|
Poll :: Który... ? |
Edward |
|
80% |
[ 912 ] |
Jacob |
|
19% |
[ 218 ] |
|
Wszystkich Głosów : 1130 |
|
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany:
Pon 21:49, 05 Sty 2009 |
|
Masz rację Edward też jest manipulatorem, ale przynajmniej lepszym niż Jacob. |
|
|
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 21:52, 05 Sty 2009 |
|
Lepszym? Nie powiedziałabym. Po prostu jak się jest w kimś zakochanym od początku sagi, a potem ciagle sie zmienia zdanie, to przecież i tak wiadomo, kogo w końcu ta osoba wybierze.
Pomijając wspominanie po raz 1000 o łobuzerskich uśmiechach Edwarda... Taak, manipulacja uśmiechami to ZUO. |
|
|
|
|
Ariana
Wilkołak
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 21:53, 05 Sty 2009 |
|
Jakoś tego manipulowania ze strony Jacoba nie ma tak dużo - poza szantażem przed bitwą. On się bardziej normalnie zachowywał, trzeba mu przyznać. A Edek oczętami czarował xD |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 22:02, 05 Sty 2009 |
|
Edward wiedział co robi jego wiek mówił sam za siebie, natomiast Jake celował troszkę na oślep... |
|
|
|
|
Ariana
Wilkołak
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 22:06, 05 Sty 2009 |
|
Wiem, on stary był, doświadczony <niekoniecznie w sprawie z kobietami, ale cóż>. Ale brakowało mi u niego jakichś emocji. Wnerwa miałam, jak Zaśmieniu czytałam o tym, jak to Edek w kółko powtarza, że Bella może robi, co chce. Taki bierny pozostał. I pomijając już to, ze jak Nef powiedziała, i tak z góry wiadomo było, ze Bella z Edmem zostanie, to wolałąbym widzieć, jak on cokolwiek robi.
A tak a'propos tematu - ja bym skrzyżowała Edka z Jacobem - z Edka maniery i szacunek, z jakim traktował kobiety, a z Jacoba swobodę i dowcip. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 22:13, 05 Sty 2009 |
|
wyszedłby facet ideał, których na tym świecie brakuje
Właśnie w tych manierach cały urok tkwi, każda z nas (tak sądzę) pragnie księscia z bajki jakim w moim mniemaniu jest Edward, a nie mięśniaka bez żadnych zachowań. Wydaje mi się, że tak do końca nie miałaby problemu z tymi wszystkimi wyborami gdyby nie to, że ukochany zostawił ją na pół roku a ona zbliżyła się do kundla...my opinion |
|
|
|
|
Melody
Człowiek
Dołączył: 04 Sty 2009
Posty: 66 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 22:18, 05 Sty 2009 |
|
Edward, Edward, Edward !
mmmhhm ;d
Po prostu nie wiem, wolę Edwarda niż Jacoba. Jacob mnie do siebie nie przekonał i tyle ;p |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 22:19, 05 Sty 2009 |
|
Melody masz rację i w 100% podzielam Twoje zdanie :) |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 22:21, 05 Sty 2009 |
|
Edward księciem z bajki? <parska> A z Jacoba to dziki kundel bez kultury, taa? To ja juz chyba wolę Jacoba, niż primaballerinę, która zmienia nastroje cześciej niż kobieta podczas PMS-u xD my opinion ^^ |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 22:24, 05 Sty 2009 |
|
Do Jacoba poprostu nie potrafie się przekonać, niczym mnie nie urzekł, każda ma swój typ faceta i to właśnie Edward uosabia się z moim wyborem (jak najbardziej) |
|
|
|
|
Ariana
Wilkołak
Dołączył: 09 Paź 2008
Posty: 159 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany:
Pon 22:27, 05 Sty 2009 |
|
xD nef, zgadzam się - te zmiany nastroju zawsze kojarzyły mi się z cyklem miesięcznym kobiety <wybaczcie>. JA Edka lubię, bo bez niego nie byłoby takego zakwiku przylekturze książki, a Jake'a za to, ze jest sympatyczny. I chyba nie chciałabym stricte Edwarda - za nudny. Bo borem a prawdą, o czym ja bym miała z nim rozmawiać? Muzykalna nie jestem... Tak jak patrzę na rozmowy Edek/Bella Balla/Jake to widzę, ze więcej tych "normalnych" rozmów Bella z Jacobem prowadziła, z Edkiem się myziałą i całowała głównie. |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 22:34, 05 Sty 2009 |
|
Jasne to zależy kto w jaki sposób widzi się w danej roli, ja miałabym więcej do powiedzenia z Edwardem niż z Jacobem, ale coż muszę dziewczyny powiedzieć, że macie racje co do Jacoba, tylko ja nie umiem znaleźć w nim pozytywów z góry się na niego uprzedziałm i niestety to się nie zmieni. |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Pon 22:40, 05 Sty 2009 |
|
Jacob jest takim normalnym nastolatkiem który ma lekkie podejście do życia.
Za to takiego chlopaka jak Edward nigdzie nie spotkasz.
Jacoba kiedyś lubiłam.
Jednak po jego pocałunku w Zaćmieniu znienawidziłam go.
Nie za sam pocałunek tylko za szantaż.
Jeszcze jak powiedział, że lepiej całować się z nim niż z Edwardem.
Zachował się jak dzieciak. |
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 23:10, 05 Sty 2009, w całości zmieniany 2 razy
|
|
|
|
Ania91
Zły wampir
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 259 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Lubaczów/Forks
|
Wysłany:
Pon 23:07, 05 Sty 2009 |
|
Ahh powiem wam że trochę szkoda mi było Jacoba Chłopak sobie nadziei narobił . Chociaż i tak z góry wiadomo było kogo Bella wybierze ...
Ale nie podobało mi się jego zachowanie w 3 części . Zachowuje się dziecinnie . Także z tym pocałunkiem i kochaniem 2 Belli nie mogłam zrozumieć.
Wolę Edwarda .Pokazał Belli że jest gotowy dla niej zrobić wszystko . Ideał <33 |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 7:06, 06 Sty 2009 |
|
Jacob trochę przesadzał np. kiedy Belli życzył śmierci, ukochanej osobie tak się nie mówi... |
|
|
|
|
Marry
Nowonarodzony
Dołączył: 20 Wrz 2008
Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toruń
|
Wysłany:
Wto 12:23, 06 Sty 2009 |
|
Jacob często przesadzał...za często...Doskonale wiedział ile dla belli znaczy Edward to ze miał nadzieje to jego sprawa. Bella dawała mu do zrozumienia ze mogą być tylko przyjaciółmi ale on nie chciał odpuścić no cóż musiał się z porażką liczyć...owszem bella mogła bardziej stanowczo to okazywać ale wiem z własnego doświadczenia że jak się z kimś przyjaźni a ta druga strona jest zakochana to jest to trudne bo ciężko znaleźć taka granice która była by dla dwojga jednoznaczna...przecież nagle nie mogła go zupełnie oschle traktować...przesadzała czasem nie mówię że nie ale Jacob sam sobie w dużym stopniu jest winien...ten pierwszy pocałunek wymuszony po prostu tragedia dla mnie facet który całuje mnie bez mojej zgody do tego wiedząc że jestem z kimś innym nie jest facetem...nie ma szacunku do mojej osoby i moich decyzji...a ten szantaż przed bitwą to po prostu porażka...
Edward miał klasę dużo przeżywał ale nie wszystko okazywał bo miał świadomość ze ją zostawił i musi ponieść tego konsekwencje.Jako wampir musiał być bardziej ostrożny mniej szalony niż wilkołak,musiał mieć większą samokontrolę nie mógł sobie pozwolić na to ze bella się skaleczy...no i też facet w końcu wychował się w zupełnie innych czasach więc i jego zachowanie jest inne....
Jacoba lubiłam w pierwszej części...był tam miłym fajnym chłopaczkiem nie nienarzucającym się nikomu... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Patrycja87
Dobry wampir
Dołączył: 18 Wrz 2008
Posty: 786 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z Tarnowa
|
Wysłany:
Wto 13:41, 06 Sty 2009 |
|
Widzę, że ZDECYDOWANA większość woli Edwarda :D |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Ania91
Zły wampir
Dołączył: 07 Gru 2008
Posty: 259 Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: Lubaczów/Forks
|
Wysłany:
Wto 15:08, 06 Sty 2009 |
|
a dziwisz się?? bo ja nie |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany:
Wto 15:46, 06 Sty 2009 |
|
Patrycja87 napisał: |
Widzę, że ZDECYDOWANA większość woli Edwarda :D |
a wiecie dlaczego?
po prostu to Edward był pierwszy! sądzę, że gdyby Bella od początku książki była zakochana w Jake'u, a następnie przyszedłby taki Edward, który chciałby wszystko zburzyć i odbić dziewczynę, to myślicie, że nadal byłybyście za tym wampirem?
być może i niektóre osoby mają jakiś inny, własny powód dlaczego lubią tego, a nie tamtego, ale myślę, że większość osób działa według powyższego schematu. zresztą, ja też wolę Eda, od Jacoba i nie potrafię w zasadzie zarzucić mu nic innego, oprócz faktu, że chciał walczyć o Bellę. |
|
|
|
|
Fednusia
Człowiek
Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 91 Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: z gór Olympic
|
Wysłany:
Wto 16:38, 06 Sty 2009 |
|
Mogła bym nawet lubić Jacoba, ale nie lubię ponieważ wszedł w drogę Edwardowi :P A Edwarda koooooooooooocham !!! No więc wolę Edwarda , poza tym Jake strasznie wkurzył mnie swoim zachowaniem kiedy w Zaćmieniu szantażował Bellę,że jak go nie pocałuje to ... |
Post został pochwalony 0 razy
|
|
|
|
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB
© 2001/3 phpBB Group :: FI Theme ::
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
|
|
|