Drapaczka Emmetta + Krótka historia

Witam.
Z powodu bezsenności napisałam całkiem zabawny wierszyk. Wklejam też jeden z nowszych. Nie znam się na tym kompletnie więc nie liczę za wiele. Chętnie poznam Wasze opinie.
Miłego :)

~~
Emmett kupił sobie stół
Jeden szczegół wciąż go kłuł*
Po co w stole są ludzki
Nadziewane jak szaszłyki
Miał teorii już miliony
Nie czasu też dla żony
Kupił czasopisma różne
Będąc pewnym że to słuszne
Siedział nad nimi każdego wieczoru
Nikt nie mógł przemóc jego uporu
Wpisywał w google’ach na wikipedii szperał
Po niektórych notatkach jeszcze się nie pozbierał
Bo kiedy wpisał w haśle ‘szaszłyk’
To nagle dziwne myśli go naszły
Więc dopisał po myślniku ‘człowieki**’
Na pewno kanibalizm*** zapamięta na wieki
Lecz wracając do diabelskiego mebelka
Radość resztę domowników ogarnęła wielka
Ponieważ w przeddzień polowania
Odkrył Emmett sposób ludzików poruszania
Lecz po kilki testach stwierdził krótko
Iż trzeba się tego grata pozbyć prędziutko
Zaczął się z powrotem drapać plecy widelcem
Z czego domownicy cieszyli się wielce
~~

~~
Gdy ze swoim życiem Bella wciąż igrała
Miłość Edwarda w znaki się jej dawała
Chcąc przywołać głos jego z tęsknoty i bólu
Pędząc, skacząc z klifu doświadczała cudu
Gdyby nie pomoc Jacob Bella by zginęła
I radość z powrotu Edwarda by ją ominęła
Z tej pięknej historii płynie morał krótki
Przy przystojnym wampirze miną wszystkie smutki
~~
* poprawiłam błąd "kół"
** Błąd absolutnie zamierzony
*** [link widoczny dla zalogowanych]

Niektore rymy sąbez sensu, a nie ktore wersy zakrotkie,co "wypada" jakby z tego rytmu rymowego xD
Ale wielki plus ze o Emmecie :D

Drugie ładne.

Ave vena

Oo widzę, ze następna twórcza nowonarodzona :> (tak jak ja ^^)
Mhm. Co do tego pierwszego, to nie za bardzo zajarzyłam, o co w tym wszystkim chodzi. Pełno literówek, trochę błędów (oprócz tych zamierzonych). Najbardziej rzuca się w oczy "KÓŁ". Czy nie powinno być "KŁUŁ"?? Wink

Poza tym rymy mi się podobały.
A to drugie to całkiem fajne ^^
Pozdrawiam

pierwsze troszku bezsensowne, no ale o Emmecie :D
drugie mi się bardziej podoba ;]

Pierwszy mnie powalił:D:D
tylko jeden szczegół
"Jeden szczegół wciąż go kół "
kłuł a nie kół
:)

sympatyczne wierszyki ^^ szczególnie drugi, całkowicie się zgadzam z ostatnim wersem ;p

i takie małe doczepienie się do literówek: ;p
"Po co w stole są ludzki" > do rymu byłoby "ludziki" ;p (chyba że tak miało być)
"Lecz po kilki testach stwierdził krótko" > kilku ;p

oprócz tych drobnych literówek nie ma się do czego doczepić. Ładnie jest ^^

Pierwsze momentami z błędami. Drugie bardziej mi się podobało.
Ale ogólnie fajne...

Po prostu musiałam tu zajrzec, gdy zobaczyłam że jest wiersz o Emmecie :P Rzeczywiście, znalazł sobie chłopak problem xD
Ale muszę przyznac, że drugi wiersz podobał mi się bardziej. Był piękny Wink

Pozdrawiam i pisz dalej Wink

Hmm a mi osobiście bardziej podoba się pierwszy wierszyk...Co nie znaczy, ze drugi był zły. Też był cudowny, ale wolałam ten o Emmie był on... Genialny! Kocham Emmetta, a z tym kanibalizmem to mnie rozwaliło... Cudowne rymy i wykonie. Pozazdrościć talentu. Jezu będzie musiało minąć trochę czasu zanim dojdę do siebie... Cudownie!
Proszę pisz dalej, bo wychodzi Ci to fenomenalnie...
Pozdro <3

Gość

Oj! Przepotne! Bardzo mi się podobało. Zarówno pierwsza historia (choć chyba gdzieniegdzie słów brakowało), jak i ta druga, szczególnie ten morał mnie poruszył :) Super! :)

Wiersz o Emmecie - naprawdę świetny... Lekki i łatwo się go czyta.... O błedy się czepiać nie będę bo zrobiły to moje poprzedniczki...
Ten drugi - piękny.... Troszkę się łezka w oku kręci na wspomnienie tej sceny z KwN....

Pisz więcej....Będę czekać...

Ave Vena