Najlepsza część

Wysłany: Wto 12:20, 10 Mar 2009

Mój nr jeden to bez wątpienia 'Twilight', powód? wszystko sie zaczyna, jest tak niewinnie i bez większych komplikacji (tj love story Jacoba Confused

)
oraz 'Midnight sun' o ile mogę to nazwać 'częścią'. Wink

Przy drugim miejscu sie bardzoo zastanawiałam, no NM ma dla mnie swój specyficzny urok, ze względu na sam fakt tego rozstania- wzrusza i sprawia, że ta historia jest ciut realniejsza, bo nigdy nie moze być zbyt cukierkowo w związku. A w E. jest wszystko, co powinno być w dobrej książce i naprawde wiele sie dzieje, a poza tym dużo tam Jaspera <3. Na końcu BD, ale moze zmienie zdanie jak przeczytam jako książke a nie e-booka. Wink

Wysłany: Wto 12:31, 10 Mar 2009

Mój numer Jeden to Eclipse, numer dwa Twilight, a trze NM. W Twilight wszystko się zaczyna i w Eclipse też, bo w końcu po rozstaniu i powrocie znowu zaczynają być razem, mocniej związani, uzależnieni od siebie. Natomiast NM nie trawie z powodu nadmiernej bliskości Belli i Jacoba i tego rozstania Belli z Edwardem...

Wysłany: Wto 20:06, 10 Mar 2009

Mimo wszystko uważam, że Zmierzch jest najlepszy. W końcu od niego wszystko się zaczęło.

Wysłany: Śro 19:15, 11 Mar 2009

Patepetka - racja. = )
ale dopiero od drugiej części rośnie w nas takie napięcie i ogromne zaciekawienie. : )

Wysłany: Śro 22:00, 11 Mar 2009

Eclipse i Breaking Down:)

Wysłany: Śro 23:22, 11 Mar 2009

Naprawdę, nie uważacie, że lepsze są Eclipse i BD ??
No bo moim zdaniem, Zmierzch to jeszcze takie podchody są. A w Zaćmieniu jest cała namiętność związku Edwarda i Belli. To jest naprawdę super sprawa.

Wysłany: Czw 16:55, 12 Mar 2009

Też masz rację, ale dopiero od drugiej części coś się dzieje i jest takie napięcie ..
a od trzeciej to już to o czym mówisz. :)

Wysłany: Czw 17:01, 12 Mar 2009

Lubie Eclipse, ale zaznaczyłam Twilight, bo nie ma MS. Nie wiem jak wy, ale ja po prostu zawsze lubię takie "podchody". Jak się dopiero poznają, odkrywają swoje sekrety. Co do KsiężycuWN to strasznie mnie ta książka smuciła, a depresja bohaterki przechodziła na mnie :) No i było za dużo Jacoba <blee>

Wysłany: Czw 21:19, 12 Mar 2009

Adziorra napisał:

Lubie Eclipse, ale zaznaczyłam Twilight, bo nie ma MS. Nie wiem jak wy, ale ja po prostu zawsze lubię takie "podchody". Jak się dopiero poznają, odkrywają swoje sekrety. Co do KsiężycuWN to strasznie mnie ta książka smuciła, a depresja bohaterki przechodziła na mnie :) No i było za dużo Jacoba <blee>

oj zgadam sie ja takze wybralam twilight :P

Wysłany: Pią 22:23, 13 Mar 2009

Twilight i Eclipse to są najlepsze części.. Wink

Wysłany: Sob 10:49, 14 Mar 2009

Obecnie przeczytałam 2 części Zmierzch i Księżyc w nowiu.
Ale bardziej mi się podobał Zmierzch.
Nie mogę się doczekać jak za parę dni dostanę Zaćmienie i BD;D

Wysłany: Sob 11:35, 14 Mar 2009

Hmm... Księzyc w nowiu i Breaking Dawn.
Pierwsza - właśnie za depresję Belli, ta była chyba najdojrzalsza a i rola Edwarda byla ciekawa choć mała.
Co do BD - nie będę spoilować powiem tylko jedno (i żeby nie było SPOILER!)

SPOILER
!!!...scena na zaśniezonej polanie...!!!
END SPOILER

Kto czytal ten wie

Wysłany: Wto 13:52, 17 Mar 2009

Tak naprawdę to straaasznie trudno wybrać najlepszą część- każda z nich ma w sobie coś niesamowitego, coś co przyciąga i każe ją nazwać najlepszą... Ale Gdybym musiała (z naciskiem na MUSIAŁA) wybrać, to chyba padłoby na Eclipse... Nareszcie coś się dzieje między Edwardem i Bellą, a nie tylko same pogaduchy. Na 2 miejscu byłby Twilight i Breaking Dawn... No i New Moon na końcu (a wszystko przez tą długą nieobecność Edwarda i nudnawe opowieści o wilkach)

Wysłany: Czw 14:04, 19 Mar 2009

z Obecnych trzech najlepsza jest jedynka. Z całego cyklu najbardziej urzekło mnie nie dokończone MS...

Wysłany: Czw 18:44, 19 Mar 2009

Po krótkim namyśle wybrałam.. Zmierzch.
Pierwsza część jest chyba najlepsza, pomimo, iż uwielbiam wszystkie.
Nie jest to kontunuacja, a coś całkiem nowego, ze wszystkim spotykamy się po raz pierwszy, jest tajemniczość, nieprzewidywalność. Ciężko jest wybrać jedną książkę z sagi, ale jak już, niech to będzie Zmierzch.

Wysłany: Czw 19:36, 19 Mar 2009

Blooddrunk napisał:

Po krótkim namyśle wybrałam.. Zmierzch.
Pierwsza część jest chyba najlepsza, pomimo, iż uwielbiam wszystkie.
Nie jest to kontunuacja, a coś całkiem nowego, ze wszystkim spotykamy się po raz pierwszy, jest tajemniczość, nieprzewidywalność. Ciężko jest wybrać jedną książkę z sagi, ale jak już, niech to będzie Zmierzch.

Myślę że pozostałe części wcale nie muszą mieć określenia "kontynuacja". Równie dobrze można czytać każdą część oddzielnie bez czytania poprzedniej... Każda ma swoją historię...

Wysłany: Czw 19:52, 19 Mar 2009

Bez zastanowienia to jest zmierzch. Jest najbardziej
wciągająca, mimo że reszta części jest też ogromnie ciekawa,
ponieważ to w niej poznajemy zwyczaje Edwarda, jego zachowania,
rodzinę, historię. Myślę, że ze względu na niego ta część spodobała
mi się najbardziej.

Wysłany: Czw 20:23, 19 Mar 2009

Dla mnie najlepsza częścią był Księżyc w Nowiu
Z tego powodu że Edward i bella uświadomili sobie że naprawdę się kochają i nie mogą bez siebie żyć . Ta książka najbardziej mi się spodobała choć przy niej były ,,bolesne" fragmenty

Wysłany: Pią 17:17, 20 Mar 2009

Podobały mi się wszystkie części. Począwszy od pierwszej, która mnie "wzruszyła" i dzięki którem wciągnęłam się w świat sagi...;p 3 część to ja po prostu kocham...Mogłabym ją wiecznie czytać. "Zaćmienie" wymiata!:p A druga też była świetna, ale troszkę było mi smutno, że przez pół ksiązki nie było Edwarda.:( =p

Wysłany: Sob 19:19, 21 Mar 2009

Karolina14 napisał:

Podobały mi się wszystkie części. Począwszy od pierwszej, która mnie "wzruszyła" i dzięki którem wciągnęłam się w świat sagi...;p 3 część to ja po prostu kocham...Mogłabym ją wiecznie czytać. "Zaćmienie" wymiata!:p A druga też była świetna, ale troszkę było mi smutno, że przez pół ksiązki nie było Edwarda.:( =p

wreszcie ktoś mnie popiera... Zaćmienie jest the best!!!