Nagle/Pokruszony lód (Cornelie i frill) [Z]

Pojedynkują się: Cornelie i frill
Forma: wiersz
Długość : cóż, epopei nie napiszemy, ale z długością też nie przesadzajmy
Tytuł: dowolny
Chcemy: miłości, cytatu z książki, kawałka wiersza Johna Donne z tego fragmentu ( oczywiście nie całość, ale wpleść wybrany w wiersz ), epitety, metafory, próbujemy unikać banałów
Ma twarz w twym oku, w moim odbicie twej twarzy,
W twarzach zaś serca szczere. Gdzie indziej za młodu
Dwie takie hemisfery znaleźć się nadarzy
Bez ostrej Północy, pochyłego Zachodu?
Nierówno jest zmieszane, co umiera w świecie.
Gdy więc miłość w nas jedna - bo ty i ja przecie
Jednako się kochamy - to śmierć nas nie zmiecie.
Nie chcemy: żalu, oklepanych zwrotów, imion
Termin : 18 stycznia
Bez bety

Pojedynki oceniamy według schematu:
Pomysł: 5 pkt.
Styl: 7 pkt.
Spełnienie warunków: 3 pkt.
Postacie: 5 pkt.
Ogólne wrażenie: 5 pkt.
Punkty przyznawane w innej punktacji nie będą liczone.
Ponadto proszę oceniających o zapoznanie się z warunkami oceniania. Te parę minut nikogo nie zbawi, a mi ułatwi pracę.

DATA ZAKOŃCZENIA - 31 stycznia

Tekst A

Nagle

Siedziała, otulona kocem i ciemnością,
raz po raz liczyła
samotne gwiazdy.
Spoglądała w górę poprzez mgłę radości,
unosząc się we wspomnieniach
nocy minionych.
Na skrzydłach błogiego rozmarzenia
przemierzała inne scenariusze,
by powrócić do pierwszego rozdziału lepszego życia.
Dzień niezwyczajny w swej zwyczajności,
ukazał mapę drogi do raju.
Nagle i niepostrzeżenie trafiona strzałą miłości,
ugodzona grotem w jedno z miejsc zakazanych.
Z ciepłej, stojącej wody w stawie
stała się wartką rzeką
własnym korytem płynącą.
Początkowo niespokojna niczym wiatr szaleńczy,
przerażona żarem i gwałtownością oceanu nowych uczuć.
Uśpione dotąd serce
nieznanego zasmakowało.
Niegroźna dawka
w uzależnienie się zamieniła.
Zniknęło widmo sprzed oczu,
jaskrawe kolory rzeczywistości niewypowiedzianą przyjemnością
raniły źrenice.
Obiekt westchnień i
tysiąca listów niewysłanych,
uraczył ją niczego niewymagającą wzajemnością.
Krew wrzała, a wysoki płomień szczęśliwości
z niewyczerpalnego źródła wypływał.
Oddała siebie, zbawiła duszę
i była chętna uczynić z młodości
zmierzch swojego życia.
Gotowa wyrzec się wszystkiego.
Czas nie istniał, świata nie otaczały granice,
zamiennikiem wschodów i zachodów
nowego porządku
stały się spotkania i rozstania kochanków.
Połączeni nieziemskim przyciąganiem,
spętani na zawsze łańcuchami miłości.
Ich krzyki echem niesione,
dotarły w postaci szeptu do mych uszu:
Nierówno jest zmieszane, co umiera w świecie.
Gdy więc miłość w nas jedna (…) to śmierć nas nie zmiecie.

Tekst B

Pokruszony lód

Mam jedno życie i smak roztropny,
I gwiazdy we włosach splątane śniegiem.
Miłość w dłoniach i wyrywające się serce,
A ciebie, ciebie mam w paznokciach,
Pod przykryciem – bezpiecznie.

Nie widziałam nieba, gdy pod powieki włożyłeś
Rozpuszczone złoto przelewające się przez palce,
Z daleka rozchwytywany wiatr i ty, wśród
Nieurodzaju i martwych snów.

Ma twarz w twym oku, w moim odbicie twej twarzy.

Mój kochany – w ciebie przelewam życie,
W ciebie wrastam, by chłonąć wieczność.
Z palców wysysam krew.

Mam radość i dotyk magiczny,
I oczy wpatrzone w złote tęczówki.
Śmierć z pięknym ciałem i ostatni oddech.
A ciebie, ciebie mam w sobie.
Pod duszą – naznaczonego.

Gdyby nie zmierzch, nigdy nie zobaczylibyśmy gwiazd.

Prawda spływa po rzęsach i znika,
Wmalowana w nicość, gdzie z kobiet
Wybierają połamane myśli.

Nierówno jest zmieszane, co umiera w świecie.

Więc pójdę z tobą do dalekich krain,
Zmartwychwstanę – choć wykroili ze mnie ogień.
W mróz i w szron – gdzie połamali wolę.

Dla ciebie narodzę zimę – dla ciebie umrę.
Ze mnie wybieraj krew, ze mnie chłoń życie.
Po moich ustach tańcz i walcz w moim sercu.
A ja będę rosnąć w tobie – z każdym dniem,
Nasycając duszę kruchymi elementami
Wieczności.

Pomysł: 5 pkt.
A - 1
B - 4
Uwielbiam cytat J. Donne, który miał zostać wykorzystany w wierszu. Muszę przyznać, że o wiele bardziej podoba mi się to jak autorka tekstu B wplotła go w wiersz, a raczej między jego strofy. Wydaje mi się, że wyszło to tak naturalnie i dość profesjonalnie. W A wydawało mi się to takie trochę zgrzytające. W tekście B również bardziej podoba się cytat z sagi niż w A. Ogólnie B jest moim zdaniem o niebo lepszy od A.

Styl: 7 pkt.
A - 2
B - 5
Niby A był napisany ładnie, ale jednak bardziej podobał mi się sposób pisania autorki B. Rzeczywiście wczułam się w sytuację, był ładnie podzielony na strofy, a cytaty były plecione wręcz idealnie. Na dodatek wiersz B czytało mi się o wiele lepiej.

Spełnienie warunków: 3 pkt.
A - 1.5
B - 1.5
Spełnione i w A i w B.

Postacie: 5 pkt.
A - 2
B - 3
Bardziej urzekł mnie podmiot liryczny tekstu B. Wczułam się w sytuację i uczucia, które opisuje. Dlatego o punkt więcej. W tekście A też było ok, ale B dla mnie wygrywa Smile

Ogólne wrażenie: 5 pkt.
A - 1
B - 4
Nie uważam, że wiersz A jest beznadziejny. Po prostu oczarował mnie tekst B. Jest dopracowany, czyta się go naprawdę z wielką przyjemnością. Wczułam się w sytuację podmiotu lirycznego. Cytaty były umieszczone w tekście świetnie. W A czegoś mi zabrakło. Nie potrafiłam jakoś go do końca przetrawić, ani też wczuć się w niego. Dlatego taka ocena.

Podsumowanie:
A - 7.5
B - 17.5

ha! kolejne wiersze...

pomysł
A: 2
B: 3
Ocenianie pomysłu w wierszach tego typu to dość dziwna sprawa... jakoś mi z tym źle, więc oceniłam tak na oko... uzasadnienie żadne logiczne - do tego obraża autorki...
hm, tematyka wiersza B bardziej mi się podoba... wzbudza we mnie całkiem inne emocje... bardzo pożądane powiedziałabym...

styl
A: 2
B: 5

Tu jest pole do popisu... wiersz B ma przyjemną dla oczu formę... to wizualny argument... bardzo ciekawy symbolizm i wydaje mi się być bardziej przemyślanym pod tym względem. W A przeszkadzały mi, o dziwo, znaki interpunkcyjne...

spełnienie warunków
A: 1,5
B: 1,5

Warunki spełniono w obu tekstach, choć przyznam, że w B było to dużo lepiej i widoczniej zrobione...

postacie:
A: 1
B: 4

Osoba mówiąca w wierszu B pozwoliła mi się w siebie wczuć, niemal w pełni... jest mi o wiele bliższa, niż w wierszu A. (Chwilami się zastanawiam, o co chodziło w A i czy na pewno odgadłam całość)

ogólne wrażenie
A: 1
B: 4

Autorka wiersza A nie powinna czuć się w żaden sposób urażona ocenami, bo autorka wiersza B, jak wyczuwam, ma większe doświadczenie w tej kwestii...
B oczarował mnie formą, tematyką, stylem... oczarował każdym niedopowiedzeniem i zakamuflowaną informacją... a także tymi, które widzimy na pierwszy rzut oka...

A: 7,5
B: 17,5

Pomysł:
A - 2
B - 3

Bardziej podobał mi się sposób przedtawienia wszystkiego w tekście B. Cały tekst B wyszedł jakby bardziej naturalnie. Pomysł na tekst A spodobał mi się, jednak nie aż tak jak B.

Styl:
A - 2
B - 5

Bardziej podobał mi się styl t. B, czytało mi się lekko, przyjemnie, łatwiej było się wczuć. W tekście A wszystko wydawało mi się takie zlepione w całość, w uczucia nie potrafiłam się odpowiednio wczuć.

Spełnienie warunków:
A - 1,5
B - 1,5

Warunki spełnione i tu i tu.

Postacie:
A - 2
B - 3

Ogólnie, oby dwa mogłabym ocenić tak samo, jednakże, jak już pisałam powyżej - w tekście B mogłam się bardziej wczuć w podmiot liryczny. ; )

Ogólne wrażenie:

A - 2
B - 3

Bardziej spodobał mi się tekst B, powiedziałabym nawet, że mnie oczarował. Cytaty wpisane w odpowiednie miejsca, nadające tam dokładnie jeszcze większego uroku.
Tekst A jest w porządku, lecz B przemawia do mnie bardziej.

Podsumowanie:
A - 9,5
B - 15,5

Kompletnie nie znam się na wierszach, więc wybaczcie, jeśli coś sknocę, jednak pokuszę się o oceny. :P
Corny, nie ukryjesz się przede mną pod marnym oznaczeniem tekst A/tekst B xD Dam sobie rękę uciąć, że Twój tekst, to X xDD Jednak mimo wszystko pozostanę obiektywna, bo w końcu to tylko punkty i moja własna ocena :)

Pomysł: 5 pkt.
Styl: 7 pkt.
Spełnienie warunków: 3 pkt.
Postacie: 5 pkt.
Ogólne wrażenie: 5 pkt.

Pomysł:

Trudno mi tutaj cokolwiek powiedzieć, gdyż co bym nie napisała, to wejdę w buciorach na kolejne kryteria. Jednak rozgraniczę tutaj punkty tak, a nie inaczej, ze względu na coś "nowego" w tekście A. Powiało mi jakąś świeżością. Tyle ode mnie w tym temacie.

Tekst A: 3,5 pkt
Tekst B: 1,5 pkt

Styl:

W tekście A nie mogłam się w ogóle odnaleźć. Te przeskoki do kolejnych wersów… nie wiadomo dlaczego i jakim schematem kierowała się autorka. Wydaje mi się, że było to tak "jak się udało". Poza tym epitety i metafory - naprawdę, jako czytelnik, który ma mało wspólnego z wierszami, pogubiłam się niesamowicie. Nawet po trzecim przeczytaniu wiersza wyłapałam tylko ogólny sens, a żadne zdanie nie zapadło mi w pamięć.
Tekst B urzekł mnie ze względu na nieprzesadzone epitety, metafory i uporządkowany tekst. Zero dziwnych przeskoków, ładne wybrnięcie z cytatami.
Dlatego też:

Tekst A: 2 pkt
Tekst B: 5 pkt

Spełnienie warunków

Większość oceniających rozdaje tutaj punkty po równo, gdy warunki są spełnione, jednak ja staram się trochę bardziej tu pobrudzić. Co do warunku "miłości" i cytatu z książki nikt nie powinien mieć większych obiekcji, więc przejdę do kolejnych.
Każda z Was miała swoją wizję wplecenia wiersza Johnna Donne, jednak bardziej urzekł mnie pomysł autorki tekstu A. Nie chcę tego pisać, ale… w B wrzucenie kilku wersów pomiędzy strofy było trochę oklepane, chociaż – broń Boże! – nie jest to złe czy brzydkie. Po prostu fajniej to ujęła autorka pierwsza.
Co do epitetów i metafor - ciężki orzech do zgryzienia. Z jednej strony tekst A, który musiałam przeczytać kilka razy, zanim zrozumiałam sens poszczególnych porównań, hiperboli itd. Z drugiej - wiersz B napisany prościej, aczkolwiek nie traci przez to na wartości (wręcz przeciwnie!), gdzie przeciętny czytelnik nie ma problemów ze zrozumieniem kolejnych strof.
Obiektywnie patrząc na dwa ostatnie zdania stawiam na wiersz B, jednak mam - może słuszne - przypuszczenia, że to A jest napisany "cięższym" językiem i on dostałby więcej pochwał od krytyków zajmujących się analizą takich utworów.

Tekst A: 1 pkt
Tekst B: 2 pkt

Postacie:

Zanim zaczęłam oceniać ten punkt, musiałam jeszcze raz przeczytać oba teksty. Napiszę może to, jak sama widzę Wasze postacie (może trafię ^^).
Bohaterka tekstu A – marzycielka. Zakochana i boi się tego uczucia, jest przerażona. W końcu czuje, że żyje i oddaje się w zupełności temu uczuciu.
Bohaterka B – kocha i dba o miłość. Szaleje na punkcie tego uczucia i oddaje się w całości ukochanemu. Ma poczucie bezpieczeństwa. Chce dla niego umrzeć i narodzić się na nowo.

Tekst A: 2 pkt
Tekst B: 3 pkt

Tekst B dostał więcej punktów, ponieważ bardziej utożsamiam bohaterkę tego wiersza z kanoniczą Bellą niż bohaterkę A. Może robię błąd, bo nie jest powiedziane, że to muszą być Bella i Edward, ale jakiś punkt zaczepienia trzeba mieć, a nie będę rozważała każdego przypadku miłości ze sagi. :P

Ogólne wrażenie

W ogólnym zestawieniu wygrywa u mnie tekst B za budowę, „prostotę” – chociaż to nie to słowo powinno się tu znaleźć, ale innego nie umiem znaleźć i lepiej wykreowaną postać. Nie chcę pisać, że tekst A jest gorszy, bo jak dla mnie obie wymiatacie, gdyż sama nie umiem i na pewno nie będę pisała wierszy, za co już wielki ukłon w Waszą stronę. Może ktoś doceni te wszystkie metafory i hiperbole użyte w tekście A, jednak ja nie potrafię się w nim znaleźć. To tak, jakbym czytała jakiegoś XVII – wiecznego autora i zanim cokolwiek zrozumiem musiałabym przewertować tekst 15 razy.

Dlatego:
Tekst A: 1,5 pkt
Tekst B: 3,5 pkt

Razem:
Tekst A: 10 pkt
Tekst B: 15 pkt

Gratuluję autorkom obu prac :)

Dobrze, to trzeci pojedynek który dziś oceniam. Uczę się. Jestem noga z analizy wierszy na języku Polskim , ale gdyby dawano mi pod nos takie piękne wiersze nie miałabym problemów z docenieniem ich , nie musiałabym próbować zrozumieć co czuje bohater, podmiot liryczny.

Pomysł: 5 pkt.
A:2,5
B:2,5

Wykorzystanie tematu jest bardzo dobre. Gdybym oceniła inaczej byłoby to niesprawiedliwe dla mnie bo uważam , że w jednym jak i w drugim wierszu dziewczyny wywiązały się doskonale. Gratuluje inwencji twórczej i kreatywności.

Styl: 7 pkt.
A:3
B:4

Skłaniam się ku B. Podobają mi się te delikatnie wplecione zwroty z wiersza J.Donne`a. Jak w opowiadaniach trudno ocenić nam styl tutaj o wiele łatwiej, autorzy pokazują się od innej strony. Podoba mi się również A, to co nie tylko czuje a widzi bohater, mamy niejaki delikatny zarys sytuacji.

Spełnienie warunków: 3 pkt.
A:2
B:1

Wpleciony fragment wiersza jest. Jednakże podoba się że został użyty w zakończeniu wiersza A. To skłania mnie do dania punktów tak a nie inaczej, zwracam uwagę na bardzo małe , często nieistotne szczegóły. Miłość przedstawiona tutaj wydaję się na wyciągnięcie ręki. Piękne. Wzruszające.

Postacie: 5 pkt.
A:2,5
B:2,5

W wierszu A i B postacie wyglądają jakby były napiętnowane emocjami, bezimiennymi ludźmi skazanymi na miłość. Dobrze, że 'nie chciano' imion, wiersze
wydają się teraz takie intymne. Nie mam żadnych zastrzeżeń. Daję po równo punktów.

Ogólne wrażenie: 5 pkt
A:2
B:3

W życiu nie miałam takich problemów z ocenieniem wiersza, z reguły albo mi się bardzo podoba albo jak najbardziej nie. Tutaj A i B są po prostu perfekcyjne, widać że autorki przyłoży się do tego i nie było to pisane na jednym wydechu , a jak było to gratuluje zgrabnej lekkiej ręki. Kieruję się w stronę wiersza B. Lubię zwroty mówiące o miłości zmieszanej z krwią , ciężkie spojrzenia.

Razem:
A:12
B:13

Wiersza a wygrał minimalnie o pół pkt , bo po prostu podobały mi się dwa jednakowo. Dziewczyny macie talent, bardzo bardzo duży. Czekam na więcej wierszy, chyba powinnam bardziej docenić tą formę pisania. ;*

No tak nie bardzo o 0,5 pkt., bo nie wiem, jakim cudem 12 i 12,5 ma dawać 25.
R.

Interpretacja wierszy nie jest moją mocną stroną, tak więc wybaczcie mi jakieś złe posunięcia. Postaram się też być obiektywna, mimo że potrafię rozpoznać, który wiersz jest czyj. I mogę powiedzieć tak samo jak Marsi - Corny, nie ukryjesz się Very Happy

. Niemniej jednak pozostaję obiektywna.

Wiersze mają to do siebie, że jest je trudno zinterpretować. Hm, może nie tyle co trudno, a raczej każdy może robić to na swój sposób, bo każdy jest inny i to, co jednemu wyda się śmieszne, inny powie, że to banał.
W wierszu A mamy podmiot liryczny, który najprawdopodobniej pierwszy raz się zakochał, a wcześniej nie dopuszczał nikogo do swojego serca.
(...)ugodzona grotem w jedno z miejsc zakazanych.
Bardzo podoba mi się ten cytat i jest on chyba tutaj najważniejszy, bo po przeczytaniu właśnie jego można wywnioskować to, co powiedziałam wyżej - że podmiotem lirycznym jest osoba, która najprawdopodobniej nie dopuszczała nikogo do swojego serca wcześniej, a teraz to uczucie nieznane Jednak po unosząc się we wspomnieniach
nocy minionych. i by powrócić do pierwszego rozdziału lepszego życia. mogę wywnioskować, że raczej nie uśmiecha się tej osobie, że się zakochała - uważa, ze bez miłości było jej lepiej. Przez ten pierwszy cytat nasuwają mi się do głowy myśli, że podmiotem lirycznym może jest kochanka, która spędza ze swoim ukochanym tylko noce.
Wiersza B nie dam rady tak zinterpretować. Na pewno podmiotem lirycznym jest osoba zakochana, najpewniej szczęśliwie. Po złotych tęczówkach wnioskuję, że jest zakochana w wampirze. A odbiorąc jest właśnie on - jej ukochany.

Pomysł
A - 3
B - 2

Bardziej podobał mi się wiersz A. Był bardziej niezwykły, powiedziałabym, że przemyślany.

Styl
A - 4
B - 3

Oba są dobrze napisane. Jednak A było mi lepiej rozczytać. Nie wiem, czy to przez użycie zrozumiałych mi środków stylistycznych, czy przez coś innego. Po prostu wydaje mi się, że A jest odrobinę lepszy. Z kolei B czytało się prosto i płynniej, jednak nie przemawiają do mnie metafory. Opowiada prosta historię i wiem, o co w nim chodzi, ale autorka bardziej zaszyfrowała to środkami stylistycznymi, co sprawiło mi małą trudność w czytaniu. Tak, wiem, że wiersze mają na tym polegać, tylko ja go nie mogę zinterpretować i powiedzieć nic oprócz tego, kto jest odbiorcą i kto podmiotem lirycznym, no i częściowo o czym wiersz opowiada. Jeżeli ktoś podsunąłby mi pod nos którąś z metafor, to najpewniej bym jej nie zrozumiała. Cóż, jak mówiłam - wiersze nie są moją dobrą stroną. I oczywiście nie wszystkie zabiegi są niezrozumiałe dla mnie, niemniej jednak wiersz A jest bardziej przejrzysty.

Spełnienie warunków
A - 1,5
B - 1,5

Nie muszę wyjaśniać.

Postacie
A - 3
B - 2

Bardziej potrafiłam wczuć się w podmiot liryczny z wiersza pierwszego, myślę, że potrafiłam go rozszyfrować. Z kolei w wierszu B widzę jedynie osobę zauroczoną swoim ukochanym.

Ogólne wrażenie
A - 2,5
B - 2,5

Mimo wszystko oba wiersze mi się podobają. Może B jest dojrzalszy i trudniej pisany i raczej kierowany do osób, które same piszą i potrafią je interpretować, to ma swój urok. Tak samo A. I szczerze mówiąc oba wywarły na mnie takie samo wielkie wrażenie.

Podsumowując
A - 14
B - 11

Niemniej jednak gratuluję autorce tekstu B tak samo jak autorce tekstu A. Naprawdę dobra robota Wink

Pomysł:

A 2
B 3

Nie do końca wiem JAK tu ocenić pomysł, ale pokieruję się sposobem wkomponowania cytatów w wiersz. Uważam, że lepszy i bardziej naturalny jest w B.

Styl:

A 2
B 5

Co ja poradzę, że taka interpunkcja, jak w A w wierszach mnie razi? Nie umiem się wtedy dobrze skupić na przesłaniu. A może to raczej wina wersów, które są nierówne? Chyba tak. Spodobało mi się porównanie do uzależnienia.
Natomiast tekst B jest napisany pięknie.

Spełnienie warunków:

A 1,5
B 1,5

Postacie:

A 3
B 2

Jakoś mimo wszystko urzekła mnie dziewczyna z tekstu A.

Ogólne wrażenie:

A 1
B 4

tekst A nie jest zły, ale B za to profesjonalny, co stawia go w takim, a nie innym świetle. Pokruszony lód to klasa sama w sobie.
Wybaczcie, że tak krótko, ale czasu brak, a chciałam ocenić:

A 9,5
B 15,5

Pomysł:

Tekst A - 2
Tekst B - 3

Same wymaganie pojedynku dość ściśle określiły temat wiersza, podobały mi się obie koncepcje, jednak druga bardziej do mnie przemówiła.

Styl:

Tekst A - 2
Tekst B - 5

Powiem tak tekst A podobał mi się, był zgrabnie i ładnie napisany, co prawda niektóre entery bym dała inaczej, ale ogólnie przypadł mi do gustu, jednak gdy przeczytałam tekst B zostałam po prostu oczarowana. Autorka pięknie włada słowami, tworzy prześliczne, bardzo obrazowe opisy. Widać, że ma doświadczenie w pisaniu wierszy. I niestety styl drugiego tekstu całkowicie przyćmił ten w tekście pierwszym.

Spełnienie warunków:

Tekst A - 1,5
Tekst B - 1,5

Warunki spełnione w obu tekstach.

Postacie: 5 pkt.

Tekst A - 1
Tekst B - 4

W tym wypadku można bardziej mówić o ocenie podmiotu lirycznego, a nie postaci, dlatego na tym się skupiłam. W tekście A nie wczułam się w sytuację podmiotu, może zabrakło mojego zrozumienia, a może czegoś innego, zupełne przeciwieństwo stanowi tekst B, gdzie czułam wszystko co autorka zechciała mi przedstawić. Czułam uczucia podmiotu, które wypływały z każdego wersu tego wiersza.

Ogólne wrażenie:

Tekst A - 1
Tekst B - 4

Tekst A był dobry, autorka dobrze piszę i ma dobry pomysły. Jednak tekst B jest po prostu niesamowity, jestem pod wrażeniem umiejętności autorki, jej stylu pomysłów i cudownego wykonania.

PODSUMOWANIE:

Tekst A - 7,5
Tekst B - 17,5

Pomysł:

Tekst A - 2
Tekst B - 3

W tekście B było coś magicznego, pomysły oba bardzo fajne, jednak to B u mnie wygrywa.

Styl:

Tekst A - 3
Tekst B - 4

Oba teksty były fajnie napisane, bardzo mi się podobały - z reguły nie czytam wierszy - więc duży plus, że w ogóle dotrwałam do końca Very Happy

W tekście A podobał mi się ostatni wers, ładnie zakończył cały wiersz. W tekście B końcówka była troszeczkę słabsza, ale za całokształt całam 4, ponieważ ten wiersz do mnie przemawia Very Happy

Spełnione warunki:

Tekst A - 1,5
Tekst B - 1,5

Postacie:

Tekst A - 1
Tekst B - 4

Miałam okazję wczuć się w podmiot liryczny w tekście B, kojarzy mi się z twardą, a jednocześnie babką o miękkim sercu.

Ogólne wrażenie:

Tekst A - 1,5
Tekst B - 3,5

Żeby się nasycić tekst B musiałam przeczytać z trzy razy, ma coś takiego w sobie.. niesamowitego, porusza i zmusza do refleksji, aż chce się coś napisać.

PODSUMOWANIE:

Tekst A - 9
Tekst B - 16

Pierwszy raz widzę taką formę, nie chciałam oceniać, ale jeden z wierszy tak mnei ujął...
Pomysł: 5 pkt.
Styl: 7 pkt.
Spełnienie warunków: 3 pkt.
Postacie: 5 pkt.
Ogólne wrażenie: 5 pkt.

pomysł
A- 1
B- 4
Oba pomysły dobre, w tekście A podobał mi się początek, ale całość jest dla mnie zbyt choatyczna, nie czuję zaś 'bałąganu' w tekśćie B

Styl- A 2
B 5
w tekscie A nie podobały mi sie rymy-lubię kiedy jst wyraziście- albo wiersz biały, albo rymowany, a tam znalazło się kilka rymów, które nie pasują do ogółu. Wiersz charakteryzuje się też podziałem na strofy(no dobra, strychiczny nie, ale A do konca takim nie jest) wersety też powinny mieć ustalony porządek, więc wyfrywa B- wszytsko bardzo ładnie dopracowane, nie wiem czy autorka z rozmysłem podzieliła wiersz tak, a nie inaczej. Jakiś akcentów czepiać się nie będę, bowiem nie ejsteśmy na filologii.

spełnienie warunków
A1
B 2
Tłumaczyć nie muszę- wierszem bardziej weirszowym jest B, jednak A spełnia wymogi tematu więc też daję pkt

Postacie
A 2
B 3
Wyraziste, dobrze zarysowane postaci. Jeśli mowa o pod.lir, to jednak podmiot liryczny w B jest bardziej zrozumiały i aż biją od niego emocje i uczucia

Ogołne wrażenie
A 2
B 3
Wiersz B ma kilka płaszczyzn, jest dopracowany pod względem stylistyki, a dobór metafor bardzo trafia w moje gusta:)

Ogółem muszę powiedzieć, że czytając wiersz A byłam pod wrażeniem, jednak przeczytawszy B,oddałam się mu całym sercem. Obie autorki ają lekkie pióro, ale wiersze zbyt się różnią by można było je porównywać. Mam nadzieję, że moja ocena nikogo nie uraziła i będziecię wciąż próbować swoich sił w pisaniu!

Ogółem
A 8
B 17

Pomysł:

W obu tekstach dostrzegłam pomysł, ale drugi jest naładowany takimi emocjami, że czuję ciary na lecach jak go czytam... zresztą już po raz wtóry. W pierwszym denerwowała mnie konstrukcja przez co zatarło się wszystko: i wyrazistość pomysłu, i ogólne wrażenie.

A: 2
B: 3

Styl:

Och, o niebo lepszy w wierszu B. Nie chcę odejmować nic autorce tekstu pierwszego. Język poetycki dostrzegłam, ale zbicie wszystkiego w kupę i epitety przestawne (nie wiem, czy tak się nazywają, ale tak określam coś takiego: nocy minionych, wiatr szaleńczy) strasznie mnie wyprowadzały z równowagi, szczególnie, że nie było w tym konsekwencji i powjawiały się też zwykłe. W A podział na zwrotki zdał egzamin. Historia jest opowiedziana przejrzyście i jest szansa, że zapadnie w pamięć.

A: 2,5
B: 4,5

Spełnienie warunków:

Niby wszystko ok, ale autorka pierwszego wiersza zinterpretowała fragment wiersza, który należało wpleść, a dopiero na końcu dostrzegłam pół wersa zacytowanego. Brak zaakcentowania i wyróżnienia wplacanego cytatu, nie ułatwił sprawy w jego odnalezieniu. Za to w drugim wierszu cytaty ładnie współgrają z tekstem, stanowią jego integralną część, a także zostały zaakcentowane, jak należy.

A: 1
B: 2

Postacie:

Elektryzujący i wyrazisty podmiot liryczny w drugim wierszu bije na łopatki konkurencję. Może czuję ten ładunek emocji z uwagi na pierwszoosobową narrację. Czuć po prostu wielkie oddanie podmiotu lirycznego do kochanka.
Jest romantycznie, nic dodać nic ująć. W pierwszym wierszu dostrzegam budzące się uczucia podmiotu, opisane plastycznie, acz środki stylistyczne wszystko burzą i dobre wrażenie się zaciera.

A: 2
B: 3

Ogólne wrażenie:

Na plusik dla dwójeczki. Nie umiem powiedzieć więcej niż to, o czym wspomniałam powyżej. Pierwszy wiersz również mi się podoba, ale ma swoje niedoskonałości, których w drugim nie widzę.

A: 2
B: 3

RAZEM:

A: 9,5
B:15,5

Głosowało 11 osób, co daje 275 punktów do podziału, a ten wygląda następująco:

Tekst A: 104 pkt.

Tekst B: 171 pkt.

Zwycięzcą zostaje Cornelie!

Gratuluję!