Co byś zrobiła gdybyś spotkała na swojej drodze życia- E.C?

Hahaha wiecie co ja bym zrobiła... Taki mały podstęp, mianowicie zaprzyjaźniłabym się z jego siostrą:) wypytałabym ją, czym on się interesuje i przede wszystkim bywałabym często u nich w domu. Hahaha rozśmieszyło mnie to snucie planów:P Zazwyczaj nie mam problemów w nawiązywaniu kontaktów i rozmowie z nieznajomymi ale nie zaszkodzi wybadać gruntu!

Padłabym trupem...

A może by tak rozwinąć wypowiedź? C.

Gdybym go zobaczyła (załóżmy, ze w szkole) pierwsza myśl moja była by "Co ona robi w tym dziurolandzie!? ;o" Później poszłabym do domu, przespała się i z ulgą po obudzeniu powiedziała sobie "To był tylko sen". Laughing

Jednak.. cóż to takiego!? Na drugi dzień znowu go widzę! xD Pod tym pretekstem umywam się do szkolnej pielęgniarki i przesiaduję tam cały dzień.
Dzień trzeci, jestem przekonana, ze albo zwariowałam albo on NAPRAWDĘ ISTNIEJ. XD Z przyjemnością go zagaduję, przechadzamy się się przytuleni po szkole... Raj na ziemi. Cool

Po pewnym czasie hajtamy się i wyjeżdżamy na Wyspę Esme, po drodze zahaczając o Forks wyśmiewam Bellę mówiąc jej, ze mój szampon był bardziej truskawkowy i wywąchał mnie pierwszą. xD Laughing

Później żyjemy długo i szczęśliwe. Koniec. Laughing

A tak na serio to nie wiem co bym zrobiła. Pewnie by mnie zatkało i natychmiastowo bym zemdlała. :P

hmm...wolałabym mimo wszystko go nie spotykać. Z dwóch powodów. Po pierwsze dlatego, że marzenia rzadko kiedy wytrzymują konfrontację z rzeczywistością, więc zapewne byłabym rozczarowana. Po drugie (gdyby jednak był taki super jak go Meyer stworzyła) byłabym nim z pewnością zafascynowana i nie mogłabym uwolnić od niego myśli. Byłabym jak opętana, chora itp, co z pewnością zaważyłoby na moim szczęśliwym związku z moim ukochanym, całkiem ludzkim, chłopakiem. ^_^

Pewnie zachowałabym się tak jak Bella, mam czasami wrażenie, że pod niektórymi względami jesteśmy do siebie trochę podobne. Oczywiście, moja fascynacja Edwardem nie dotyczyłaby tylko i wyłącznie jego wyglądu Wink

Bardziej zwracam uwagę na jego charakter, zachowanie. To, w jaki sposób traktował Bellę, jego bezgraniczna miłość, oddanie, wyczucie... Czułabym się przy nim naprawdę wyróżniona, to chyba za mało powiedziane.

Co bym zrobiła? Pewnie nieustannie bym się na niego gapiła. Myślałam bym o nim i zastanawiałabym się jak to możliwe, że ktoś może być tak idealnie piękny. Pewnie chciałabym go bliżej poznać, ale czy to by się udało? Nie wiem.

to byłoby chyba najszczęśliwsze zdarzenie w moim życiu.. On jest dla mnie ideałem... Starałabym się za wszelką cenę żeby się we mnie zakochał chociaż wątpię... Gdyby tak pojawił się w mojej klasie :))) Mogłabym za niego wyjść, mogłabym zrobić dla niego wszystko. Zniosłabym każde cierpienie. Nigdy bym go nie zraniła (nie kręciłabym jednocześnie z Jacobem jak Bella) ....
szkoda że to się nigdy nie zdarzy ;(

Wysłany: Sob 15:40, 31 Mar 2012

najbardziej prawdopodobne jest to że dałabym mu w pysk niecierpię gościa

Przyjmuję tu wersję, że gdybym go lubiła choć nie podoba mi się.
Więc gdybym ja go spotkała co najwyżej bym mu się nieco dłużej przyglądała ale z daleka gdyż nie sądzę, że on by się mną zainteresował.

Hmmmm... też, zależy gdzie ;d
______________________________
Dajmy w pierwszy dzień szkoły średniej- zauważam go i gapie sie na niego z tyłu, i myślę żeby mi nie czytał w myślach. Jak się odwróci po pomyśleniu "Nie czytaj mi w myślach" dostaję zawału, gdyż to wampir Shocked

Nie zemdlałabym itd. ale bym się zarumieniła i jakbym była ciepło ubrana to spociła xd Oczywiście serce bije mi tak mocno że go bolą uszy XD
_______________________________
Na chodniku - widzę go z daleka przede mną i kol zapewne, idę po tą stronę po której on idzie i "przypadkowo dotykam jego ręki. Lodowana, blady? EDZIO. xd A jeśli to był wieczór a on poluje?
_______________________________
Widzę go przez okno- serce wali, oczy rozwarte i patrzymy. XD Surprised

_______________________________
Jakby na mnie popatrzył, co nieuniknione w moich myślach i zachowaniu xd-
ja też się lampię i powstrzymuję moje myśli znowu Rolling Eyes

kończy się patrzeć i idzie do szkoły a ja: W mur

_______________________________
Siedzę z nim na lekcji a on tak paczy - Co, aż taka brzydka jestem? ;c xd
________________________________
Jakby ich historia się powtarzała u mnie- podnieta maximum xddd bo nie czyta moich myśli XD

Wniosek - to się nie stanie.;__;