|
Autor |
Wiadomość |
losamiiya
Dobry wampir
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1767 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 212 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Mexico City.
|
Wysłany:
Sob 21:07, 09 Sty 2010 |
|
Powiedzmy, że i ja coś 'napiszę'.
Jest to wiersz z perpsektywy Belli.
Wiersz przedstawia śmierć i walkę, taką wewenętrzną Belli,
po śmierci jej Wiosny..
Żadnym talentem nie jestem, przekonana do pisania również, ale po prostu wkleje, Wy ocenicie.
Chłód.
Pamiętam Twoje ciepło, którym mnie otaczałeś.
Twoje gorące spojrzenie, Twój uśmiech, który radował me serce.
Byłeś moim własnym słońcem.
Byłeś zawsze, gdy tego potrzebowałam.
Mężny, odważny, dzielny.
Gotowy oddać za mnie własne życie.
Teraz, mój drogi przyjacielu leżysz w bezruchu, zimny i blady.
Nie rozświetlisz już nigdy żadnego z moich dni.
Nigdy już nie obdarzysz mnie swoim uśmiechem.
Już nigdy nie nadejdzie Wiosna.
Słońca już nie ma.
Zabił je chłód.
Chłód, który wybrałam zamiast Ciebie.
Chłód, który miał być dla mnie najlepszy.
Chłód, który miał mnie nigdy nie skrzywdzić.
Chłód, który teraz zabrał mi moją Wiosnę…
Teraz i ja czuję w sobie ten chłód.
Wiosna już nie nadejdzie.
Straciłam Cię.
Na zawsze.
Pozostał mi tylko chłód. |
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez losamiiya dnia Sob 20:29, 26 Cze 2010, w całości zmieniany 8 razy
|
|
|
|
|
|
Prawdziwa
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 573 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 63 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze sklepu ;p
|
Wysłany:
Nie 14:09, 10 Sty 2010 |
|
losamiiya napisał: |
Chłód, który wybrałam zamiast Ciebie.
Chłód, który miał być dla mnie najlepszy.
Chłód, który miał mnie nigdy nie skrzywdzić.
Chłód, który teraz zabrał mi moją Wiosnę…
|
Ten fragment bardzo mi się spodobał.
Ogółem rzecz biorąc, to twój wiersz jest dobry, jak dla mnie to nawet bardzo. Nie jest jakoś szczególnie skomplikowany, przyjemnie się czyta.
No i najważniejsze, ten wiersz do mnie trafia. Mogę wczuć się w sytuacje Belli.
Tak więc gratuluję i czekam na następny.:) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Tayler
Człowiek
Dołączył: 25 Gru 2009
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dom po lewej.
|
Wysłany:
Czw 22:37, 14 Sty 2010 |
|
Najpierw muszę wyżyć się za rymy. No i gdzie są?! xd Nie nie ma! Wcale. Właściwie nie mam o to pretensji. Wiersz jest ładny, przyjemnie się go czyta. A te rymy przeboleję. Jak już wspomniała Prawdziwa cytatowany przez nią fragment, był najlepszy. I znowu zacytuję, dzięki całości można wczuć się w sytuację Belli. Mniej więcej potrafie wyczuć uczucia targające dziewczyną, i mam nadzieję, że mniej więcej o to ci chodziło.
Życzę weny. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
losamiiya
Dobry wampir
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1767 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 212 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Mexico City.
|
Wysłany:
Czw 22:47, 14 Sty 2010 |
|
Tayler, rymów nie ma, bo nie potrafię ich skleić, a jak już skleję, to nie wychodzi tak, jak wyjść miało. ; )
Prawdziwa, dziękuję za miły komentarz :*
Wiersz nr. 2:
Nowe życie
Patrzę w chmury i widzę w nich Ciebie, Mój Kochany.
Przypominam sobie Twój dotyk, Twoje usta, Twój uścisk.
Kocham Cię.
Pamiętam każdą chwilę radości, chwile smutku.
Każdy moment, kiedy byliśmy razem.
Nie ma Ciebie teraz przy mnie, w moim nowym życiu,
Ale Kocham Cię.
Teraz, gdy mam ciepło, swoją Wiosnę,
Jest inaczej.
Lecz zawsze będę pamiętała o Chłodzie.Jako pierwszym i ostatnim.
Pamiętaj Kochany,
i ja będę pamiętać.
Kocham Cię. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez losamiiya dnia Pią 19:03, 15 Sty 2010, w całości zmieniany 5 razy
|
|
|
|
Prawdziwa
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 573 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 63 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze sklepu ;p
|
Wysłany:
Pią 17:36, 15 Sty 2010 |
|
losamiiya napisał: |
Patrzę w chmury i widzę w nich Ciebie, Mój Kochany.
|
Mam jakiś fetysz, bo zawsze cytuję to, co mi się najbardziej spodoba. No, ale przynajmniej będziesz wiedziała, co do mnie trafiło najbardziej:p
Wiersz jest ładny, harmonijny, poukładany i co najważniejsze da się go zrozumieć:P
Znowu można wczuć się w uczucia bohaterki sagi, poczuć jej smutek.
A, i chciałam też dodać, że bardzo fajnie zrobiłaś powtarzając co jakiś czas Kocham Cie. To się jakoś fachowo nazywa, tylko jak zwykle zapomniałam jak;p Po prostu powtórzenie? Nieważne. Podsumowując, jak dla mnie, wiersz jest na plus. Gratulacje. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
madzia112221
Dobry wampir
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 722 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: od Edwarda
|
Wysłany:
Pon 18:58, 18 Sty 2010 |
|
Powtórzenie w wierszu zdań o takiej samej budowie to jest, o ile się nie mylę paralelizm składniowy. Tak zapamiętałam z lekcji języka polskiego.
Uwielbiam powtórzenia w wierszach, nadają mu takiego fajnego charakteru i podkreślają to, co jest ważne dla podmiotu lirycznego.
"Lecz zawsze będę pamiętała o chłodzie" to chyba chodzi o Edwarda. Tak mi się jakoś skojarzyło.
Podoba mi się ten wiersz. Pisz dalej. Pozdrawiam. :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
losamiiya
Dobry wampir
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1767 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 212 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Mexico City.
|
Wysłany:
Wto 15:55, 19 Sty 2010 |
|
Coś nowego, mam nadzieję, że wam się spodoba.
Moja tęsknota
Co znaczy tęsknić?
Czy to smutek, który ogarnia mnie na myśl o tym, którego już nie ma?
Czy to żal jaki rozrywa me serce na tysiąc kawałeczków?
Czy to schowane za chmurami słońce, przygnębione panującą pustką i niezdolne wydostać się zza nich samodzielnie?
Czy to łzy, które spływają mimowolnie po mych policzkach?
Czy to nicość, w której gubię się każdego dnia?
Tęsknotą jesteś Ty, mój kochany.
Jesteś moim życiem, każdym jednym tchnieniem, wszystkim, co mam.
Jesteś mną. Tak więc również i moją tęsknotą.
Ty najlepiej wiesz, co znaczy tęsknić. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Prawdziwa
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 573 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 63 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze sklepu ;p
|
Wysłany:
Śro 13:03, 20 Sty 2010 |
|
Wiersz przeczytałam na szybko, ale wtedy jest mi trudno coś zapamiętać. A, że jakoś mi podpasował, to przeczytałam drugi raz tak jak trzeba:P
Mam jedno "ale" co do czwartego wersu. Może gdybyś przeniosła pół pytania do nowej linijki wyglądał by lepiej, bo tak to ten jeden wers strasznie odstaje i burzy cały schemat. Z drugiej strony, każde pytanie to oddzielny wers, i teraz nasuwa mi się pytanie, czy jakby to przeniósł to wiersz nie stracił by na czymś? I tak oto, sama stwarzam sobie problemy:p
Interesuje mnie, czy pisząc świadomie nie rozmieściłaś tego pytania na dwie linijki?
A teraz już do sedna.:)
Najbardziej do gustu przypadła mi druga i trzecia część wiersza( tak je sobie nazwałam). Jest to jakby odpowiedź na pierwsze pytanie. Szczególnie fragment Jesteś mną. Tak więc również i moją tęsknotą.
bardzo mi się spodobał, bardzo wymowny i pasujący do całego wiersza.
Pisz dalej, lubię czytać twoje wiersze!
Pozdrawiam, Prawdziwa. |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
losamiiya
Dobry wampir
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1767 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 212 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Mexico City.
|
Wysłany:
Śro 15:04, 20 Sty 2010 |
|
Prawdziwa napisał: |
Mam jedno "ale" co do czwartego wersu. Może gdybyś przeniosła pół pytania do nowej linijki wyglądał by lepiej, bo tak to ten jeden wers strasznie odstaje i burzy cały schemat. Z drugiej strony, każde pytanie to oddzielny wers, i teraz nasuwa mi się pytanie, czy jakby to przeniósł to wiersz nie stracił by na czymś? I tak oto, sama stwarzam sobie problemy:p
Interesuje mnie, czy pisząc świadomie nie rozmieściłaś tego pytania na dwie linijki? |
Chciałam, aby w każdej nowe linijce występowało nowe pytanie - dlatego też tego nie przeniosłam i po prostu pogodziłam się z tym, że cały schemat został zaburzony. Choć pewnie było na to rozwiązanie, ale wciąż się uczę.
Dziękuję za miłe słowa i chęć czytania mojej twórczości. :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BajaBella
Moderator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 1556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z lasu
|
Wysłany:
Nie 11:29, 24 Sty 2010 |
|
Los,
Jestem pod wrażeniem. Piszesz wiersze! Znalazłam je dopiero wczoraj około drugiej w nocy i dziś, jak tylko zajrzałam na TWS, stwierdziłam, że po prostu muszę Ci coś napisać.
Najsmutniejszy wydał mi się pierwszy. Twój Jacob - Wiosna trafia do mnie. Odnalazłam w tym wierszu pewną nostalgię, żal a jednocześnie bardzo smutne wyznanie miłosne. Głupia, głupia, głupia Belka! Wybrać Chłód zamiast Wiosny.
Spodobała mi się też "Moja Tęsknota", jest takim osobistym wyznaniem. Intymnym, szczerym.
O rymach, składniach i tym podobnych pisać Ci nie będę, ponieważ uważam, że poezja jest zbyt indywidualna, żeby taki laik jak ja mógł się w tej kwestii wypowiadać.
Pozdrawiam cieplutko.
BB |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BajaBella dnia Nie 11:30, 24 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
zua_15
Wilkołak
Dołączył: 22 Lis 2009
Posty: 151 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 22 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: opolskie
|
Wysłany:
Nie 15:11, 24 Sty 2010 |
|
Chłód:
przemówił do mnie. Naprawdę ładny, smutny, uczuciowy, bardzo uczuciowy... I właśnie na tym opiera się miłość, na problemach...
Nowe życie:
kurczę, coś mi w nim nie pasuje. Jest dobry, ale lekkie zmianki by się przydały, coś jest nie tak, nie ma tego czegoś, jak poprzedni utwór.
Moja tęsknota:
Cytat: |
Jesteś moim życiem, każdym jednym tchnieniem, wszystkim, co mam. |
bardzo fajny wątek, a co do całego wiersza... to sama nie wiem co powiedzieć. Jest ładny, ale do tej pory nic jeszcze nie przebiło Chłodu.
Pozdrawiam zua_15
||zapraszam do komentowania moich wierszy, zamieściłam już tam nowy utwór (link znajduje się w podpisie)|| |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fresz
Gość
|
Wysłany:
Nie 1:00, 31 Sty 2010 |
|
Skuszona chęcią wspaniałej poezji, wpadłam na chwilkę, może dwie
Chłód
Bardzo mi się podoba. Te określenia... "Wiosna", "chłód", "ciepło"... Podoba mi się Twój styl, to, jak budujesz zdania. Niby nie wszystkie wersy są zbliżonej długości, ale pomimo tego czytało mi się lekko i płynnie. Zwrotka składająca się z samych pytań wyszła ci tak... chyba najlepiej, z uczuciem i pasją. Niemal poczułam się Bellą, która źle wybrała...
Nowe życie
Przedstawiłaś zupełnie inny punkt widzenia niż w poprzednim wierszu. Podoba mi się to akcentowanie zwrotu "Kocham Cię". Niby jest napisany kursywą, co mówi o jego delikatności, ale też powtarzany trzykrotnie, a więc umacniany, utwardzany... Dwa przedostatnie wersy mnie wręcz urzekły...
"Pamiętaj Kochany,
i ja będę pamiętać."
Moja tęsknota
Racja, ten wiersz jest bardziej osobisty i troszkę inny od poprzednich... Wersy w formie pytań przypadły mi do gustu, nawet bardzo. Nie czepiam się tej czwartej linijki, bo wiem, co znaczy chęć ujednolicenia wersów. Trochę dziwnie by wyglądało z rozdzielonym pytaniem, a i płynność nie byłaby już ta sama. Urzekła mnie ostatnia linijka, jest uwieńczeniem całego wiersza...
Życzę dużo natchnienia i z niecierpliwością czekam na następną dawkę poezji |
|
|
|
|
cullen_edward
Nowonarodzony
Dołączył: 13 Sty 2010
Posty: 7 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Czw 16:02, 11 Lut 2010 |
|
|
|
|
Dinah
Zły wampir
Dołączył: 20 Paź 2009
Posty: 458 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 89 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z objęć braci Salvatore
|
Wysłany:
Sob 21:26, 20 Lut 2010 |
|
Losie - obiecałam, że tutaj wpadnę to wpadam. I muszę stwierdzić, że czytam twoje wiersze jeszcze raz, ponieważ.. nie, nie! Pamiętam, tylko muszę je sobie dokładnie p r z e a n a l i z o w a ć by je własciwie skrytykować <lol2>
Zaczynamy od końca
'Moja tęsknota'
Więc, tak. Nie wiem czy to zabrzmi poważnie czy może śmiesznie, czy może tandetnie. Zamiar jest taki - ma brzmieć całkowicie szczerze i tak musisz to odebrać Postanowiłam się trochę rozpisać, więc proszę docenić mój trud i się nie śmiać z tego co piszę
Tęsknotę przeczytałam chyba z trzy razy, jakoże podoba mi się niesamowicie zaje_iście. Może i przypomina mi o kimś i właśnie o tej tęsknocie, którą tak pięknie ujęłaś w tak krótkim utworze. Może to po prostu słowa, które trafiły do mnie gdzieś tam głęboko, może nie wiem.. cały urok w tym, że nie wiem jak zlokalizować to coś, co mnie tchnęło w środku :D
Jest krótki - to fakt - ale zawiera refleksję, coś takiego magicznego.
Muszę przyznać, że bardzo przyjemnie mi się go czytało.
'Nowe życie'
Cytat: |
Pamiętaj Kochany,
i ja będę pamiętać.
Kocham Cię. |
Nie mam pojęcia dlaczego, ani co jest tego powodem, ale z tym ostatnim zdaniem coś mi się przypomniało. Może nawet nie tyle co przypomniało, a wydało mi się znajome. To jakby pożegnanie. Pożegnanie, które nie jest do końca szczęśliwe, które niesie za sobą wiele przyjemnych wspomnień, które chce pamiętać, ale i chwile które były bolesne. Te, które były warte zapamiętania. A moim zdaniem każde były. :D
Jest to też w pewnien spobób wyrażenie tęsknoty. I być może dlatego ten wiersz również mi się spodobał.
'Chłód'
Czy owa Wiosna to nie kto inny, jak Jacob?
Wiosna kojarzy mi się z ciepłem i Jake'iem, chłód natomiast z Edwardem. Chyba trafiłam? XD
Hmm.. wewnętrzny, głęboki monolog Belli - wybacz mi, ale za nią nie przepadam - lecz tutaj jest znośna. Nie użala się nad sobą, co jest najważniejsze :D
Klasycznie wybrała Edwarda. Mam mieszane uczucia. Nie chodzi, że mi się nie podobało. Nie, nie! :D Mam na myśli to, że owy chłód jest przedstawiony jako coś co może przerazić :D Znaczy.. nie wiem jak to ująć.
Żal mi Wiosny, że tak skończyła Wiersz jest nieco tajemniczy i postacie w nim zawarte walczą, walczą o Bellę XD haha, teraz to chyba już bełkoczę.
W każdym bądź razie każdy wie o co chodzi i każdy wie, że mi się podobało.
uff, skompromitowałam się
Uściski.
D. |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
Susan
Administrator
Dołączył: 08 Sty 2009
Posty: 5872 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 732 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 22:12, 20 Lut 2010 |
|
Zgadnij kto do Ciebie zawitał i kto się szeroko do Ciebie uśmiecha! No kto? Zuzolek! Cieszysz się, prawda?
Wczoraj, gdy odpisałaś mi na pw, oświeciłaś mnie, że piszesz wiersze. Od razu obiecałam sobie, że zajrzę, przeczytam i skomentuję.
Chłód.
Jestem pod wrażeniem. Wiesz, że kocham Jacoba. A jeśli nie wiesz, to właśnie Ci mówię. Jacob jest moją ulubioną postacią z sagi i gdy czytam teksty o nim, to podchodzę do nich bardzo emocjonalnie. I ten mnie niesamowicie poruszył.
Gdybym była na miejscu Belli - wybrałabym Jacoba, który jest ludzki, ciepły, opiekuńczy, radosny. Edward może i ma w sobie coś pociągającego, ale przy Jacobie moim skromnym zdaniem, wypada blado.
Wybór Belli zadziwia mnie za każdym razem. Postawiła na wieczną zimę, wspomniany przez Ciebie chłód, zamiast słońca i szczęścia. Ujęłaś to cudownie w słowa i naprawdę mnie wzruszyłaś. Gdy to czytałam, w pewnym momencie aż zachciało mi się płakać.
Podoba mi się fragment, gdy w każdej linijce powtarzasz na początku "chłód". Świetnie to podkreśla ten wybór Belli.
Wzruszyłaś mnie, dziewczyno. Naprawdę. A końcówka, ostatnie słowa - geniusz. Brawo, los. Brawo!
Nowe życie
Jeśli dobrze zrozumiałam, to tutaj sytuacja jest odwrotna. Bella wybrała Jacoba i zwraca się do Edwarda. Podoba mi się. Edward był jej pierwszą miłością, taką się zapamiętuje do końca życia. Bella wie, że dobrze wybrała, ale i tak dalej coś czuje do tego pierwszego.
Nie ma co się dziwić, przeżyli ze sobą mnóstwo zarówno radosnych, jak i smutnych chwil. Zawsze będzie go kochać, bo te wydarzenia na zawsze ich połączyły.
Jednak tym razem postawiła na wiosnę - na Jacoba. Porzuciła wieczny chłód. Taki wybór Belli o wiele bardziej mi się podoba. Podobają mi się powtórzenia w Twoich wierszach. Bardzo podkreślają ich klimat i emocje podmiotu lirycznego. Cieszę się, że nie operujesz rymami. Tak jest bardzo dobrze. Naprawdę.
Moja tęsknota
Bardzo ładny wiersz, choć z tych trzech podobał mi się najmniej. Porusza bardzo ciekawy temat, bo tęsknota jest bardzo złożonym i trudnym do opisania uczuciem. Tak samo jak trudno jest opisać złożoność uczucia, jakim jest miłość.
Tego tekstu nie potrafię do końca podciągnąć pod sagę. Jasne, można tutaj doszukiwać się tęsknoty Belli do Edwarda, czy Jacoba, ale niekoniecznie.
Podoba mi się, bo jest krótki, oszczędny, ale trafia do mnie. Naprawdę. Sama często tęskniłam i to do takiego stopnia, że czułam, jakby ta tęsknota rozrywała mi serce. Dlatego potrafię wczuć się w sytuację podmiotu tego wiersza.
Wiesz, że odtąd będziesz mieć we mnie stałą czytelniczkę? Podobają mi się Twoje wiersze. Są płynne, zrozumiałe, ładne. Można się z nimi utożsamiać, wzbudzają w odbiorcy emocje.
Czego chcieć więcej?
Pozdrawiam serdecznie i czekam na kolejne wiersze. |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
Michelle
Człowiek
Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 68 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: blablabla
|
Wysłany:
Nie 20:52, 21 Lut 2010 |
|
Kochana Kamilo
Wiesz, że dopiero teraz wpadłam na twoje wiersze. Oczywiście nie pozostaje mi nic innego, jak skomentować je. No to zabieram się do roboty, uprzedzam tylko, ze będzie krótko, ale z tego co widzę to nasłodzę ci za wszystkie twoje komentarze
Chłód
Zabiłaś Jacoba? Jak mogłaś. Ale i tak mi się podoba. Pozwoliłaś mi wczuć się w sytuację Belli. Wydaje mi się, ze nie zawarłaś tutaj jako takiego cierpienia, czy łez, raczej żal. I ten żal udało ci się wyrazić znakomicie. W utworze panuje smutna atmosfera. Podmiot liryczny jest jakby zrezygnowany po śmierci swojej Wiosny. Podkreślanie słowa chłód było strzałem w dziesiątkę.
Cytat: |
Teraz i ja czuję w sobie ten chłód. |
Genialne! Trafiłaś w sedno.
Ten wiersz zasługuje na naprawdę wielkie brawa. Chociaż jest wyrażony w prostych słowach to można się w nim zagłębiać odnajdując w nim coraz to nowsze i inne pokłady uczuć.
Nowe życie
Cytat: |
Nie ma Ciebie teraz przy mnie, w moim nowym życiu, |
Tylko to mi w nim zgrzytało. To zdanie troszkę zaburza rytm całego wiersza.
Poza tym kolejny świetny wiersz z twojej kolekcji. Takie pogodzenie się podmiotu lirycznego z odejściem Chłodu, wspominanie tych dobrych chwil bez żalu i cierpienia. Powtarzanie wyznania miłości sprawia, że ten spokuj panujący w utworze jest jeszcze bardziej uwidoczniony. Podoba mi się to, że Bella wybiera Jacoba, ale nadal pamięta swoją pierwszą miłość, podoba mi się ta sentymentalność.
Moja tęsknota
Nie wiem dlaczego, ale ten wiersz wydał mi się dość osobisty. Poruszasz bardzo ciekawy temat. Podmiot liryczny próbuje dociec czym jest tęsknota, która tak naprawdę dla każdego jest czymś innym. Zadaje mnóstwo pytań, by wreszcie dojść do stwierdzenia, ze tęsknotą jest jej ukochany. Szczerze powiem, że to mądre stwierdzenie. Utwór ładnie napisany. Podobają mi się te pytania.
Zawiodłaś mnie trochę. Dlaczego tylko trzy? Mam nadzieję, że niedługo zobaczę tu coś więcej.
I nie waż się uważać, że nie jesteś talentem? Masz wielki potencjał. I już jestem fanką twojego stylu.
Pozdrowienia
Michelle |
Post został pochwalony 1 raz
|
|
|
|
losamiiya
Dobry wampir
Dołączył: 27 Lis 2009
Posty: 1767 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 212 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Mexico City.
|
Wysłany:
Sob 14:54, 27 Lut 2010 |
|
Kochane, moje drogie, pragnę Wam z całego serca podziękować, za wygrzebanie jeszcze moich wierszy w tym temacie i napisanie wspaniałych, budujących i przemiłych komentarzy...
Widzę, że Chłód podoba się w większości najbardziej - cóż, bardzo mnie to raduje, tym bardziej, że był to w ogóle mój pierwszy w życiu wiersz...:)
Jest mi bardzo miło, naprawdę. :*
Wklejam teraz List do Przyjaciela... nie byłam pewna, czy wstawić go tu, czy też do miniaturek. Jednak stwierdziłam, że jest on bardziej wierszem, a niżli opowiadaniem...
Mam nadzieję, że skomentujecie i szczerze wyrazicie swoją opinię.
:)
Drogi przyjacielu,
Piszę do ciebie ten list, by wyrazić swoje uczucia...
Pragnę, byś wiedział, iż nigdy nie opuściłeś mojego serca, pozostaniesz w nim na wieki.
Taki już urok bycia przyjacielem.
Byłeś dla mnie opoką i ostoją. Twoja twarz rozświetlała mi życie.
Każdą chwilę zamieniałeś w złoto. Posiadałeś klucz do mojego serca. Tylko Ty.
Oczy Twe, szczere i prawdziwie piękne, zawsze obdarowywały mnie cząstką nieba.
Nieba, które nosiłeś w sobie.
Twój uśmiech, otaczał mnie ciepłem i dawał nadzieję. Na to, że jestem dobra. Że mogę coś dla kogoś znaczyć. Że znaczyłam, dla ciebie.
Mój drogi, dlaczego jesteś tak blisko, a serce swe oddalasz ode mnie na tysiące mil…
Nie pozwalasz mi już zajrzeć w Twe oczy, nie zobaczę już nieba.
Ciężko mi oddychać, gdy wiem, że nie dzielimy już razem powietrza.
Ciężko marzyć, wiedząc, że plany nasze nie dokonają się.
Nie obwiniam cię, Przyjacielu. Pragnę podziękować.
Pozostawiłeś mi najwspanialsze wspomnienia. Wiecznie żywe, przywoływać je będę każdego dnia, by wiedzieć, że jestem dobra.
Że coś znaczę.
Wierzysz we mnie. Dajesz powód, by żyć. Choć bez ciebie, będę żyła, bo pokładasz we mnie swą wiarę.
Spoglądam na Twe zdjęcie. Uśmiechasz się do mnie. I za ten uśmiech, dziękuję.
Kocham cię, za to, że istniejesz.
W mej pamięci.
W mym sercu.
Przyjacielu. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez losamiiya dnia Sob 18:20, 27 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Prawdziwa
Dobry wampir
Dołączył: 21 Sie 2009
Posty: 573 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 63 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: ze sklepu ;p
|
Wysłany:
Sob 18:17, 27 Lut 2010 |
|
jej, jak tu dawno nic się nie pojawiało;p
Cóż, to co napisałaś jest dość nie typowe. Do wiersza może nie pasować ze względu na budowę, miniatura nie jest ze względu na formę. W sumie to samo. Jak dla mnie, to jest to coś pomiędzy jednym a drugim.
Treść za to jest bardzo dosłowna. Wydała mi się prosta, bez żadnych ukrytych znaczeń. Podmiot liryczny pisze prosto z mostu, to co myśli i czuje, bez zbędnego owijania w bawełnę, bez bawienia się w domysły. Kiedy to czytałam na myśli miałam Belle i Jake'a. Dobrze to odczytuję? Tak właśnie powinno być? Jeżeli tak, to sposób w jaki napisałaś ten utwór, jest trafiony w dziesiątkę. Bo i bella nie była jakąś wielką romantyczką i poetką, ani Jake nie był jakimś filozofem.
A teraz do stylu:
Tutaj zmieniłam bym co nie co. Interpunkcja jak zwykle nie wszędzie mi pasuje. Ale z racji, że mimo wszystko jest to wiersz, to autor ma swobodę i może tworzyć tak jak chce. łamać zakazy i przekraczać granice. Tak wiec, to co ja uważam za błędy, może być zamierzone.
Tyle o utworze, dodam tylko, że fajnie, iż przypomniałaś sobie, że i tutaj masz zbiór swoich wierszy i dałaś coś związanego z Sagą.
Pozdrawiam, Prawdziwa. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
madzia112221
Dobry wampir
Dołączył: 22 Sie 2009
Posty: 722 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: od Edwarda
|
Wysłany:
Sob 19:25, 27 Lut 2010 |
|
Los Już po raz drugi zaskoczyłaś mnie tego dnia. Mianowicie jestem zaskoczona budowa tego "listo-wiersza".
Bardzo pięknie przedstawiłaś jak bardzo ważny jest przyjaciel. Trudno jest znaleźć osobę, której możemy bezgranicznie zaufać, powierzać swoje najskrytsze sekrety i marzenia. Dzięki takiej osobie łatwiej jest zmagać się z problemami, optymistycznie patrzeć na świat. I tu na myśl przychodzi mi takie powiedzenie "We dwoje zawsze raźniej" :)
Byłeś dla mnie opoką i ostoją. Twoja twarz rozświetlała mi życie.
Każdą chwilę zamieniałeś w złoto. Posiadałeś klucz do mojego serca. Tylko Ty. I to właśnie jest piękne w przyjaźni. Pomaganie sobie nawzajem i wspieranie. Może nawet nie tyle o to chodzi, ale już sama obecność przyjaciela dodaje nam otuchy, jego uśmiech daje nam nadzieję. Sama po sobie wiem, jak bardzo ważną instytucją jest przyjaciel. Miałam w swoim życiu takie chwile, kiedy nie widziałam sensu w tym co robię, nie wierzyłam w siebie. Wydawało mi się, że nikogo nie obchodzę, jednak dzięki przyjaciółce zrozumiałam, że jest inaczej.
Mój drogi, dlaczego jesteś tak blisko, a serce swe oddalasz ode mnie na tysiące mil…Nie pozwalasz mi już zajrzeć w Twe oczy, nie zobaczę już nieba.
Ciężko mi oddychać, gdy wiem, że nie dzielimy już razem powietrza.
Ciężko marzyć, wiedząc, że plany nasze nie dokonają się. W tej części odczytuję jakby treść sagi, a dosłowniej mówiąc, odnajduję relacje między Bellą a Jacobem. Bella podobnie jak w tym utworze tęskniła za nim, nie zapomniała o tym, jak wiele dla niej zrobił. W jego oczach odnajdowała niebo, jak dla mnie tym "niebem" jest ukojenie i nadzieja.
Trzeba pamiętać, że nie ma nic cenniejszego niż przyjaźń. I za ten uśmiech, dziękuję. Ja dziękuję Ci za ten wiersz.
Buziaki, Madzia :* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BajaBella
Moderator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 1556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z lasu
|
Wysłany:
Sob 20:20, 27 Lut 2010 |
|
Wiersz, który jest listem Belli do Jacoba. Pięknym listem, napisanym już chyba w trakcie wydarzeń BD lub po nich. Tak to odbieram.
Serio, to życzyłabym sobie by Meyerowska Bella napisała tak poetyckie a jednocześnie proste słowa do Jake’a, żeby w końcu się biedak dowiedział, ile tak naprawdę dla niej znaczył.
Twoja Bella mówi wprost przyjacielowi ile mu zawdzięcza, jak bardzo jest jej bliski. Mówi słowami, które same w sobie brzmią jak melodia, ale jak smutna melodia.
Mój drogi, dlaczego jesteś tak blisko, a serce swe oddalasz ode mnie na tysiące mil…
Nie pozwalasz mi już zajrzeć w Twe oczy, nie zobaczę już nieba.
Ciężko mi oddychać, gdy wiem, że nie dzielimy już razem powietrza.
Ciężko marzyć, wiedząc, że plany nasze nie dokonają się.
Chyba trochę żałuje swojego człowieczeństwa, swojej niezwykłej zażyłości z młodym Blackiem. Jego ciepłego spojrzenia, otuchy, którą jej dawał, poczucia bezpieczeństwa. Odbieram ten wiersz, jako swego rodzaju pożegnanie Belli - człowieka z Jacobem. Bella – wampir, na zawsze go będzie nosić w swoim martwym sercu, ale ich drogi w pewien sposób się rozchodzą i pozostaje pewien żal, ale i przepiękne wspomnienia.
Bardzo fajny, ciepły wiersz. Taki prawdziwy w swoim przekazie, skłaniający do myślenia o tym, co w życiu ważne.
Pozdrawiam, BB. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BajaBella dnia Sob 20:21, 27 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|