|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Wto 13:17, 27 Sty 2009 |
|
Słuchajcie, za Chiny nie mogę znaleść historii Alice w sadze. Wiem, że w NM jest wzmianka o niej, ale chodzi mi o dokładny opis jej przemiany itp. Czy to przypadkiem nie było w Eclipse?? |
|
|
|
|
|
|
monnia
Gość
|
Wysłany:
Wto 14:15, 27 Sty 2009 |
|
Historia Alice jest umieszczona pod koniec Zmierzchu, ale jest tego niewiele. W Zaćmieniu, w historii Jaspera jest opisane jak Alice poznała Jaspera i jak wspólnie postanowili odszukać Cullenów. |
|
|
|
|
Madeline_Cullen
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wichrowych wzgórz :)
|
Wysłany:
Wto 15:39, 27 Sty 2009 |
|
Alice z jednej strony jest pogodna, pomocna i w ogóle fantastyczna, a drugiej jest strasznie wkurzająca. Nie wiem, czy chciałabym mieć za przyjaciółkę kogoś tak wścibskiego, ale z drugiej strony wszyscy zawsze mogli na nią liczyć.
Wkurzało mnie tylko, kiedy Edward darł się na nią, że nie miała wizji o tym, że ktoś przeszuka pokój Belli. Ten jej dar niby jej pomagał, ale z drugiej strony musiał być ciężarem, bo wszyscy pokładali w niej tak ogromne nadzieje, że pod tą presją nie trudno było coś przeoczyć. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anak
Wilkołak
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 16:33, 27 Sty 2009 |
|
w BD mnie troszkę wkurzyła, ale na końcu jej wybaczyłam
poza tym to najbardziej zwariowany wampirek
jej dar był pomocny, choć nie zawsze miała dokładne wizje, i wszysyc w niej i Edziu pokładali nadzieję jak mieli problem |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Madeline_Cullen
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wichrowych wzgórz :)
|
Wysłany:
Wto 16:36, 27 Sty 2009 |
|
W BD od początku wiedziałam, że ktoś tak dobry nie mógł by ich zostawić, dlatego nie byłam na nią zła. Bardziej mi brakowało jej dobrego humoru. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Immortal
Wilkołak
Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Forks.
|
Wysłany:
Wto 16:40, 27 Sty 2009 |
|
No patrzcie ja w BD też się na nią obraziłam. Zaskakujące jest jednak to, że tak szybko jej wybaczyłam. Wydaje mi się że : { SPOILER } Alice czuła się troszkę odrzucone przez Bellę, ponieważ ona zadawała się cały czas z Rose, a ją lekko odsuneła. Ale to tylko moje małe przypuszczenia. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Anak
Wilkołak
Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 108 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Wto 16:51, 27 Sty 2009 |
|
Alice czuła się po prostu zagubiona, bo nie mogła widzieć co się stanie, zamazane obrazy i bóle głowy ... - tu akurat ją rozumiałam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cassidie
Nowonarodzony
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 17 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Sz-n
|
Wysłany:
Wto 20:09, 27 Sty 2009 |
|
Alice jest poprostu kochanym chochlikiem
Nie można się na nią długo gniewać |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Cassidie dnia Wto 20:09, 27 Sty 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
monnia
Gość
|
Wysłany:
Wto 21:12, 27 Sty 2009 |
|
UWAGA SPOILER
W BD Alice od razu wiedziała, że istnieją inne dzieci takie jak Renesmee, dlatego zdecydowała się opuścić rodzinę. Zauważcie jednak, że nie powiedziała im: "Jestem dzielna i was wszystkich uratuje, bo wiem, gdzie mogę znaleźć dowód dla volturi, że Nessie nie jest groźna". Nie, Alice, pozwoliła myśleć Cullenom, że wybrała "życie" dla siebie i Jaspera, że opuściła ich w potrzebie, w momencie, gdy każdy świadek był potrzebny. Świadczy to tylko o tym, że nie chciała odgrywać bohaterki, była gotowa żeby poświęcić się, starcić ich zaufanie. Myslę, że gdyby jej misja się nie udała, wróciłaby z Jasperem i umarła razem ze swoją rodziną. Bo taka jest Alice.
I to jej przerażenie, gdy miała wizję, świadczy tylko jak bardzo kocha swoją rodzinę i jak bardzo się dla niej liczą jej bliscy. Watpię, żeby Alice czuła się odrzucona przez Bellę. Myslę, że bardziej bolało ją to, że nie może się nią zaopiekować i musi jej unikać.
W ogóle podobało mi się to jak Edward za nią tęsknił. :) |
Ostatnio zmieniony przez monnia dnia Śro 20:46, 04 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Madeline_Cullen
Wilkołak
Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 207 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: z wichrowych wzgórz :)
|
Wysłany:
Wto 21:41, 27 Sty 2009 |
|
W MS widać, że Edward był najbardziej zżyty właśnie z Alice.. No może wykluczając Carlise'a.
Może i czuła się odrzucna przez Belle, ale wolała przyjąć raczej neutralne stanowisko w sprawie jej ciąży, bo była kobietą i rozumiała ją, ale jednocześnie widziała ból Edwarda i wiedziała, że byłoby dla niej lepiej, gdyby postąpić zgodnie z jego planami. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cornelie
Dobry wampir
Dołączył: 27 Gru 2008
Posty: 1689 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 297 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z łóżka Erica xD
|
Wysłany:
Wto 23:29, 27 Sty 2009 |
|
Jedna z sympatyczniejszych postaci. Jej nie można nie lubić xDD Ma w sobie takie ciepłeko :))
Bardzo ją lubię za całokształt, za to jak zachowuje się w stosunku do rodziny i Belli, jest miła, towarzyska i życzliwa. Wspaniały, mały chochlik xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 0:38, 28 Sty 2009 |
|
Też Bardzo lubię Alice. Jest takim uśmiechem w tej historii. Jednak jej wątek powinien być trochę bardziej rozwinięty:) |
|
|
|
|
nadia
Wilkołak
Dołączył: 15 Sie 2008
Posty: 158 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Koscierzyna
|
Wysłany:
Czw 10:26, 29 Sty 2009 |
|
Ja uwielbiam Alice, chociaz wiem, że potrafi być niekiedy irytująca. Jest ta taki dobry duszek całej sagi. Te wszystkie jej akcje z zakupami niekiedy mnie tak rozśmieszały. Chociaż np to , jak narzuciła Belli i Edkowi, jaki ma być ich ślub, to było trochę denerwujące. Wiadomo, że zrobiła to dla ich dobra, ale każdy ma prawo decydować o swoim życiu. Jednak ogólnie rzecz biorąc lubię tą postać, bo wydaję mi się ona inna od pozostałych bohaterówi i taka kolorowa :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
morango
Zły wampir
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 321 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pią 17:07, 30 Sty 2009 |
|
Anak napisał: |
osoba która grała Alice (nie znam) według mnie spisała się znakomicie
Alice to "chochlik", kochany wampirek który chce aby wszyscy byli szczęśliwi, a jej miłość do Jaspera jest wspaniała, pilnuje i dba o niego (on zresztą o nią też)
poza tym jej przyjaźń z Bellą mnie rozwala i wymiany zdań z Edwardem :D |
Mnie totalnie irytowała filmowa Alice, zupełnie inaczej ją sobie wyobrażałam. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pią 18:10, 30 Sty 2009 |
|
Oh. Alice.:) moja ulubiona postać z Cullenów. Nie wiem co w niej tak mnie zachęciło nie umiem tego określic.. może jest idealna pod każdym względem?xD
Ciesze się że przyjazniła/przyjaźni się z Bellą i jest bardzo zżyta z Edwardem. Właśnie to na niej zawsze każdy mógł polegać. A w filmie mi się właśnie podobała .. dla mnie była bardzo podobna do postaci z książki.:) |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Nie 16:05, 01 Lut 2009 |
|
O tak. Po Edwardzie to jest mój ulubiony członek familii Cullenów :D
Jest słodka i urocza, ma 100 zwariowanych pomysłów na minutę.
'Ożywia' całą książkę. :D |
|
|
|
|
Goo-Misia
Wilkołak
Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 102 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 3/3
Skąd: Lublin
|
Wysłany:
Nie 17:05, 01 Lut 2009 |
|
Być może SPOILER:
najbardziej mi sie podobał motyw kiedy zdenerwowała sie na Belle za planowanie ślubu w Vegas
Alice jest zabawna i szalona, nieprzewidywalna i naprawdę daje dużo ciepła do książki. :D Bez Alice książka była by nudnawa :D |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Goo-Misia dnia Nie 17:05, 01 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Shantelle K.
Człowiek
Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 53 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 18:19, 02 Lut 2009 |
|
Jak to określił Edward takie małe, a tak wnerwia. Mnie nie. Jest najbardziej barwną postacią w całej serii, no może Ness jeszcze, ale to potem xD
Jasper/Alice <3 |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Shantelle K. dnia Pon 18:22, 02 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
ewa=)
Wilkołak
Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 123 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Brańsk
|
Wysłany:
Pon 22:23, 02 Lut 2009 |
|
Tak w sumie to Alice jest moją ulubioną postacią...Zawsze jest taka pełna optymizmu, zwariowana i radosna...Jest wierną przyjaciółką i dobrą siostrą...Naprawdę bardzo ją za to cenię... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 17:40, 03 Lut 2009 |
|
Jest wspaniała! Ten mały Narwany Chochlik. Pewnie by nsię nie dało bez niej żyć!?
No właśnie! Ona potrafi rozbawić każdego do szpiku kości.
A po za tym umie się dostosować do odpowiedniej sytuacii. |
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|