jednak zaczęło mi się coraz bardziej podobać. :D |
|
|
|
|
Nut
Wilkołak
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kętrzyn
|
Wysłany:
Śro 20:13, 19 Lis 2008 |
|
Dopisuję się do większości.Stawiam na Zmierzch.Te podchody Belli i Edwarda, pierwsza rozmowa.Wszystko było takie nowe, magiczne niecodzienne.Książkę "połknełam"w 4 h i dalej nie jestem nią nasycona.Mogę ja czytać czytać i chyba mi się nie znudzi. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 21:55, 19 Lis 2008 |
|
Oczywiście Zmierzch. Taki sentyment odczuwam a po za tym Bella dopiero poznawała Edwarda i strasznie mnie to wciągnęło... Poznawałam jego charakter i to jak mógł się zachować w danej sytuacji W następnych częściach to nie było już tak... intensywne? ;p |
|
|
|
|
natka200990
Człowiek
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 63 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 23:39, 19 Lis 2008 |
|
Najbardziej podobał mi się Zmierzch... Czuć było między Edwardem i Belą te fascynację i chemię, aż iskrzyło... Fakt, że w innych częściach też to można spotkać ale w 1 części najbardziej to jest pokazane i najbardziej mi się to podoba... Ta cała świeżość uczucia i w ogóle...mmmmm, poza tym pierwsza część zwykle odgrywa największe znaczenie, bo najbardziej na ciebie wpływa, dalsze to tylko kontynuacja mimo wszystko:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|