|
|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Ewellina
Człowiek
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 70 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siemiatycze
|
Wysłany:
Pon 0:11, 21 Lip 2008 |
|
Kiedy czytam serie Twilight za kazdym razem nasuwaja mi sie pytania i szczerze sa to dokladnie te same ktore tu umiescilas:D
Niestety nie mam zbyt duzej wyobrazni i te wszystkie niedomuwienia w ksiazce mnie przygnebiaja:/
Mialam tak samo za czasow kiedy mialam hopla na punkcie Harrego, chlonelam kazdy wywiad z Rowling :P, bo na prawde mozna sie dowiedzec tylu zeczy o zyciu naszych bohaterow:D... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
iskra
Zły wampir
Dołączył: 03 Mar 2008
Posty: 430 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 13:33, 22 Lip 2008 |
|
Cytat: |
Nie wiem kiedy dodam następne, pewnie nie tak szybko chyba, że zobaczę większy entuzjazm.... Dobra motywacja zawsze była motorem mojego działania... |
Spodobały mi się te ciekawostki, czekam na więcej :) Motywacja? Proszę bardzo leci do Ciebie w pełni zasłużony plusik. Tak na marginesie to pierwszy jaki tutaj kiedykolwiek przyznałam ;>>>
A kiedy czytam te odpowiedzi Meyer zastanawiam się dlaczego u licha zostawiła tyle pustych luk w swoich książkach. No dobra, denerwujące jest, kiedy nie ma miejsca na zastanowienie i na żadne spekulacje, kiedy wszystko jest podane czarno na białym... Ale w jej wypowiedziach jej naprawde sporo materiału który mogła wykorzystać. I sporo jeszcze może wykorzystać, tylko tak jakby... się wygadała (?)
I nie czytałam wszystkich postów więc może kogoś powtórzę ale po przeczytaniu tych miniwywiadów mam wrażenie, że postaci dosłownie wylazły z książki ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Meggy
Dobry wampir
Dołączył: 22 Lip 2008
Posty: 906 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Wioska z Tramwajami
|
Wysłany:
Wto 21:08, 22 Lip 2008 |
|
Te luki raczej nie są celowe... Ona po prostu siada i pisze co jej do głowy wpadnie... Pewno nawet nie przypuszczała, że ludzie będą aż tak zainteresowani wszelkimi niedomówieniami... Poza tym gdyby miała o WSZYSTKIM pisać książka miałaby z 1000 stron (jak dla mnie bombastycznie :D).
Ale podoba mi się, że na wszystko ma przemyślaną odpowiedź, że się trzyma to jednej kupy :)
Nie mogę się doczekać Midnight Sun... Wszsytko z perspektywy Edwarda? To będzie o niebo lepsze... Przecież wiemy co mu po łbie chodziło tylko w momentach, gdy Belka z niego coś wyciągnęła albo miał dzień dobroci dla zwierząt i sam coś zaczął szczebiotać... Aaaaaaach...
Czy te wszystkie pytania bierzesz ze strony Meyer? Kurczaczkos... Byłam tam dzisiaj... Widziałam jakieś pytania, ale nie te :D Czubek ze mnie i tyle. :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Madeline
Wilkołak
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 169 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hell
|
Wysłany:
Czw 21:16, 24 Lip 2008 |
|
*Questions and Answers part III of IV*
[22] Skoro Alice widziała Bellę jako wampira, to znaczy, że ktoś podjął decyzję, że tak się stanie – tak długo aż ten ktoś nie zmieni zdania – by zmienić Bellę w wampira…. Skoro nie był to Edward, więc kto podjął taką, a nie inna decyzję. Tym bardziej, że Alice widziała to tak wcześnie….? A może po prostu musimy poczekać jeszcze kilka miesięcy na odpowiedz…?
S. Meyer: Wizje Alice działają w dwojaki sposób:
1) Bezwarunkowe: Kiedy ktoś podejmuje specyficzną decyzję, którą bezpośrednio zamierza wprowadzić w życie. Wtedy Alice otrzymuje bardzo precyzyjną wizję tego, co ma nadejść. Im bliżej jest do tego zdarzenia, tym jej wizja jest bardziej trafna.
2) Mgliście prawdopodobne. Alice otrzymuje bardzo powierzchowne spojrzenie na niektóre prawdopodobieństwa. Kiedy mają miejsce jakieś większe zmiany w świecie Cullenów, Alice otrzymuje, trudne do wytłumaczenia, mniej lub bardziej oddalone w czasie prawdopodobne wydarzenia. Te wizje rzadko kiedy ulegają urzeczywistnieniu. Czasami nawet, wykluczają się nawzajem… Na przykład: kiedy Edward spotkał Bellę, Alice miała dwie wizje dotyczące jej przyszłości, które nie mogły ze sobą współgrać. Bella – martwa / Bella – wampir.
[23] Odkąd Edward spędzał noce z Bellą,. ile razy przeczytał ‘Wichrowe Wzgórza’ dla zabicia czasu?
S. Meyer: Jedną z zalet bycia wampirem, lub czasami można by to nazwać wadą, jest doskonała pamięć. Tak właściwie, Edward mógł sobie przytoczyć całe WW, wiec kolejne czytanie byłoby zbędne. Edward jeden raz przeczytał wszystkie książki Belli, nie zważając na to, że już to kiedyś robił. Najbardziej lubił delektować się ulubionymi fragmentami Belli. Tamtej nocy w ‘Zaćmieniu’, ponownie przeczytał WW, ale tym razem z zupełnie innej perspektywy... Wtedy smutek był na pierwszym miejscu.
[24] Jakie są ulubione książki Edwarda…? Wiemy już jakie ma zamiłowania muzyczne, jednak niewiele wiadomo na temat literatury… Co dla Edwarda jest taką… ‘perełką’ ?
S. Meyer: Bez urazy, ale naprawdę nienawidzę takich pytań. Edward przeczytał o wiele więcej książek niż ja. Nawet nie chcę się domyślać ile. Trudno powiedzieć. W domu Cullenów jest mnóstwo książek i Edward czytał je wszystkie.
[25] W ‘Zaćmieniu’ podczas gdy Bella nocowała u Edwarda, on powiedział:
Cytat: |
Cnota to jedyne co mi zostało. |
Dlatego wydaje mi się, że on jest prawiczkiem. Jednak rozmawiałam o tym z kilkoma ludźmi… Oni twierdzą, że się mylę. Kto ma racje?
W czasie obiadu Edward odgryzł kawałek pizzy, podczas gdy Bella cały czas obracała jabłko w dłoniach. Wydaje mi się, że ta scena jest bardzo symboliczna…
S. Meyer: Edward wciąż jest [bardzo] prawiczkiem. Bella była pierwszą dziewczyną, którą pocałował. Wydaje mi się, że rozmowa na temat cnoty jest na tyle jasna, że uda ci się przekona tych niedowiarków.
Gdy opisywałam ich wspólne drugie śniadanie, nie było jeszcze okładki z jabłkiem.
[26] Co to był za pomysł? Co miał na myśli Edward mówiąc ‘Zajmij się nią przez ten czas’ Potem Bella wylądowała w łóżku z Jacobem… To najgorszy pomysł jaki w życiu słyszałam…
Cytat: |
"What do you want me to do?" Edward growled, too anxious to bother with politeness anymore, "Carry her through that?.." (skipped some stuff here)
..A sudden howl ripped through the roar of the wind, and I covered my ears against the noise. Edward scowled.
"That was hardly necessary, " he muttered. "And that's the worst idea I've ever heard," he called more loudly. |
S Meyer: Oto przybliżony przebieg tej rozmowy:
Jacob: Pozwolisz jej zamarznąć jej na śmierć. Zrób coś. Ty skretyniały krwiopijco.
Edward: Niby co mam zrobić? Przecież jej nie ogrzeję.. Ty też nie robisz nic użytecznego. Idź poszukaj jakiegoś cieplejszego miejsca lub coś w tym stylu.
Jacob: Cieplejszego miejsca? Jasne. - zawył alarmująco – Jeśli ty nie potrafisz jej pomóc, ja to zrobię.
Edward: To najgłupszy pomysł jaki w życiu słyszałem, ale chyba nie ma innego wyjścia. |
Post został pochwalony 5 razy
Ostatnio zmieniony przez Madeline dnia Czw 21:23, 24 Lip 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
vanja89
Wilkołak
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
|
Wysłany:
Czw 21:55, 24 Lip 2008 |
|
pytanie nr 22 również i mnie zastanawia, ale odpowiedź i tak jest jakaś.. mglista?? zaczynam obawiać się BD... I po raz kolejny jestem pod wrażeniem odpowiedzi Meyer jak cyztam pytanie i odpowiedź nr 24... A oze Cullenowie istnieją naparwdę??
ALe najbardzioej rozbrajające pytanie to nr 25 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ewellina
Człowiek
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 70 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Siemiatycze
|
Wysłany:
Pią 2:17, 25 Lip 2008 |
|
Super, ta osoba zadaje trafne pytania, nawet nie zdawalam sobie sprawy jak mnie one nurtuja:P jeszcze raz wielkie dzieki.
Nie zabardzo zrozumialam o co chodzi w tym 26 pytaniu?
A 25 jest swietne ale mozna bylo sie domyslic ze Bella jest jego pierwsza dziewczyna:) chociaz teraz po tych cytatach z BD mozna bylo pomyslec ze Tania(chyba inaczej sie to pisze) pierwsza skradla mu pocalunek:D
22 jest bardz pomocne bo chociaz tyle razy bylo w ksiazce to wyjasniane teraz dopiero jest tak na 100%zrozumiale. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anastasie
Wilkołak
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 206 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innego świata
|
Wysłany:
Pią 17:42, 25 Lip 2008 |
|
Madeline, dzięki ci dobra kobieto. Niech los się do ciebie uśmiechnie, za tak dobre serce xD
Mam skłonności do przesady, ale w tym wypadku jest to uzasadnione ;d
Mnie też intryguje odpowiedź na pytanie 22.
No bo, jeśli te wizje się wykluczją, to tak naprawdę obie są prawdopodobne. Więc wizją Belli, jako wampirzycy radziłabym się póki co wstrzymać, bo równie dobrze może zostać nieboszczykiem. A tylko się rozczarujemy.
Pytanie 26 jest świetne, bo autorka w fajny sposób opisała rozmowę Jacobsa i Edwarda. Niby sens ten sam, ale ogólne wrażenie zupełnie inne. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Madeline
Wilkołak
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 169 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hell
|
Wysłany:
Pią 18:15, 25 Lip 2008 |
|
A więc, Anastasie obawiasz się, że Bella jednak nie zostanie wampirem...?
Cytat: |
What chapter does Edward change Bella?
Steph: Chapter "As If"
|
Dla mnie to wystarczające potwierdzenie, że Panna Swan, zostanie jednym z mrocznych wędrowców.
Cytat oczywiście z T.M.
Pozdrawiam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 18:17, 25 Lip 2008 |
|
Rolling też była podekscytowana harrym 7 i też wszyscy myśleli że Harry zginie i tak tutaj się wydaje, ale ja Wam mówię, będzie super zakończenie!!! |
|
|
|
|
piwnooka
Człowiek
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Małe, deszczowe miasteczko.
|
Wysłany:
Pią 19:43, 25 Lip 2008 |
|
Madeline napisał: |
A więc, Anastasie obawiasz się, że Bella jednak nie zostanie wampirem...?
Cytat: |
What chapter does Edward change Bella?
Steph: Chapter "As If"
|
Dla mnie to wystarczające potwierdzenie, że Panna Swan, zostanie jednym z mrocznych wędrowców.
Cytat oczywiście z T.M.
Pozdrawiam. |
Moim skromnym zdaniem, przy moich minimalnych zdolnościach względem języka angielskiego, Meyer wcale nie powiedziała że Bella sie zamieni. To, co powiedziała, to nie był tytuł rozdziału, tylko przekomarzała sie... "As If" oznacza "Jeżeli" (bądź coś w tym rodzaju, ale o to chodzi)... Nie sądzę aby zdradziła aż taką wielką "rzecz"... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 20:05, 25 Lip 2008 |
|
Polecam bardzo ciekawy wywiad ze SM
[link widoczny dla zalogowanych] |
|
|
|
|
Marta1
Dobry wampir
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 967 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wroocław
|
Wysłany:
Wto 16:49, 29 Lip 2008 |
|
Zwrócił- xD xD xD
No, tak, pewnie zażył środki przeczyszczające, bądź napił się rozpuszczalnika xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anastasie
Wilkołak
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 206 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innego świata
|
Wysłany:
Wto 17:05, 29 Lip 2008 |
|
Nie wiadomo <lol2> Nigdy nie miałam lewatywy, rozpouszczalnika też nie piłam, więc nie mogę porównać. Może ktoś zgłosi się na ochotnika i podzieli się z nami swoimi spotrzeżeniami ? xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Madeline
Wilkołak
Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 169 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 123 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Hell
|
Wysłany:
Wto 17:42, 29 Lip 2008 |
|
*Questions and Answers part IV of IV*
[27]Co działo się *za kulisami* , gdy Bella skaleczyła się papierem, w domu Cullenów? Czy to właśnie wtedy Edward postanowił od niej odejść?
S. Meyer: Emmet i Rosalie po prostu zeszli z drogi pokusie. Esme śledziła Jaspera.. Potem dołączyli do niej Edward i Alice. Jasper czuł do siebie obrzydzenie. Był też odrobinę zły na Edwarda, bo przyprowadził człowieka do domu Cullenów, zdając sobie sprawę, że w tym miejscu może mu stać się krzywda. (Jemu też zależało na Belli. Gdyby pozbawił ją życia, czuł by się o wiele gorzej niż gdyby zabił kogoś obcego. Nie lubił, gdy jakiś człowiek, stawał się niezwykle ważny dla nich wszystkich.)
Kiedy Edward wrócił do domu, wiedział już, że będzie musiał odejść. Jeśli przywiązywałyście uwagę do jego mowy ciała z pewnością zauważyłyście jak bardzo się wahał. Na początku przypuszczał, że nie będzie w stanie tego zrobić, jednak wiedział, że nie ma innego wyjścia. Myśli kotłowały się w jego głowie… Tej nocy gdy Bella spała, znalazł dość siły by zrobić to, co było słuszne *w jego mniemaniu*. Po tym zdarzeniu już nigdy się przed nią nie otworzył. Pragnął się zdystansować…
[28]Kiedy po grupach krwi na biologii Alice odstawiła pod dom Belli jej furgonetkę, Bella jej nie słyszała. Czy Edwardowi zależało na tym, by tak właśnie się stało…?
S .Meyer: Alice jechała furgonetką, a jej rodzeństwo śledziło ją w Volvo. Deszcz był równie głośny, co silnik jej furgonetki. Bella nie zdawała sobie z tego sprawy. Z pewnością usłyszała by, że Alice podjechała pod jej dom, gdyby nie miała obsesji na tym punkcie.
[29] Opisałaś Cullenów jako istoty preferujące, jasne kremowe tkaniny. Nawet wystrój ich domu jest w odcieniach bieli. Jaki jest tego powód?
S. Meyer: Oni wybierają takie kolory po to by złagodzić swoją bladość. Gdyby otaczali się czernią, ich skóra wydawała by się jeszcze bledsza niż jest w rzeczywistości.
[30] Czy Bella w KwN mogła coś powiedzieć lub zrobić by zatrzymać Edwarda przy sobie?
S. Meyer: Wtedy nic nie było w stanie powstrzymać Edwarda. Musiał odejść. Nigdy nie czuł się dobrze w związku z Bellą, do czasu gdy zobaczył jak nieszczęśliwa jest bez niego.
[31] Czy Edwarda łączyły jakieś bliższe stosunki z Tanyą?
S. Meyer: On nawet jej nie pocałował Słyszał jej kosmate myśli i wcale mu się to nie podobało. |
Post został pochwalony 6 razy
|
|
|
|
Negri
Wilkołak
Dołączył: 05 Cze 2008
Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Wto 17:52, 29 Lip 2008 |
|
Ha ha ha. Szkoda ze bylo to pyatnie z Tanya. Bo pewnie przez cale Breaking Dawn bym sie nad tym zastanawiala. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
vanja89
Wilkołak
Dołączył: 10 Cze 2008
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Tychy
|
Wysłany:
Wto 18:33, 29 Lip 2008 |
|
pyatnie i odpowiedź nr 30 jakoś tak mnie zasmucilo v.v dobrze wiedzieć że Japer ludzi Bellę, pocieszające biorąc pod uwagę jego zdystansowanie do niej. No a pytanie 31 świetne. Chyba wszyscy zastanawiają się jaka jest Tanya odkąd Bella dowiedziałą się, że Edward się jej podoba |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 18:39, 29 Lip 2008 |
|
hah pytanie 30 fajowe ^^
te kosmate myśli... ^^ |
|
|
|
|
Anastasie
Wilkołak
Dołączył: 19 Lip 2008
Posty: 206 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z innego świata
|
Wysłany:
Śro 17:25, 30 Lip 2008 |
|
Kosmate myśli ?
To musiało być traumatyczne przeżycie dla Edzia xD
Pytania są naprawde ciekawe. Dużo się z nim dowiaduje. Szczególnie 27 była itersująca. Jasper mnie intryguje. Zawsze jest na uboczu, nie wiem do końca, co o nim myśleć. Jego stosunek do Belli... też jest dość niejasny.
Dziękuję za przetłumaczenie :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
talia
Dobry wampir
Dołączył: 30 Lip 2008
Posty: 962 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 40 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Śro 17:32, 30 Lip 2008 |
|
Ciekawe jak bardzo były kosmate... :D
Skoro Tanya wiedziała, że E. potrafi czytać w myślach, to dla niego było to naprawdę INTERESUJĄCE przeżycie :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
magda.203
Nowonarodzony
Dołączył: 01 Sie 2008
Posty: 11 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: okolice Warszawy
|
Wysłany:
Pon 12:57, 04 Sie 2008 |
|
super są te wywiady :) teraz po premierze BD możemy się dowiedzieć jeszcze wielu ciekawych rzeczy :D jeżeli ktoś znajdzie jeszcze jakieś wywiady, proszę umieśćcie je tu :) :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|
|
|
|
|