Zagubione znalezione/Memento mori (Cornelie i Marsi) [Z]

Cytat:

Pomysł: 5 pkt.
Styl: 3 pkt.
Spełnienie warunków: 3 pkt.
Postacie: 5 pkt.
Ogólne wrażenie: 5 pkt.

Pomysł:
Tekst A: 1
Tekst B: 4

Przez pierwszy ledwo przebrnęłam, ale drugi miał naprawdę to coś. Wydaje mi się, że drugi tekst był dużo lepiej przemyślany.

Styl:
Tekst A: 1,5
Tekst B: 1,5

Po równo, ponieważ teksty były na porównywanie dobrym poziomie z niewielkimi potknięciami.

Spełnienie warunków:
Tekst A: 1,5
Tekst B: 1,5

Również po równo, tu nie ma za bardzo co pisać.

Postacie:
Tekst A: 3
Tekst B: 2

Postacie z pierwszego tekstu były bliższe tym ze Zmierzchu, stąd pozwoliłam sobie dać trzy punkty, chociaż lukier prawie mnie zemdlił. W tekście drugim ciekawy był za to Carlisle. Rzekłabym, że nawet bardzo.

Ogólne wrażenie:
Tekst A: 1
Tekst B: 4

Jeden punkt za zbieżność z kanonem dla tekstu pierwszego i cztery punkty dla drugiej miniaturki za sprawdzające się przeczucia i namacalną dramaturgię.

Suma:
Tekst A: 8
Tekst B: 13

Przeczytałam, to muszę skomentować ;D

Pomysł: 5 pkt.
Tekst A: 2 pkt
Tekst B: 3 pkt

Obie miniaturki podobały mi się bardzo, ale jednak miniaturka B miała w sobie to coś. Trzymała w napięciu od początku do końca. Napięcie bardziej "wciąga" mnie w tekst, a dzięki temu łatwiej i szybciej się czyta.

Styl: 3 pkt.
Tekst A: 1,5 pkt
Tekst B: 1,5 pkt

W obu tekstach nie wyłapałam żadnych błędów więc po równo ;D

Spełnienie warunków: 3 pkt.
Tekst A: 1,5 pkt
Tekst B: 1,5 pkt

Tak samo jak wyżej ;D Oba teksty spełniły warunki pojedynku :D

Postacie: 5 pkt.
Tekst A: 3 pkt
Tekst B: 2 pkt

W tekscie B bardzo denerwowała mnie Bella. Wiem, że to było zapewne zaplanowane przez autorkę, lecz jak juz coś mnie drażni to na dobre xD
Dlatego tekst A zdobywa więcej punktów.

Ogólne wrażenie: 5 pkt.
Tekst A: 2 pkt
Tekst B: 3 pkt

Mimo denerwującej postawy Belli w tekscie B przyznaję mu więcej punktów, za trzymanie w napięciu.

Podsumowanie
Tekst A: 10 punktów
Tekst B: 11 punktów
Jak widać różnica niewielka. ;D Gratuluję obu autorkom ;D Jednak jak dla mnie zwyciąża tekst B ;)

Pomysł: punktów 5

A 2ptk
B 3ptk

Tekst A urzekł mnie swoją prostotą, tymi przygotowaniami, ogólnie magią świąt, jednak gdyby nie to wejście na dach Nessie nie była by to taka ciekawa miniaturka. W tekście B natomiast było dużo opisów uczuć co bardzo mi przypadło do gusty, a jeszcze ta akcja z Nessie, smutna, ale nie dla mnie, bardziej mi się podobała.

Styl punktów 3

A 1,5
B 1,5

Wszędzie był ładnie napisany, wyłapałam z jakieś dwie literówki, ale i tak było ok. Bardzo mi się podobały opisy w obu tekstach, dlatego po równo.

Spełnienie warunków punktów 3
A 1,5
B 1,5

I znowu, warunki wypełnione w stu procentach dobrze.

Postacie punktów 5

A 2ptk
B 3ptk

Miałam dość trudny wybór, w tekście A bardzo podobała mi się postać Charliego, jego uczucie itd. W tekście B natomiast Bella była pokazana z kompleksami, nie tylko bała się o Nessie jak w tekście A ( choć bać to takie niezbyt dobre słowo co do tekstu B, bo przecież nie zwróciła uwagi gdy odeszła od stołu ) tylko na dodatek wydawała mi się taka bardziej ludzka. I Carlisle, on też bardzo mi się podobał. I to przeważyło.

Ogólne wrażenie punktów 5

A 2ptk
B 3ptk

W każdej miniaturce coś mi się podobało, jednak bardziej przypadła mi do gustu miniaturka B. Nie była sielankowa, był opisy i cieplej ją po prostu przyjęłam.

Podsumowując
A 9ptk
B 12ptk

Gratuluję autorką obu prac!

No to druga próba. Wczoraj przez przypadek zamknęłam kartę z gotowym komentarzem, może dziś uda mi się go napisać i wstawić bez przygód...

Pomysł
Tekst A: 2
Tekst B: 3
Pomysł autorki pierwszej miniatury jakoś do mnie nie trafił. Za bardzo przypominało mi to takie słodkie, nieco naiwne, amerykańskie filmy o Bożym Narodzeniu, którymi byliśmy katowani przez całe święta.
W tekście B spodobał mi się motyw z "memento mori", to przeczucie, groza, choć ubolewam nad tym, że został on potraktowany bardzo powierzchownie.

Styl
Tekst A: 1
Tekst B: 2
Nie mam większych zastrzeżeń ani do stylu pierwszej, ani drugiej miniatury, ale w tekście A nie podobały mi się niektóre wyrażenia i stąd ta punktacja.

Spełnienie warunków
"Human" był, byli Swanowie, byli Cullenowie, były święta, była Nessie, choinka też... Mam jednak zastrzeżenia co do grozy, bowiem dla mnie nie było jej w tekście A. Znaczy teoretycznie się pojawiła, jednak ja jej nie poczułam. Ale niech będzie:
Tekst A: 1,5
Tekst B: 1,5

Postacie
Tekst A: 2,5
Tekst B: 2,5
Wybaczcie mi remis, ale nie potrafię zdecydować.

Ogólne wrażenie
Tekst A: 2
Tekst B: 3
Krótko mówiąc: to za Carlisle'a, list Nessie i końcówkę.

Podsumowując:
Tekst A: 9 punktów
Tekst B: 12 punktów

P.S: Przepraszam za tak lakoniczne komentarze.

Chyba rzutem na taśmę - moja ocena:

Pomysł

Oba ciekawe, niby gwiazdka, choinka, jedzenie nic nadzwyczajnego, ale chwila grozy w obu opowiadaniach była pomysłowa. W drugim trochę za bardzo tragiczna, ale pomysłowości nie można odmówić.

A: 2,5
B: 2,5

Styl

A: brakowało sporo przecinków, jedno koszmarne powtórzenie: Pierwsza z salonu wystartowała Alice, śmiejąc się i przepychając przez tłum, dobiegła pierwsza. , czasem składnia zdania, ale generalnie czytało mi się przyjemnie.
B: Tak jak w pierwszym tekście błędy rzuciły mi się w oczy tak w drugim nawet jak były, nie zwracałam na nie uwagi. Ładnie napisane.

A: 1
B: 2

Spełnienie warunków

Spełnione w obu tekstach.

A: 1,5
B: 1,5

Postacie:

Znacznie lepszą atmosferę wyczuwałam w pierwszej miniaturce i to zapewne zasługa sympatycznie ukazanych postaci. W drugim tekście nie było źle, ale bardzo drażniła mnie zakochana w sobie Bella. Strasznie niekanoniczna była. Przez Bellę troszkę odejmę.

A: 3
B: 2

Ogólne wrażenie:

Pomysłowość tekst B zbiła mnie z tropu, w takiej ciepłej miniaturce o świętach nie chciałabym czytać o tragicznych wypadkach, chociaż takie sytuacje zdarzają się i w życiu. W pierwszym tekście też była mrożąca krew w żyłach sytuacja z Nessie na dach, ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze. Co jeszcze w B mi zgrzytało – opłatek – zupełnie nie amerykańska tradycja, tylko nasza i prezenty po kolacji. Zdaje się, że w USA dzieci dostają podarunki następnego dnia rano. Druga rzecz to łacina. Ostatnio napisałam, że łaciną można mnie kupić. Generalnie tak, ale nie lubię, jak się z czytelnika robi niedouczonego. W usta bohaterki włożono tłumaczenie krok po kroku rozwikłanie „zagadki”. Zabrzmiało to sztucznie i jakoś mi się nie podobało. W A zgrzytnęła sytuacja z czyszczeniem broni – myślę, że Charlie byłby bardziej uważny i nie zostawiłby pistoletu przy małym dziecku. Ale generalnie ten obrazek bardziej chwycił mnie za serce.

A: 3,5
B: 1,5

Razem:

A: 11,5
B: 9,5

Tekst A: 231 pkt.

Tekst B: 273 pkt.

Zwycięzcą zostaje Marsi!

Gratuluję! :)