Saga i zbiegi okoliczności?

Ja miałam na maksa dziwny zbieg okoliczności. Wracałam z koleżanką (też twilightmaniaczką) ze szkoły. No i na ulicy stał spory samochód z napisem na szybie "Garrett" i pod spodem coś tam jeszcze. My taaakie gały i gapimy się na niego. Ja patrzę, a tam do samochodu idzie facet. Wyglądał tak, jak sobie wyobrażałam Garretta! Pokazałam koleżance i ona stwierdziła, że podobnie go sobie wyobrażała. Potem patrzę, a za nim idzie kobieta z blond włosami i razem wsiadają do tego samochodu. Od razu mi się to skojarzyło z Garrettem i Kate.

Oglądam sobie Skazanego Na Śmierć i wyglądam za okno, a tam śliczny księżyc, od razu o Zmierzchu pomyślałam. Wracam do oglądania filmu i pada tam imię Jasper :)

Przyjaciolka napisał:

Mnie ostatnio nowa reklama Nike kojarzy się ze Zmierzchem. Nie mogę przestać o tym myśleć, gdy widzę tę reklamę. Sportowiec biegnący przez las, później ujęcie na sarnę. Może komuś również się skojarzy w podobny sposób. Oto rekalama :
http://www.youtube.com/user/nikesoccer?blend=8&ob=4#play/all/uploads-all/1/3bPEPLjpxc0

Wiecie, nie wiem, czy ta reklama to nie tak specjalnie...nie jestem pierwszą osobą, która tak pomyślała! Ale jak tylko zobaczyłam tą sarenkę i tego kolesia ('BUU!'), to mało z krzesła nie spadłam Mr. Green

to było takie śmieszne!

ta takie zbiegi są okropne... ostatnio czytam jakąś książkę naukową a tam nagle "zmierzch" serce już bije szybciej... po chwili patrze na autora... a tu Edward... myślałam że już mi serce wyskoczy xDD ale często mnie mija volvo... na moim osiedlu mieszka chłopak (dlaczego ja go wcześniej nie zauważyłam) który wygląda jak Edward i jest tez taki blady i tak się zachowuje... a poznałam go w biedronce jak kupował jakieś warzywa i pierwsze co pomyślałam to "wegetarianin" xDD

Mam kolegę z klasy podobnego do James'a.Wczoraj ubrał sobie moje ray-banki,a ja wybałuszyłam oczy.Wyglądał w nich identycznie. ^^
Kiedyś go nie nawidziłam...teraz też,bo to w końcu złyyyy wampilek xD

ja mam kumpla, który cały czas mówi, ze chce być moim Edwardem xDD a ja na to ze co najwyżej Jacobem albo Newtonem xDD

pijana_wiatrem napisał:

ja mam kumpla, który cały czas mówi, ze chce być moim Edwardem xDD a ja na to ze co najwyżej Jacobem albo Newtonem xDD

haha , wrzut a'la zmierzch . ;D

Szykuje mi się dyskoteka. Ostatnio kumpel z ostatniej klasy poprosił mnie o... moją playlistę. Zaczęłam się śmiać jak skończona wariatka, a on z tekstem:
"I czego szczerzysz swoje wampirze kiełki?!?"
Dopiero sie śmiać zaczęłam.

oj , przesłodko .
w klasie na moje zęby mówią 'kły' bo mam takie właśnie trochę wampirze . ;D
moze nie są ostro zakończone ale mają taki podobny kształt . xD

ale Edaward nie ma kłów... xDD przypomniała mi się właśnie rozmowa Belli z Jacobem... xDD A nie przeszkadzają Ci jego kły...?? xDD

pijana_wiatrem napisał:

ale Edaward nie ma kłów... xDD przypomniała mi się właśnie rozmowa Belli z Jacobem... xDD A nie przeszkadzają Ci jego kły...?? xDD

Myślę, że jeśli chodzi o Edwarda to mógłby mieć nawet kły do pasa, co i tak nie przeszkadzałoby żądnej z nas ;P xD

Nie pamiętam w sumie aby coś tak strasznie skojarzyło mi się ze Zmierzchem. Chyba, że zalicza się moja mina rano w lustrze, kiedy wstaję 5.20 na pociąg do szkoły...

Dzisiaj w sql była poprawa z maty. Stesowałam się jak nie wiem co... Najprawdopodobniej musiałam być blada jak ściana, bo przed lekcją kumpel z 3 klasy zapytał mi się: "Hej Kamila. Coś ty tak wampirzo blada?!?!"

Charlotta napisał:

Myślę, że jeśli chodzi o Edwarda to mógłby mieć nawet kły do pasa, co i tak nie przeszkadzałoby żądnej z nas ;P xD

w sumie masz racje... xDD już widzę siebie przyu takim Edwardzie xDD
mojemu8 kumplowi ciagle śnię się ja z Edawrdem... a to go zabijamy, a to ta scena z filmu co w samochodzie jedzie Edward z Bellą i stykają się dłońmy ib takie przeraźenie bo on ma zimne ręce... tylko ja w tym śnie zawsze jestem Bellą... czy on nie j4st kochany??

Kiedy w te wakacje byłam w Anglii to chłopak w moim wieku- syn ludzi u których byłam miał na imię Edward, a jego starszy brat James. Byłam tym bardzo rozbawiona.

ja tam bym się zapytała czy nie są wapmirami xDD

ciekawe co by zrobili... pewnie by powiedzieli że tak, a potem musieliby albo mnie zabić albo zamienić w wampira xDd preferuje to drugie

To zapewne lepsze niż pozostanie martwym bez kropli krwi.

zapewne, ale z drugiej strony pomyśl że zawsze lepiej zginąć z ręki wamira niż jakiegoś gwałciciela w Port Angeles xDD

Praktycznie w każdej chwili. Gdy zobaczę księżyc to od razu pierwsze skojarzenie "Zmierzch" :D Mama do mnie niedawno: "zachowujesz się jak jakiś wampir!" oczywiście w żartach :D uciechę miałam. Wczoraj sobie czytam "Księżyc w Nowiu" dowiedziałam się że Bella ma urodziny 13.09 wtedy co ja, kurczę jak mnie to zaskoczyło Shocked

była też strasznie z tego zadowolona :D, to musiało coś znaczyć :D. Też pamiętam jak oglądałam film i jak na początku pisze aktorzy, to był jeden Jackob Black, heh. xd Oczywiście wszędzie wypatruję volvo i wydaje mi się nawet, że na parkingu przed moim wieżowcem stoi jedno. Dziś widziałam faceta co wyglądał jak James, hehe.

Ja niestety nie mogę zmusić moich snów.
Śni mi się wszystko co nie jest związane z Sagą
Niestety, a tak fajnie byłoby chociaż pomarzyć