Jasper'owa oda?!

Jasper ty misiu mój,
leżysz nie posprzątasz,
bałaganu zrobisz kurz.

Gdy cię błagam o twą cnote,
to ty liżesz majtki po robocie.

Czytasz ciągle te pornosy,
lecz to Jacoba oglądasz cnoty.

Mówisz o Alice ciągle,
lecz o Jane wolisz myśleć.
Mysiu, pysiu zdecyduj wreszcie,
bo mnie nogi warjują.
I dają ci kopów sto.

Jazzz, zdecyduj wreszcie,
bo nie chce.

A czego?!

Walić nogą w twoje klejnoty!!!
Crying or Very sad

Myślisz o balandze,
myśliwskim polowaniu,
pornosów naoglądaniu,
i szpanerskiego sex-schopu,
by Alice zaspokojć hoply.

Ja niemoge zaspokojć głodu twego,
lecz kiedy znajdziesz kogoś zastępczego,
idziesz do baru mlecznego.

My nie prawdziwe polowanie,
lecz gatunku sex-spolitanie.

Pijesz krew ty mój krwiopijco,
lasek whysky* chlanie,
i pornosów oglądanie.

Lubisz sobie pogwizdywać,
lecz to grzmoty wydobywasz wtedy,
gdy Alice jest w pobliżu.
Przy mnie nucisz Beethoven'a
serenade uspokojenia.

Gdy ty pieścisz me ciało,
toalet niechce się.
Lecz przy Alice to inna sprawa,
bo Alice ma jako wampir,
zachcianek, spraw na głowie wielce też.

Ona wybiera stado malców,
bo lubi pieszcziot kocich grom,
a ja lubie pieszczoty twe,
więc cię proszę WEŻ MNIE!!!
Laughing

Myślisz o głaskaniu pupy mej,
lecz Alice włosy targać chcesz.

KOCHAM CIEBIE, A TY MNIE
WIĘC CIĘ PROSZĘ POBIERZMY SIĘ!!!

Więc ten mój poemat mówi sam za siebie:
miłość nie zna granic,
pędzi po autostradzie dróg,
by czym prędzej zwalić NAS z nóg!!!

Hmn, wiesz co? Potrzebujesz bety. I już. A co ja myślę o tekście? Trudno powiedzieć, dobry, ale widać, ze jesteś początkująca w tym fachu ;P
Wiesz, czasami to jest do kitu. Mówię serio, ale nie przestawaj pisać. Coś z tego będzie. A jeśli chcesz betę, to wiesz gdzie mnie szukać CDV.
A wiesz dlaczego, że czasami jest do bani? Rymy. Rymy dziewczyno.

Szczerze muszę stwierdzić, że trochę to bez sensu. Ciężko się czyta, a i treść wydaje mi się jakby już skądś znana (jakbyś się na kimś wzorowała).... x/.

Mimo wszystko pisz i staraj się rozwijać, a na pewno w przyszłości będzie lepiej.

Eee, rozumiem Twoją miłosc do Jaspera, mam to samo xD Jednak oda trochę bez sensu i ładu. Moja odczucia. Nie wierzę, że takie bzdury o Jasperze napisałaś! ;D Profanacja. Nie wybaczalne xD
Pozdrawiam i życzę Wena, na utwory Jasperowe w innym stylu Wink

nie za bardzo tu rymy widzę, ale może miało być bez;P
nie wiem.. no nie najgorsze..

Ale to nie znaczy, że musisz z tym skończyć. Ale zgadzam się z s.mapet czyta się ciężko. I mówiłam, że skądś to znam, rymy mi nie pasują, bo to nie twój styl.
Ale brawa za to, że spróbowałaś.

a mi sie nie podoba. ja kocham Jaspera całym mym serduchem ale ten tkest jakos i nie podpasowal. "
Walić nogą w twoje klejnoty!!! " bardzo mi sie nie spodobało to zdanie.
mysle, ze beta potrzebnyyy od zaraz;d mam nadzieje ze nastepnym razem bedzie lepiej

Tak jakoś ostatnio dużo się namnożyło tych Jasperowych od. Twoja nie jest zła, ale czegoś mi w niej brakuje.... i zauważyłam kilka błędów. Pisz dalej, zobaczymy co jeszcze wyskrobiesz xD

A ja powiem szczerze, że w ogóle mi się nie podobało. Takie bez sensu i ładu, poza tym - to nie jest Jazz.
Poradzę Ci to, co mi wszyscy radzą: pracuj, pracuj, pracuj, a będzie tylko lepiej :D

Ona nie kocha Japera, ona woli Emmeta lub Edwarda. A zważając na fakt, że ja jestem JEJ siostrą, to ona wie, że to ja mam świra na pukncie Jazz'a i się przed chwilą dowiedziałam, zę to dla mnie ;/
Nie rozumiem jej. Nie podoba mi się. A ona chce jeszcze napisać o Dr.Cullennie. Ale jak ona mogła mu to zrobić? On jest mój! Upss, moje ego się odzywa ;P
I my dwie musimy sobie porozmawiać, jak tylko odejdę od monitora i się nauczę na biologię ;
masakra...

Narwany Chochlik napisał:

Ona nie kocha Japera, ona woli Emmeta lub Edwarda. A zważając na fakt, że ja jestem JEJ siostrą, to ona wie, że to ja mam świra na pukncie Jazz'a i się przed chwilą dowiedziałam, zę to dla mnie ;/
Nie rozumiem jej. Nie podoba mi się. A ona chce jeszcze napisać o Dr.Cullennie. Ale jak ona mogła mu to zrobić? On jest mój! Upss, moje ego się odzywa ;P
I my dwie musimy sobie porozmawiać, jak tylko odejdę od monitora i się nauczę na biologię ;
masakra...

za nic w świecie nie rozumiem Twojego komentarza xD

Miała wyjść rymowanka, a wyszło takie... "niewiadomoco".
Ciężko się czyta, momentami nie można się połapać. I koniecznie potrzebujesz dobrej bety.
Próbuj dalej.

to było takie... nie Jasperowe
rymy też nie bardzo
i beta od zaraz!

hopsz napisał:

Narwany Chochlik napisał:

Ona nie kocha Japera, ona woli Emmeta lub Edwarda. A zważając na fakt, że ja jestem JEJ siostrą, to ona wie, że to ja mam świra na pukncie Jazz'a i się przed chwilą dowiedziałam, zę to dla mnie ;/
Nie rozumiem jej. Nie podoba mi się. A ona chce jeszcze napisać o Dr.Cullennie. Ale jak ona mogła mu to zrobić? On jest mój! Upss, moje ego się odzywa ;P
I my dwie musimy sobie porozmawiać, jak tylko odejdę od monitora i się nauczę na biologię ;
masakra...

za nic w świecie nie rozumiem Twojego komentarza xD

Narwany Chochlik jest siostrą autorki tej ody. :D
Nie wiem jak innym, ale mnie się to nie bardzo podoba. Miało wyjść fajnie i zabawnie, a jest w sumie nijak. Sporadyczne rymy, chociaż niekoniecznie muszą być, ale całość pozbawiona jakiegoś logicznego sensu, chwilami nie wiedziałam czy czytam o klejnotach Jaspera, czy o pędzącej autostradzie. Laughing

Ćwicz, ćwicz, znajdź sobie betę. :)

Myśle, że następne posty będą udane.
Dziękuje za komętarze

Mi się nie podobało. Za dużo sie tych od do Jazza nazbierało w ostatnim czasie. Miało być zabawnie ale nie wyszło. Pisz dalej i nie zniechęcaj się

Raczej nie jestem przekonana. Rymy się nie zgadzają, potrzebna beta od zaraz. Nie przemówił do mnie ten tekst może, dlatego, że nie był za bardzo związany z Jasperem.
Pozdrawiam i pisz dalej...Pamiętaj krytyka nauczy Cię więcej niż pochwały :P

Ahgrrrrrrrr.!
Nie, nie i jeszcze raz nie...
proszę Cię. moje oczy!

[ochłonęłam]

próbuj dalej i rozwijaj się. ^^
zawsze może być gorzej =D

No niewiem...
Moi drodzy jeszcze raz dziękuje za tyle komętarzy.
Po prostu nie myślałam, że tyle ich się uzbiera.
Jeszcze raz i to bardzo dziękuje.
A co do rozdziału nie wiem czy mam dodawać.
Jeśli chcecie zobaczyć coś dalej mojego autorstwa to piszcie w komętarzu.
Będę wdzięczna.
Rodzdział... no rozdział... skup się dziewczyno.
Bym prosiła napiszcie o czym ma być jeśli ktoś ma pomysł.
Coś mi już świta po tej gówce lecz nie wiem czy to opublikować.
Myśle, że WAM się spodoba.
A tym nktórzy komętowali to wielkie DZIĘKS A oto i oni:
-Cleopatrie
-Lafiel
-Marta_Hale
-Maddie
-cacadu
-PewnaPani
-hopsz
-Narwany Chochlik
-Anna_Rose
-Sophie
-deathless
-BlackMeadow
-s.mapet

Oczywiście postaram się odszukać WASZEGO postu i zakomętować.

Komentarz nie został napisany przez Narwanego Chochlika, więc został usunięty.