Ulubione cytaty z sagi Twilight

"Byłam niczym osamotniony księżyc- satelita, którego planeta wyparowała w wyniku jakiegoś kosmicznego kataklizmu. Mimo jej braku, ignorując prawo grawitacji, uparcie krążyłam wokół pustki po swojej dawnej orbicie."

Tego cytatu jeszcze nie widziałam, a jest naprawdę bardzo ładny. Very Happy

'..zbudziłam się do nowego życia o świcie niekończącego się dnia swojej nieśmiertelności..'
('I’d opened my eyes to my new life, to the endless dawn of immortality…')

'-Superplan
Przybili piątkę.
-Wcale nie - syknęła Rosalie.
-Wcale nie - przyznałam.
-A mi się podoba - wyznał Jasper.
-Co za idioci - mruknęła Alice.'

Bella & Edward:
'- Should I be afraid?
- Terrified.'

Tu niektóre z moich ulubionych :
Dotyczące Jacoba dla odmiany ; )
" - Związek ze mną byłby dla ciebie o wiele zdrowszy. Nie byłbym twoim narkotykiem, tylko twoim powietrzem, twoim słońcem.
Kącik moich ust drgnął w smutnym półuśmiechu.
- Wiesz, że nawet kiedyś tak o tobie myślałam? Że jesteś moim słońcem, moim osobistym słońcem? Odganiałeś dla mnie chmury.
Westchnął.
- Z chmurami sobie radzę, ale nie mogę walczyć z zaćmieniem."

"Wilkołak musi pamiętać o dobrych manierach. Grzeczny wilkołak to najlepszy przyjaciel pod słońcem."

"-Wiem-wykrztusiłam. -Ja też cię kocham, Jake. Jesteś najlepszy."

"Gdyby świat był naprawdę taki, jakim wydawał mi się jeszcze dwa lata wcześniej, ja i Jacob zostalibyśmy parą. I bylibyśmy razem szczęśliwi."

"-Najgorsze jest to, że potrafię to wszystko sobie wyobrazić-całe nasze życie. I to, co widzę, tak okropnie mi się podoba. Tak bardzo chciałabym zostać tu z tobą i już nigdy cię nie opuścić."

"Jacob miał rację. Miał rację od samego początku. Był dla mnie kimś wicej niż tylko przyjacielem. To dlatego nie sposób było mi się z nim rozstać - ponieważ byłam w nim zakochana."

"Nie bój się, nie przyszedłem tu po to, żeby zepsuć ci wesele. Przyszedłem tu po to, żeby...- nie dokończył.
-Żeby moje wesele było idealne."

"Jej serce ciągle biło - dziwnie nierytmicznie, ale biło. Pomyślałem, że to chyba tylko piękny sen, z którego przyjdzie mi się zaraz obudzić."

"Każda spędzona z Bellą sekunda zwiększy tylko ból, który będę musiał znosić po naszym rozstaniu. Byłem jak narkoman, któremu kończyły się zapasy. Dzień, w którym miałem zacząć przymusowy odwyk zbliżał się nieubłagalnie, i im więcej miałem strzelić sobie działek, tym bardziej miałem później cierpieć."

"(...)Jacobowi, który co rusz się ze mną żegnał, ale jeśli tylko go potrzebowałam, zawsze do mnie wracał"

"Został przy mnie, pomimo tylu trudności. A teraz nie prosił o nic więcej prócz tego, bym ja została z nim."

"Bella, może pomiędzy nami nie ma już tego, co było, ale zawsze będziesz moim najlepszym przyjacielem i zawsze będę cię kochał. I to kochał cię wreszcie tak, jak należy. Nareszcie będę wobec ciebie w porządku. Bo teraz oboje mamy przy sobie inne osoby, bez których nie umielibyśmy żyć."

Ja podam ulubiony z tym, że nie chciałam by był zbytnio związany z miłością Wink

`Jeśli masz żyć wiecznie, musisz wiedzieć po co żyjesz` . - nie wiem czy dokładnie ^^ .

móje ulubione to
" Łamiemy wszystkie zasady, ale i tak pójde do piekła. "
" ...jego usta uciszyły moje..."

"- Nie przejmuj się - szepnął mi do ucha. - Gdybym mógł śnić, śniłbym tylko o tobie. I nie wstydziłbym się tego"

czy coś takiego. ; PP

ja jestem fanką wszystkich takich miłosnych cytatów dotyczących miłości Edwarda&Belli - zawsze przy nich ryczałam jak dziecko ;'-) no i też te śmieszne lubię Wink

bo przy nich się śmiałam jak dziecko :D

np.:

"- Pomysl - odezwalam się - kocham cię bardziej, niz wszystkie inne rzeczy na swiecie razem wzięte, Czy to ci nie wystarcza?
- Wystarcza - odpowiedział z usmiechem. - Starczy na wieczność. - I pochylił się, by raz jeszcze pocałować mnie w szyję."

....... (mogłabym jeszcze dużo wypisywać, ale nie chce mi się z ksiązki przepisywać a nie mam e-booka ;PP )

pozdrawiam, Renesmee :>

PS: no i macie jeszcze 3 przykłady w moim podpisie ;D

"Nie martw się, już niedługo wrócę, żebyś za bardzo się nie stęskniła. Zaopiekuj się moim sercem- zostawiłem je przy Tobie"

"-Tak się cieszę, że wróciłeś
-Uwielbiam do Ciebie wracać
-Uwielbiam Cię witać"

"Sama wiesz, że dopuszczałem się już kradzieży i kłamstwa, pożądałem czegoś co nie było moje...Cnota to wszystko, co mi zostało [uśmiechnął się zadziornie]"

I jeszcze się dużo znajdzie..

Podoba mi się kilka cytatów z sagi xD

'Pieniądze...Seks....,Pieniądze...Seks...Kot ! ' xD

'Musisz dać mi kilka odpowiedzi - Tak...nie. By dostać się na inną stronę. 1,77245...'

'Nie ma krwi...nie ma żalu.'

'Obdarzał mnie uśmiechami tak długo, aż wreszcie poddałam się z gniewnym mruknięciem.
- Czyli już nic nie wskóram. Nie prześpisz się ze mną. dopóki się nie pobierzemy.
- Z technicznego punktu widzenia nigdy się z tobą nie prześpię.
Wywróciłam oczami.
- Świetny dowcip.'

'- Bello - zamruczał mi do ucha Edward swoim aksamitnym barytonem - Czy mogłabyś być tak miła i przestać próbować się rozebrać?
- Sam chcesz to zrobić?'

'Ile masz lat?
Siedemnaście.
I od jak dawna masz te siedemnaście lat?
Jakiś czas...'

Haha ^^'

"Mozna was poskladac z powrotem do kupy, prawda?To zrobcie z niej tymczasowo puzzle i zajmijcie sie Bella."

"-[...]Moze jesli ograniczymy sie z sianiam zniszczenia do jednego pokoju to Esme moze nas tu kiedys jeszcze zaprosi.[Bells smile :D]
-To bedziemy jescze siac zniszczenie???"

"Dostrzeglszy mnie,ten z ciemnymi wlosami szeroko sie usmiechnal.
-No,no,Carlisle'u.Niegrzeczny z ciebie chlopiec, nie ma co.
-Ta mala nie jest tym, za co ja masz,Stefanie!!!
-Niech ci bedzie[...] ":twisted:

Tekst z prologu I części sagi:

,,Gdybym nie przeniosła się do Forks, nie stałabym teraz oko w oko z mordercą, wiedziałam o tym dobrze, ale mimo to nie potra¬fiłam zmusić mego kołaczącego serca do pożałowania decyzji o przeprowadzce. Właśnie tu spotkało mnie szczęście, o jakim na¬wet nie marzyłam, i nie warto było rozpaczać, że słodki sen dobiegał końca.''

Kolejny cytat tym razem z ,,Księżyca w Nowiu'':

,,Czego zazdrościł śmiertelnikom? Bycie wampirem nie wydawało się ta¬kie znowu straszne''

Buźki;* Do zobaczenia...

Bella- Czyli już nic nie wskóram. Nie prześpisz się ze mną, dopóki się nie pobierzemy.
Edward- Z technicznego punktu widzenia nigdy się z tobą nie prześpie.

- Bello - zamruczał mi do ucha Edward swoim aksamitnym barytonem - Czy mogłabyś być tak miła i przestać próbować się rozebrać?
- Sam chcesz to zrobić?

"- Boi się igły - mruknął Edward pod nosem, kręcąc głową. - Sadystyczny wampir, który chce ją zamęczyć na śmierć, prosi o spotkanie - nie ma sprawy, już leci, już jej nie ma. Ale gdy podłączyć ją do kroplówki..."

"(...)Mimo to sięgnął jednocześnie do tylniej kieszeni dżinsów i wyciągnął z niej zawiązany rzemieniem, luźno pleciony woreczek z wielobarwnego materiału. Położył mi go na dłoni.
- jest śliczny- powiedziałam- dziękuje.
Westchnął.
- Bella, prezent jest w środku..."

"-Ktoś zawsze będzie w pobliżu: Emmett, Alice, Jasper...
-To idiotyczne. Tak się wynudzą, że sami mnie w końcu zabiją"

"-Cholerna pijawka - zaklął Jacob - Myślałem, że wyjeżdża na ten weekend. I co wykombinował, żebyś tylko nie mogła się ruszyć bez niego z domu? Zamknął cię w swojej trumnie?"

"... - Nienawidzę cię Black!
- Zawsze jakieś gorące uczucie.
- ja ci dam gorące uczucie, zamorduję cię w afekcie, ot co! ..."

" Czułem się, jakbym... Sam nie wiem... Jakby to nie działo się naprawdę. Jakbym występował w gotyckiej wersji jakiegoś durnego młodzieżowego serialu komediowego. Tyle że zamiast grać naiwnego kujona, który zamierza zaprosić najładniejszą laskę w szkole na bal absolwentów, byłem wilkołakiem idącym spytać żony wampira, która już dawno dała mi do zrozumienia, że nie mam u niej szans, czy nie miałaby ochoty zamieszkać ze mną na kocią łapę i zrobić sobie ze mną dziecka. "

Waka napisał:

Podoba mi się kilka cytatów z sagi xD

'Pieniądze...Seks....,Pieniądze...Seks...Kot ! ' xD

'Musisz dać mi kilka odpowiedzi - Tak...nie. By dostać się na inną stronę. 1,77245...'

'Nie ma krwi...nie ma żalu.'

'Obdarzał mnie uśmiechami tak długo, aż wreszcie poddałam się z gniewnym mruknięciem.
- Czyli już nic nie wskóram. Nie prześpisz się ze mną. dopóki się nie pobierzemy.
- Z technicznego punktu widzenia nigdy się z tobą nie prześpię.
Wywróciłam oczami.
- Świetny dowcip.'

'- Bello - zamruczał mi do ucha Edward swoim aksamitnym barytonem - Czy mogłabyś być tak miła i przestać próbować się rozebrać?
- Sam chcesz to zrobić?'

'Ile masz lat?
Siedemnaście.
I od jak dawna masz te siedemnaście lat?
Jakiś czas...'

Haha ^^'

To chyba mialy byc cytaty z ksiazki;] a nie z filmu.... e, czytalas?:O

"-Jedna Missisipi, dwie missisipi-Jacob
- Czy widzisz tu jakąś powódz?-Rose"
xD

-Ranisz moje ego, Bello. Ja cię proszę o rękę, a ty myślisz że to żart

xD .

Hej, a czy ktoś ma jakieś fajne cytaty Jaspera o Alice albo Alice o Jasperze??

Gość

Kabi, coś takiego znalazłam:

A emocje, które od niej biły, nie dawały się porównać z niczym, czego do tej pory doświadczyłem. „Kazałeś mi na siebie długo czekać”, powiedziała.(...)
– A ty skłoniłeś się szarmancko, jak na dżentelmena z południa przystało, i wybąkałeś:„Przykro mi to słyszeć”.
– Podałaś mi rękę, a ja, zamiast wietrzyć podstęp, po prostu ją ująłem. – Teraz uczynił to samo.
– Po raz pierwszy od niemal stu lat do mojego serca zawitała nadzieja.
– A ja poczułam wielką ulgę – wyznała Alice. – Bałam się, że już nigdy się nie zjawisz.
Na moment zatonęli w swoich spojrzeniach,

"-Czy ja cię w ogóle pociągam, tak normalnie? [...]
-Może nie jestem człowiekiem, ale wciąż jestem mężczyzną...:D"
(Zmierzch)

"Mam wrażenie, że zabrałaś ze sobą połowę mnie...
-To przyjedź po nią... Wink

"
(Zmierzch)

"... Osoba sama się zwinęła. Nic mi już nie groziło...;("

"Dzisiejszy dzień jest czymś w rodzaju powtórki, gdybym tamtego popołudnia przed rokiem to ja była najbardziej niezwykłą osobą w stołówce... Będzie tak, jakbyśmy nigdy się nie poznali"
(Księżyc w nowiu)

"Chciałeś, żębym pozostała człwoekiem. Cóż, tacy są ludzie - Szaleni."
(KwN)

"Trafiłam do nieba- W samym środku piekła" :(
(KwN)

"Śmierć była w jego mniemaniu lepsza od życia z nieśmiertelną eks na karku...;("
(KwN)

"Jesteście jak dwa magnesy... albo nie, nie jak magnesy. Jak ciało niebieskie z satelitą. Jesteś jego SATELITĄ"
(Zaćmienie)

"Ale ja jestem wilkołakiem... A on wampirem!
-A ja jestem Panną! ;D"
(Zaćmienie)

"Czyli wychodzi na to, że tylko mnie to czeka! - Cholera jasna! Starzeję się z dnia na dzień! " ;P
(Zaćmienie)

"A ty... ty jesteś miłością mojego życia i to życia, które zamierzam przedłużyć w nieskończoność. Nie chodzi o to, kto z moich bliskich jest wampirem, a kto wilkołakiem. Jeżeli o mnie chodzi, Angela może okazać się czasrownicą! :P"
(Zaćmienie)

"Zaciekawiło mnie tylko, z jakiego powodu dźgnęłaś go nożem... Ale jak prawydla zabawy, to nie ma sprawy:)"
(Zaćmienie)

"-...No i postanowiliśmy do nich dołączyć.
-Tak, tak. A oni o mało nie umarli ze strachu. Sama pomyśl, Bello, jak to wyglądało. Mnie i Emmetta nie ma w domu, bo jesteśmy akurat na polowaniu, a tu ładuje im się do domu dwójka obcych wampirów: facet cały pokryty bitewnymi bliznami i jakiś narwany chochlik, który zna imiona domowników i wiele innych szczegółów i dopytuje się, który pokój może zająć! Kiedy Wróciłem, wszystkie moje rzeczy były w garażu!
-Z twojego pokoju był najładniejszy widok:)"
(Zaćmienie)

"Łatwiej mi będzie zmierzyć się z twoją tragedią niż z moimi własnymi demonami"
(Przed świtem)

"...Taką minę mógłby mieć człowiek płonący na stosie..." ;(
(PŚ)

"Skoro i tak pójdę do piekła to mogę po drodze zaszaleć...:)"
(Zmierzch)

oj, trochę się tego nazbierało. Wybrałam tylko te 'najulubieńsze' ;P

I jeszcze dwa:
"Wiesz Jaco, że 'mówiłem ci, że tak będzie' ma brata? Ma na imię 'zamknij się do cholery"
"Mam. Przez ciebie. Jedzenie. We włosach." - Rose
Ten pierwszy jest po prostu boski :P

Alice:Dzięki, fajny prezent mi kupiłaś.
Bella:Ale ja ci jeszcze niczego nie kupiłam!
Alice:Wiem, ale kupisz.

Bella:"jeżeli twoja siostra ma zamiar jeszcze kiedyś potraktowac mnie jak lalkę Barbie, nigdy więcej nie przyjadę już do was w odwiedziny - warknęłam. - nie jestem świnką morską dla kosmetyczek-amatorek"

Edward: "Nie przyciągasz wyłącznie wypadków - to nie dość szeroka definicja. Ty, Bello, przyciągasz wszelakie kłopoty."

Edward:"sama moja obecnosć działa na ciebie upajająco"

"Lubie noc. Gdyby nie ona nie zobaczylibyśmy gwiazd."

"Będzie tak jakbyśmy się nigdy nie poznali." szloch.

A i jeszcze to:
"Spadałam w ciemność nie mogąc się niczego uchwycić"

A ja lubię jeszcze te zabawne spostrzerzenia:

"To miejsce nie miało w sobie nic z placówki wychowawczej. Gdzie ogrodzenie z siatki, pomyślałam z nostalgią, gdzie wykrywacze metalu przy wejściu?"

"Poradzisz sobie, szepnęłam do siebie bez przekonania. Nikt cię przecież nie ugryzie."

(Zmierzch, pierwszy dzień Belli w szkole:))