Adonis

Dedykowane wszystkim fankom młodego boga, match, panu Mattowi, Girl oraz Barabarze (po znajomości).

Adonis

Ósma rano, korytarz.
Patrzę jak przemykasz
Z gracją sarny.

Twój głos wywołuje ciarki na mym ciele,
Twój widok przyzywa uśmiech na usta,
Twe spojrzenie pozostawia bez tchu
I sprawia, że się czerwienię.

Kryjesz swą urodę przed światem,
Zamkniętym jesteś kwiatem.
Czy uważasz, że nie jesteś piękny?

Że jesteś potworem?

O nie.
Nie jesteś.

Twa skóra jak marmur,
Ciało niczym posąg Adonisa,
Tęczówki są płynnym złotem.

Jesteś szybszy niż inni,
Na szczycie schodów
- mrugnięcie mego oka –
Już jesteś na dole.

Długie palce u rąk
Kryjesz w kieszeniach.
Doskonale zbudowany nos
Rzuca cień na twe boskie wargi.

Nie dbasz o modę.
W jasnych jeansach,
Obcisłych,
Cielistych golfach,
I białych adidasach
Jest ci najwygodniej.

I gdy tak przemykasz,
Z jednego końca na drugi,
Kobiety wzdychają,
Śmieją się,
Płaczą,
Czerwienią,
Mdleją.

Ty zaś idziesz przed siebie,
Nie zważasz na nie.

Na mnie.

Zostawiasz cierpiącą,
Nieszczęśliwą,
Łkającą,
Mdlejącą.

Ale wiem, że niedługo
Znów się pojawisz.
Młody bogu,
Adonisie.

Nie miną trzy kwadranse,
A zobaczę cię znów
Na końcu korytarza.

genialne, genialne, genialne!
widzę w tobie wielką nadzieję tego forum. i jedyną, na razie. myślę, że każdy mający dość wcześniejszej przesłodzonej 'tfurczości' przyzna rację.

och, aż się wzruszyłam;>

i dziękuję za dedykację.
(ach, tak chciałabym pochwalić tego posta...)

och, ach, ech!

genialnie piekny.
tak głęboki, że śmiałam sięi płakałam jednocześnie, czytając go.

(dziękuję bardzo za dedykacje)

.....tak strasznie chce sie go pochwalic...

pomysł jest świetny
treść też niczego sobie
ale jakoś układ tego wiersza mi nie leży może to tylko mi się tak wydaje
w końcu nie każda sztuka przemawia do wszystkich

czekam na dalsze twoje dzieła :P
weny życzę !!!

To takie kochane, że może nawet wybaczę ci dzisiejsze spanie na kanapie... khm. Znaczy, oczywiście, mejkałt z panem z e, podczas gdy ty mnie szczerze potępiałaś. Ale wiesz, że i tak cię kocham.

Adonis. Głęboki. Ciekawy. Zadawkowy.
Rymy świetne. I epitety. I porównania.
(zdecydowanie powinnam przestać tak pisać)
To takie ładne, że może nawet polubię Edzia O_o

Albo nie. Ale postać i tak barwniej przedstawiona, niż u Meyer.
No i zakończenie jest urocze. Zakończenie lubię najbardziej.

A najlepsza jest dedykacja. Naprawdę. Dedykacja rządzi.
Bardzo dziękuję : *

I życzę weny również.
*szczerzy się*

Ogólnie bardzo fajnie, ale w jednym z fragmentów opisu, to co napisałaś, wydało mi sie bardziej zwykłym tekstem po prostu podzielonym na 4 linijki. Jednk to moje prywatne odczucie i jeśli właśnie taki efekt prostolinijności chciałaś odieść, to nie wtrącam się już i powtarzam, że ogólnie bardzo mi sie podobało.

Ogólnie bardzo mi przypadło do gustu, takie inne niż reszta. Myśle, że warto poczekac na następne Twoje dzieło jeśli wogóle masz zamair takie jeszcze napisać. W każdym razie pobudzasz wyobraźnie :)
[czemu nie mozna chwalić Twoich postow]??

Melissa napisał:

[czemu nie mozna chwalić Twoich postow]??

Ogólnie to moja wina, przepraszam.
-chwaliłam jej posty w hyde parku-

co? twoja?
nie zwalaj całej winy na siebie.

tak więc, tak naprawdę to wszystko przeze mnie. i teraz mam zablokowaną możliwość pochwalania. długo by mówić dlaczego.

matchgirl, ty też?
a barabara?
;O

wow wow. bardzo mi sie podobalo.
swiuetnie poprostu:)
tak przemawiajaca i dobitnie.
bardzo bardzo na tak.
napisz cos jeszcze, chetnie przeczytam:)

Wysłany: Wto 21:24, 17 Mar 2009

Dziękuję, ach, dziękuję! Nie spodziewałam się tylu pozytywnych opinii *ociera wyimaginowaną łzę*
Młody bóg na to zasługuje. Mimo że używa nieprzyzwoitych słów, zachowuje się nieprzyzwoicie (wobec kobiet oraz stołów pingpongowych) i nosi białe adidasy.

Raz jeszcze dziękuję za miłe słowa.

Wysłany: Sob 21:07, 21 Mar 2009

Aż brak mi słów. Piękne. Najbardziej podoba mi sie ostatnia ostrofa. Pieknie... Weny!

Wysłany: Sob 21:20, 21 Mar 2009

Piękne... Naprawdę mi się spodobało...
Takie... Prawdziwe...
Życzę wena w pisaniu.
Chętnie przeczytam Twoje inne teksty.
pzdr. :*

Wysłany: Śro 20:44, 25 Mar 2009

Śliczne. Boskie. Genialne.... W ogóle, to brak mi słów, które mogłyby opisać ten wiersz. Jest genialny, powinnaś pisać ich więcej! Nie widziałam, czy piszesz jakieś ff, ale jeśli tak, to z chęcią je przeczytam.

Pozdrawiam i życzę weny,
Sunrisempire.