Autor |
Wiadomość |
Jane Volturi Princess
Nowonarodzony
Dołączył: 12 Lut 2010
Posty: 12 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Voltera
|
Wysłany:
Pią 19:35, 12 Lut 2010 |
|
Chyba jestem pierwszą osobą z Team Edward, a więc i pierwszą, która to napiszę.
Co bym zrobiła? Gdyby był jeszcze człowiekiem przeszłabym po prostu obojętnie.
Gdyby był już KUNDLEM:
a)W ludzkiej postaci: To zatkałabym nos i skopała ten psi tyłek!
b)W postaci wilka: Też zatkałabym nos i Zagryzła, bo ja go nienawidzę! |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Misty butterfly
Wilkołak
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Sob 15:00, 13 Lut 2010 |
|
Jane Volturi Princess:
a)Po co mialabys zatykac nos?
b)W starciu jeden na jeden mialabys z Jacobem marne szanse |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fuyu.
Dobry wampir
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 799 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Yaoi-world :D
|
Wysłany:
Pon 12:09, 15 Lut 2010 |
|
Gdybym spotkała Jacoba - nie Taylora - na swojej drodze..
Pierwsze co to zwróciłabym uwagę na jego wzrost i mięśnie. Potem na ten boski uśmiech . *_*
Jeśli dane by było nam sie przyjaźnić - dlaczego nie?
Jake to idealny chłopak. Nie dość,ze przystojny to jeszcze zabawny i słodki.
Gdyby miało z tego wyniknąć cos więcej poza przyjaźnią chyba bym oszalała ze szczęścia!
Bo kto by nie skorzystał z okazji posiadania swojego prywatnego słońca ? :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Kabi
Człowiek
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 72 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pon 14:47, 15 Lut 2010 |
|
Dostałabym udaru mózgu z bezsilnej, porażającej i obezwładniającej mnie złośći. Skoczyłabym na niego jak rozjuszona kotka, i drapałabym go po twarzy, kopoła wiecie gdzie( miedzy nogi) i usiłabym go. Gdbym jakimś cuem przeżyła, rozpłakała bym sie z gniewu (i na pewno bólu). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Fuyu.
Dobry wampir
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 799 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Yaoi-world :D
|
Wysłany:
Pon 15:37, 15 Lut 2010 |
|
Cytat: |
Dostałabym udaru mózgu z bezsilnej, porażającej i obezwładniającej mnie złośći. |
To sie nazywaja emocje. >.<
I czego go tak nienawidzisz?
Ja bym sie a niego rzucila i zacalowala na smierc! xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 15:42, 15 Lut 2010 |
|
Hahahaha, to jest dopiero postać budząca skrajne emocje! Dołączam do Doris. Tylko, że ja nie na śmierć, zostawiłabym go przy życiu, dla siebie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Misty butterfly
Wilkołak
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 18:12, 15 Lut 2010 |
|
O rany...jakie tu emocje
Tak po dluzszym zastanowieniu to biedny Jake mialby przerabane gdyby spotkal ktorakolwiek z nas...
Bo jedna polowa gonilaby za nim z kijem bejsbolowym a druga nie wyposcilaby go z lozka heheh;) |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Misty butterfly dnia Pon 18:12, 15 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Fuyu.
Dobry wampir
Dołączył: 12 Cze 2009
Posty: 799 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 30 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Yaoi-world :D
|
Wysłany:
Pon 19:41, 15 Lut 2010 |
|
Cytat: |
Bo jedna polowa gonilaby za nim z kijem bejsbolowym a druga nie wyposcilaby go z lozka heheh;) |
AHAH. xD To ja z mermon naleze do tych drugich. xD Mer robimy trójkąt? xD
Ja nie wiem za co oni tak nienawidzą Jake'a. .__.
*pakuje manatki nie robiąc offtopa i przenosi się do tematu Jake'a* |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Pon 19:59, 15 Lut 2010 |
|
Nie, trójkątów nie uznaję. Ale możemy mieć zdrową rywalizację. Tak jak Jake z Edwardem o Bellę, tak my możemy walczyć o Jacoba, ale tylko w wyobraźni, niestety. Zresztą mimo mego uwielbienia , on jest za młody dla mnie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BajaBella
Moderator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 1556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z lasu
|
Wysłany:
Pon 23:05, 15 Lut 2010 |
|
Eh, widzę, że emocje niektórych ponoszą. Dla mnie też troszkę za młody, ale pomarzyć można... Co bym jeszcze zrobiła gdybym go spotkała w taką pogodę jak dziś? Poprosiłabym żeby mnie przytulił i ogrzała się w jego gorących ramionach.
A tych ganiających z kijem wysłałabym na polanę na naukę gry w bejsbol do Jaspera i Emmetta. Nie wiedzą, że do wilków z kijem nie podchodź!? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cecyli
Wilkołak
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zza twojego okna
|
Wysłany:
Czw 19:32, 18 Lut 2010 |
|
Gdybym spotkała na swojej drodze Jacoba B. to bym go...opluła :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
mermon
Wampir weteran
Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 177 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków
|
Wysłany:
Czw 19:56, 18 Lut 2010 |
|
Tak bez słowa, bez wytłumaczenia? A jak myślisz, co on by wtedy zrobił? Na pewno by cię nie skrzywdził, bo jest za szlachetny na to. Pewnie popukałby się w głowę i stwierdził, że chyba masz jakieś problemy.
A tak na serio. Nigdy nie zrozumiem tych negatywnych uczuć, które wzbudza Jake. Gdyby książka kończyła się, że Bella wybiera Jake'a , a Edward pogrąża się w rozpaczy na wieczność, albo popełnia samobójstwo, to jeszcze bym zrozumiała. Ale Bella zakłada rodzinę z Edwardem, Jacob cierpi odtrącony, ale to jeszcze mało, trzeba go kopnąć, by cierpiał więcej.
A tak na spokojnie, to mogłabyś choć rozwinąć tą myśl, dlaczego opluć? Za co? |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
pantomima
Człowiek
Dołączył: 16 Lut 2010
Posty: 64 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Czw 20:11, 18 Lut 2010 |
|
Prawdopodobnie, dobra nie czarujmy się :D na 100% zaczęłabym paplać bez sensu nie tracąc czasu na jakieś tam oddychanie :D i wreszcie zagadałabym go na śmierć, a wszystko po to aby ukryć szok i zagubienie :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
BajaBella
Moderator
Dołączył: 11 Gru 2009
Posty: 1556 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 219 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: z lasu
|
Wysłany:
Czw 20:13, 18 Lut 2010 |
|
No cóż, klasa niektórych osób na forum powala mnie na łopatki.
A co zrobiłby Jake, gdyby został opluty przez taką forumowiczkę. Roześmiałby się jej w twarz, odwrócił i odszedł, lub jak słusznie zauważyła mermon, popukał się w głowę i ewentualnie poprosił Carlisle’a o konsultację lekarską.
Przepraszam, ale ja od osób wyrażających się w taki sposób (nie ważne o jakiej postaci z sagi) nie oczekuję rozwinięcia wątku swojej wypowiedzi.
A jeśli to ma być prowokacja, to poproszę o wyższy poziom. |
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez BajaBella dnia Czw 20:14, 18 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Misty butterfly
Wilkołak
Dołączył: 07 Lis 2009
Posty: 228 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 11 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pią 19:15, 19 Lut 2010 |
|
Zauwazylam ze kiedy dyskusja na forum dotyczy Jacoba lub Edwrda osoby z "Team Jacob" zazwyczj potrafia obiektywnie wyrazic swoje zdanie na temat tego drugiego i argumentuja swoje wypowiedzi. Ale kiedy dyskusja dotyczy Jacoba czesto sie zdarza, ze padaja teksty typu "bo jest psem", "bo smierdzi", "bo to zapchlony kundel" itd...
Zupelnie nie rozumiem takiego nastawienia, przeciez Jacob nie jest negatywna potacia, wrecz przeciwnie on nadaje tej historii cieplejszych kolorow |
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Misty butterfly dnia Pią 19:17, 19 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
|
|
Edward_Cullen_LOVE_you
Nowonarodzony
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Sob 0:54, 20 Lut 2010 |
|
hej...
hm... co bym zrobiła.... Oczywiście zdziwiła bym sie że wo gule ktoś taki znajduje sie w okolicy,ale raczej przeszła bym obok bez żadnych emocji.
Raczej nie jestem jego fanką ale też go nie nienawidzę. Nie wiem co wy do niego macie... według mnie dzięki niemu ta książka była jeszcze bardziej fascynująca i owszem czasami miałam ochotę go trzasnąć a zwłaszcza pod koniec książki.
heh...ale już nie będę sie rozpisywała bo mogła bym tak pisać cały czas... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Cecyli
Wilkołak
Dołączył: 22 Sty 2010
Posty: 100 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 8 razy Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: zza twojego okna
|
Wysłany:
Sob 12:24, 20 Lut 2010 |
|
Mam swoje powody. Bez obrazy nie chciałam nikogo urazić. Ja go nie lubię. Nie umiem tego wytłumaczyć ale go po prostu nie lubię. Z tym opluciem to miał być żart. :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Edward_Cullen_LOVE_you
Nowonarodzony
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 10 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łódź
|
Wysłany:
Sob 12:29, 20 Lut 2010 |
|
W sumie ja też go nie lubię.... ale nie trzeba na nim psów wieszać od razu ;D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Khamira
Wilkołak
Dołączył: 22 Gru 2009
Posty: 202 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrota Nocy Głębokiej
|
Wysłany:
Pon 22:07, 22 Lut 2010 |
|
Gdybym spotkała na swojej drodzę Jake'a, co za marzenie
No cóż, na klatę zwróciłabym uwagę. I na te białe zęby jak z reklamy Colgate. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
.DOT.
Wilkołak
Dołączył: 02 Sty 2010
Posty: 141 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 22:10, 22 Lut 2010 |
|
Kurcze, nie wierzę, że to mówię, ale sądzę, że gdybym go spotkała, to przeszłabym się z nim gdzieś, żeby poopowiadał mi jakieś zabawne historyjki. Ogólnie, żeby z nim porozmawiać. Wydaje się jednak naprawdę porządnym gościem. Ostatnio mój stosunek to tej postaci zmienił się o całe 180 stopni. Doszłam do wniosku, że jest bardzo zabawny, wysłucha, kiedy trzeba i co najważniejsze można by z nim poszaleć, nie to co z smętnym Edkiem. Może by nawet wyskoczyć z nim na jakąś imprezkę Wymarzony przyjaciel
Pozdrawiam |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|