Autor |
Wiadomość |
lovely
Wilkołak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TROJMIASTO
|
Wysłany:
Pon 18:29, 23 Cze 2008 |
|
Kaile nie wiem czy potrafiłabym opisać by to lepiej, ale tak własnie czuje!!! Przez tą głupią niezdecydowaną Belle nawet ta nieziemska miłość która mogłaby trwać tak dlugo i pięknie, straciła swój cały urok... :( Szkoda mi, że Stephenie Meyer poświęciła, aż tyle stron na głupie wahania Belli zamiast opisywać w tym czas który tak cudnie mogła spedzic z Edwardem. Wiem,że może to brzmi głupio ale ja naprawde uwielbiam czytać o nich kiedy są razem... To jest tak słodkie i niezwykłe że aż zapiera mi dech w piersiach.... W zacmieniu niestety zbyt często tę piękne odczucia zakłócało poirytowanie wywołane pojawieniem sie Jacoba... Wiecie o co mi chodzi,prawda? :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
|
Lina
Zły wampir
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 373 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pon 20:20, 23 Cze 2008 |
|
No, ale sory, ja chyba bym ,za przeproszeniem, dostała torsji od czytania 500 stron "ochów i achów", według mnie muszą być jakieś komplikacje, które powinny, nawiasem mówiąc umocnić związek. Ok, uwielbiam romantyczne sytuacje, ale co za dużo to nie zdrowo. Już wolę głupie wahania Bells, niż kilkaset stron zapisanych samymi czułymi słówkami. Lovely, gwarantuję ci, ze po 100 stronach czytania o cudownym związku B&E miałabyś dość.
rozwalasz Marta, to było jakby w przenośni ^^, a rozwalasz moją powagę - spadłam przez ciebie z krzesła ^^ |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marta1
Dobry wampir
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 967 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wroocław
|
Wysłany:
Pon 20:23, 23 Cze 2008 |
|
No ale to prawda!
Lina, ale nie potłukłaś się? tak bardzo... :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lina
Zły wampir
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 373 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pon 20:27, 23 Cze 2008 |
|
Nie, za to mam noge w gipsie xD, ale co jest prawdą? ;> |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marta1
Dobry wampir
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 967 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wroocław
|
Wysłany:
Pon 20:28, 23 Cze 2008 |
|
No bo Jacob to dziw..kość xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lina
Zły wampir
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 373 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pon 20:31, 23 Cze 2008 |
|
^^, ale bez niego historia byłaby nieco nudniejsza... no chyba że inne wątki. Ale Marta, czy ty byś chciała czytać cały czas rozpływajace się słodkie sceny B&E? Przez całą książkę?
Polecam romanse, takie sprzedawane w kioskach, nieskomplikowane, bez większej fabuły, za to dostarczają doznań i uniesień ;]. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marta1
Dobry wampir
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 967 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wroocław
|
Wysłany:
Pon 20:35, 23 Cze 2008 |
|
Lina nie zmieniaj tematu. Jacob to dziwkość ( xD )
A czy coś w nosi czy nie to całkiem inna sprawa, o :P |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lina
Zły wampir
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 373 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Pon 20:39, 23 Cze 2008 |
|
Ok, nie zmieniam, ale też nie chcę zbaczać ^^. Może dzika dziwkkość? xD, ale czy to go czyni tajemniczym, to nie jestem pewna...
Ja tam wolę bladego, mrocznego, idealnego Edwarda (ale coraz więcej fanek Blacka, nee).
Chociaż, jakoś specjalnych zastrzeżeń do Jacoba nie mam - jeste mi totalnie obojętny, czasem wkurza, czasem bardzo wkurza, czasem sprawia, że gdybym spotkała chłopa, to bym zabiła, a czasem czytam i czytam i nic się nie dzieje. Bo jako tako, moze w książce występować (byle nie często). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 23:28, 23 Cze 2008 |
|
Ja też wole Jacoba ale obaj mają swoje plusy i minusy i szczerze mówiąc im dłużej się nad tym zastanawiam to coraz mniej mam siły o tym mysleć. jedno jest pewne jagby nie było wątku jacoba to teraz nie było by dyskusji na temat co zrobi Bella a tak to przynajmniej nic nie jest pewne i jest na co czekać. I nie ważne jest to czy to będą pozytywne emocje czy negatywne. Przeciesz nikt nikomu nie każe odrazu uwielbiać jakąś postać. Liczy się to że jego wątek dodaje pikanterii do całej powieści . Bo kto lubi czytać coś czy oglądać jeśli z góry zna zakończenie, takich książek i filmów jest od groma. |
|
|
|
|
Pantalaimon
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3miasto
|
Wysłany:
Wto 7:40, 24 Cze 2008 |
|
no tak...wyszla mala literowka i tyle z jej powodu zamieszania ale sie przynajmniej mozna bylo posmiac hehe.
ech Jackob....nie da sie ukryc, ze mi troszke odbilo na punkcie tej trylogii...czy kiedys mi przejdzie - pewnie tak - poki co nie moge sie zabrac za czytanie czegos innego....co mnie normalnie strasznie wkurza, bo 4-ta czesc wyjdzie dopiero na pocatku nowego roku...a ja zamiast teraz tyrac to mysle tylko o tym biednym wilczku szalejacym po lesie... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
lovely
Wilkołak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TROJMIASTO
|
Wysłany:
Wto 14:52, 24 Cze 2008 |
|
Chyba mnie nie zrozumiałyście dziewczyny... Nie chodzi mi o to żeby czytać ciągle jak Edward wzdycha do Belli ale o to żeby nie czytać tyle jak Bella wzdycha do Jacoba. Gwarantuje bez tego też by mi się podobało. A Zmierzch jest tego najlepszym dowodem. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lina
Zły wampir
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 373 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Wto 15:01, 24 Cze 2008 |
|
Ale nie wzdychala na szczęscie cały czas (choć fakt, że czasem tak - i to wkurzało). Moim zdaniem jeden "Zmierzch" taki zupełnie romantyczny, nowy wystarczył, jeżeli SM pisze kolejne, to już nie to samo, dlatego w BD powinna zepchąć Jacoba na baaaaaardzo daleki plan. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
lovely
Wilkołak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TROJMIASTO
|
Wysłany:
Wto 15:04, 24 Cze 2008 |
|
No nareszcie sie zrozumialysmy... :)[/list] |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
lovely
Wilkołak
Dołączył: 20 Cze 2008
Posty: 105 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: TROJMIASTO
|
Wysłany:
Wto 15:05, 24 Cze 2008 |
|
No nareszcie sie zrozumialysmy... :) |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 16:17, 24 Cze 2008 |
|
Po przeczytaniu Eclipse jakoś przekonałam się bardziej do Jacoba.
Oczywiście denerwował mnie niesamowicie niezachwianą pewnością siebie, skoro widać od razu, ze Bella wybierze Edwarda. Jednak ta pogoda ducha i bijące od niego ciepło (dosłownie i w przenośni )zarabiają na korzyść Indianina.
Co oczywiście nie znaczy, że nie byłabym zadowolona z takiego faceta jak Cullen |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 13:05, 25 Cze 2008 |
|
Achajka a ja właśnie miałam odwrotnie... po Eclipse moja nienawiść do Jacoba jeszcze bardziej się spotęgowała.... ugh przez całą książke działał mi na nerwy. |
|
|
|
|
Pantalaimon
Nowonarodzony
Dołączył: 22 Cze 2008
Posty: 5 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: 3miasto
|
Wysłany:
Śro 13:52, 25 Cze 2008 |
|
zupelnie nie rozumiem jak on moze ci dzialac na nerwy?! jest taki orginalny...zabawny...to edzio dziala na nerwy...az cala sie gotuje jak czytam fragmenty (o ktory z reszta nie trudno) o jego uprzejmosciach..prosze, dziekuje, dzien dobry....rany on jest taki SLODKOPIERDZACY blech. zupelnie nie rozumiem belli, ze tez ona sie przy nim nie nudzi - kota tez mozna zaglaskac na smierc hehe....
najlepsze w tym jest to, ze czuje iz w 4-ej czesci bella bedzie z jacobem ;-))) i mam nadzieje, ze sie nie myle ;D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Marta1
Dobry wampir
Dołączył: 02 Sty 2008
Posty: 967 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Wroocław
|
Wysłany:
Śro 13:58, 25 Cze 2008 |
|
Oj mylisz się.
Wkurza mnie takie gadanie. Ile razy można tłumaczyć i udowadniać to samo, co?
A otóż wkurza. Jest to zwykły kundel, który za dużo sobie pozwala.
Moim zdaniem w BD może się aż za daleko posunąć.
Wiesz..mogłabym to napisać bardzo chamsko, ponieważ mimo tego, że moje umiłowanie do Zmierzchu się diametralnie zmniejszyło to i tak miałabym nawet ochotę powytykać mu same wady jakie ma- zalet w nim nie widzę.
Najlepiej do zoo z nim tylko trzeba by było dać tabliczkę:
"Nie podchodzić za blisko, bo można się poparzyć."
A to i tak łagodnie napisałam...
Ah...albo będę w pewnym stopniu chamska. On wcale nie jest ORYGINALNY. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Lina
Zły wampir
Dołączył: 24 Sty 2008
Posty: 373 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/3
|
Wysłany:
Śro 14:03, 25 Cze 2008 |
|
Jacob, Edward... kwestia gustu. Pantalaimon uwielbia Jacoba, Marta go, delikatnie mówiąc, nie lubi. I fajnie. W końcu mamy różne gusta, nee? Dlatego według mnie pisanie czegoś w stylu "nie rozumiem jak komuś może podobać się..." jest nie na miejscu. Ale chyba po to jest forum, żeby wymieniać się poglądami. Tylko bez mięsa dziewczyny x). |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Śro 14:05, 25 Cze 2008 |
|
Tak Marto jemu jest bardzo daleko do oryginalności... ech... jak on będzie z Bello w BD to chyba wyrzucę te książki... |
|
|
|
|
|