FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Spekulacje na temat piątego sezonu Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Susan
Administrator



Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 732 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 8:31, 13 Wrz 2011 Powrót do góry

Temat na prośbę hallon.
W tym miejscu możecie porozmawiać o swoich oczekiwaniach odnośnie sezonu piątego. Komentować nowości, rozmyślać o tym, co i kogo chciałybyście zobaczyć w kolejnym sezonie True Blood.
Zapraszam do dyskusji.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
hallon
Wilkołak



Dołączył: 20 Kwi 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Olkusz, małopolska :)

PostWysłany: Wto 9:01, 13 Wrz 2011 Powrót do góry

Ostatnie odcinki czwartego sezonu przedstawiają głupie zachowanie Sookie. Ciekawe jak potoczy się los trójki Sook-Eric-Bill w kolejnym sezonie. Pewnie ona będzie z Alcidem, bez powodu by Debbie nie ginęła. Myślę też, że - podobnie jak w książce - główna bohaterka będzie się zmagała z wyrzutami sumienia, w końcu przyna się Alcide'owi, on ją rzuci/wyjdzie z miejsca, w którym w tym momencie przebywają, a ona będzie wyła. Wkurza mnie ta sprawa. Jak ona mogła tak potraktować Erica? Kurde, powinno się to dłużej utrzymać niż pięć czy mniej odcinków. I na dodatek takie zakończenie sprawy tuż po rozmowie z Alcidem. Koleś jest spoko, ale nie pasuje mi do tej bajeczki za nic. Ona za szybko zmienia partnerów, powoli mam o niej zdanie jak o panience lekkich obyczajów. Na dodatek sama gra tej aktorki... Denerwuje mnie to.

Nie ważne ile i jakie nadnaturalne nowe stwory pojawią się w tej serii w przyszłości, jej wtórność wątków co do poprzednich sezonów, powoduje zmniejszenie zainteresowania.

Poza tym wszystkie postacie, które miały być takimi super twardymi utrudniaczami życia umarły w tym sezonie. Sophie Ann nie ma z nami od 3 seoznu, ale tak jest z Nan Flanagan, tak jest z Marcusem, Marnie, Tommym i wspomnianą wcześniej Debbie.

Ale czy ja wiem czy 5 sezon będzie nudny?

Książek pani Harris wyszło 11, a tam jest kilkanaście ciekawych wątków, które wciąż można rozwinąć z serialu.
Russell się odkopał na parkingu (moim zdaniem takie go potraktowanie to kretynizm z poziomu widza, ale musieli coś zostawić na "później"), może pokażą w końcu Władzę (to, czyim instrumentem była Nan). Jest świat wróżów, choć ten most jest nieco spalony przez zjedzenie Claudine i wątek z dziadkiem Sook. Pojawiła się zaś Morela (czy jakaś inna śliwka :P). W książce pokazał się jakiś kongres wampirów w hotelu w kształcie piramidy - to może być jakiś ważny punkt kolejnego sezonu. Jest jeszcze pan Catalades - pół demon - kolejna rasa może wprowadzić więcej ciekawej akcji, niż się spodziewamy.

Zaskoczyło mnie zachowanie Jess w ostatnim odcinku. Wyrosła z brzydkiego kaczątka na piękną i świadomą kobietę. Ciekawa jestem jak potoczy się jej związek z Jasonem. Myślę, że coś z tego będzie, chociażby przez zainteresowanie jej wampiryzmem i całkowita obojętność (może udawana?) na żywienie się na kimś innym.

Pojawił się kolega-weteran Terry'ego. Jestem ciekawa czy to on jest (w sumie Sam go nie wyczul, ale to pewnie specjalnie) i jak to się odbije na naszych ulubieńcach? W końcu Rene ostrzegł Arlene koło śmietnika. Mimo że był draniem, to ją kochał - to na pewno chodzi o nowego, nie od Terry'ego.

Może zepsta watahy z Shevport? Na Marcusie? Chociaż teoretycznie teraz Alcide jest alfą, skoro zabił wcześniejszego szefa.

Kurde, strasznie ciekawa jestem co ten Russell wykombinuje w piątym sezonie :D


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez hallon dnia Wto 9:02, 13 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Sheva
Nowonarodzony



Dołączył: 04 Wrz 2011
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 18:51, 13 Wrz 2011 Powrót do góry

Przeraża mnie fakt powrotu Russela. Obawiam się, że będzie on głównym złym tej serii, a ludzie znów się cofną jeśli chodzi o tolerancję dla wampirów. Wybuchnie wielka panika i wampiry będą zmuszone znów się ukryć, a potem ludzie będą po zachodzie słońca siedzieć w domach – a każda osoba na ulicy będzie potencjalnym wrogiem, którego należy potraktować srebrem.
Mam wielką nadzieję, że tak nie będzie... Ale nie mam pojęcia czego się spodziewać, bo przeczytałam dopiero pierwszą część – czy w dalszych Russel także powraca? Jak to później odbija się na relacjach wampiry-ludzie?
Tego wątku boję się najbardziej, bo wróżę z tego same problemy...

Następna sprawa to powrót wielebnego ze Słonecznego Kościoła (czy jakoś tak xd). Czy to pojawia się w książkach? ^^
Jego powrót może oznaczać to, że chce zacząć walkę z wampirami na innym poziomie – może nawet chce zwerbować Jasona do swojej nowej armii, poprzez zamienienie go w wampira. oO (Wiem tylko tyle, że w książkach Jason zdecydowanie nie jest wampirem :P).
A może zwyczajnie przybył zemścić się na J. za to, że chłopak przyprawił mu rogi?
W ogóle dopiero teraz przypomniałam sobie, że słoneczne małżeństwo było w stanie słyszeć swoje myśli. A ten wątek w serialu nagle się urwał! Może teraz będzie kontynuowany...?

Co do Alcide'a i Sookie, to najprawdopodobniej będzie tak jak piszesz. Niestety. -.- Mnie też już denerwuje postawa Sook. XD

Coś tak myślę, że kolega Terry'ego to same kłopoty. Może przez niego biednemu Terry'emu przypomną się chwile z wojny i znów zeświruje? Albo ten koleżka rozpuści o T. Jakieś wredne plotki? Albo upije się (może nawet i nie) i zacznie opowiadać straszne historie z czasów wojny? Może nawet Arlene po prostu podsłucha przyjaciół podczas wspominanie starych czasów? Znając jej panikarstwo wszystko wyolbrzymi i niezła będzie z tego draka – szczególnie że duch (czy cokolwiek to było) Rene ostrzegał ją. Myślę, że przez ten jej charakterek to ona zacznie świrować i coś wymyślać. A potem to jeszcze wyolbrzymi.

Boję się piątego sezonu. :(


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Antonina
Dobry wampir



Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z objęć Jokera

PostWysłany: Wto 21:31, 13 Wrz 2011 Powrót do góry

Moim oczekiwaniem wobec 5 sezonu jest na pewno król Russell, zwłaszcza, że z moich ulubionych postaci, tylko on jest żywy (choć pewnie też już niedługo)i jeszcze Bill, bo mi Sophie – Ann i Jezusa zaciukali (pewnie to jeszcze będę powtarzać jak zdarta płyta ze 100 razy... Rolling Eyes), a samotny Lafayette to już nie to samo Sad
Russel był świetną postacią, ten aktor, co go grał, robił to bardzo dobrze. Jak ostatnio patrzyłam na niego na necie, to widziałam, że sporo schudł, może to właśnie do roli, bo wiadomo, że świeżo wydostany z betonu wampir nie może wyglądać jak pączek w maśle, zwłaszcza spalony. Choć Russel teraz, bez swojego Talbota, bez królowej i bez swojej świty też będzie dziwny. W każdym razie jedno jest pewne: Eric ma przerąbane, Bill ma przerąbane, Sookie ma przerąbane. Może nawet ona najbardziej.

Poza tym chciałabym, żeby Tara przeżyła. Pomijając już jej przyjaźń z Sookie, to Lafayette dostał już jeden cios, czy naprawdę potrzeba mu nowej straty? Tak więc mam nadzieję, że Tara żyje.

Mam też nadzieję, że Jessica i Jason będą razem i że Jason tego nie spieprzy, bo jakoś o to, że Jessica to spieprzy obawiam się mniej. Widać po niej dużą zmianę, jest teraz pewniejsza siebie i zdaje się być świadoma swojej atrakcyjności, dobrze dla niej.

hallon napisał:
Ona za szybko zmienia partnerów, powoli mam o niej zdanie jak o panience lekkich obyczajów.

Myślę, że nie ma co przesadzać. Próbuję sobie przypomnieć, i z tego co pamiętam, to przez 4 sezonu Sookie sypiała tylko z dwiema osobami – Billem i Ericiem, ponieważ dobiegaczy – adoratorów typu Sam czy Alcide nie liczę. W związku z czym nie wydaje mi się, żeby Sookie była jak jakaś panienka lekkich obyczajów, zwłaszcza w porównaniu z postaciami z innych serialów, jak choćby Sereny z Gossip Girl. A co do częstotliwości, to przez pierwsze dwa sezony i część trzeciego Sookie była przecież z jednym i tym samym partnerem.

hallon napisał:
Poza tym wszystkie postacie, które miały być takimi super twardymi utrudniaczami życia umarły w tym sezonie. Sophie Ann nie ma z nami od 3 seoznu, ale tak jest z Nan Flanagan, tak jest z Marcusem, Marnie, Tommym i wspomnianą wcześniej Debbie.

To też mnie trochę denerwuje, zwłaszcza w przypadku Sophie – Ann, żal mi też Tommy’ego; Nan w sumie też mogłaby zostać, choć sama typowałam ją do odstrzału.
Natomiast na pocieszenie zostaje nam król Russell, tajemnicze wampirze zwierzchnictwo no i wielebny, który odwiedził Jasona.

EDIT:

Tak jeszcze myślę, zwłaszcza po powtórnym obejrzeniu pierwszego sezonu, że może Pam zostanie twórcą w przyszlym sezonie? Po pierwsze, jest sama, po tym, jak Eric kazał jej spadać, po drugie właściwe Ginger teraz jest dla niej jedynym oparciem, a w 1 sezonie Eric wspominał, że Ginger można by było przemienić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Antonina dnia Pią 10:48, 23 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Angelikus
Nowonarodzony



Dołączył: 19 Gru 2011
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wieje Wiatr...

PostWysłany: Wto 22:11, 21 Lut 2012 Powrót do góry

Mnie jakoś nie jest szkoda ostatecznie martwej królowej, ani niewiernej, zakłamanej wilczycy.
Wg mnie Sookie dała sobie spokój z parką wampirów, po słowach babci, a nie wilkołaka.
Sam stał się zaskakująco wkurzający, i teraz zaczynam żałować, że jednak nie złożyli go w ofierze.

Ciekawi mnie, kto wykopał króla Russela, bo sam raczej nie dałby rady. i mam dwie podejrzane osóbki, które już się przekręciły i trzecią, która zapewne pójdzie w ich ślady, jeśli to się wyda.


I coś mi się zdaje, ze 5 sezon, to będzie kontynuacja niecnych planów elfów.
I mam nadzieję, że nie będzie związku Sookie z Alcidem, bo to zbyt oczywiste.
Mściwy pastor zapewne okaże się pomocny w hipotetycznej walce z królem.
A jeśli Tara wróci do życia to pewnie ta samą metoda powróci Jesus...

Piąty sezon zapowiada się ciekawieeeee Wink


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Antonina
Dobry wampir



Dołączył: 18 Wrz 2009
Posty: 1127
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 41 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z objęć Jokera

PostWysłany: Śro 20:17, 16 Maj 2012 Powrót do góry

Moje rozważania na temat pierwszego zwiastunu, możliwe spoilery!

Po obejrzeniu pierwszego traileru (w temacie o nowościach) jestem pełna nadziei co do tego sezonu. Będzie się pewnie dużo działa, mam wrażenie, że pierwszy sezon był w porównaniu z tym taki swojski i spokojny...

Bill i Eric współpracują i oczywiście chcą zabrać Sookie ze sobą; nie jestem pewna, czy będzie mi się podobał ten nowy Bill, taki jaki stanowczy i obojętny na to, co Sookie powie na dany temat, skoro we wszystkich poprzednich sezonach widziałam go jak był w niej zakochany i wszystko, albo przynajmniej większość robił dla niej i z myślą o niej. No, zobaczymy.
Wielebny i jego komentarz o hodowaniu ludzi jak bydło... On wymiatał w drugim sezonie, cała jego postać była świetnie stworzona, ciekawa jestem, jaki będzie teraz, bo to ze inny, to wiadomo, ale jak inny... Mam nadzieję, że scenarzyści nie zawiodą. I fajnie by było, gdyby jego (już była?) żona wróciła, choć z traileru nic na ten temat nie wynika...

Co do władzy: ten chyba główny gościu z władzy nie wydaje się być jakiś szczególny, ale zobaczymy, może się rozkręci, będzie fajnie grał lub krył za sobą jakąś ciekawą historię... Na razie wygląda na nudnego gościa w garniaku. Bardzo jestem ciekawa natomiast tego dzieciaka-starego wampira z władz, z nim może być interesująco i zabawnie.

No i Lafayette mówiący Sookie, że jest aniołem śmierci - ha, pewnie, rychło w czas się koleś skapował Laughing Ale poważnie, szkoda mi go. Tyle wycierpiał, stracił Jezusa, a teraz pewnie Tarę. Ciekawa jestem jednak, przy jakiej okazji powiedział Sookie tych parę słów prawdy.

poza tym, gdzieś tak w pobliżu końca zaczęłam się już denerwować: wszystko fajnie fajnie, ale dlaczego nie pokazują Russella? Na szczęście zostawili to co najlepsze na koniec, a jego komentarz był dobrym zakończeniem, aż dreszcz pozostawał. Mam tylko nadzieję, że zobaczymy go szybko, może niekoniecznie w pierwszym, ale już na pewno w drugim odcinku! Z tego co było pokazane wynika, że przynajmniej jedna z fabuł będzie się kręcić wokół niego i że będzie zagrażał starym wszystkim naokoło. No i kto go uwolnił? Ah, byle do czerwca Very Happy
Waiting indeed does suck Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ashash
Człowiek



Dołączył: 04 Maj 2011
Posty: 75
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 8:01, 21 Maj 2012 Powrót do góry

Mam nadzieję, że umieszczam swoje pytanie w odpowiednim dziale - czy któraś z was orientuje się kiedy będzie premiera 5 sezonu w polskiej telewizji? Mam na myśli oczywiście HBO :) na tej stacji zwykle zapowiedzi pojawiają się jakiś miesiąc wcześniej a ja jak na razie nie zaobserwowałam zwiastunów TB.

Mi się wydaje, że Tara przeżyje - pancerna z niej kobitka. Mnie też denerwuje trochę gra tej aktorki, która wciela się w Sookie - ale nie zapominajmy, że otoczenie odbiera ją jako osobę upośledzoną (było o tym wspomniane chyba w pierwszej książce?) z powodu jej daru. Postać Sama też trochę się "wypala". O ile Alcid wprowadza jakieś miłe wrażenia wizualne :) to jego wątek trochę mi się już znudził... Jest trochę jak takie ciepłe kluchy ;/ Polubiłam "zapomnianego" Erica. Zobaczymy jak teraz potoczy się jego znajomość z Sookie... :) Bo chyba nie odpuści sobie tak całkiem?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin