|
Autor |
Wiadomość |
izkaaa88
Człowiek
Dołączył: 03 Sty 2009
Posty: 61 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: bydgoszcz
|
Wysłany:
Nie 8:55, 29 Mar 2009 |
|
ta saga jak dla mnie to podroz w swiat pelen prawdziwej milosci, dlatego dla mnie osobiscie nie bedzie bezwartosciowa, bo wiem ze w chwilach braku wiary itp zawsze po nia siegne |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
sandrixlp
Wilkołak
Dołączył: 21 Mar 2009
Posty: 113 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Olsztyn
|
Wysłany:
Sob 11:06, 04 Kwi 2009 |
|
Aprill napisał: |
Obydwie książki napisały dwie, różne autorki o dwóch, różnych tematach i uważam, że nie powinno się ich za bardzo porównywać, aczkolwiek nie da się tego uniknąć. |
też tak myśle :) a poza tym uważam ,że jedynym krajem, który może zrobić z sagi komercyjną marionetkę może być USA, to tam małolaty wariują na punkcie Hannah Montany i HSM :D no i może jeszcze Anglia- tam też jest szał ale u NAS raczej do tego nie dojdzie, o to się nie martwie :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Sob 15:52, 04 Kwi 2009 |
|
Irlandia również - szał ciał.
Cóż, jestem bardzo ciekawa jak to się wszystko potoczy ale gadżety już można zauważyć i co większość, pochodzą z Ameryki i myślę, że w ciągu tego roku, pojawi się większość również z Polski. Co z tego wyjdzie, nie wiem, aczkolwiek ja i tak mam już kilka zamówionych z USA gadżetów.
To takie dziwne a jednocześnie nie uniknione, to kukiełkowanie.. |
|
|
|
|
Frantii.
Wilkołak
Dołączył: 13 Mar 2009
Posty: 190 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kłodzko
|
Wysłany:
Sob 16:08, 04 Kwi 2009 |
|
Zgodzę się z Aprill to jest nieuniknione. Tylko dlatego, że doszło do ekranizacji książek i wszystkie dzieciaki, które chcą być na topie zaczynają rozpowszechniać film. Podkreślam film, a nie książkę. Film stał się trendy więc każdy sięga po sagę, pomijając tych pseudo, którzy interesują się tylko filmem; i albo zostaje jej wiernym fanem albo czyta między wierszami i dalej zachwyca się ekranowymi wampirami. No cóż, może jak szał przeminie... Może to się zmieni. Mam jednak wielką nadzieję, że z sagi nie zrobią czegoś takiego jak z HSM, żeby dzieci z `młodszej podstawówki` chodziły z torbami z Twilight x.X |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
alice222
Nowonarodzony
Dołączył: 29 Kwi 2009
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 6:36, 01 Maj 2009 |
|
Zgadzam się z Frantii niektóre moje koleżanki w ogóle książek nie przeczytały, dowiedziały się o czym piszą i pooglądały film i tu prosze wielkie fanki z nich. A podstawówka to też te książki zaczyna czytać przynajmiej w mojej szkole |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
kundzia;)
Gość
|
Wysłany:
Pią 7:32, 01 Maj 2009 |
|
Ja myślę, że długo się naczekamy zanim to wszystko minie..
Pewnie dopiero po ekranizacji wszystkich części skończy się tzw. szał na Twilight. Teraz może w wakacje to trochę ucichnie, ale jak NM wejdzie do kin to znowu się zrobi dziki szał.
Oby tylko nie było jak z HP i HSM, że zaczęli produkować mnóstwo gadżetów itp. , że gdziekolwiek się weszło do sklepu widziało się naklejki, koszulki, torby, długopisy z HSM lub HP. To już jak dla mnie trochę przesada, Oczywiście cieszę się, że mogę sobie zakupić jakieś Twilightowe gadżety, ale bez przesady..
Może faktycznie jest to nieuniknione, bo większość osób jak wyjdzie jakiś film to sięga po książkę, bo to jest modne.
Cóż trzeba przeczekać te kilka lat, może to minie.. może, ale niekoniecznie.. |
|
|
|
|
MałaLadyA
Nowonarodzony
Dołączył: 26 Kwi 2009
Posty: 39 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 13:01, 04 Maj 2009 |
|
Zgadzam się z osobą, która założyła ten temat.
Niestety, zaczyna się tak dziac.
Powiem Wam, że lubię czytac "Zmierzch", ale żadnego filmu nigdy nie uznam...
Szczerze? Ja nawet nie obejrzałam filmu do końca, jestem fanką książki.
Znam parę osób, które jarają sie filmem, a o sadze nie mają pojęcia.
Podoba mi się, że tu na forum widac ewidentnie że ludzie mają pojęcie o "Zmierzchu" i interesują się tym naprawdę...
Filmom na podstawie sagi mówię stanowcze nie :) dlaczego? z tego samego powodu, co w temacie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Joelle
Wilkołak
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push
|
Wysłany:
Pon 18:38, 04 Maj 2009 |
|
Mam nadzieję, że tak się nie stanie. Zmierzch jest za poważną sprawą, by napalone dzieciaszki go lubiły tak naprawdę. Wiekszość "fanów" to 11latki które poszły do kina i zachwycają się boskim Robertem. W sumie to nie nasza sprawa. Mogą tak samo lubić film jak my, ale przecież najważniejsze jest, że to właśnie my widzimy prawdziwą wartość tej książki i na to patrzmy, a nie zawracajmy sobie głowę co robią inni. I tak niebawem przyjdzie kolejny filmik dla nastolatek typu HSM i ci tzw. fani zapomną o Zmierzchu. Prawdziwi zostaną:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Chochlik
Wilkołak
Dołączył: 25 Kwi 2009
Posty: 196 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 19:31, 04 Maj 2009 |
|
Cytat: |
Mam nadzieję, że tak się nie stanie. |
Ale myślę, że tak się nie stanie. Jest na to szał tylko dlatego że gra tam Patinnson i wszystkie nastolateczki się nim jarają. Trochę później jak sprawa ucichnie te wszystkie "wielkie" fanki przestaną interesować się Zmierzchem (bo , że interesują się sagą nie można powiedzieć) i przerzucą się na coś innego.
Za to my zostaniemy. Do końca będziemy pamiętać o sadze i na pewno będziemy do niej wracać ;> |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
gdybatka
Nowonarodzony
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 33 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 20:12, 05 Maj 2009 |
|
I tutaj pojawia się problem fani vs. pseudo fani. Ci drudzy mogą zrobić z tego kicz. I także tego się obawiam.Bo już teraz nie liczy się saga "Zmierzchu" (książki) tylko filmy.I Robert i Kristen. Nie podoba mi się to,że jakieś 12-latki będą zakładać koszulki "I love twilight" i lansować się tym na naszej klasie,fotce bądź podobnym tematycznie portalu. No ale cóż musimy to przecierpieć i będzie dobrze ...Prawdziwe fanki nie zrobią nam kiczu ze Zmierzchu. ;] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Emaleth
Człowiek
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 96 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zabrze
|
Wysłany:
Śro 10:21, 06 Maj 2009 |
|
Wszystko co się sprzeda, jest później jeszcze bardziej reklamowane i rozprowadzane. A pomysł Meyer się sprzedał i to dobrze. Teraz wszyscy chcą zarobić na "fali" popularności książek i filmu i tylko kwestią czasu jest, jak Twilight będzie hiperkomercyjny. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Emaleth dnia Śro 10:23, 06 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
paranormal
Zły wampir
Dołączył: 06 Maj 2009
Posty: 258 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: polskie Forks
|
Wysłany:
Sob 15:07, 09 Maj 2009 |
|
Denerwuje mnie w ogole to całe porównanie do HP;/
Przeciez twilight to zupełnie cos innego. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Jasmine
Nowonarodzony
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 20 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdynia / Bartoszyce
|
Wysłany:
Pią 18:31, 22 Maj 2009 |
|
Zgadzam się z paranormal ! Co ma pętek do wiatraka? Nic . No właśnie. Twilight to saga dla osób, które zrozumieją jej wymowę , wierzą w miłość, a przy okazji lubią trochę fantastyki. Harry Potter to mieszanka magii, wojny , pięknej przyjaźni itp. . Są pewne podobieństwa , ale nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Ja na przykład jestem wielką fanką i jednego i drugiego dzieła
Co do głównego wątku , to już widuję dziewczynki z miejscowych podstawówek z popisanymi plecakami ( "I love Edward" i tym podobne ), naklejkami z bohaterami filmu , w koszulkach z podobizną rodzinki Cullenów . Mdli mnie aż na ten widok. Większość z nich nie wie nawet, że Twilight ma więcej niż jedną część ... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cassandra9891
Wilkołak
Dołączył: 26 Gru 2008
Posty: 163 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gorzów Wlkp/Szczecin
|
Wysłany:
Pią 19:59, 22 Maj 2009 |
|
Ostatnio na zajęciach z literatury amerykańskiej przerabialiśmy queer studies gdzie zalicza się między innymi wampiryzm. Głównie w oparciu o działa Anne Rice - "Wywiad z wampirem". Bardzo się ucieszyłam gdy temat zszedł także na Twilight. Dużo osób z mojej grupy, które tego nie czytało - odniosło się do tego zupełnie jak wasi znajomi - kolejna książka typu HP. Wykładowcę od tego przedmiotu mam bardzo fajnego więc i wnioski z tej debaty były korzystne dla serii a przeciwnicy nie mieli już argumentów
Dlaczego Zmierzch to taki sukces? Przecież jest wiele książek o wampirach?
Otóż jak każdy fan doskonale wie - Cullenowie są zupełnie inni. To nietypowe w historiach o wampirach że np jeden z nich jest lekarzem i codziennie ratuje ludzkie życie. Albo że zmieniani w wampiry są ludzie tylko gdy są już blisko śmierci. Taki pozytywny wizerunek wampira to coś zupełnie innego i tutaj Meyer odniosła niezaprzeczalny sukces. Choćby dlatego należy się szacunek dla tej serii ( nie zapominając już o tym że dla samych bohaterów czy fabuły XD ).
To że wampiry z sagi Zmierzchu nie przemieniają się w proch na słońcu też świadczy o zmianie ich wizerunku i dostrzeżeniu w nich dobra |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cassandra9891 dnia Pią 20:00, 22 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
mejaczek love Ed
Człowiek
Dołączył: 05 Lip 2009
Posty: 60 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: ŁDZ TEAM
|
Wysłany:
Pią 17:48, 10 Lip 2009 |
|
Denerwuja Mnie ludzie którzy chca mieć wszystlko z Twilight.Najlepiej fryzura jak Belli i od stóp do głów ubrani w gadżety.Uwilbiam sage ale bez przesady |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
takemeaway23
Zły wampir
Dołączył: 30 Mar 2009
Posty: 487 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 55 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Kluczbork.
|
Wysłany:
Pią 21:35, 17 Lip 2009 |
|
Zgadzam się z przedmówczynią. To głupie, takie obnoszenie się z tym. Tak robią dziewczynki z Hannah Montaną ( skarpetki, koszulki, plecaki, piórniki, długopisy, gumki do włosow, spinki i Bóg jeden wie co jeszcze ) źle się dzieje, że za sagę biorą się osoby, które jej w ogóle nie rozumieją interesuje je tylko Edward a potem udają jakie to one nie są mrooczne i wampirze, przez takich ludzi Twilight stanie się "bezwartościową kukiełką" porównywalną do Hanny Montany i innych Disney'owskich przesłodzonych serialików. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Joelle
Wilkołak
Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 220 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: La Push
|
Wysłany:
Sob 13:03, 18 Lip 2009 |
|
mejaczek love Ed napisał: |
Denerwuja Mnie ludzie którzy chca mieć wszystlko z Twilight.Najlepiej fryzura jak Belli i od stóp do głów ubrani w gadżety.Uwilbiam sage ale bez przesady |
Dokładnie! Nie wolno przesadzać, bo takie coś się może przerodzić w paranoję. Są takie osoby, które muszą mieć perfumy, bo Twilight, przypinki i wszystko co jest na allegro. Ok, fajnie mieć kilka gadżetów, związanych z filmem, jakiś długopis czy kubek, ale mieć WSZYSTKO jest jakieś chore i niebezpieczne :\ Ważne przecież że się kocha Sagę za treść a nie za to ile gadżetów zostało wrzuconych na rynek. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Witness
Wilkołak
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 166 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Sob 13:09, 18 Lip 2009 |
|
Joelle napisał: |
mejaczek love Ed napisał: |
Denerwuja Mnie ludzie którzy chca mieć wszystlko z Twilight.Najlepiej fryzura jak Belli i od stóp do głów ubrani w gadżety.Uwilbiam sage ale bez przesady |
Dokładnie! Nie wolno przesadzać, bo takie coś się może przerodzić w paranoję. Są takie osoby, które muszą mieć perfumy, bo Twilight, przypinki i wszystko co jest na allegro. Ok, fajnie mieć kilka gadżetów, związanych z filmem, jakiś długopis czy kubek, ale mieć WSZYSTKO jest jakieś chore i niebezpieczne :\ Ważne przecież że się kocha Sagę za treść a nie za to ile gadżetów zostało wrzuconych na rynek. |
Dokładnie. Mnie też denerwuje to, że niektórzy tak strasznie obnoszą się z tym, że uwielbiają Zmierzch, paradują środkiem szkoły czytając na głos książkę i skacząc z radości przy co ciekawszym momencie. kiedyś koleżanka powiedziała mi coś takiego:"Ty naprawdę lubisz ten Twilight, nie masz tej superanckiej przypinki, to znak, że nie jesteś fanką" - myslałam, że padnę. Kiedyś po ulicy chodziły dziewczynki wyglądające jak Barbie, dziś, będzie chodziła armia Belli. Boję się tego, bo nie chę żeby tak było. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Sophi.e
Nowonarodzony
Dołączył: 21 Cze 2009
Posty: 29 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zaborze/Dąbrowa Górnicza/Katowice
|
Wysłany:
Sob 23:01, 18 Lip 2009 |
|
Witness napisał: |
Joelle napisał: |
mejaczek love Ed napisał: |
Denerwuja Mnie ludzie którzy chca mieć wszystlko z Twilight.Najlepiej fryzura jak Belli i od stóp do głów ubrani w gadżety.Uwilbiam sage ale bez przesady |
Dokładnie! Nie wolno przesadzać, bo takie coś się może przerodzić w paranoję. Są takie osoby, które muszą mieć perfumy, bo Twilight, przypinki i wszystko co jest na allegro. Ok, fajnie mieć kilka gadżetów, związanych z filmem, jakiś długopis czy kubek, ale mieć WSZYSTKO jest jakieś chore i niebezpieczne :\ Ważne przecież że się kocha Sagę za treść a nie za to ile gadżetów zostało wrzuconych na rynek. |
Dokładnie. Mnie też denerwuje to, że niektórzy tak strasznie obnoszą się z tym, że uwielbiają Zmierzch, paradują środkiem szkoły czytając na głos książkę i skacząc z radości przy co ciekawszym momencie. kiedyś koleżanka powiedziała mi coś takiego:"Ty naprawdę lubisz ten Twilight, nie masz tej superanckiej przypinki, to znak, że nie jesteś fanką" - myslałam, że padnę. Kiedyś po ulicy chodziły dziewczynki wyglądające jak Barbie, dziś, będzie chodziła armia Belli. Boję się tego, bo nie chę żeby tak było. |
Zgadzam się w 100%. Połowa osób w mojej szkole przez kilka tygodni, a raczej dłużej latała z książką "Zmierzch" i zachowywała się jak rozpuszczone idiotki(przepraszam za to określenie, ale jest ono jak najbardziej rzeczywiste) Znam przypadki tego, że dziewczyny zachowują sie jak nienormalne fanki, typu - jeżeli nauczyciel powie Edward, wilk czy coś w tym stylu one piszczą, podskakują na krzesłach i zachowują się jak nienormalne.
Ja owszem, lubię Sagę. Ale pod koniec roku szkolnego już starałam się omijać szerokim łukiem panny, które kochają sie w Edwardzie czy kimś z Sagi. Najgorsze moim zdaniem są jednak te hot13. Wszysto z Sagi, słownictwo a'la Bella, nauka na pamięć "Zmierzchu" itp.
Przecież Edward na prawdę nie istnieje to postać fikcyjna, tylko szkoda, że nie wszyscy to zawuważają. Ok, każdy może mieć swoje zdanie, ja swoje już wypowiedziałam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
modliszka
Zły wampir
Dołączył: 14 Lip 2009
Posty: 436 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Nie 10:52, 19 Lip 2009 |
|
Moim zdaniem to po prosu kwestia wieku. Z tego się najnormalniej w świecie wyrasta. Chyba każda nastolatka przeżywa w swoim życiu taki okres, gdy ma obsesje na czyimś punkcie - czy będzie to zespół muzyczny, wokalista czy aktor nie ma większego znaczenia. Po latach będą się z tego śmiały. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|