Autor |
Wiadomość |
advocatusdiaboli
Człowiek
Dołączył: 18 Lut 2009
Posty: 52 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: inąd
|
Wysłany:
Nie 10:10, 22 Mar 2009 |
|
Jak większość wybrałam "Twilight".
Zdecydowanie najciekawsza, najbardziej tajemnicza cześć, w której najwięcej dowiadujemy się o głównych bohaterach.
I dodatkowo to przez nią zakiełkowała moja miłość do dalszych części sagi :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Frantii.
Wilkołak
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany:
Nie 10:16, 22 Mar 2009 |
|
zoomexa napisał: |
Karolina14 napisał: |
Podobały mi się wszystkie części. Począwszy od pierwszej, która mnie "wzruszyła" i dzięki którem wciągnęłam się w świat sagi...;p 3 część to ja po prostu kocham...Mogłabym ją wiecznie czytać. "Zaćmienie" wymiata!:p A druga też była świetna, ale troszkę było mi smutno, że przez pół ksiązki nie było Edwarda.:( =p |
wreszcie ktoś mnie popiera... Zaćmienie jest the best!!! |
Oczywiście każda część sagi jest na swój sposób wyjątkowa. W Zaćmieniu jest coś specjalnego, ból Jacoba połączony z radością Edwarda. I ich zazdrość. Odkrycie Belli, że kocha ich obu. Ten pocałunek z Jake'em. W 3 części sagi faktycznie jest coś wyjątkowego, coś innego niż w pozostałych częściach. Ta zacięta rywalizacja. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 16:43, 22 Mar 2009 |
|
Ja wybrałam Zmierzch. Sądzę, że jest to najlepsza część. Wszystko po raz pierwszy. Ta książka urzekła mnie najbardziej. |
|
|
|
|
Ashley McNice
Człowiek
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 73 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 17:45, 22 Mar 2009 |
|
Wybrałam Zaćmienie. Pierwsza część... za mało akcji, za dużo przesłodzona. Chociaż polana jest moim ulubionym fragmentem z całej sagi (również wliczając Przed Świtem :)) KwN - za duzo Jacoba. Jacob to, Jacob tamto, mdliło mnie od tego. A Zaćmienie takie delikatne, zrównoważone, poprostu najlepsze :). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
SaSzka
Wilkołak
Dołączył: 07 Mar 2009
Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Chrzanów
|
Wysłany:
Nie 22:26, 22 Mar 2009 |
|
Moim skromnym zdaniem Księzyc w Nowiu jest najciekawszą cz. sagi, hmm dlaczego?
ponieważ w tej cz. dzieją się sytuacje nie przewidywalne zwroty akcji... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anyenn
Gość
|
Wysłany:
Pon 16:35, 23 Mar 2009 |
|
Wg. mnie najleprzą częścią jest Eclipse.
Epilog x3. |
|
|
|
|
bezsenna
Wilkołak
Dołączył: 01 Mar 2009
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: tam gdzie fikcja łączy się z rzeczywistością...
|
Wysłany:
Pon 17:01, 23 Mar 2009 |
|
Każda częsc ma w sobie to coś, nie da chyba się wybrac... Chociaż jak bym musiała, to na pierwszym miejscu chyba byłby Zmierzch, bo tam Edward i Bella się poznają... I nie ma tam Jacoba xd
Potem byłby KwN, bo był według mnie romantyczny, miał doskonałe opisy, był taki, no, przemyślany...
Równo z KwN byłoby Zacmienie, mimo że tyle tam Jacoba... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
CullenowaMiley
Nowonarodzony
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 22 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białystok
|
Wysłany:
Czw 17:33, 26 Mar 2009 |
|
moim zdaniem najlepszy jest Zmierzch. Może i jest krótki, ale to dzięki tej części powstały następne ;D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Czw 18:27, 26 Mar 2009 |
|
Niezaprzeczalnie najbardziej podobał mi się Zmierzch :D Najbardziej romantyczny oni się poznają, najwięcej opisów ich wspólnie spędzanego czasu, itp. Prawie tak samo podobało mi się te 12 rozdziałow Midnight Sun. Świetne!!! xD |
|
|
|
|
Antje
Człowiek
Dołączył: 25 Mar 2009
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sopot
|
Wysłany:
Pią 14:18, 27 Mar 2009 |
|
Mi się najbardziej podobał Księżyc w Nowiu. I nie chodzi tu o ilość Edwarda czy Belli... Po prostu aktorka świetnie wyważyła w tej części akcję, coś się dzieje, ale nie do przesady. Ta część rozśmiesza, ale i przyprawia o łzy. To było piękne, jak Jacob się opiekował Bellą, pomimo że za nim nie przepadam. I to całe w Volturi, dowód uczuć Belli, wizyta w Velterze... Nie wiem co jeszcze napisać :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vickyliv
Dobry wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case
|
Wysłany:
Pon 17:43, 30 Mar 2009 |
|
Trzeba dodać do ankiety Breaking Dawn.
Ulubiona część, hmm. Mam niemały problem ze zdecydowaniem się. Każda jest na swój sposób ujmująca i ma swój własny klimat. Ostatecznie zaznaczam Twilight, w końcu to zapoznanie się i wprowadzenie do sagi, wiele pytań bez odpowiedzi, atak James'a i wyczyn Edwarda - wyssanie jadu z nadgarstka Bells.
W KwN ostatnie rozdziały bajeczne. Słynna Volterra, rozstanie w lesie. Nudziły mnie opisy samotnych miesięcy Swan, ale jak zaczęła spotykać się z Jacobem to akcja stała się ciekawsza.
W Zaćmieniu wszystko czytałam z zapartym tchem, w Przed świtem oprócz II księgi [fragment o sforze] także. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kasiekk
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 449 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: warmińsko-mazurskie
|
Wysłany:
Pon 19:35, 30 Mar 2009 |
|
Po przeczytaniu wszystkich części doszłam do wniosku że jednak pierwsza część to pierwsza część.Głosuję "Zmierzch" Wszystkie świetne dialogi tam były , zapoznawanie się z bohaterami jest zawsze fajne i ogólnie ma w sobie najwięcej uroku ta część.
To nie znaczy że pozostałe są daleko w tyle. Reszta jest tak jakby na drugim miejscu |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lea
Zły wampir
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 365 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z pod chucka bassa.
|
Wysłany:
Pon 19:41, 30 Mar 2009 |
|
moze nie do kocna 'przed switem'.
tylko II ksiega.
no po prostu cos pieknego.
nie bylo tego rozczulania sie nad wszystkim dookola.
rozplywania sie nad edwardem.
tylko dowcipny, szczery i kochany jacob.
gdyby nie ta ksiega chyba nie prdeko przeszlabym przez ta czesc.
juz pod koniec ksiegi pierwsze o malo co sie nie porzygalam.
bo ile mozna czytac o wspanialej milosc belli i edwarda?
o tym jak to edward chodzi przygaszony bo cos zle zrobil.
i jak bella sie o to obwinia.
i jak on obwinia sie o to, ze ona sie obwinia.
yłł. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Alice<3
Zły wampir
Dołączył: 25 Lut 2009
Posty: 310 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Poznań miasto know-how^^
|
Wysłany:
Pon 20:05, 30 Mar 2009 |
|
Lea napisał: |
o tym jak to edward chodzi przygaszony bo cos zle zrobil.
i jak bella sie o to obwinia.
i jak on obwinia sie o to, ze ona sie obwinia.
yłł. |
Celne spostrzerzenie. Trafiłaś w samo sedno :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Szara
Wilkołak
Dołączył: 15 Lut 2009
Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: że znowu!
|
Wysłany:
Pon 20:59, 30 Mar 2009 |
|
Ja wybrałam Zmierzch bo jest jak dla mnie najbardziej magiczny. Postaci są nowe, jakies bardziej wypukłe, bo później zostały tak miedzy kartkami sprasowane że aż się momentami odechciewa.
Dalej dałabym Księżyc w Nowiu, bo podoba mi się w nim Jacob. Zaćmienie w ogóle do mnie nie przemówiło, a Przed świtem jeszcze nie doczytałam.
Ogólnie - Zmierzch jest boski. Reszta to już nie to samo.
Sz. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vickyliv
Dobry wampir
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2192 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 90 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rob`s guitar case
|
Wysłany:
Pon 20:59, 30 Mar 2009 |
|
Fakt, druga księga była miłą odskocznią, ale gdyby cała książka była pisana z perspektywy Jacoba, to nie przeczytałabym jej. Zdecydowanie wolę narrację Belli i cullenowskie perypetie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Malina.
Człowiek
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 79 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 21:14, 30 Mar 2009 |
|
Moim zdaniem najlepsza jest część pierwsza sagi czyli Zmierzch.
Miała w sobie to coś, tą magię. Ta tajemnica i poznawanie bohaterów. To było cudowne.
W Zmierzchu było najwięcej uczuć między Edwardem a Bellą.
Księżyc w Nowiu... Hmmm... Za mało Edwarda, za dużo Jacoba. Chociaż ta akcja z Volturi na końcu, nie powiem. Wciągnęła.
Zaćmienie... Po tej części zniechęciłam się do Bells. Za dużo Jacoba. W ogóle strasznie mnie drażnił. A Bella straciła w moich oczach przez to że nie mogła się zdecydować ani na Edwarda ani na Jake'a. A raniła ich obu.
Przed Świtem... Aktualnie koncze II księgę i muszę przyznać że jestem mile zaskoczona. Myślałam że księga z punktu widzenia Jacoba będzie do niczego, ale było to fajne urozmaicenie.
Reasumując - Zmierzch jest dla mnie bezkonkurencyjny. No chyba, że Steph napisze Midnight Sun to wtedy się zastanowię ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
marakuja
Zły wampir
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 442 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z Fangtasii
|
Wysłany:
Wto 12:36, 31 Mar 2009 |
|
Czytając Zmierzch zatraciłam się w nim zupełnie!
powoli poznawałam Edwarda razem z Bellą
.
jak dla mnie najbardziej magiczna część ..
ACH! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Laureniaa
Wilkołak
Dołączył: 27 Mar 2009
Posty: 137 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z nieba
|
Wysłany:
Wto 16:53, 31 Mar 2009 |
|
Dla mnie zdecydowanie najlepszy jest Zmierzch. Potrafię jeszcze przebrnąć przec Zaćmienie.
Za KwN po raz drugi się zabrałam, ale nie doszłam do końca, tak samo PŚ. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
IGnAcy89
Dobry wampir
Dołączył: 08 Lis 2008
Posty: 587 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Wto 19:56, 31 Mar 2009 |
|
a mnie jakos najbardziej KwN sie podoba ... zabijcie nie podam żadnego racjonalnego powodu :) moze dla tego że Bella jest w nim taka nie rozważna (?) ma rózne szalone pomysły no i jak by nie było lepiej ją poznajemy :) i wreszcie ten finał i volturi :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|