FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 
 
 Edward czy Jacob? Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Poll :: Który... ?

Edward
80%
 80%  [ 912 ]
Jacob
19%
 19%  [ 218 ]
Wszystkich Głosów : 1130


Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 9:10, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Evangelin_san napisał:
Powiem Wam że po Eclipse mam mieszane uczucia... Lubie ich obu jednocześnie z przewagą jednak Edwarda xD Dziwnie to zabrzmiało... Eśś ...

O tak, ja też . ; d
Jacob był taki opiekuńczy, gdy Edward wyjechał, a za to Edward pozwalał jej odejść, byle by była szczęśliwa . . .
Gość







PostWysłany: Nie 15:28, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Opiekuńczość Jacoba nastawiona była chyba na osiągnięcie celu jakim była miłość Belli nie zaś bezinteresowna jak przystało na prawdziwego przyjaciela.
Ismena
Wilkołak



Dołączył: 27 Sty 2009
Posty: 107
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Szczecin

PostWysłany: Nie 16:21, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Wg. mnie w Jacobie jest coś odpychającego...
nie to co Edward of course... i oczywiście dylemat ciepło-zimno... ZIMNO ^^


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 17:18, 08 Lut 2009 Powrót do góry

mnie wkurzalo w Jacobie to, że dobrze wiedzial o tym, że nie jest on wpojony w Belle, a mimo wszystko zapewnial ją tak o tej milości i w ogóle, a Edward to już co innego on byl pewien co czuje i w to można mu wierzyć.. :P
host
Zły wampir



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa

PostWysłany: Nie 17:23, 08 Lut 2009 Powrót do góry

mermon napisał:
A ja chciałabym mieć ich obu! Są zupełnie inni, każdy daje coś innego. Zauważcie jak Bella zachowuje się i czuje inaczej przy każdym z nich. Przy Edwardzie jest dojrzalsza, przy Jacobie jest sobą, oboje są w podobnym wieku. Lubię ich obydwu, ale cieleśnie wybieram ciepłego Jacoba i jego poczucie humoru. A skoro to świat fantazji, to w moim świecie fantazji chciałabym aby możliwe było być z nimi oboma i żeby to nikogo nie gorszyło i aby w tym świecie ich to nie raniło. Tak w zależności od nastroju - raz Jacob raz Edward


tak dokladnie, tez chcialabym ich miec obu. kazdy z nich ma w sobie to cos, co urzeka. jedni wola Edzia jedni Jacoba. a ja tak naprawde lubie ich obu. i jakbym znajdowala sie w takiej sytuacji jak Bella to nie wiedzialabym jak postapic. kogo wybrac, zeby nikogo prrzy tym nie zranic.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 17:29, 08 Lut 2009 Powrót do góry

moim zdaniem Bella tak na prawdę wiedziala kogo kocha, sami dobrze wiemy , że nie miala zbyt dużego dylematu kogo wybrać ...
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 20:58, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Tak kochała Edwarda, ale mu się wymykała do Jacoba, wiedząc, że on się dowie, że nie odważy się do La Push przyjechać i że Alice ich nie widzi.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:01, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Cóż Bella też nie była bez winy w tej nie do końca zdrowej sytuacji Wink
host
Zły wampir



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa

PostWysłany: Nie 21:24, 08 Lut 2009 Powrót do góry

bez winy to ona nie byla, to prawda. byla za bardzo niezdecydowana, nie wiedziala co chce. bo jakby tak na 100% byla pewna co do Edwarda to zoystawilaby Jacoba w spokoju, nie dajac mu zadnych nadzei.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:26, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Jej niezdecydowanie potęgowało chęć do amorów Jacoba, trochę go prowokowała.
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 21:42, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Jej niezdecydowanie wzięło się z miłości do obydwu, Może bardziej kochała Edwarda, ale był jej pierwszym chłopakiem, z nim pierwszym się całowała, przytulała itp. To silnie wiąże. Ale ją zostawił i pokochała Jacoba, a potem miała obu i miała dylemat, tzn, myślała, że kocha tylko Edwarda, ale bez Jake'a nie mogła żyć, tęskniła bardzo. Ja bym na miejscu Stephenie Meyer wprowadziła w Zaćmieniu wątek jakiejś dziewczyny zakochanej w Jacobie, żeby Bella była zazdrosna, żeby sie z nią spotykał a Bella widziała to i poczuła zazdrość. Kto wie jak by się zachowała?


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ECteam
Wilkołak



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczewska Sopka

PostWysłany: Nie 21:49, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Wg, mnie Bella wtedy(mówie o sytuacji sprzed pocałunku), ucieszyłaby się, że Jacob kogoś ma. Nie byłaby zazdrosna, tylko cieszyłaby się ze szczęścia przyjaciela i nie czuła niezrecznie kiedy np. lapal ja za reke. Taka dziewczyna bylaby dla niej wygodna, poniewaz nie musialaby sie zadreczac, ze Jacob czuje do niej cos, czego ona nie potrafi odwzajemnic.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez ECteam dnia Nie 21:50, 08 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 21:50, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Ciekawa koncepcja z tym wątkiem innej dziewczyny, choć nie dowierzam Belli gdy twierdziła, że kocha Jacoba. Kochać, jako ukochanego/ukochaną, można tylko jednego partnera/partnerkę, innych, tzn:przyjaciół, można lubić, szanować etc. Poza partnerem/partnerką kochać można jeszcze rodzinę ale to już inna miłość.
Wydaje mi się, że w Belli też obudził się trochę instynkt "kolekcjonera" Wink
host
Zły wampir



Dołączył: 01 Lut 2009
Posty: 332
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 2/3
Skąd: nysa

PostWysłany: Nie 22:12, 08 Lut 2009 Powrót do góry

mi sie wydaje ze Bella bylaby zazdrosna o ta inna dziewczyne(gdyby takowa byla). moim zdaniem to ona byla egoistyczna bo ich obu chciala miec tylko dla siebie. wystarczylby jej tylko Edzio do szczescia a tak to ona mamila Jacoba i to ona mieszala im dwom w glowach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 22:12, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Ja myślę, że tak jak lęk o Jacoba i pocałunek uzmysłowił jej, że go kocha, tak i widok przyjaciela z inną mógłby wywołać to samo uczucie


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Nie 22:26, 08 Lut 2009 Powrót do góry

ehh sama nie wiem, nie siedzieliśmy w jej glowie i to jest najgorsze może poprostu nie umiala określić jaka to milość
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 22:41, 08 Lut 2009 Powrót do góry

na pewno wiedziała, że kocha Edwarda, wiedziała też, że nie może wytrzymać bez spotkań z Jacobem, nie analizowała tego chyba, bo wtedy musiałaby zrozumieć, że to nie tylko przyjaźń. Przyjaciół się ma i są ważni, ale jak pojawia się miłość, to przesłania wszystko i nie czuje się tak wielkiej tęsknoty za przyjacielem. Spotkania od czasu do czasu wystarcza zazwyczaj


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ECteam
Wilkołak



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczewska Sopka

PostWysłany: Nie 22:50, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Przecież ona nie miala potrzeby spotykać się z Jacobem dzień w dzień. Spotykali się od czasu do czasu, właśnie jak przyjaciele. Natomiast wiele razy wspominala, ze po kilku godzinach już zaczyna tęsknić za Edwardem.


(Kurczę, ja zauważylam, że to zaczyna się coraz bardziej zażarta walka o nasze przekonania ;D)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
mermon
Wampir weteran



Dołączył: 24 Sty 2009
Posty: 3653
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 177 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 23:06, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Nie, nie chcę przekonać na siłę, walczę tylko o sympatię i zrozumienie dla Jacoba, bo jest tego wart. Lubię Edwarda, ale on nie ma problemów z sympatią fanów i nie potrzebuje pomocy, natomiast Jacob jest niedoceniony i często w bardzo złych słowach określany


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
ECteam
Wilkołak



Dołączył: 28 Sty 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczewska Sopka

PostWysłany: Nie 23:21, 08 Lut 2009 Powrót do góry

Ja świetnie rozumiem Jacoba, podziwiam go za tą jego walkę do końca, ale uważam, ze robił to za długo, zgubil po drodze honor i momentami zachowywał się egoistycznie. To mogę powiedziec o jego zachowaniu, natomiast jeśli chodzi o postać, to nie mogę zaprzeczyć, że Jacob jest sympatycznym, świetnym chłopakiem z poczuciem humoru, którego zresztą Edward mógłby mu pozazdrościć. Mimo, to nie lubię go, po prostu swoimi czynami mnie do siebie zraził.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
 
 
Regulamin